Szumi, chyba mnie zle zrozumiales. Ostatecznego wyboru czlowiek dokonuje w momencie smierci a nie po smierci.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
Pn lip 21, 2008 19:29
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
No to się cieszę, że Cię źle zrozumiałem
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
Pn lip 21, 2008 19:45
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
Już rozumiem, szczególnie dzięki pędziwiatrowi
Pn lip 21, 2008 21:04
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
A ja z przekory zaryzykuję stwierdzenie, że po śmierci czlowiek dokonuje wyboru wstępnego, a ostateczny wybór jest znacznie później. Gdyby tak nie było to nie byłoby 'śmierci drugiej'.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników