Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 21:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 Źródła wiedzy religijnej. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 22:40
Posty: 176
Post Źródła wiedzy religijnej.
Zazwyczaj w dyskusjach katolicy powołują się na tzw. Objawienie lub Pismo. Mam w związku z tym pytanie: skąd bierze się pewność że to co oni głoszą jest zgodne z tym co mówią w/w źródła i skąd pewność, że Objawienie i Pismo jest odpowiednim źródłem wiedzy religijnej?

Osobiście nie uważam ani Pisma ani Objawienia za jakiekolwiek miarodajne źródło moralności czy wiedzy religijnej. Dlaczego? Już wyjaśniam:

1) Objawienia z racji swojej istoty jest rodzajem wizji. Jak przyznacie, każdy z nas ma od czasu wizje i omamy, jedni słabsze, drudzy mocniejsze. Nie ma żadnego kryterium, które rozróżniałyby wizje boskie od nie-boskich. Czym się kierować przyjmując szalone wizje jednych, a odrzucać majaki drugich? Z braku narzędzi pomocnych w rozróżnieniu, należy wszystkie wizje brać jako stan umysłu wywołany nieprawidłowym funkcjonowaniem organizmu, a nie jako skutek działania jakiś wymyślonych sił, co zmusza nas do odrzucenia wszelkich wizji jako prawd objawionych albo przyjmowania wszystkich wizji jako objawionych.

2) Pismo: co odróżnia Testament od Władcy Pierścieni? Oba dzieła literackie niosą pewne przesłanie moralne. Jednak Pismo jest księgą objawioną, a trylogia Tolkiena już nie. Jakie są więc kryteria uznania Pisma za objawione?
Nie jest nim na pewno wykształcenie autorów ani zgodność historyczna. Pisma nie czyni też Objawionym zawartość, jest wiele pism, w których jest napisane że autorzy piszą pod natchnieniem, a jednak nie są one uważane za Pisma Objawione.

Co więc skłania Was do przyjęcia Testamentu za Pismo Objawione?[/b]

_________________
Nie ma darmowych obiadów.


Pt cze 20, 2008 0:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
A więc zacznę od końca;
o tym które księgi należą do kanonu Pimsa Świętego w dużej mierze decyduje tzw. tradycja bosko-apostolska. Co to oznacza? A no mniej więcej tyle, że żydowksi kanon ST (ten pierwotny, bo jak wiemy w reakcji na rodzące się Chrześcijaństwo uległ później zmianom) był doskonale znany Jezusowi i nie protestował twierdząc, że jest coś nie tak w tej materii. Jak to możliwe, że spośród tysięcy setek takich dzieł (podejrzewam, że wielu kapłanów i innych ludzi pisało podobne teksty) udało się wybrać tylko kilkadziesiąt tych, które akurat głoszą prawdę o Bogu? Przypominam, że Biblia jest tekstem natchnionym- tzn, Bóg umieścił w tych tekstach (za pośrednictwem człowieka) tylko to co chciał- ścieżek jakimi ich prowdział nie znamy, ale skoro umiał pokierować ludźmi tak, żeby pisali to co chce, to nie sposób twierzdić, że miałby problem z tym, aby pokazać im, które księgi są 'właściwe'.

Oprócz tego NT ma jeszcze jeden dowód na swoje natchnienie.
Dlaczego np. Ewangelia wg św. Marka, albo Dzieje Apostolskie uznano za prawdziwe? Pamiętajmy, że Ewangelia, która dla nas księgą natchnioną był początkowo zwykłą formą opowiadania o Jezusie z Nazretu. Gdy powstała pierwsz Ewangelia to apostołowie mieli już swoje lata, wiedzieli, że wkrótce umrą i watro spisać te wydarzenia, na których opiera się Chrześcijaństwo. Domyślamy się, że Marek ewangelista oparł swój tekst na podstawie tego co usłyszał od św. Piotra. Podobnie jest z Dziejami apostolskimi- opisują one po prostu fragment historii i 'pozornie nie ma tu nic natchnionego'- ot zwykła relacja historyczna. Moim zdaniem autorzy NT nie mieli świadomości, że tworzą Pismo Święte.

Co do listów apostolskich; jeśli jakaś gmina dostała list od św. Pawła, to nic dziwnego, że uznali je za wartościowe pismo i chcieli się nim podzielić z innymi. Jak widzisz autorzy owych tekstów spisywali po prostu wydarzenia historyczne, a to, że każdy chciał je mieć przyczyniło się do ich upowszechnienia. Czemu więc uważamy, że to wszystko jest natchnione? Podobnie jak w przypadku ST pozostaje wierzyć, że Bóg nad wszystkim czuwa :D.

Spory problem sprawiła Apokalipsa, która obecnie jest zaliczana do ksiąg deuterokanonicznych (mówiąc wprost: niektóre gminy wczesnochrześcijańskie uznawały, że to ściema :P). Tutaj raczej nie będę próbował nic udowadniać, bo niewiele o tym czytałem :)

Jeśli ktoś mówi, że opiera się na Objawieniu, to ja rozumiem to jako Pismo Święte, które przecież często jest tak nazywane :). Możemy też mówić o objawieniach prywatnych, ale tutaj warto podkreślić stanowisko Kościoła; nie trzeba w nie wierzyć i nie są niezbędne do zbawienia, cała prawda o Bogu zawarta jest w Piśmie Świętym. Po czym poznać, że objawienia jest prawdziwe- najważniejsze jest to, że nie mogą się sprzeciwiać temu co zawarto w Biblii. Zapewne jest jeszcze multum innych zasad, ale może ktoś inny coś napise ;).
pozdrawiam i respect for all 8)


Pt cze 20, 2008 8:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
przepraszam, że post pod postem, ale nie mogę edytować tamtego :/;
w jednym ze zdań napisałem 'tysięcy setek' :P
nie nie sądzę, żeby powstało, aż tyle ksiąg, wcześniej napisałem samo tysięcy, a potem 'poprawiłem' na setek i wyszło jak wyszło :)


Pt cze 20, 2008 8:28
Zobacz profil
Post 
"...każdy z nas ma wizje..." i co z nich wynika???...komu one posłużyły w czymkolwiek???.
Objawienie - w które wcale nie musisz wierzyć - od wieków dla ludzi stanowi Prawdę i Drogę.....bez omamów :D


Pt cze 20, 2008 11:56
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Alus napisał(a):
"...każdy z nas ma wizje..." i co z nich wynika???...komu one posłużyły w czymkolwiek???.


W wielu plemionach,zarówno wspólczesnych i tych z których wszyscy się wywodzimy, przez setki jesli nie tysiące lat wizje - tak osobiste jak podawane do wiadomości publicznej- stanowiły Prawdę i Drogę.

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pt cze 20, 2008 13:32
Zobacz profil
Post 
Tylko - "prawdę i drogę"...."Jestem Drogą. Prawdą I Życiem" powiedział tylko Jezus, którego historycznie nikt nie neguje.


Pt cze 20, 2008 13:54
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Mógł sobie mówić. Fakty natomiast są takie,że zarówno przed nim jak i po nim wizje, z których jesteś uprzejma się śmiać, posłużyły i służą ludziom w wymiarze tak osobistym jak społecznym .

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Pt cze 20, 2008 13:58
Zobacz profil
Post 
Alus napisał(a):
Jezus, którego historycznie nikt nie neguje.

to kłamstwo.
są tacy co kwestionują tą sprawę.
są inni uznający ją za nieistotną.


Pt cze 20, 2008 14:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Idiota napisał(a):
Alus napisał(a):
Jezus, którego historycznie nikt nie neguje.

to kłamstwo.
są tacy co kwestionują tą sprawę.
są inni uznający ją za nieistotną.


