Mieszkanie z narzeczona przed slubem...
Autor |
Wiadomość |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
*jedna sprawa
slub slubem ale dodajmy do tego tesciowe ambicje o urzedzeniu wesela ze ho ho i juz sie troszke plan wziecia pospiesznego slubu sypie. no ale ja nic nie mowie. przeciez rodzice nie moga w zaden sposob wywyerac presji na dzieciach i kazdy czlowiek po osiagnieciu 18 roku zycia jest 100% niezalezny we wszystkim co robi. idealny swiat 
|
Śr cze 04, 2008 22:24 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Tu już wybór należy do Ciebie, jeżeli chcecie szybko zamieszkać razem a urodziło wam się dziecko to już raczej musicie zrezygnować z hucznego wesela. Jeżeli zależy wam bardziej na weselu niż zamieszkaniu razem to te 2 czy 4 tygodnie jakoś przelecą, jeżeli chcecie mieć huczne wesele i nie chcecie mieć problemu, żeby dziecko nie mieszkało z ojcem to zacznijcie współżycie po ślubie  Troszkę konsekwencji - i z góry sorki jeżeli mówiłem "do Ciebie" czy "o Tobie" ale robię to nieświadomie. 
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr cze 04, 2008 22:31 |
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
to KK jest niekonsekwentny. ale trudno wyjdzie na to ze 'ja' bedzie mieszkal wciaz z narzeczona, ksiedzu nie powie i tyle. nie bedzie "mi" jakis ancymon w sutannie mowil jak mam zyc. ja sie mu do tego ze mieszka w tym samym budynku co gosposia nie wtracam
|
Śr cze 04, 2008 22:33 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
On nie mówi jak On (  ) MA żyć tylko jak POWINIEN żyć, jeżeli go nie słucha to trudno. Gdzie kościół jest niekonsekwentny? Gdyby ludzie nie współżyli bez ślubu to nie byłoby tych wszystkich problemów a'la mieszkanie razem przed ślubem, czy mieszkanie z matką i tatą bez ich ślubu.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr cze 04, 2008 22:43 |
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
kościół mógłby zdać sobie w końcu sprawę, że porażająca większość ludzi ma w nosie, że duchowni sobie mówią, że seks przed ślubem to zło. to samo tyczy się masturbacji czy antykoncepcji. większość ludzi to robi lub robiło. jakiśtam ktośtam sobie powiedział 'ot to grzech' i tak się przyjęło. zaraz zrobią grzechem oddychanie bo większość ludzi to robi. dobra... przesadzony przykład  . to niech zrobią grzechem pierdzenie w kosciele. przeciez kazdemu sie kiedys zdarzylo no nie??
|
Śr cze 04, 2008 22:56 |
|
|
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
a i on mówi jak on (  ) MA żyć ponieważ stosuje szantaż w stylu "jak nie bedziesz robil co ci powiem ze jest sluszne to pojdziesz do piekla i bedziesz cierpial wieczne meki". w ogóle całe nauczanie KK opiera się na ciągłym szantażu i wciskaniu w ludzi od małego że są źli i niedobrzy, że ciągle grzeszą i mają księdzu się zwierzać ze swojich najbardziej intymnych sekretów. /.../Obrażanie uczuć religijnych jest na forum WIARA zabronione. mateola
|
Śr cze 04, 2008 23:03 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
grzech onana... no cóż nikt nie jest doskonały a ludzie są słabi. Tylko nie wiem czemu słabość miałaby być usprawiedliwieniem dla grzechów nieczystych. Zdarzyło sie - trudno - wyspowiadasz się i starasz się nie grzeszyć. A jak znów się zdarzy to znów do spowiedzi i dalej pracuj nad sobą.
Kościół sobie zdaje sprawę z tego, no ale myślisz, że dlatego ze jest to powszechne to zrezygnują z tego jako grzechu?
A tą 2 wypowiedź to nie wiem skąd wziąłeś... szantaż "bo pójdziesz do piekła"...
1 - Nie co chce kapłan tylko co Bóg chce.
2 - Nie tym, że są źli tylko tym że są słabi i muszą nad sobą pracować (a nie jest tak?)
segda jak nic...
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr cze 04, 2008 23:09 |
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
czepiasz sie zbytnio literowki. a nie powinienes bo ludzie sa slabi. wyspowiadam sie z tego i bedzie super. hura. jupi. i czmu kosciol normalne, naturalne rzeczy takie jak masturbacja (skoro robi(ł) to prawie kazdy mezczyzna i wiekszosc kobiet wiec no raczej zachowanie normalne), seks przedmalzenski (jakby naturalne i normalne bylo wspolzycie jedynie przed slubem to by czlowiek nie odczuwal popedu przed slubem, no chyba ze bog to tyran ktory specjalnie prowokuje ludzi zeby wpadali w sidla szatana), antykoncepcja (nooo to juz ingerowanie w nature ale czemu jak ktos nie chce miec dzieci to musi je miec?? i chrzanic kalendarzyk... to nie dziala (jak powiedziala moja mama do mnie o mnie i 6 rodzenstwa "wy wszyscy jestescie z kalendarzyka"). tylko prosze nie mowic ze w takim razem nie uprawiaj seksu bo jak juz wspomnialem jest to normalne ludzkie zachowanie). co do tego ze /Bóg - regulamin FORUM WIARA, § I, pkt 5- mateola/ tak mowi... zdecydowana wiekszosc obecnych przepisow zostala wymyslona przez ludzi i to fakt... aaa sory... zostali natchnieni /Duchem Świętym - Regulamin FORUM WIARA, § I, pkt 5- /.../mateola/ ludzie sa wszak grzeszni. nie mozna wykluczyc ze taki biskup akurat przemawia w swoim wlasnym imieniu a nie DŚ wymyslajac jakis zakaz jedzenia pieczonych jablek w srody miedzy 13.34 a 14.23 (to a propos postu piatkowego... uwaga!! wymyslonego przez ludzi)
Proszę przeczytać definicję sekty i nie stosować tego określenia w stosunku do Kościoła Katolickiego. O sektach oczywiście, można porozmawiać; dział "Problem sekt i nowych ruchów religijnych" jest tu: viewforum.php?f=40
Jeśli chodzi o treść Twoich wypowiedzi to masz prawo do swojego zdania we wszystkich tych kwestiach, ale jeśli nie skupisz się na konkretnym temacie konkretnego wątku - Twoje wpisy będą usuwane w sporej części albo w całości. O zasadach pisowni słownictwa religijnego było już w sąsiednim wątku. mateola.
|
Śr cze 04, 2008 23:31 |
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
xeloreu napisał(a): (...)jakby naturalne i normalne bylo wspolzycie jedynie przed slubem(...)
no i znowu sie pomylilem. wez sie znowu przyczep  .
oczywiscie chodzilo mi o wspolzycie po slubie[/b]
|
Śr cze 04, 2008 23:33 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Po kolei.
- Z tą literówką to tak tylko zaznaczyłem żeby było śmiesznie  Nie miałem zamiaru "wytykać Ci błędu"
- Popęd jest dobry i dany od Boga.Jakby popęd był tylko po ślubie to mało kto by się żenił - nie czułby takiej potrzeby ożenku.
- Sam kalendarzyk jest mało skuteczny, ale nie jest to jedyna naturalna metoda.
- Jednym z zadań małżeństwa jest spłodzenie potomstwa więc z podejściem - Ja nie chcę mieć dzieci nie dostaniesz ślubu.
- Zwróć uwagę, że tego nie wymyślił sobie jeden biskup tylko cały kościół tak mówi.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz cze 05, 2008 7:53 |
|
 |
Bozena
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 14:10 Posty: 80
|
Zakazu współżycia poza małżeństwem (a wiec takze pzred ślubem) nie wymyślili księża, ale takie pzrykazanie dał sam Pan Bóg: "Nie cudzołóż".
Ciekawe skąd takie informacje, ze większość kobiet i mężczyzn popełnia grzech masturbacji? Skąd możesz to wiedzieć?
|
Cz cze 05, 2008 8:56 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Tzn to akurat prawda, ja usłyszałem o statystykach 90% facetów i 95% kobiet. Oczywiście uważam że niekoniecznie może aż tak dużo, ale myślę że zdecydowana większość. Szczególnie w dzisiejszych czasach.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz cze 05, 2008 9:03 |
|
 |
Bozena
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 14:10 Posty: 80
|
Kto te statystyki robił? Gdzie słyszałeś o takich wynikach? Pytam, bo wydaje mi się, że dzisiejsze media robią wszystko, by pokazać, że masturbacja to coś normalnego i takie statystyki by to potwierdzały, a mi wydają się one mało prawdopodobne.
Bardzo proszę skupić się na temacie tego wątku. Na temat masturbacji są inne.
Przy okazji informuję, że wycięłam dwie wypowiedzi, z których pierwsza zupełnie odbiegała od tematu, a ponadto jej autor nie zastosował się do wcześniejszych uwag. mateola
|
Cz cze 05, 2008 9:28 |
|
 |
kuba dworzański
Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 5:27 Posty: 75
|
Cytuj: kościół mógłby zdać sobie w końcu sprawę, że porażająca większość ludzi ma w nosie, że duchowni sobie mówią, że seks przed ślubem to zło.
Bo skąd duchowni mają mieć wiedzę jakie to przyjemne ? Ja mieszkam i współżyję ze swoją dziewczyną bez ślubu i niczego nam nie brakuje bo kochamy siebie i chodzimy do kościoła. I wierzcie mi że da sie tak żyć nie myśląc o jakiś grzechach bo ważne ze kochamy Pana Jezusa i on wie o tym ze choć grzeszymy to czynimy to z miłości do siebie a nie z nienawiści.
|
Śr cze 11, 2008 9:00 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Mieszkacie bez ślubu, współżyjecie, rozumiem że na razie nie chodzisz do komunii.
Powiedz mi na takie pytanie - jeżeli tak się kochacie to dlaczego nie weźmiecie ślubu? Czyżby miłość nie byłą taka wielka bądź pewna?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Śr cze 11, 2008 9:59 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|