Wszystko o rządzących i opozycji w Polsce, cz. 2
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Alus napisał(a): Do pogrążenia jeszcze daleko 
Ale przynajmniej odsunie w czasie obrazek dwóch namiętnie całujących się panów, pchających razem wózek z adoptowanym dzieckiem, a ta wiadomość krzepi - przynajmniej mnie. 
|
Pt cze 13, 2008 13:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeśli sądzisz, że związki homo to domena UE, to jesteś niedoinformowany, zerknij zatem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksua ... kty_prawne
|
Pt cze 13, 2008 14:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tu nie chodzi o domenę UE, tylko o fakt, że ten proces zostanie spowolniony (przynajmniej na tyle, żebym nie musiał za swojego życia oglądać takich obrazków)
|
Pt cze 13, 2008 14:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W tej kwestii nie będzie miało żadnego znaczenia....Irlandczycy nie kierowali się względami religijnymi, moralnymi, tylko ewentualnością mniejszej roli decyzyjnej w UE.
|
Pt cze 13, 2008 14:45 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
W każdym razie Traktat przepadł.
Irlandia to dobry przykład na skutki socjalistycznego modelu UE: pompuje się kasę na takiego beneficjenta, a on i tak tego nie doceni i w decydującym momencie powie f&$# you. W skali kraju podobny jest efekt pomocy socjalnej i podnoszenia płacy minimalnej, a w skali rodziny rozpieszczania dzieci kasą i drogimi prezentami.
Każdy musi sam zapracować na to, co ma, bo inaczej i tak tego nie doceni.
|
Pt cze 13, 2008 15:05 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
SweetChild napisał(a): pompuje się kasę na takiego beneficjenta, a on i tak tego nie doceni i w decydującym momencie powie f&$# you.
Rury mają to do siebie, że pompować można przez nie w dwu kierunkach.
U nas dajmy na to póki co pompowało się i pompuje się (i póki co to nawet nie zapowiada się, że się to zmieni) od "beneficjenta" do "unii" i "w decydującym momencie" beneficjent powiedział "I love you".
Jak widać, z pompowaniem nie ma reguł. Jak to w socjalizmie.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pt cze 13, 2008 15:47 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Jak widać, z pompowaniem nie ma reguł. Jak to w socjalizmie.
Dlatego najlepiej zlikwidować rurę. Niech każdy pilnuje swego, a nie patrzy jak tu wyciągnąć coś od sąsiada.
|
Pt cze 13, 2008 16:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris napisał(a): To może być cios nie tyle dla unii co dla Grubego, który może się już nie podnieść po takim nokaucie. Chyba Irlandia zaraziła się kaczyzmem, bo jak inaczej to tłumaczyć? "Nie" dla traktatu - wstępne wyniki w Irlandii SZMARAGDOWA WYSPA POGRĄŻY UNIĘ?Widać Irlandczycy nie muszą szukać długopisu jak Lechu, bo kopneli w zadek traktat. No, ale może sie mylę, poczekajmy do końca. Jednakowoż sygnalizuje sprawę za mediami.
53,4 do 46,6
Unii to nie pogrąży, ale Polska na jakieś dwa lata spadła w Unii do II ligii
|
Pt cze 13, 2008 17:20 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Polska to coś więcej niż Geremek, Piskorski, Balcerowicz i inni "euroentuzjaści".
Żal serce ściska, że tyle rodaków dało się tak głupio, bo dobrowolnie, oszołomić ich podstępnej retoryce rzekomego unijnego raju.
Żal, że tacy rudzi irlandczycy, mają więcej godności i zrozumienia swoich interesów niż moi "rodacy".
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pt cze 13, 2008 20:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Irlandczycy nie kierowali się względami religijnymi, moralnymi, tylko ewentualnością mniejszej roli decyzyjnej w UE.
Wszystko wzieli pod uwagę z tego co słyszałem i przeczytałem.
Zwyciężył zwykły pragmatyzm.
|
Pt cze 13, 2008 21:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ale też nie tylko Stanisłwawy, Orzechowscy, Giertycy, którym żal .d... ściska  ....i którzy opnentów zawsze postrzegają w kategorich bezmózgowego motłochu.
"zwykły pragmatyzm"...otóż to, żadnych wielkich ideologii....jak widziałeś Irlandia juz 12 lat temu wyraziła zgodę na związki partneskie homo.
|
So cze 14, 2008 8:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja nie będę się spierał - Alus - o szczegóły, ale zapewne przeanalizowali wszystkie za i przeciw i wyszło, że nie opłaca im się zawiksować tego traktatu, stąd uwaga o pragmatyźmie.
Nie nam osądzać teraz Irlandczyków i odsądzać od czci i wiary jak to robimy na swoim podwórku wyszydzając wszelką krytykę unii od średniowiecza, zaściankowości i zacofania.
W głupiej sytuacji postawił sie Tusk, który powoływał sie na Irlandię dając ją za wzór, a teraz powinien jej mieszkańców skrytykować i wyzywać od troglodytów i bezmózgowców.
Ta autonomiczna decyzja już doczekała się reakcji PR-owców PO.
To Lech Kaczyński jest winien - wg nich - takiej a nie innej decyzji Irlandczyków.
I znów zawinił PiS. 
|
So cze 14, 2008 9:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Podobnie przanalizowali, jak byśmy my analizowali, gdyby nam przyszło głosować
Nie widziałeś wypowiedzi Irlandczyków...większość była w rodzaju - "Przysłali nam do domu broszurę z paragrafami bez wyjasnień".
Nikt nikogo nie wyzywa...bo każdy naród ma prawo głosować wedle własnej woli....dywagacje zatem co też powie Tusk są bezprzedmiotowe.
|
So cze 14, 2008 11:56 |
|
 |
pawell
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 8:38 Posty: 294
|
Dla mnie symptomatyczne są reakcje europejskich elit odsądzające Irlandię od czci i wiar, wypominające niewdzięczność itp. Nikt nie pamięta, że referenda były na nie także kiedyś we Francji i Holandii. I że teraz nikt nie pytał społeczeństw. To pokazuje tylko, że europejskie (i polskie też) elity działają w kierunku niezgodnym z wolą narodów.
Nawet jeśli jest to kierunek dobry, to nie sztuką jest mieć rację, sztuką jest przekonać do niej większość.
|
So cze 14, 2008 13:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nawet jeśli jest to kierunek dobry, to nie sztuką jest mieć rację, sztuką jest przekonać do niej większość. Słuszna racja, popieram w całej rozciągłości. Tam elita nie umiała przełożyć swoich racji na zrozumiały język i mamy taki oto wynik. To elity trzeba wymieniać a nie irlandzki naród. Podobnie byłoby może z referendum w Polsce. Nasze "jelity" też nieporadnie przekonywałyby obywateli, a w razie przegranej wszystko zwalono by na tępy naród. Cytuj: dywagacje zatem co też powie Tusk są bezprzedmiotowe.
Niekoniecznie, bo Irlandia ma być wzorem dla Polaków, ale czy taka, która staje okoniem do unii?
Chyba Tusk jest raczej w mało komfortowej sytuacji.
Ale on zawsze przekuje to na swój sposób i zapewne całą winę zwali na PiS, bo każda okazja jest dobra, o czym świadczą już opinie o złym wpływie na Irlandczyków naszego Prezydenta, choć 80% onych obywateli nie ma zielonego pojęcia o jego istnieniu, a conajmniej o jego postawie w stosunku do traktatu.
|
So cze 14, 2008 14:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|