To podasz mi może jakieś źródło gdzie historycy kwestionują życie Jezusa?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pt cze 20, 2008 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
Idiota napisał(a):
są tacy co kwestionują tą sprawę.

I nie są historykami.


Pt cze 20, 2008 22:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24
Posty: 561
Post 
Cytuj:
2) Pismo: co odróżnia Testament od Władcy Pierścieni? Oba dzieła literackie niosą pewne przesłanie moralne. Jednak Pismo jest księgą objawioną, a trylogia Tolkiena już nie. Jakie są więc kryteria uznania Pisma za objawione?
Nie jest nim na pewno wykształcenie autorów ani zgodność historyczna. Pisma nie czyni też Objawionym zawartość, jest wiele pism, w których jest napisane że autorzy piszą pod natchnieniem, a jednak nie są one uważane za Pisma Objawione.

Co więc skłania Was do przyjęcia Testamentu za Pismo Objawione?

Choćby to, że PŚ jest zgodne historycznie i archeologia je potwierdza? Ehh, niektórzy nie mają zielonego pojęcia o tym, co piszą, a za wszelką cenę chcą wykazać swoje "racje"...

Cytuj:
To podasz mi może jakieś źródło gdzie historycy kwestionują życie Jezusa?

Cytuj:
są tacy co kwestionują tą sprawę.
I nie są historykami.

http://www.kosciol.pl/article.php/20060 ... 1207/print

Cytuj:
to kłamstwo.
są tacy co kwestionują tą sprawę.

Może i są: jacyś zakompleksieni ateiści, którzy z historią niewiele mają wspólnego...

_________________
-Dlaczego nie odnajduję w swoim życiu Boga?
-Może z tego samego powodu, dla którego przestępcy nie odnajdują policji.


So cze 21, 2008 0:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 22:40
Posty: 176
Post 
Do Kastor

To wyjaśnij mi w jaki sposób bóg/bogowie sprowadzają natchnienie na niektórych ludzi? Podaj "prawo natchnienia", zasady na których się opiera i jego zrozumiałą dla Nas interpretację. Inaczej zamilcz, bo Twoje posty wprowadzają niepotrzebny zamęt.

Do TutajDaniel

Rozumiem Cię doskonale. Jesteś przekonany, że archeologia potwierdziła istnienie grobu Jezusa, a fizycy wyjaśnili sposób w jaki wniebowstąpił.
Fakty historyczne przemawiają za mitologią, w której zawarte są przebłyski faktów historycznych, a nie za pismem natchnionym.

_________________
Nie ma darmowych obiadów.


Pn cze 23, 2008 10:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Cytuj:
To wyjaśnij mi w jaki sposób bóg/bogowie
Bóg
Cytuj:
sprowadzają natchnienie na niektórych ludzi?
Zsyła ducha świętego.
Cytuj:
Podaj "prawo natchnienia", zasady na których się opiera i jego zrozumiałą dla Nas interpretację.
Raz duch święty zsyła natchnienie do zapisania pewnych rzeczy a później po raz kolejny przychodzi do innych z natchnieniem aby umieli je poprawnie interpretować.
Czemu duch święty miałby przyjść ponad 2000 lat temu i nas opuścić?
Cytuj:
Rozumiem Cię doskonale. Jesteś przekonany, że archeologia potwierdziła istnienie grobu Jezusa, a fizycy wyjaśnili sposób w jaki wniebowstąpił.
Jest mnóstwo faktów potwierdzających życie Jezusa. A co do wniebowstąpienia to chyba zapominasz, że Bóg nie jest ograniczony logiką, czasem czy fizyką tego świata bo przecież sam ją stworzył.
Cytuj:
Fakty historyczne przemawiają za mitologią, w której zawarte są przebłyski faktów historycznych, a nie za pismem natchnionym
Może jakiś konkret?

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn cze 23, 2008 11:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL