Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 20:12



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 155 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
 Kopiowanie płyt 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21
Posty: 228
Post 
Albo coś przeoczyłem, albo jeszcze nikt nie napisał dokładnie, co stanowi prawo, a tylko niektórzy na ten temat dywagują.

Zatem pozwolę sobie przytoczyć ustawę o prawie autorskim, art. 23:
Cytuj:
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektonicznourbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z celem zarobkowym.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.


Tłumacząc na mniej prawniczy język: Mogę sobie zrobić kilka pojedynczych kopii płyty i rozdać kolegom.

A teraz o relacji prawa do moralności:
Należy przyjąć, że Twórca zna prawo. Zatem publikując utwór wie, iż będzie można w pewnych okolicznościach zupełnie legalnie go kopiować. Mimo to, chce ten utwór opublikować. Stara zasada głosi zaś, że chcącemu nie dzieje się krzywda.

Zasada dozwolonego użytku nie dotyczy programów komputerowych, które korzystają ze szczególnej ochrony prawnej - nie można ich kopiować. Można jedynie wykonać kopie zapasową. Art. 75:
Cytuj:
2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania z programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie może być używana równocześnie z programem komputerowym,

_________________
Brewiarz na WP Brewiarz na Androida
Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole


N cze 29, 2008 22:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 09, 2008 11:11
Posty: 8
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Lubię muzykę zespołu Czcij Czarnego Lorda. Ale nie kupuję ich płyt. Nigdy nie kupiłem i nigdy nie kupię. Ściągam wszystko barbarzyńsko z sieci i odsłuchuję na moim ajpodzie.
Jest to sytuacja raczej niespotykana w rzeczywistosci. Jesli lubisz i chcesz sluchac, to czemu nie kupujesz?
Oczywisce motywy jakimi kieruja sie sciagajacy to unikniecie placenia i stad takie prawo.

Karol18 napisał(a):
Zresztą, jeśli chodzi o ściąganie gier, filmów etc. Jest to dozwolone do momentu kiedy MY NIE CZERPIEMY z tego zysków
"Zyskiem" jest fakt, ze nie placimy ceny, jakiej zyczy sobie autor czy sprzedawca. Zatem, rzeczywiscie, nie jest kradzieza sciaganie filmow darmowych (poza przypadkami, ktore przytoczyl {o}). Ale to stwierdzenie niewiele chyba wnosi?


Cz lip 10, 2008 23:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Jest to sytuacja raczej niespotykana w rzeczywistosci. Jesli lubisz i chcesz sluchac, to czemu nie kupujesz?
Oczywisce motywy jakimi kieruja sie sciagajacy to unikniecie placenia i stad takie prawo.


Nie wiem w jakiej Ty żyjesz rzeczywistości, ale wokół mnie jest to zjawisko całkowicie normalne. Bo albo spotykam osoby, które ściągają muzę i nigdy nie kupują oryginału, albo takich, którzy ściągają i po jakimś czasie kupują oryginał. W obu tych przypadkach producent i artysta nic nie traci.

I jakie prawo? Polskie pozwala na ściągania muzyki i filmów.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N lip 13, 2008 14:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 09, 2008 11:11
Posty: 8
Post 
U mnie zdecydowana przewaga tych pierwszych. Zgodzisz się, że ściągając zamiast kupować pozbawiają wpływów autora i sprzedawców?

Co do legalności ściągania to zabiłeś mi ćwieka... Możesz podrzucić jakieś źródło?


N lip 13, 2008 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
U mnie zdecydowana przewaga tych pierwszych. Zgodzisz się, że ściągając zamiast kupować pozbawiają wpływów autora i sprzedawców?


Nie, nic nie pozbawiają bo i tak by tej płyty nie kupili. Równie dobrze ja pozbywam wpływów sprzedawcę pączków na rogu mojej ulicy bo nie kupuje u niego nic nigdy. Tylko tego nikt kradzieżą nie nazywa.

Cytuj:
Co do legalności ściągania to zabiłeś mi ćwieka... Możesz podrzucić jakieś źródło?


Ustawa o prawie autorskim, która była już przeze mnie przytaczana gdzieś na forum.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N lip 13, 2008 21:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 09, 2008 11:11
Posty: 8
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Nie, nic nie pozbawiają bo i tak by tej płyty nie kupili.
Upieralbym sie, ze w pewnym stopniu pozbawiaja. Moje rozumowanie jest takie, ze jesli sciagaja, to sciagany material jest dla nich jakas wartoscia. Nie sciagaliby czegos, na czym im nie zalezy. Skoro zalezy, to jest jakas cena, ktora byliby w stanie zaplacic - gdyby nie mieli mozliwosci sciagniecia.

Nawet jesli rzeczywiscie sciaganie muzyki jest legalne (interpretacje, ktore znalazlem sa rozne) inkryminowane osoby (w wiekszosci) dokładnie tak samo sciagaja multimedia, ktore podpadaja pod osobne (bardziej restrykcyjne) prawa. Zatem rozpatrujac sprawe od strony moralnosci - wg mnie postepowanie to nie jest wynikiem swiadomej analizy, ale po prostu "jak mozna za darmo, to po co placic". Nie jestem taki pewien, czy i tak by nie kupili, gdyby nie mogli sciagac za darmo.


Wt lip 15, 2008 0:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Posty przeniesione z watku w dziale Sakramenty: "Czy to grzech?"
Cytuj:
Lost
Wysłany: Pon Lip 28, 2008 0:11 Temat postu: czy to grzech?
Mam takie pytanie, chodzi mi o to, czy jeśli ściągam sobie filmy i muzyke z neta, czy to grzech, z którego trzeba się spowiadać? Wiem, że dobre to nie jest, ale czy na tyle złe, że to grzech? Nie udostępniam tego nikomu (chyba że koledze pożycze), nie sprzedaje ani nic, czy w konfesjonale trzeba mówić, że ściągałem z neta filmy?
Drugie pytanie, jest taka sytuacja że kolega przyniósł piłkę, którą znalazł na boisku, czy jeśli nią gram to jest to przyjmowanie rzeczy kradzionych? On sam uważa, że ukradł tą piłke, niby nikogo obok nie było, ale on ją wział szybko do ręki i pojechał do domu, czyli w tym momencie sam myślał, że to kradzież. Nie popieram tego, ale z racji tego że nie mam innej piłki, a noga to mój kochany sport, to gram tą piłką.. Czy muszę się spowiadać że przyjmowałem kradzione?
Trzecie pytanie, czy jeśli mam nieczyste myśli względem żony na przykład kolegi, to czy wystarczy powiedzieć, że miałem nieczyste myśli (bo miewam też inne), czy mam mówić że pożądałem żonę bliźniego swego?
Proszę o pomoc..


Cytuj:
kawa
Pon Lip 28, 2008 0:25

Pomoc znajdziesz we wlasnym sumieniu, w Piśmie Świętym i w konfesjonale. Na forum nie rozstrząsa się takich spraw...


Cytuj:
Lost
Cytat:
Pomoc znajdziesz we wlasnym sumieniu

Dobra, jak mnie coś gryzie to nie znaczy, że to zaraz grzech.. Ja się pytam czy to jest złe i czy trzeba się z tego spowiadać, bo sam mam wątpliwości i szukam kogoś, kto pomoże mi je rozwiać, gdybym liczył na własne sumienie to bym tutaj o to nie pytał
Cytat:
Piśmie Świętym

Nie przeczytałem całego i nie wiem co mówi o moich czynach, wiem że jest przykazanie "nie pożądaj żony bliźniego swego" i "nie kradnij", teraz tylko pytanie czy moje postępowania były aż tak złe, że jest to grzech ciężki i trzeba się z tego wyspowiadać? Wszystko zależy od okoliczności, grzech grzechowi nierówny, napisałem jaka dokładnie jest sytuacja i liczę na pomoc, zdanie innych
Cytat:
w konfesjonale

Mam pytać księdza po kolei czy to jest grzech? Po to jest rachunek sumienia, żeby przyjść do spowiedzi z przygotowaną listą grzechów, nie będę przedstawiał księdzu całej sytuacji każdego poszczególnego grzechu, przy którym mam wątpliwość
Cytat:
Na forum nie rozstrząsa się takich spraw...

Myślałem, że tutaj można o to zapytać, że są tutaj także księża i inne osoby duchowne, więc chyba mogły by pomóc? Kogo mam zapytać i gdzie? Tak czytam to forum i widze, że ludzie tak pytają, więc nie widzę w tym nic dziwnego.. Ale jak zrobiłem błąd to przepraszam, już więcej przy wątpliwych sprawach nie zapytam czy postąpiłem źle czy dobrze... :/


Cytuj:
WIST
Moderator
Pon Lip 28, 2008 3:33
Zastanów się przez chwile nad tym co napisałeś.
Czy filmy i muzyka które ściągasz są dostępne u twórców za darmo czy za pieniądze? Jeśli za pieniądze, a Ty masz to za darmo, bez pozowlenia twórców, to przyjij bez tłumaczeń że dopuszczasz się grzechu. Nie zaszkodzi zatem o tym wspomnieć, ale też mieć w głowie jakiś plan działania, bo nie o to chodzi w spowiedzi, aby ściągać, spowidać się i dalej ściągać.
Skoro wiesz że piłka jest kradziona, a mimo to z niej korzystasz to chyba odpowiedz winna być jasna. Gorzej gdy zaczynasz się sam sobie tłumaczyć że niby nic złego nie robisz. To jest problem który widac w Twojej wypowiedzi - próba usprawiedliwienia.
Skoro patrzysz pożądliwie na żone to powiedz zgodnie z prawdą że patrzysz pożądliwie na żonę bliźniego, jako konkretny przykład wszystkich innych tego typu myśli. Tylko wpierw uświadom sobie czy patrzysz na kobietę i podoba Ci się, co jest przecież normalne, czy specjalnie patrząc na nią wzbudzasz takie a nie inne myśli. Jest różnica między mimowolnymi myślami, a celowym Twoim działaniem.
Według mnie nie zaszkodzi nigdy powiedzieć, a ksiądz zapewne nieraz skoryguje i pouczy, bo może coś Co Cie trapi wcale nie powinno, lub przeciwinie, nie masz pewności - upewnisz się.
Tam w konfesjonale śmiało zapytaj co jest grzechem ciężkim, tylko przedstaw sprawę taką jaką jest np. w jakich okolicznościach masz dane myśli, na ile one są od Ciebie uzależnione.


Cytuj:
Lost

Pon Lip 28, 2008 12:11
Cytat:
Czy filmy i muzyka które ściągasz są dostępne u twórców za darmo czy za pieniądze? Jeśli za pieniądze, a Ty masz to za darmo, bez pozowlenia twórców, to przyjij bez tłumaczeń że dopuszczasz się grzechu

No oczywiście że trzeba za nie zapłacić, jakby były za darmo to bym nie miał wątpliwości. Czyli teoretycznie powinienem się spowiadać, że ściągam z neta te rzeczy, okej. A powiedzmy, że się już z tego wyspowiadam, załóżmy że ściągał już nie bede, ale na przykład obejrze se filmy czy muzyke, którą już mam na płytkach nagrane, to co wtedy? Miałem tego dużo, już wyrzuciłem część, ale nie chce każdego filmu i każdej piosenki usuwać, bo nie zostanie mi nic.. Czy wtedy za każdym razem muszę się z tego spowiadać?
Cytat:
Gorzej gdy zaczynasz się sam sobie tłumaczyć że niby nic złego nie robisz. To jest problem który widac w Twojej wypowiedzi - próba usprawiedliwienia.

Owszem, usprawiedliwiłem się, ale nie twierdzę że nie robię źle, bo wyspowiadałem się z tego już. Tylko, że jak teraz znowu se ją bede kopał, to znowu do spowiedzi polece..
Cytat:
Tylko wpierw uświadom sobie czy patrzysz na kobietę i podoba Ci się, co jest przecież normalne, czy specjalnie patrząc na nią wzbudzasz takie a nie inne myśli. Jest różnica między mimowolnymi myślami, a celowym Twoim działaniem.

No okej, chodzi mi tylko o to czy to muszę wyodrębniać, bo jeśli i tak spowiadam się z nieczystych myśli, to czy nie można tego wrzucić do jednego koszyka? Czy trzeba to wyodrębniać na dwa grzechy, bo właśnie nie wiem?
Cytat:
Według mnie nie zaszkodzi nigdy powiedzieć, a ksiądz zapewne nieraz skoryguje i pouczy, bo może coś Co Cie trapi wcale nie powinno, lub przeciwinie, nie masz pewności - upewnisz się.

No tak, ale w takim razie musiał bym w tym konfesjonale posiedzieć z 10 minut, bo pytań mam wiele, a za mną kolejka czeka, dlatego jeśli jest okazja zapytać w innym miejscu, na przykład na katolickim forum, to tam pytam, jeśli ktoś stanowczo powie, że robię źle i trzeba się z tego spowiadać, powie mi jak mam to naprawić, to już nie będę miał potrzeby pytać księdza, zresztą na tym forum chyba też są księża


Cytuj:
cau_kownik
Pon Lip 28, 2008 19:27

Miedzy artysta, a wytwornia plytowa jest pewna umowa. Artysta gra i spiewa, wytwornia mu za to placi.

Miedzy wytwornia plytowa a klientami jest pewna umowa. Wytwornia udostepnia kopie utworow, a klienci za to placa.

Ale tez jest taka umowa, ze klienci w sklepie moga posluchac plyty i zrezygnowac z kupna po jej przesluchaniu. Klienci moga wysluchac fragmentow tej plyty (albo i calosci) w radiu, w telewizji. Albo u kolegi, albo u fryzjera.

Wytwornia udostepnia utwory roznymi kanalami, zeby zareklamowac swoje produkty, wypromowac kolejnego artyste, zachecic do kupna.

Na mecie sytuacja jest taka, ze przecietny klient - na 100 wysluchanych piosenek - pewnej czesci nie lubi, za niektore placi, reszte slucha za darmo.

Jesli natomiast nie kupuje zadnej piosenki, staje sie jakby pasazerem na gape. Niby nikogo (wprost) nie okrada, ale w porzadku nie jest.

Mysle, ze ze skapstwa dobrze sie jest wyspowiadac.

Cytuj:
Lost
Pon Lip 28, 2008 21:24
Była w tym poście jakaś sugestia dla mnie? Że mam się ze skąpstwa spowiadać? Bo mi sie nie wydaje, żeby mnie to dotyczyło..
Jakbym słuchał jednego zespołu, to mógłbym kupować wszystkie albumy, ale jak muzyka jest jednym z głównych hobby, jak tych zespołów, których lubię słuchać jest dużo, to ciężko mieć wszystko na oryginałach... Przyznam się bez bicia, że oryginały mam tylko 2 i mógłbym mieć dużo więcej, ale i tak nie da rady płacić za wszystko...
A co jeśli chodzi o filmy? Mam oglądać tylko te, które dają za darmo do gazety jakiejś? W sumie można wypożyczać, może to jest pomysł..
Generalnie staram się z tym coś zrobić, usuwam już dużą część filmów na płytkach, z muzyką to samo.
A i piłkę sobie dzisiaj kupiłem nową do nogi:)
Zapytałem pewnego księdza jak wygląda sprawa z tym ściąganiem, zobaczę co mi odpisze jeśli w ogóle odpisze i powiem tutaj na forum. Może to też pomoże innym osobom, które mają podobne wątpliwości.



Cytuj:
kastor
Pon Lip 28, 2008 22:54

Mówisz, że kupiłeś nową piłkę? Jak chcesz to potrafisz
Analizując tamtą historią zastanawiam się na ile jesteś winny jakiejś 'współkradzieży' i wydaje mi się, że większym problemem było to, że pozostawiłeś kumpla (tego od piłki) w przeczuciu, że nic sie na stało. Jak będziesz miał okazję (nie trzeba się zbytnio narzucać ) to daj mu delikatnie do zrozumienia dlaczego wolisz grać swoją ball'ą . Najlepiej zrobić to pół żartem

Jeśli chodzi o filmy to może warto się rozejrzeć w bibliotece? Przykładowo u mnie można wykupić roczny abonament na filmy i muzykę za 40 zł. Wychodzi niecałe 4 zł, miesięcznie, a w zamian dostajesz tyle filmów ile chcesz (w tym wiele nowości ).

Jeśli chodzi o to, że nie chcesz kupować całych płyt bo podobają Ci się pojedyncze utwory to polecam iplay.pl i inne serwisy tego typu (kupujesz jedną piosenkę ).

No i jeszcze jedno: jeśli nie masz kasy na wszystko co byś chciał, to może czasami można sobie coś odpuścić?
pozdrawiam i respect for all


Cytuj:
flex
Wto Lip 29, 2008 14:36

1)Są tylko dwie drogi - dobra i zła - nie ma drogi obojętnej - jesli sam piszesz ze wiesz że to jest złe to znaczy że powinienieś się z tego spowiadać.
2)Przyjmowałeś kradzione ale też milczałeś na grzech drugiego - Powinieneś był upomnieć kolegę że źle zrobił.
3)Spowiedz to nie wypełnienie prawa ale przyjście do Miłosiernego Ojca - lepiej powiedzieć za dużo niz za malo -Im wiecej powiesz tym bardziej spowiednik będzie mógl Ci pomóc. Choć grzechy przeciwko 6 przykazaniu sa jakoby wyłaczone z tej regóły ze względu na to, ze spowiednik także jest człowiekiem. Musisz ująć to tak aby nie było to na zasadzie - "Miło sobie jeszcze powspominam".

...tak, ale w takim razie musiał bym w tym konfesjonale posiedzieć z 10 minut, bo pytań mam wiele, a za mną kolejka czeka...


A kto Tobie broni spowiadac się 10 minut??? Z doświadczenia wim, że o ile nie wybierasz czasu przed świętami czy pierwszego piątku miesiąca to kapłani siedzą w konfesjonałach, czytają brewiaże i czekają na penitentów - tych kolejek jakoś tam nie widać w dni powszednie. Poprostu się przygotuj i idz. A jeśli nawet trafisz na kapłana, który wyraznie bedzie się nudził na Twojej spowiedzi to i tak już jest jego problem nie Twój. Nie przejmuj się. Tylko nie zapomnij przed spowiedzią pomodlić się za siebie i za spowiednika. ODWAGI !!! :)

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Wt lip 29, 2008 15:26
Zobacz profil
czasowo zablokowany
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38
Posty: 303
Post 
Mam takie pytanie

Czy jeśli odkupiłem od znajomego płyty DVD z róznymi zebranymi materiałami (np. z różnych płyt sprzedawanych w sklepach internetowych lub nagrane przez siebie czy kogoś na kasete np jakiś wykład z płatnego szkolenia, czy zeskanowane wersje książek, materiały zebrane razem na DVD) to czy to grzech jeśli to kupiłem i z tego korzystam ?

jeśli tak to co zrobić ? czy będe musiał usówać wszystko z dysku (a są to bardzo cenne informacje) i co robić z tymi płytami ?
nie mówiąc już o tym, że jakąś częśc tych materiałów przerobiłem i stosuję w życiu informacje tam zawarte (no bo jakze inaczej) i chciałbym dalej z tego korzystać i przerobić reszte ...

jak to jest i co z tym zrobić ?


Wt lip 29, 2008 23:29
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post 
Jacson napisał(a):
jak to jest i co z tym zrobić ?
Zalozmy, ze Twoj kolega gra i spiewa, a ty zajmujesz sie nagrywaniem jego muzyki na plyty i sprzedawaniem.

Ja od ciebie skopiuje plyte, a zaplace mojemu koledze za to, ze go lubie.

Ja bede mial muzyke, moj kolega pieniadze, ale Ty z muzykiem bedziecie mieli ... kopie muzyki, ktorej nie sprzedaliscie.

Kupilbym od was ta muzyke? Moze. Moze nie. Ale ja ja mam, a wy nie dostaliscie ani grosza.

_________________
---
teh podpiss


Śr lip 30, 2008 22:28
Zobacz profil
czasowo zablokowany
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38
Posty: 303
Post 
czy to grzech? jeśli tak to co z tym zrobić ?


Śr lip 30, 2008 22:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31
Posty: 637
Post 
Jacson napisał(a):
czy to grzech? jeśli tak to co z tym zrobić ?
Jesli jestes ciagle w wieku, kiedy swiat jest czarno-bialy, zapytaj mamy.

Jesli jestes starszy, pora zaczac myslec samemu.

_________________
---
teh podpiss


Śr lip 30, 2008 23:01
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 16, 2008 18:14
Posty: 7
Post 
a co jeśli ściągam gry lub filmy?? kupiłbym sobie oryginały ale niestety mnie nie stać...


So sie 16, 2008 20:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Jak Cie nie stać to można iść do pracy. A jeśli powody sa gdzie indziej, to filmy i rgy nie są konieczne do życia.


So sie 16, 2008 21:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
growman napisał(a):
a co jeśli ściągam gry lub filmy?? kupiłbym sobie oryginały ale niestety mnie nie stać...


Ściąganie gier jest nielegalne, filmów nie.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N sie 17, 2008 10:26
Zobacz profil
Post 
Ja ściągam z netu muzykę, czasopisma (komputer świat). Nawet mój tata czasami coś ściąga, albo kopiuje od kogoś płytkę. W XXI wieku jest to na porządku dziennym. 80% programów w polsce to piraty. A tak wogule czy Bóg wspominał coś o internecie :D. Możesz przegrywać, tym bardziej jeżeli nie stać cię na taką.


So sie 30, 2008 16:29
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 155 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL