Pytanie [Skąd wzięło się zło?]
Autor |
Wiadomość |
Ari
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 19:17 Posty: 3
|
 Pytanie [Skąd wzięło się zło?]
Mam pytanie. Od jakiegoś czasu mnie to męczy. Chodzi o to, ze Szatana utożsamia się ze złem, ale i Lucyfer kiedyś był dobry. Skąd się wzięło Zło samo w sobie? Musiało chyba istnieć wcześniej... Przecież anioły są doskonałe (takie jest przynajmniej przekonanie ludzi) no to skąd u Lucyfera taka odmiana? Przecież tylko Bóg wiedział, co jest dobre a co złe...
|
Cz cze 12, 2008 21:37 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Lucyfer był ulubieńcem Boga ale zgubiła go pycha.
Chciał być na równi z Bogiem.
Przyszedł se Lucyfer do Boga i mówi mu że wszystko jest git, ale on też chce być szefem. A na to mu Bóg - okej, dam Ci własne królestwo gdzie ty będziesz rządził, ale jest taki warunek - że w tym twoim królestwie nie będzie nic wspólnego ze mną. Lucyfer się zgodził a z nim jakaś tam ilość aniołów (teraz upadłych aniołów)
A z tą doskonałością aniołów to nie jestem taki pewien bo wiem, że ludzie są "lepsi" od aniołów, oczywiście "spadają" pod nich bo są grzeszni, ale jakby to ująć ludzie są wyżej niż aniołowie.
Aniołowie są po to by służyć Bogu i ludziom. (anioł struż)
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz cze 12, 2008 21:49 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Kiedy jeszcze byłem chrześcijaninem, słyszałem o czymś co nazywało się "Antykreatorem". Ale odsyłam do książki "Siewca Wiatru", gdzie jest to opisane. A swoją drogą uważam, że twoje pytanie kłuci się z głównymi założeniami chrześcijaństwa...
|
Cz cze 12, 2008 21:51 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Twoja odpowiedź to nie odpowiedź. Czy pycha to nie jest również zło? Ajeżeli nie, to skąd wzięła się pycha?
|
Cz cze 12, 2008 21:53 |
|
 |
Ari
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 19:17 Posty: 3
|
 no właśnie...
Pycha też zalicza się do grzechów... Z Twojej wypowiedzi wynika, że Bóg wybrał sobie jednego z aniołów żeby czynił zło... i co dalej? Żeby ludzie w złych chwilach zwracali się do Boga o pomoc? "Bogowie żyją tak długo jak wierzą w nich ludzie"? tak to mam rozumieć?
|
Cz cze 12, 2008 22:02 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
A bo ja wiem jak to było!?
Wiem że było to mniej więcej tak, że lucyfer poznał uczucie miłości ale darzył im bardziej siebie niż Boga i stąd się wzięła pycha.
Jak wiadomo Bóg = dobro i miłość.
Piekło jest to stan pozbawiony Boga czyli dobra miłości itp.
Zło jest brakiem dobra więc no nie wiem.
Jak lucyfer postanowił odejść od Boga to odszedł od dobra i tak stał się zły. Czy jakoś w ten deseń nie wiem dokładnie, muszę się zapytać kogoś, jutro powinienem to dokładniej wiedzieć.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz cze 12, 2008 22:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zło stworzył bóg.
Przykładowo, zwierzęta drapieżne. Rozszarpują zwierzynę, podgryzają gardła itp. Zwierzęta niejednokrotnie bardzo się męczą, jeśli uda im się umknąć.
Mógł przecież nie tworzyć zwierząt mięsożernych, tylko same roślinożerne. Jednak stworzył. Widać lubi, gdy stworzenia zjadają się nawzajem 
|
Cz cze 12, 2008 22:18 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Aztec napisał(a): Zło stworzył bóg. Przykładowo, zwierzęta drapieżne. Rozszarpują zwierzynę, podgryzają gardła itp. Zwierzęta niejednokrotnie bardzo się męczą, jeśli uda im się umknąć. Mógł przecież nie tworzyć zwierząt mięsożernych, tylko same roślinożerne. Jednak stworzył. Widać lubi, gdy stworzenia zjadają się nawzajem  I Twoim zdaniem to jest zle? Ze zwierzeta zachowuja sie jak zwierzeta, zyja jak zwierzeta i gina jak zwierzeta?
Zle jest, kiedy czlowiek zachowuje sie jak zwierze, zyje jak zwierze, bo wtedy ginie jak zwierze.
_________________ ---
teh podpiss
|
Cz cze 12, 2008 22:23 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Zło jest brakiem dobra brakiem Boga.
Przypominam, że to człowiek przez odejście od Boga spowodował to jak jest.
A co do tematu głównego to na jutro postaram się udzielić odpowiedzi.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz cze 12, 2008 22:23 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Prosze tytułować tematy zgodnie z zawartością, aby każdy zanim tutaj wejdzie wiedział czego ma się spodziewać.
|
Cz cze 12, 2008 22:32 |
|
 |
Crevan
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 13:50 Posty: 101
|
Bóg świadomie stworzył zło.
Uzasadnienie:
Zakładając, że Bóg jest wszechwiedzący, łatwo dojść do przekonania, iż tworząc Lucyfera wiedział, iż zostanie przez niego zdradzony. Z tej tezy wynika, że Bóg świadomie stworzył zło(mógł przecież stworzyć Lucyfera tak, aby był on dobry).
|
Cz cze 12, 2008 22:56 |
|
 |
Crevan
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 13:50 Posty: 101
|
PS. Zamieściłem podobny post w innym temaci, ale tutaj chyba bardziej pasuje.
|
Cz cze 12, 2008 22:56 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
0bcy_astronom napisał(a): Lucyfer był ulubieńcem Boga ale zgubiła go pycha. Chciał być na równi z Bogiem.
Skad wiesz? tzn. skąd pochodzą Twoje informacje na temat Lucyfera ?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Cz cze 12, 2008 23:27 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Bóg jest dobrem, odchodząc od Boga odchodzisz od dobra.
Bóg jako wszechmogący i wszechwiedzący wiedział, że Lucyfer odejdzie. Jednak on nie tworzył sobie niewolników nikogo na siłę nie trzymał.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Cz cze 12, 2008 23:29 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Ok, ale mógłbyś odpowiedzieć mi na pytanie? skąd czerpiesz te opowieści dziwnej treści o jakimś Lucyferze ?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Cz cze 12, 2008 23:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|