Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 13:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
 Miłosierdzie Boga a piekło... 
Autor Wiadomość
Post 
A jakby ten dobry człowiek po śmierci z całego serca prosił by Pana Jezusa że chce iść do Piekła bo jest go ciekawy to czy Pan Jezus odmówiłby jego prośbie ? Jeśli tak to dlaczego ?

Cytuj:
Piekło i niebo to nie miejsca, ale stany.

A czy diabeł i jego sługi to też są "stany" ?


Wt cze 10, 2008 10:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
wieczny_student napisał(a):
A czy w głębi serca pragną iść za Bogiem i jego drogą? To jest istotne. Bo zostaliśmy odkupieni z naszych grzechów i Bóg ich już nie pamięta.


W głębi serca pragnie iść za Bogiem i jego drogą. Dla przykładu podam jeden z grzechów "kontrowersyjnych". Uprawia seks z dziewczyną przed ślubem i wcale tego nie żałuje, nie spowiada się z tego. Po prostu nie uważa tego za coś złego, że robi to z dziewczyną, którą szczerze i w głębi serca kocha. Czy on wybiera w takim razie, że nie chce Boga oglądać?

Małe wyjaśnienie. Przez "grzech kontrowersyjny" rozumiem taki o których toczą się rozmowy, wątpliwości, pytania. Bo jakoś nikt nie pyta się czy wątpi w to, że morderstwo to grzech. Ale już np o stosowaniu antykoncepcji nie można tego powiedzieć.


Wt cze 10, 2008 11:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Jeżeli ją tak kocha to czemu się e niż nie ożeni?

A jeżeli nie uważa za grzech czegoś co jest grzechem to ma grzech przeciwko duchowi świętemu i nie idzie za Bogiem.

Tak samo jakbym ja "szedł za Bogiem" ale nie uznawał gwałtów za grzech z osobistych powodów.
Jak można iść za bogiem i nie wierzyć w to co mówi?

A żałować nie ma dla tego że było to jakieś nieprzyjemne tylko że postąpił wbrew woli Bożej.
Jeżeli nie żałujesz że złamałeś zakaz Boży to już coś jest nie tak.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt cze 10, 2008 13:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
Cytuj:
Jeżeli ją tak kocha to czemu się e niż nie ożeni?


Znowu ten sam argument... Jak kocha czemu się nie ożeni... Są różne powody dla których ludzie się nie popierają hop siup na szybkiego. Szkoda by je wymieniać bo nie o tym rozmawiamy.


Cytuj:
A jeżeli nie uważa za grzech czegoś co jest grzechem to ma grzech przeciwko duchowi świętemu i nie idzie za Bogiem.

Właśnie czy to jest grzechem to już sprawa dyskusyjna jak zaznaczam. Ale też nie o tym temat. No niby z punktu widzenia duchownycyh jest ale kto da gwarancje, że się nie mylą?

Cytuj:
Tak samo jakbym ja "szedł za Bogiem" ale nie uznawał gwałtów za grzech z osobistych powodów.

To nie to samo. Pewne czyny są bezdyskusyjnie grzechem jak np gwałt, morderstwo... A pewne budzą wątpliwości jak na przykład stosowanie antykoncepcji. Nie porównuj gwałtu z założeniem gumki.

Cytuj:
Jak można iść za bogiem i nie wierzyć w to co mówi?

No nie można. Ale kto powiedział, że Bóg tak mówi?? Ano ludzie, którzy spisali Pismo Św. A kto znowu da gwarancję, że się nie mylili albo że ktoś nie dodał coś od siebie co nie miało nic wspólnego ze Słowem Bożym?
Ale to znowu by wymagało zmiany tematu, więc nie będę rozwijał tej wypowiedzi.

BTW. Bóg się pisze z wielkiej litery. Mnie się modzi czepiali to i ja będę :-P.

Cytuj:
Jeżeli nie żałujesz że złamałeś zakaz Boży to już coś jest nie tak.

Powiedzmy, że ten ktoś nie żałuje swego czynu (w tym wypadku seksu) ale żałuje, że to grzech. A bardziej powinienem powiedzieć, że Kościół uważa, że to grzech.

I bardzo proszę, nie pisz tak jakby to o mnie chodziło bo akurat nie o mnie mowa tylko o statystycznej osobie :D


Wt cze 10, 2008 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Zacznę od:
Cytuj:
I bardzo proszę, nie pisz tak jakby to o mnie chodziło bo akurat nie o mnie mowa tylko o statystycznej osobie Suszę zęby
Kurde no sorki jak to tak odruchowo mimowolnie :P Postaram się coś z tym zrobić ;)
Cytuj:
Znowu ten sam argument... Jak kocha czemu się nie ożeni... Są różne powody dla których ludzie się nie popierają hop siup na szybkiego. Szkoda by je wymieniać bo nie o tym rozmawiamy.
Nie ma takich przeszkód, jeżeli chcą to mogą się ożenić a żyć jak dotychczas, nie cza ani czas ani pieniędzy.
Cytuj:
Właśnie czy to jest grzechem to już sprawa dyskusyjna jak zaznaczam. Ale też nie o tym temat. No niby z punktu widzenia duchownycyh jest ale kto da gwarancje, że się nie mylą?
Otóż duchowni są omylni jak wszyscy ludzie, tyle że mają taki bonus, taką umiejętność specjalną, takiego abgrejcza. Dostali nieomylność w sprawach wiary. W reszcie bywają omylni.
Cytuj:
To nie to samo. Pewne czyny są bezdyskusyjnie grzechem jak np gwałt, morderstwo... A pewne budzą wątpliwości jak na przykład stosowanie antykoncepcji. Nie porównuj gwałtu z założeniem gumki.
Założenie gumki nie jest grzechem, grzechem jest ubezwładnianie stosunku.
Cytuj:
No nie można. Ale kto powiedział, że Bóg tak mówi?? Ano ludzie, którzy spisali Pismo Św. A kto znowu da gwarancję, że się nie mylili albo że ktoś nie dodał coś od siebie co nie miało nic wspólnego ze Słowem Bożym?
Ale to znowu by wymagało zmiany tematu, więc nie będę rozwijał tej wypowiedzi.
Widzisz otóż pobłogosławieni duchem świętym w sprawach wiary są nieomylni.
Cytuj:
BTW. Bóg się pisze z wielkiej litery. Mnie się modzi czepiali to i ja będę Razz.
Ło jej, raz mi się napisało, widocznie za szybko Shifta puściłem, zanim nacisnąłem literkę B. ;)[/quote]

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt cze 10, 2008 14:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post 
Cytuj:
Widzisz otóż pobłogosławieni duchem świętym w sprawach wiary są nieomylni.

A to, że są nieomylni też ludzie wymyślili. A nieomylny jest tylko papież. I ta nieomylność nie została raczej użyta w tych sprawach. I kto da gwarancję, że nawet papież wypowiada się z mocą Ducha Świętego a nie po prostu mówi swoje widzimisię?? Nie podejrzewam papieża o takie coś ale kto da gwarancję? Nikt. A skoro nie ma pewności to sprawa dyskusyjna.

Cytuj:
Nie ma takich przeszkód, jeżeli chcą to mogą się ożenić a żyć jak dotychczas, nie cza ani czas ani pieniędzy.


No może przeszkodą jest, że chcę później trochę ślub wziąć?

I pisząc "duchem świętym" też ci się shift nie nacisnął?? Sorry, że się czepiam ale musiałem ;d


Wt cze 10, 2008 15:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Cytuj:
No może przeszkodą jest, że chcę później trochę ślub wziąć?
No to muszą być konsekwentni.
Cytuj:
A to, że są nieomylni też ludzie wymyślili. A nieomylny jest tylko papież. I ta nieomylność nie została raczej użyta w tych sprawach. I kto da gwarancję, że nawet papież wypowiada się z mocą Ducha Świętego a nie po prostu mówi swoje widzimisięPytajnik Nie podejrzewam papieża o takie coś ale kto da gwarancję? Nikt. A skoro nie ma pewności to sprawa dyskusyjna.
Tyle, że księża mówią to co papież a nie to co sami sobie wymyślają. A co do Ducha świętego to przyznaje się, często zdarza mi się napisać z małej, nawet bardzo.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt cze 10, 2008 15:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 5:27
Posty: 75
Post 
Myślę że Pan Jezus nikogo bez powodu nie zsyła na męki do Piekła. Uważam ze do Piekła trafiają bardzo źli grzesznicy i inni nie wierzący w dobroć Pana Jezusa.


Śr cze 11, 2008 7:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości! Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale.

Czyż trzeba więcej słów?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr cze 11, 2008 10:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 5:27
Posty: 75
Post 
Tak, powiedz teraz po ludzku jak interpretujesz ten tekst.


Śr cze 11, 2008 10:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Dosłownie - mam napisać to jeszcze raz używając innych wyrazów?

Okej.

Nie wystarczy deklarować się za katolika by być zbawionym. Trzeba też żyć zgodnie z wolą Bożą, jeżeli się z nią nie żyje (np regularnie współżyje przed ślubem i co więcej namawia do tego innych bo nie uważa tego za coś złego) to nie jest to zgodne z wolą Bożą i deklarowanie się za katolika i w to, że wierzy w Jezusa w niczym nie pomoże.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr cze 11, 2008 10:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 5:27
Posty: 75
Post 
Ładnie przeinterpretowałeś ten tekst-masz prawdziwe zdolności.

Cytuj:
(np regularnie współżyje przed ślubem i co więcej namawia do tego innych bo nie uważa tego za coś złego) to nie jest to zgodne z wolą Bożą

To gdzie Pan Jezus zabrania tego w Piśmie Świętym ?


Śr cze 11, 2008 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
kuba dworzański napisał(a):
Ładnie przeinterpretowałeś ten tekst-masz prawdziwe zdolności.
Ja natomiast podziwiam twoją zdolność do ironizowania.
Więc powiedz mi gdzie tu jest nadinterpretacja i co nie jest prawdą w tym co napisałem.
Wiedz że jeżeli już posądzasz mnie o taki czyn jak nad interpretowanie to oczekuję że poprawisz mnie a nie jedynie puścisz słowa na wiatr mając nadzieję że się nie mylisz.

A co do fragmentu w Biblii jest takie czarodziejskie przykazanie nie cudzołóż.
Dziś kojarzy się ono ze zdradzaniem żony jednak w czasach kiedy ono powstało oznaczało jakiekolwiek współżycie poza małżeństwem.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr cze 11, 2008 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 11, 2008 5:27
Posty: 75
Post 
Znowu nad interpretujesz tym razem znaczenie zwrotu "nie cudzołóż".


Śr cze 11, 2008 11:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Po raz kolejny dowiaduję się o mojej nadinterpretacji - więc wytłumacz mi na czym polega przykazanie - nie cudzołóż.
Tutaj i teraz - czekam.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Śr cze 11, 2008 11:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL