Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 13:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Dlaczego wieczne potępienie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lip 26, 2008 9:48
Posty: 35
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
Zresztą, sama pisałaś że nie można karać kogoś wiecznym potępieniem za bądź co bądź czasowe przewinienia. Zasada przyczyny i skutku obowiązuje wszędzie i wszystkich, czyli skutek musi być adekwatny do przyczyny, czyli skutek nie może być większy od samej przyczyny, co najwyżej równy

Ja napisałam jedynie, że byłoby to niesprawiedliwe, ale nie mówiłam, że niemożliwe. Dla Boga nic nie jest niemożliwe.

Cytuj:
Wobec czego lepiej sie przestac bawic w teologów i przestac tworzyc mile sercu kazdego czlowieka teorie i teoryjki bo jesli juz udalo nam sie zrobic z piekla czysciec czyli zanegowac wieczne potepienie to za 20 lat ktos wytworzy teorie,ze Bog nie bylby w stanie skrzywdzic czlowieka w zaden sposob............i wtedy czysciec zmieni sie w raj.........kazdy zbawiony niezaleznie od grzechow.
czas zejsc na ziemie i przestac "tworzyc".........

Zdaje się, że już dawno teologowie katoliccy doszli do wniosku, że Bóg nie może skrzywdzić człowieka. Może czas wyjść z średniowiecza?


chyba dla kazdego jest jasne,ze piszac "skrzywdzic' mialem na mysli;sprawiedliwie osądzic!!!!
co za tym idzie;nagrodzic albo ukarac..........a ze kara moze byc wieczna to juz inna sprawa........
co do tych teologów to na dwoje babka wrozyla..........
tuz po egzorcyzmach Annalise Michel tamtejszy biskup(tez zapewne dobry teolog) stwierdzil ze szatan nie istnieje(sic) i ze to sredniowieczne zabobony............takze radzil bym ostrozniej z tymi teologami.
Mt 25, 41Idźcie precz ode Mnie, przeklęci w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom".
jesli klarownie wytlumaczysz mi ze ogien wieczny.........nie jest wieczny to zgodze sie ze potepienie nie trwa "wiecznie"


N lip 27, 2008 16:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 26, 2008 9:48
Posty: 35
Post 
buscador

dobrze piszesz piszac o .............sprawiedliwosci Bozej!!
polecam ksiazke mającą zdaje sie imprimatur;"Ostrzeżenie z zaświatów"
gadka na zasadzie "nie uwierze dopoki nie zobacze" nie ma chyba tu najmniejszego sensu jak i wlasne przemyslenia(a raczej zachcenia) tez niewiele tu zmienią...........pozyjemy,umrzemy.........i zobaczymy!
pozdrawiam


N lip 27, 2008 16:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
Wy chyba nie zdajecie sobie sprawy o czym rozmawiacie ,wezcie sobie wyobrazcie chociazby tydzien nieustannego cierpienia na poziomie zalozmy bolu odczuwanego po zlamaniu nogi i potem przelozcie to na wiecznosc ,zadne pieklo ani wieczne potepienie nie istnieje ,
Jest czysciec co do ktorego tez pewności nie ma ,jest niebo czyli bliżej nie określone nie wiadomo co przypuszczalnie będzie to nowe życie ludzi wyzwolonyc z grzechu poprzez śmierć i zbawienie na ziemi
i jest śmierć KARA ZA GRZECHY JEST ŚMIERĆ ,Hitler ani Stalin to już historia ,ich dusze zwyczajnie nie istnieja chociaż mozna mieć i w tych przypadkach wątpliwości ,może dostali po 1000 lat w czyścu ,nie wiadomo


N lip 27, 2008 16:09
Zobacz profil

Dołączył(a): So lip 26, 2008 9:48
Posty: 35
Post 
Pawel25 napisał(a):
Wy chyba nie zdajecie sobie sprawy o czym rozmawiacie ,wezcie sobie wyobrazcie chociazby tydzien nieustannego cierpienia na poziomie zalozmy bolu odczuwanego po zlamaniu nogi i potem przelozcie to na wiecznosc ,zadne pieklo ani wieczne potepienie nie istnieje ,
Jest czysciec co do ktorego tez pewności nie ma ,jest niebo czyli bliżej nie określone nie wiadomo co przypuszczalnie będzie to nowe życie ludzi wyzwolonyc z grzechu poprzez śmierć i zbawienie na ziemi
i jest śmierć KARA ZA GRZECHY JEST ŚMIERĆ ,Hitler ani Stalin to już historia ,ich dusze zwyczajnie nie istnieja chociaż mozna mieć i w tych przypadkach wątpliwości ,może dostali po 1000 lat w czyścu ,nie wiadomo


skad wiesz?


N lip 27, 2008 16:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 25, 2007 19:40
Posty: 83
Post 
Pawel25 napisał(a):
Wy chyba nie zdajecie sobie sprawy o czym rozmawiacie

:puknij:

Cytuj:
zadne pieklo ani wieczne potepienie nie istnieje
[\quote]
:piwo:


Cytuj:
Jest czysciec co do ktorego tez pewności nie ma

:rotfl2:

Cytuj:
jest niebo czyli bliżej nie określone nie wiadomo co przypuszczalnie będzie

:rotfl:

Cytuj:

i jest śmierć

:shock:

Cytuj:
,Hitler ani Stalin [...] może dostali po 1000 lat w czyścu ,nie wiadomo

:buja:

No!
I po co ta dyskusja?
Tutaj kolega Paweł jasno i klarownie wyłożył co jest, a czego nie ma, więc dalsza dyskusja nie ma sensu!
To, nad czym przez wieki zastanawiali się najwięksi filozofowie zostało wyjaśnione!
Proponuję zamknąć ten wątek, bo tu nic dodać, nic ująć...
:lol:


N lip 27, 2008 16:33
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
I po co ta dyskusja?

Kolejna osoba, która nie ma nic do powiedzenia, tylko robi bajzel. Serdecznie dziękuję ROB i proszę o nie zabieranie głosu bez sensu. Z góry dziękuję.

buscador, skoro piekło jest koniecznością, to znaczy że Bóg nie jest wszechmocny. Nie potrafił skonstruować świata w ten sposób, by każdy został osądzony sprawiedliwie. Nie zapobiegł powstaniu wiecznego potępienia dla tych, dla których nie ma możliwości zbawienia. Czyli Bóg jednak jest ograniczony.


N lip 27, 2008 17:14

Dołączył(a): N lis 25, 2007 19:40
Posty: 83
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
I po co ta dyskusja?

Kolejna osoba, która nie ma nic do powiedzenia, tylko robi bajzel. Serdecznie dziękuję ROB i proszę o nie zabieranie głosu bez sensu. Z góry dziękuję.



Ritko moja kochana, nie irytuj się, to taki żart miał być niewinny :oops:
Ale jeszcze nie odpowiedziałaś na moje pytanie w innym wątku (i stąd pewnie ta Twoja irytacja)
Całuski
ROB
[/offttop]


N lip 27, 2008 17:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
Wy uważacie ,że to nie jest prawdą co napisałem ,bo myslicie ,że jak ktoś się dowie ,że piekło nie istnieje to wtedy hulaj dusza piekła nie ma
a wcale tak nie jest bo każdy też boi się śmierci która nie wiadomo kiedy kogo spotka więc jakiś pręgież ,że tak to nazwe pozostaje chociaż odbieranie tego w ten sposób jest błędne ,


N lip 27, 2008 17:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 25, 2007 19:40
Posty: 83
Post 
Pawel25 napisał(a):
Wy uważacie ,że to nie jest prawdą co napisałem


Był taki jeden, co Prawdę pisał i go zbanowali.

Lepiej napisz jak z tym Hitlerem było.
Pójdzie do nieba po 1000lat czyśca?


N lip 27, 2008 17:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14
Posty: 202
Post 
Rita napisał(a):
Czy piekło jest koniecznością, czy wolą Boga?

Wydaje mi się, że ani jedno ani drugie. Piekło powstało z woli Szatana a zaludniane jest z woli człowieka. Zatem jest wyborem (i to nie Boga) więc nie musiałoby istnieć gdyby nie wola stworzeń (aniołów i człowieka).

Czym przede wszystkim jest piekło? Jest brakiem obecności Boga a zatem i Jego przymiotów jak miłość, dobroć, miłosierdzie, pokora itp.

Dlaczego istnieje? Stworzenia mogą nie chcieć istnieć w obecności Boga i tego czym On jest (miłość ...) zatem w swojej wolności oddaliły się od Boga a więc i od miłości żyjąc jej zaprzeczeniu czyli nienawiści. Jeżeli nie byłoby piekła byłby to znak, że albo wszystkie stworzenia w swojej wolności chcą zostać z Bogiem albo Bóg nie dał stworzeniom wolności i skazał je na Siebie. Ponieważ piekło istnieje, to nie wszystkie stworzenia chcą żyć w Bogu i mają prawo do podjęcia takiej decyzji (wolność).

Jak jest z wiecznością piekła? Czy to Bóg zarządził, że skoro ktoś Go odrzuca to musi to zrobić na wieczność?

Uważam, że Bóg nie zdecydował o wieczności piekła ale wie z czego każda taka decyzja wynika (decyzja odrzucenia Boga) i wie, że będzie ona niezmienna. Skoro człowiek odrzucając Boga zanurza się w świecie zła i nienawiści (piekło) to staje się tym samym bardziej zły i jego nienawiść do Boga (miłości, dobra, pokory itp) rośnie. Jest on w świecie braku wszelkich wartości pochodzących od Boga, zatem ja może chcieć wrócić do Boga skoro do tego potrzebowałby przynajmniej odrobiny miłości do Niego oraz pokory aby uznać swój błąd. A przecież od momentu podjęcia decyzji o odrzuceniu Boga nie ma w sobie więcej miłości i pokory (przecież w piekle się jej nie nauczył) potrzebnej do zmiany decyzji.

Zacytuję fragment wywiadu ze znanym włoskim egzorcystą Ks. Gabrielem Amorthem, który może po części pomóc zrozumieć wieczność piekła:
Cytuj:
"W czasie egzorcyzmów, gdy mówiłem demonowi: "Ty jesteś najgłupszym ze wszystkich istot żyjących, ponieważ z całą swoją inteligencją przebywałeś w niebie i spadłeś do piekła. Jeśli mógłbyś wrócić, co uczyniłbyś?"; zawsze mi odpowiadał, że dokonałby tego samego wyboru."

"Jaka postawa diabła, z którą ksiądz się spotkał, poruszyła księdza najbardziej?

Uważanie siebie za mocniejszego od Boga. Demon rości sobie prawo do bycia silniejszym od Boga. "My przeciwstawiliśmy się nawet Jemu, zbuntwaliśmy sie także przeciw Niemu", złe duchy pojmują to jako znak, że są potężniejsze od Boga. Pycha demonów jest tak wielka, że ich sytuacja jest stanem nieodwracalnym."


Dlaczego dusze decydują się porzucić Boga i znosić cierpienie będąc nieszczęśliwymi?
Niektórzy głowią się nad tym jak to możliwe, że ktoś podejmuje decyzję o odrzuceniu Boga skoro przecież każdy słyszał, że w piekle jest cierpienie itp. Można rzeczywiście powiedzieć "głupie zachowanie". Ono jednak z czegoś wynika. Może to być nienawiść do Boga lub ogromna pycha, która nie potrafi przyznać się do błędu i nie znosi obecności Boga gdyż Ten jest dla niej wyrzutem.
Już w relacji dzieci, rodzice mamy namiastkę relacji Bóg a dusza ludzka z momentu wyboru zła i trwania w nim. Przykładowa realna sytuacja:
Nastolatek (1 klasa gimnazjum) zarzuca rodzicom, że mówią mu co ma robić (konkretnie każą mu chodzić do szkoły i zabraniają wychodzenia na imprezy po których pijanego przywoziła go niejednokrotnie policja). Postanawia uciec z domu. Tak robi. Kumpel przenocował go pierwszą noc, potem musiał się jednak wyprowadzić od niego. Następnego dnia szukają go rodzice, policja. Nie ma kasy, jest głodny śpi na przystankach, w autobusach. Do pracy brudnego chłopaka, który nawet nie skończył gimnazjum nikt nie chce. Na imprezy już nie chodzi (bo nie ma nawet na jedzenie), dawni kumple się raczej z niego śmieją jak go gdzieś zobaczą. Chłopak jest nieszczęśliwy ale do domu nie wróci bo oznaczałoby to, że potrzebuje rodziców a to dla niego w tej sytuacji duże upokorzenie. I tak trwa. Po kilkunastu dniach w nocy w autobusie ciężko pobili go jacyś pijani kolesie potem uciekli. Kierowca wezwał policje i pogotowie. Ostatecznie odnalezionego nastolatka oddano rodzicom.

Chłopak był nieszczęśliwy ale nie wrócił do domu. Wydaje mi się, że podobnie jest z potępionymi, chociaż cierpią i są nieszczęśliwi to nie chcą Boga i cierpią w piekle przez swoją pychę, która każe im udowadniać że mogą żyć bez Boga.


N lip 27, 2008 17:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
napisałem jego dusza nie istnieje ,pamięc o nim również


N lip 27, 2008 17:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
Trade można się z tym zgodzić co napisałeś ale w takim razie w piekle nie może być cierpienia w ogóle a jedynie brak miłości Boga co oznacza coś na zasadzie pustki chociaż i to byłoby swego rodzaju cierpieniem albo to cierpienie musi być niewielkie bo jest nie do wyobrażenia sobie sytuacja w której byłoby by wieczne np na poziomie nawet skaleczenia nożem w palec ,


N lip 27, 2008 17:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 25, 2007 19:40
Posty: 83
Post 
Pawel25 napisał(a):
napisałem jego dusza nie istnieje ,pamięc o nim również


Acha.
Ty należysz do Kościoła RzymskoKatolickiego?
Jeśli nie, to OK.


N lip 27, 2008 17:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02
Posty: 171
Post 
A tak w ogóle to >
Rzymian 6:23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym

i pozamiatane w temacie


N lip 27, 2008 17:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 02, 2007 21:22
Posty: 169
Post 
No tak to żadne nasze rozważania nie mają sensu. Gdyz sami musimy doświadczymy aby to przeanalizować. Uważam, że lepiej by było gdy by religii nie było. Byli byśmy wolni i równi a tak religie nas podzieliły.


N lip 27, 2008 17:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL