Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 10, 2025 18:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Pokrętne wyjaśnienia Ekskomunika za aborcję 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
SweetChild napisał(a):
Ja uważam, że przede wszystkim powinno się liczyć to, co stanowi prawo kościelne w tym zakresie, a nie jakieś zbiorowe samosądy. Są odpowiednie instytucje, aby takie kary nakładać, sprawa jest im znana i nie rozumiem, czemu mają służyć publiczne donosy życzliwych.


Ale jeżeli ani kapłani, ani biskupi nie reagują, każdy chrześcijanin ma obowiązek w tej sytuacji zaprotestować. Przecież takie działanie jest niezgodne z Pismem Świętym i z praktyką przyjętą w Kościele od Pięćdziesiątnicy. Nie można służyć Bogu i diabłu jednoczesnie. "Jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? " - Pyta Paweł.
Jak minister może się deklarować jako chrześcijanin, a publicznie byc powodem do zgorszenia przyjmując sakramenty. Jeżeli kapłani i biskupi nie reagują, dla mnie również są powodem do zgorszenia.

patrz również post Zbyszka

Pozdr
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Pn lip 07, 2008 9:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Jak się nad tym dłużej zastanowiłem, to muszę przyznać Ci rację. W końcu według oficjalnego nauczania KK jest to współudział w bardzo odrażającej zbrodni. Jeśli można by porównać to np. do wskazania miejsca kryjówki żydowskiego dziecka w czasie okupacji, to dla katolickiego ministra, który kierowałby się prawem stanowionym III Rzeszy też domagałbym się ekskomuniki.


Pn lip 07, 2008 10:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 11:33
Posty: 42
Post 
Cytuj:
W końcu według oficjalnego nauczania KK jest to współudział w bardzo odrażającej zbrodni

Cytuj:
Ale jeżeli ani kapłani, ani biskupi nie reagują, każdy chrześcijanin ma obowiązek w tej sytuacji zaprotestować. Przecież takie działanie jest niezgodne z Pismem Świętym i z praktyką przyjętą w Kościele od Pięćdziesiątnicy. Nie można służyć Bogu i diabłu jednoczesnie. "Jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? " - Pyta Paweł.

Ludzie protestują ,a etyk z KUL usprawiedliwia postępowanie pani minister to co o tym sądzić kogo słuchać "atorytetu" czy głosu Ludu Bozego.
Czy taki etyk po swojej wypowiedzi może jeszcze byc autorytetem?
Dla mnie już nie jest.


Wt lip 08, 2008 7:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Tadeusz44 napisał(a):
Ludzie protestują ,a etyk z KUL usprawiedliwia postępowanie pani minister to co o tym sądzić kogo słuchać "atorytetu" czy głosu Ludu Bozego.


Właśnie, wcześniej czy później dochodzimy do pytania "kogo słuchać". I na to fundamentalne pytanie i tak sami musimy sobie odpowiedzieć. Bo czy na Sądzie Ostatecznym skutecznym będzie usprawiedliwienie "psze Pana, bo Janek tak mi kazał", "psze Pana, bo oni mi tak kazali' albo "psze Pana, bo większość tak robiła'?


Wt lip 08, 2008 9:43
Zobacz profil
Post 
ciekawe że tadek44 ma tylko jedno do powiedzenia...


Wt lip 08, 2008 16:46

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post 
Chrystus o grzechu wie na pewno. Według Pisma, możemy wykluczać ze Wspólnoty zatwardziałych grzeszników, ale imprimis mamy wszystkich miłować. Nagonka na grzesznika przypomina zachowanie faryzeuszów.
Dlaczego moim zdaniem nie należało dopuszczać do publicznej ekskomuniki?
1. niebezpieczny precedens. To masa wpłynęłaby na decyzję biskupów, co w przyszłości mogłoby doprowadzić do swego rodzaju vulgikracji, w ekstensji więc także do samosądów.
2. ośmieszenie. Przekonuje mnie ten powód. Środowiska "postępowe" oraz inni chrześcijanie łatwo mogliby podnieść zarzut o "inkwizycji".
3. automatyzm. To nie ludzie decydują o tym, czy ktoś ma winę. Zawsze wszak istnieje pojęcie "automatycznej ekskomuniki".
4. integryzm- niewłaściwie zrozumiany, może być przez wrogów Kościoła odczytany jako próba przejęcia władzy w Polsce, jako akt sprawowania polityki.

Powody przemawiające za wykluczeniem ze Wspólnoty:
1. Zgorszenie
2. Oczekiwanie wiernych- w praktyce już e. została nałożona, choć nieformalnie...
3. Precedens- wobec bezkarności przypadek może się powtórzyć.

Początkowo popierałem pomysł, wyznawana jednak przeze mnie religia- Katolicyzm- zaleca praktykowanie cnoty Posłuszeństwa ludziom wyżej w hierarchii, szczególnie w sprawach Wiary i organizacji.
"Bogu, co Boskie, Cezarowi, co Cezara", "Wy jednak nie bierzcie przykładu z tego świata" (dla uzasadnienia suwerenności decyzji polityków)
ale: przykład Męczenników za Wiarę; "Trzeba bardziej słuchać się Boga niż ludzi"

_______
Jawnym jest pragnienie życia.


Wt lip 08, 2008 17:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
Alfa F1 napisał(a):
Według Pisma, możemy wykluczać ze Wspólnoty zatwardziałych grzeszników, ale imprimis mamy wszystkich miłować.


Zgadza się, ale miłość nie jest tożsama z zapewnieniem dobrego samopoczucia publicznemu grzesznikowi i pobłażania dla grzechu.
Miłość chrzescijańska łączy się z odpowiedzialnością i kiedy trzeba upomnieć brata/siostrę która wchodzi na drogę nieprawości, trzeba liczyć się z tym że prawda popsuje "miły nastrój".

Alfa F1 napisał(a):
Nagonka na grzesznika przypomina zachowanie faryzeuszów.


Faryzeusze mówili o grzesznikach: "Ten lud jest przeklety, bo nie zna prawa". Jezus i chrześcijanin, nigdy tak nie powie. W Kościele jest zawsze szansa na pokutę i doświadczenie spotkania z Miłosiernym Bogiem. Ale jeżeli grzech jest publiczny, pokuta również taka powinna być.

Alfa F1 napisał(a):
Dlaczego moim zdaniem nie należało dopuszczać do publicznej ekskomuniki?
1. niebezpieczny precedens. To masa wpłynęłaby na decyzję biskupów, co w przyszłości mogłoby doprowadzić do swego rodzaju vulgikracji, w ekstensji więc także do samosądów.


Zauważ że bez nacisku ze strony świeckich publiczny kłamca Wielgus dziś byłby biskupem archidiecezji warszawskiej. To nie był żaden samosąd. Po prostu zwyciężyła prawda.

Alfa F1 napisał(a):

2. ośmieszenie. Przekonuje mnie ten powód. Środowiska "postępowe" oraz inni chrześcijanie łatwo mogliby podnieść zarzut o "inkwizycji".
4. integryzm- niewłaściwie zrozumiany, może być przez wrogów Kościoła odczytany jako próba przejęcia władzy w Polsce, jako akt sprawowania polityki.


Należy bardziej słuchać Boga niż ludzi.

Alfa F1 napisał(a):

3. automatyzm. To nie ludzie decydują o tym, czy ktoś ma winę. Zawsze wszak istnieje pojęcie "automatycznej ekskomuniki".


Ale Bóg działa przez ludzi. A "automatyczna ekskomunika" jest w tym momencie rozwiązaniem śmiesznym, bo nie uwzględnia czynnika publiczności winy i pokuty.


Alfa F1 napisał(a):


Początkowo popierałem pomysł, wyznawana jednak przeze mnie religia- Katolicyzm- zaleca praktykowanie cnoty Posłuszeństwa ludziom wyżej w hierarchii, szczególnie w sprawach Wiary i organizacji.



Ale posłuszeństwo nie oznacza braku sprzeciwu, gdy sumienie podpowiada że przełożony podejmuje złe decyzje.


Pozdr
Dabar
_______
Jawnym jest pragnienie życia. [/quote]

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Śr lip 09, 2008 8:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL