| 
 
 
 
	
			
	
	 Wielcy i znani odchodzą, ale pozostaną w pamięci! 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Adam napisał:
 Cytuj: Jak widzisz.............. Próżne Twoje wysiłki.
 SweetChild zaczyna pisać i myśleć wybiórczo.
  A szkoda, bo ostatnimi czasy wykazywał się dosyć sporym obiektywizmem, co jest rzadkością w tamtym obozie.
 
 |  
			| Pt lip 18, 2008 11:50 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| meritus 
					Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
 Posty: 1914
   | Różnie działalność p.Geremka można oceniać. Jeżeli chodzi o światopogląd, był to polityk liberalny, lewicowy. Aktywnie popierał m.in. aborcję (ostatnio w głosowaniach w PE) i tworzył jedno ugrupowanie z postkomunistami (LiD niejaki). Dlatego na miejscu duchownych, którzy się wypowiadają zachowałbym stosowny umiar. Jest on w polityce zagranicznej symbolem pewnego stylu, nazwanego przez prawicowych publicystów "geremkowszczyzną". O przynależności do tej "frakcji" decydował kosmopolityczny styl dyplomacji i pochodzenie z okolic Unii Wolności. Pomimo, że Unia Wolności została wysłana na margines przez naród, to jednak aż do czasu rządów PiS to właśnie "geremkowszczyzna" organizowała polską dyplomację. Trzeba też patrzeć na sprawę z drugiej strony na kwestię włączenia do NATO (co z tego dla nas wynika, to w sumie nie wiadomo) i podpisania konkordatu. 
 
 |  
			| Pt lip 18, 2008 11:58 | 
					
					   |  
		|  |  
			| SweetChild 
					Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
 Posty: 10694
   | Stanisław Adam napisał(a): Stanisław Adam Nie Lip 13, 2008 20:53 napisał(a): Nie ma powodów by w przypadku Geremka pamiętać tylko zasługi (choćby wcale przez niego nie zamierzone), a na ewidentne szkodnictwo przymykać oczy.
 http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=360179#360179
Jak widzisz negowania zasług nie ma. Jest natomiast przypominanie o anty-zasługach , a więc próba nakłonienia do widzenia Geremka we właściwych, w zgodzie z prawdą, proporcjach .A te właściwe proporcje to (choćby wcale przez niego nie zamierzone) zasługi kontra ewidentne szkodnictwo. I o to mi chodziło, gdy pisałem o Twoim kunszcie - nie było w tym cienia ironii, wręcz uważam, że Twoje posty warsztatowo dorównują felietonom Michalkiewicza. Sztuką jest tak uderzyć, aby bolało a nie było śladu.
 
 |  
			| Pt lip 18, 2008 12:22 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Cytuj: Sztuką jest tak uderzyć, aby bolało a nie było śladu.To fakt, że PO nie ma tyle finezji, żeby dowalić w ten sposób, więc używają siermiężnej szermierki słownej.
 Jest to jednak okazanie swojej prymitywnej i mrocznej strony, która w swojej niemocy posługuje się językiem dosadnym typu:"Wyrżnąć watahę"
 I ktoś kto używa tak chamskiego języka obraża się jeszcze i wyzywa od chamów prezydenta.
 Zaiste kultura rodem z Harvardu.
 
 |  
			| Pt lip 18, 2008 18:08 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |  Witam słonecznie wszystkich dzisiaj   no i pytanie mam do Krzysia (bez prawa wyłączności
  ) 
 O czym chcesz Krzysiu porozmawiać
 O polityce czy o świecie
 Czy o tym że dziś dziecinada
 Się rozprzestrzenia w internecie
   
 Dziwisz się słowu "dziecinada"
   Więc na to tylko ci odpowiem
 Że nie pozwala mi ogłada
 By to trafniejszym nazwać słowem
 
 Już mnie nie dziwi brak kultury
 Ni podstęp ani nawet klony
 Bo przecież przykład idzie z góry...
 A zresztą łatwo pleść androny
 
 Po co się bawić w subtelności
 Gdy tak przyjemnie kogoś opluć
 Po co satyra wdzięk przenośni
 Proca wystarczy przecież chłopcu
 
 By bez wahania drozda zabić
 Do tego nie potrzeba męstwa
 A jak przyjemnie tak się bawić
 I jaki słodki smak zwycięstwa...
 
 A jako że już nadszedł weekend
 Czas kiedy bawią się rodacy
 Gremialnie w taką polityką
 Bez żalu wracam do swej pracy
 
 pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych
   i życzę jednak miłego dnia
 
 /19.07.2008 10:47~bd d /
***
 Skradzione bez wiedzy  autorki z forum TVN Szkło Kontaktowe
 vide:
 http://www.tvn24.pl/1,251,24,46159027,1 ... forum.html
 
 Zamieszczam to tutaj, mimo że to trochę nie na temat, ale przecież nie tylko muzyka łagodzi obyczaje,
 więc chyba poezja nikomu nie zaszkodzi, a może niektórym się przyda - mnie nie wyłączając
   .
 
 
 |  
			| So lip 19, 2008 10:54 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Cytuj: chyba poezja nikomu nie zaszkodzi.............Skąd Ty takie grafomańskie potwory (siermiężna "tfu rczość") wyszukujesz? Ach, przecież źródło samo za siebie mówi: "Szkło kontaktowe" Brechtają się z byle g............ , które bawi głupiutką gawiedź i pospólstwo. Tak, tak to ten poziom i Twój też. Jedyny sensowny wers z tego gniota to: Cytuj: Witam słonecznie wszystkich dzisiaj.........Reszta "odkrywczego" tekstu nie warta uwagi.
 To coś jakby "por. Colombo" odkrył amerykę.
 
 |  
			| So lip 19, 2008 13:23 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Kamyk 
					Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
 Posty: 7422
   | A ja prosiłbym o powrót do tematu... 
 
 |  
			| So lip 19, 2008 13:34 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Kamyk napisał(a): A ja prosiłbym o powrót do tematu...No to powracam.
 Ciekawe co ich tak rozbawiło, że na pogrzebie nie umieli się zachować?
   Ciekawe jaką dykteryjkę opowiedział opalony jak murzyn Kwaśniewski, że taki dyskretny uśmieszek zawitał na twarzy Wałęsy, ale chyba było to coś zjadliwego lub niebywale śmiesznego, żeby takie dziwne pozy przybierać na pogrzebie.
 I jeszcze jedno, ale to już na politycznym temacie......... .
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 14:22 | 
					
					 |  
		|  |  
			| monika001 
					Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
 Posty: 1324
   | Jednego nie rozumiem. Z przekazów wynika, że profesor Geremek był niewierzący. Zatem jaki sens ma Msza Św. pogrzebowa ? Msza a potem brak księdza na pogrzebie. To niespójne. Czyżby chodziło o zachowanie pozorów? 
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 18:02 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Cytuj: Czyżby chodziło o zachowanie pozorów?Ja już nawet nie chcę dociekać.
 W innym wątku to nawet userzy się obrażają, że ktoś nie chce uszanować woli zmarłego, a jaka ona była to chyba tylko Pan Bóg oraz Geremek wiedzą.
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 18:10 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Awa 
					Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
 Posty: 1239
   | Jak już tak sobie ,,obgadujemy"to jak oceniacie mowę Michnika? 
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 18:24 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Awa napisał(a): Jak już tak sobie ,,obgadujemy"to jak oceniacie mowę Michnika?Z chęcią poznam jej treść, bo nie oglądałem samego pogrzebu tylko mszę.
 A było coś wartego uwagi w jego mowie?
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 19:21 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | monika001 napisał(a): Jednego nie rozumiem. Z przekazów wynika, że profesor Geremek był niewierzący. Zatem jaki sens ma Msza Św. pogrzebowa ? Msza a potem brak księdza na pogrzebie. To niespójne. Czyżby chodziło o zachowanie pozorów?Z jakich przekazów? Czyżby ten brukowy tabloid ND takie rzeczy pisał?
 Tak sie złożyło, że Geremek był swego czasu nawet ministrantem. Nie wiem jak przebiegało jego dalsze życie w wierze (to wie tylko sam Bóg). Gdyby jednak był zaciekłym ateistą, to jego pogrzeb nie byłby kościelny.
 Rozumiem jednak, że dal co poniektórych kościół kojarzy się z sektą Rydzyka, ale czas zrozumieć, że Rydzyk jest tylko i wyłącznie wrzodem na ciele Kościoła. Wrzodem, którego trudno się pozbyć. Lepiej by sam przyschnął niż usunięty skalpelem doprowadził do raka.
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 20:06 | 
					
					 |  
		|  |  
			| monika001 
					Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
 Posty: 1324
   | shark napisał(a): Z jakich przekazów? Czyżby ten brukowy tabloid ND takie rzeczy pisał?Tak sie złożyło, że Geremek był swego czasu nawet ministrantem. Nie wiem jak przebiegało jego dalsze życie w wierze (to wie tylko sam Bóg). Gdyby jednak był zaciekłym ateistą, to jego pogrzeb nie byłby kościelny.
 Rozumiem jednak, że dal co poniektórych kościół kojarzy się z sektą Rydzyka, ale czas zrozumieć, że Rydzyk jest tylko i wyłącznie wrzodem na ciele Kościoła. Wrzodem, którego trudno się pozbyć. Lepiej by sam przyschnął niż usunięty skalpelem doprowadził do raka.
Skąd tyle nienawiści w twojej wypowiedzi? 
 To, że był kiedyś ministrantem, nie znaczy że pozostał wierzący. Pogrzeb miał charakter państwowy, bez udziału kapłana. Poprzedzony był jedynie Mszą Sw. i tego nie rozumiem. Jedyne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi do głowy to takie, że modlić się można za wszystkich, także tych, którzy nie wierzą/nie wierzyli.
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 20:42 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Sareneth 
					Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
 Posty: 1927
   | Ale może nie każdy niewierzący/innowierca chce mszy św. na swoim pogrzebie... _________________
 ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
 
 ...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
 
 
 |  
			| Pn lip 21, 2008 20:45 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |