|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
malutki
Dołączył(a): Cz cze 14, 2007 18:37 Posty: 36
|
 Brewiarz
Jeśli już był taki temat to przepraszam
Mianowicie kupiłem sobie skróconą wersje LG i teraz nie mogę się połapać z tymi zakładkami. Czy może mi ktoś powiedzieć jaki kolor zakładki do której pory dnia itp?
_________________ Tylko Miłość jest godna Wiary
|
| So maja 24, 2008 12:49 |
|
|
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Kościół nie zabrania laikatowi odmawiania LG.
Jako baczny obserwator świata mówię: nie. Kilka lat temu mój kolega zakupił sobie brewiarz, zaczął go odmawiać, ale niestety w jego przypadku była to zła decyzja: brewiarz trafił w niewłaściwe ręce i dosłownie zrył psychikę i charakter kolegi. Żałuję, że nie reagowałem wcześniej, bo teraz straciłem z nim całkowitą zdolność porozumienia.
Nawet alumni WSD modlą się z modlitewników a dopiero diakoni otrzymują brewiarze.
Rób jak uważasz. Ja bym się nie wpychał w coś, czego mogę nie zrozumieć bez odpowiedniego przygotowania, bo na prawdę może zaszkodzić.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| So maja 24, 2008 16:22 |
|
 |
|
pio90
Dołączył(a): So kwi 26, 2008 20:28 Posty: 55
|
Dlaczego nie odmawiać na samym wstępie jest napisane: ''Modlitwa ludu Bożego'' czyli jest przeznaczone dla wszystkich !
|
| So maja 24, 2008 17:04 |
|
|
|
 |
|
Bozena
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 14:10 Posty: 80
|
To tylko od Ciebie zależy które zakłądki użyjesz do określonych modlitw (poza tym są różne kolory zakąłdek w różnych brewiarzach).
I pewnie że odmawiać! Ta modlitwa pozwala w szczególny sposób włączyć się w modlitwę całego Kościoła. Poza tym jak piękne są chociażby psalmy!
|
| So maja 24, 2008 18:19 |
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
pio90 napisał(a): Dlaczego nie odmawiać na samym wstępie jest napisane: ''Modlitwa ludu Bożego'' czyli jest przeznaczone dla wszystkich !
Nie mam nic przeciwko nowym formom modlitwy (w tym dla rozszerzania modlitwy brewiarzowej wśród laikatu). Moja postawa jest swoistym dmuchaniem na zimne- może uogólniam ale wiem co się stało z kolegą i jego przypadek mnie całkowicie uczulił na podobne przypadki.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| So maja 24, 2008 19:42 |
|
|
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Chciałem jeszcze tylko dodać, że istnieje takie powodzenie "dla każdego coś dobrego". Jeśli ktoś lubi modlić się psalmami- proszę bardzo. Ja osobiście modlę się koronką do Miłosierdzia Bożego oraz różańcem, a gdy chcę sięgnąć do psalmów otwieram Księgę Psalmów i po sprawie.
Nie zamierzam ingerować w niczyje życie (sam mam świadomość, że w życiu kapłańskim nie ucieknę od modlitwy brewiarzowej, ale to już będzie inna bajka i inny punkt widzenia na pewne sprawy, ale przede wszystkim inne przygotowanie). Ludzie- bylebyście się modlili, a reszta jest nieistotna.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| So maja 24, 2008 19:47 |
|
 |
|
malutki
Dołączył(a): Cz cze 14, 2007 18:37 Posty: 36
|
W jakim sensie zrył psychikę i charakter?
_________________ Tylko Miłość jest godna Wiary
|
| So maja 24, 2008 21:42 |
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
malutki napisał(a): W jakim sensie zrył psychikę i charakter?
To nie temat na forum. Odpowiem Ci na PW
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| N maja 25, 2008 8:53 |
|
 |
|
vi
Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 9:34 Posty: 352
|
Kolor zakładek jest nieistotny.
Brewiarz jest bardzo piękną modlitwą Kościoła, która pozwala żyć na co dzień Liturgią.
Świeccy mają tylko taki przywilej, że nie jest obowiązkowa, więc jak się coś nie odmówi to nie powód do rozpaczy.
A psychika owego kolesia pewnie została "zryta" z innej przyczyny, i nawet brewiarz mu nie pomógł...
_________________ Cóż z tego, że go kiedyś zdmuchniesz w mgnieniu oka, skoro wciąż przemijając – wciąż jeszcze jest sobą? Ja ten Twój świat, co mija, kocham Panie! – kocham! Jak żywą kadzielnicę bujam go przed Tobą! (Beata Obertyńska)
|
| N maja 25, 2008 8:53 |
|
 |
|
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
Ja dostałam brewiarz od kogoś - też skróconą wersję. Było to 2 lata temu i na początku próbowałam sama dojśc do tego jak się go odmawia. Niestety ponieważ mi zupełnie nie wychodziło odstawiłam na półkę i leży tam do tej pory. Nigdy się chyba nie nauczę.
|
| N maja 25, 2008 15:27 |
|
 |
|
vi
Dołączył(a): Wt paź 03, 2006 9:34 Posty: 352
|
Rachel napisał(a): Ja dostałam brewiarz od kogoś - też skróconą wersję. Było to 2 lata temu i na początku próbowałam sama dojśc do tego jak się go odmawia. Niestety ponieważ mi zupełnie nie wychodziło odstawiłam na półkę i leży tam do tej pory. Nigdy się chyba nie nauczę.
Korzystaj z tabeli stron, np: http://brewiarz.pl/v_08/2505/strony_2.php3 albo też w niektórych czasopismach sa podawane.
_________________ Cóż z tego, że go kiedyś zdmuchniesz w mgnieniu oka, skoro wciąż przemijając – wciąż jeszcze jest sobą? Ja ten Twój świat, co mija, kocham Panie! – kocham! Jak żywą kadzielnicę bujam go przed Tobą! (Beata Obertyńska)
|
| N maja 25, 2008 16:52 |
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
opat_90 napisał(a): malutki napisał(a): W jakim sensie zrył psychikę i charakter? To nie temat na forum. Odpowiem Ci na PW Ale ja też bym chciała wiedzieć, jak psalmy i pieśni mogą zryć psychikę  No chyba że to czytania z godziny czytań, bo próśb i "Ojcze nasz" to już nie podejrzewam  A tak poważnie mówiąc - myślę, że skoro napisałeś to na allu, to i tu powinieneś się jakoś [choćby ogólnie] z tego wytłumaczyć. Bo chwilowo mamy tak, że Kościół zachęca wszystkich wiernych, a Ty odradzasz - i to od razu z grubej rury. Rozumiem, że masz swoje doświadczenia, tylko nie lubię generalizowania  Cytuj: Nawet alumni WSD modlą się z modlitewników a dopiero diakoni otrzymują brewiarze. W seminariach diecezjalnych - być może, chociaż jest to dla mnie zaskoczenie. Za to w zakonnych sprawa ma się inaczej [choć może znalazłby się wyjątek; na przykład Jezuici w kwestii liturgii są nieprzewidywalni  ]. Cytuj: Rób jak uważasz. Ja bym się nie wpychał w coś, czego mogę nie zrozumieć bez odpowiedniego przygotowania, bo na prawdę może zaszkodzić.
Co rozumiesz przez odpowiednie przygotowanie do zrozumienia tej modlitwy?  To jest liturgia, a liturgia nigdy nie będzie dla nas w pełni zrozumiała. Gdybyśmy chcieli uczestniczyć w Mszy świętej dopiero wtedy, kiedy zaczniemy ją rozumieć, to nie byłoby nawet komu jej sprawować
A na koniec zacytuję sobie Mertona, który pisał jakoś tak: Liturgia Mszy Świętej to diament, ale dopiero oprawa liturgii godzin pozwala wydobyć całe jego piękno. Ładnie, prawda? 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| N maja 25, 2008 18:21 |
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
angua napisał(a): Ale ja też bym chciała wiedzieć, jak psalmy i pieśni mogą zryć psychikę  No chyba że to czytania z godziny czytań, bo próśb i "Ojcze nasz" to już nie podejrzewam  A tak poważnie mówiąc - myślę, że skoro napisałeś to na allu, to i tu powinieneś się jakoś [choćby ogólnie] z tego wytłumaczyć. Bo chwilowo mamy tak, że Kościół zachęca wszystkich wiernych, a Ty odradzasz - i to od razu z grubej rury. Rozumiem, że masz swoje doświadczenia, tylko nie lubię generalizowania  (...) A na koniec zacytuję sobie Mertona, który pisał jakoś tak: Liturgia Mszy Świętej to diament, ale dopiero oprawa liturgii godzin pozwala wydobyć całe jego piękno. Ładnie, prawda? 
Na władzę nie poradzę  Wytłumaczenie ogólne: kolega tak się zatopił w brewiarz, że stał się on sensem życia. Doprowadziło to do znacznego opuszczenia się w nauce, brakiem porozumienia pomiędzy nim a jego rodzicami i nim a jego przyjaciółmi. Kolega zmienił się nie do poznania i stał się kimś, kim nie jest (co szczególnie widać po tym, że przy ołtarzu zachowuje się tak dumnie, że zraża do siebie ludzi a przy okazji ma minę męczennika). Nie mogę niestety powiedzieć nic więcej. Wiem co piszę, ponieważ z kolegą znamy się jak łyse konie i wiem, że nie miał innej lektury która mogłaby go tak nagle zmienić.
Nawet dobra lektura w złych rękach może siać spustoszenie. Niestety.
Cytat ładny, droga Anguo 
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| N maja 25, 2008 19:23 |
|
 |
|
Rachel
Dołączył(a): N maja 04, 2008 11:40 Posty: 39
|
Ja uważam, że to nie sam brewiarz był przyczyną tej zmiany w Twoim znajomym, ale jego niewłaściwe podejście do lektury brewiarza. Tak samo mogłaby wpłynąc na niego lektura np. Biblii. Nigdy nie wolno popadac w skrajności. Modlenie się w taki sposób, że zaniedbuje się inne dziedziny życia, przyjaciół, czy naukę to nie jest właściwe podejście do wiary i w ten sposób na pewno nie znajdzie się bliżej Boga, jeśli o to mu chodzi. Taka jest moja opinia.
|
| N maja 25, 2008 21:02 |
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Dopóki nie mówię na granatowo, żadna ze mnie władza
Smutne bardzo co piszesz, ale zgadzam się z Rachelą - prawdopodobnie jeśli nie brewiarz, to co innego tak by na niego podziałało. To nie wina brewiarza. Bożka można zrobić sobie ze wszystkiego - nawet z modlitwy. A raczej "modlitwy" i samego siebie. Dobra wiadomość jest taka, że nie z takimi sprawami Pan Bóg sobie radził. A osobiście myślę, że z takimi jest dosyć łatwo, bo po oczyszczeniu złych motywacji zostaje dobry szkielet 
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| N maja 25, 2008 21:42 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|