| 
 
 
 
	
	
		
			|   | Strona 1 z 1 
 | [ Posty: 10 ] |  |  
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| lolnik1 
					Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
 Posty: 51
   |   Uratowalem człowiekaDzisiaj miałem się spotkać z kolegą w drodze usłyszałem głos obróciłem się  i widze starego człowieka podbiegłem do niego i zapytalem się co się stało odparł że wogóle nie może chodzić przytrzymałem go i powiedziałem że zadzwonie po pogotowie spróbowaliśmy troche podejść ale nie mógl chodzić wogole.      Student podbiegł ze swoją dziewczyną.
 Przytrzmał go i powiedział ze mam zadzwonić po pogotowie zadzwoniłem rozmowa z ta co przyjumje zgłoszenia trwała okolo 2 minut.  Podtrzymywaliśmy na duchu dziadka bo go to tak bardzo bolało szkoda mi go bylo. dziewczyna tego studenta podjechała samochodem a dziadek usiadł  w samochodzie.
 Zauważyłem karetke to machałem ręką. Podjechali i zabrali dziadka.
 Student mnie poklepał po plecach i powiedzial ze teraz moge isc.
 Myśle że Bóg nas testuje czy damy rade czy wytrwwamy i takie tam czy jestesmy dobrzy Bo poprzedni test miałem w Grecji ... jak rodzice byli ... pijani    sami mama kak byla pijana sama sie przyznala ze zal jej ze mam nieodpowiedzialnych rodzicow. Szlismy po ciemku poboczem a oni pijani i usmiechnieci a ja zapłakany.
 Ale jestem z siebei dumny ze uczynilem dobry uczynek 
 Dziekuje za wysluchanie[/b]
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 15:13 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| WaszJudasz zbanowany na stałe 
					Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
 Posty: 1600
   | Dzielny chłopak, brawissimo.
 
 
 Też kiedyś uratowałem człowieka. Palilłem haszysz pod szpitalem, kiedy podbiegl do mnie chłopiec z wieścią,że jakiś pensjonariusz w złej kondycji uciekł ze szpitala. Dogoniłem go i uratowałem kiedy zaniemógł, choć w sumie zapewne zaniemógł z mojej winy, albowiem go goniłem. Zdarza się. Innym razem uratowałem również moją pijaną mame, zapewniając jej pomoc medyczną co nie było łatwe,albowiem w tym wypadku byłem pod wpływem LSD. Ale dałem rade. Wogóle jakoś czesto,kiedy zażywam jakichś nielegalnych substancji psychoaktywnych,przydazra mi się komuś pomagać. Ostatnio znów zjarany ratowałem jakiegoś człowieka znalezionego w lesie, co do którego dodatkowo wkręciło mi sie że uderzył go piorun,choć chyba zwyczajnie zasłabł. Pozro.
 _________________
 O  ile  Roland  się  orientował,  religia  krzyża  jako  kolejna  nauczała,  że miłość  i morderstwo  są  ze sobą nierozerwalnie  związane,  a  koniec  końców  Bóg i  tak  zawsze  pije krew.
 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 15:27 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lolnik1 
					Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
 Posty: 51
   | czemu usuneliscie post idioty? 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 18:11 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| WIST 
					Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
 Posty: 12979
   | Tu wogóle jest temat do dyskusji? Bo fajnie że komuś pomogłeś, ale o czym tu dyskutować? Ja też moge napisac o moich dzisiejszych zakupach, no ale czy wszyscy muszą sobie tym zawracac głowę?
 Dobrze zrobiłeś, ale może nie dopisuj sobie do tego ideologii, a to Bóg testuje, a to wszystko pewnie było zaplanowane od początku świata. Już bez przesady.
 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 18:15 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lolnik1 
					Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
 Posty: 51
   | tyle ze to nei jest takie wydarzenie jak pojscie do sklepu tylko pomoc blizniemu  
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 18:24 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| No 
					Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
 Posty: 4717
   | Wątpię żeby Bóg kazał twoim rodzicom się upić. 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 18:26 | 
					
					   |  
		|  |  
			| WaszJudasz zbanowany na stałe 
					Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
 Posty: 1600
   | Nie byłbym taki pochopny. To może być naprawdę Bóg. Tak jak pisałem-mi być może daje przy takich okazjach znak,że powinieniem zażywać narkotyki,albowiem dobrze robią mi na refleks i empatię. Szczerze mówiąc, chyab nigdy nie uratowałem nikogo na 'trzeźwo' . Nawet wypadnięte z gniazda wiewiórki znajduję w lesie wracając z poszukiwan nielegalnych grzybów halucynogennych. Ot co. _________________
 O  ile  Roland  się  orientował,  religia  krzyża  jako  kolejna  nauczała,  że miłość  i morderstwo  są  ze sobą nierozerwalnie  związane,  a  koniec  końców  Bóg i  tak  zawsze  pije krew.
 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 18:27 | 
					
					   |  
		|  |  
			| WIST 
					Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
 Posty: 12979
   | Fajnie, ale z całym szacunkiem i zachętą do pomocy innym, pochwałą za dobry uczynek, nie zrobiłeś czegoś aż tak nadzwyczajnego aby musieć to umieszczać na forum, czyli miejscu dyskusji. A tutaj nie widzie do takowej powodu. Nie widze też sensu, jak już to pisałem, tworzyć wokół tego jednego wydarzenia jakiejś ideologii, a może i liczyć że to wydarzenie zmieni Twoje życie. Nie widze sensu w tym aby każdemu dobremu czynowi przypisywać próbę od Boga. Żyjemy na świecie nie po to aby ulegać ciągłym próbom, ale aby odnaleźć i dojśc do Boga. No ale pozostawiam to już Twemu osądowi. 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 20:04 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lolnik1 
					Dołączył(a): N cze 29, 2008 13:35
 Posty: 51
   | Dobra temat do zamkniecia chcialem wam przekazac co przeżyłem   .
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 20:07 | 
					
					   |  
		|  |  
			| WIST 
					Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
 Posty: 12979
   | Super, ale to nie blog. Tylko o to prosze abyś to zapamiętał. 
 
 |  
			| Pn sie 04, 2008 20:12 | 
					
					   |  
		|  |  
	
		
			|   | Strona 1 z 1 
 | [ Posty: 10 ] |  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |