Czy sekty i nowe ruchy religijne nie należące do KK ani protestantyzmu można nazwać współczesnymi herezjami? dlaczego w takim razie są przez kościół zwalczane na płaszczyźnie psychologii - oskarżane o psychomanipulacje a nie na płaszczyźnie wiary? czy to znaczy ze kościół też posługuje się psychomanipulacją?
KK znany jest z przywiązania do tradycji. czy wciąż żywa jest tradycja polegająca na tym że lepiej zniszczyć życie człowieka niż pozwolić mu na odejście z kościoła i niezależną wiarę?

taurus jesli piszesz "zniszczenie życie człowieka" to może podaj z kilkadziesiąt udokumentowanych przypadków. Co znaczy zniszczyć człowieka? Twoim zdaniem które wyznania kk niszczy ?

no generalnie chodzi mi o dość starą tradycje walki z herezją: z katarami, albigensami, bogomiłami i innymi sektami. nie znam się na tym, kiedyś jakąś książkę przeczytałem i jakoś mi się przypomniało. No a na stosie raczej się traci życie, przynajmniej to doczesne, a ludzie ci musieli mieć jakiś ważny powód by ryzykować nie tylko życie doczesne ale i potępienie.

Taurus trudno mi sie wypowiedzic o działaniach kościoła które miały miesjce kilkaset lat temu. Kiedyś w demokratycznych i chrzescijanskich państwach publiczna egzekucja była normalką. Taka była uroda epoki. Takie tendencje panowały. Kościół w zyciu popełnił błedy itd ale zwaz na to że nadal istnieje. Czy jesli była by to zła organizacja czy Bóg pozwolił by żeby tak długo funkcjonowała? Widac Bóg w tym kościele ma swoich ludzi którzy mu wiernie służa jak zresztą w innych kościołach. Kościół to my wszyscy , chrzescijanie ktorzy mają chrzest i wierzą w Jezusa Chrystusa i zyją jego przykazaniami, a że czasem błądzą no cóż ludzka natura sama w sobie jest grzeszna bo jestemy ludzmi nie tylko duchowymi ale mamy tez zmysłowość itd.

nie chodziło mi o ot że kościół to zła instytucja, nie oceniam instytucji w kategoriach dobra/zła - żyjemy w niedoskonałym świecie i właśnie dlatego jest w nim o wiele więcej dobra niż zła - chodziło mi o to że kiedyś utrzymanie jedności kościoła było ważniejsze niż życie wiernych czy nawet księży czy biskupów i zastanawiałem się czy tak jest nadal. może wychowujemy się w tak ukształtowanej kulturze że popadnięcie w herezje jest trudne albo nawet niemożliwe? A może Święte Officium czuwa z zaświatów by ludzie nie odstępowali od wiary? nie wiem.
Nie wiem czy zmysłowość jest grzeszna sama w sobie czy wtedy gdy ktoś ją za grzeszną uważa.

szataniszta prawdziwy!!!!

Rola idioty w społeczności forum
super filmik, bardzo mi się podoba :)
przypominał mi się przy tym cytat z adwokata diabła, kiedy Kevin Lomax rozmawiał z Miltonem:
''Nie bądź zbyt pewny siebie. Choćbyś był niewiem jak dobry, nie rzucaj się w oczy. Bądź małym, cichutkim, niezauważalnym człowieczkiem, głupkiem, wyrzutkiem, pożałowania godnym zasrańcem. Spójrz na mnie- nigdy byś nie pomyślał, że jestem panem wszechświata, prawda?''