Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 23:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Rola Boga 
Autor Wiadomość
Post Rola Boga
Czytam tak niektóre wątki i czytam i zaczynam się zastanawiać, czy Bóg ma jakąkolwiek rolę w świecie. Przecież świat się toczy jakoś i Bóg nie ingeruje specjalnie. Właściwie w ogóle nie ingeruje. No może czasem ktoś zostanie uzdrowiony, a ktoś inny uśmiercony, ale generalnie świat się nie wali. Czy Bóg ma jakiekolwiek obowiązki wobec człowieka? Czy może wobec świata? Według kilku religii stworzył świat, ale czy cokolwiek robi oprócz tego? Co w ogóle robi od momentu stworzenia świata? Co robić powinien? Czy jest dobrym ojcem? Czy dobrze się opiekuje ludźmi, czy może wcale nie musi tego robić? Czy obserwuje sobie tylko mróweczki, rybki, ptaszki i ludzi?

Czy Katolicy mają jakieś oczekiwania wobec Boga?

Jak Katolik się modli i nie spełnia się to o co prosi, to mówi się, że Bóg mówi "nie". Jaka więc pewność, że po śmierci spełnią się Wasze oczekiwania? Oczywiście Jezus powiedział, że czeka Was Królestwo Niebieskie, ale powiedział też że wiarą można przenosić góry. Jak do tej pory nikomu się to nie udało, dlaczego więc miałoby się udać z niebem?


So sie 09, 2008 19:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Oj Rita. Kolejny temat, który będzie drażnił niektórych...

Proponuję lekturę książki "Siewca wiatru". Bardzo dobrze rozwija to, do czego potrzebny jest Bóg obecnie. Moim zdaniem Wasz Bóg niema żadnej roli w obecnym świecie. Do apokalipsy zostalo kilka lat (a dopiero wtedy zacznie się jego praca), problemem wojen i głodu jakoś się nie zajmuje (przynajmniej nic takiego nie widać), więc mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że albo Mu się nudzi, albo znalazł sobie coś innego do roboty, i nie interesuje się naszym światem...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


So sie 09, 2008 19:41
Zobacz profil
Post 
"wiarą mozna przenosić góry"...albu budować schody :)
http://www.dobrypasterz.pl/archiwumwyd. ... t&art=4662
http://www.tajne.org/artykul/136_Schody_w_Santa_Fe.html
Należy tylko wierzyć, ufać jak siostry z Santa Fe.


So sie 09, 2008 19:45

Dołączył(a): N gru 02, 2007 21:22
Posty: 169
Post 
Moim zdaniem Bóg dał nam totalną wolność wyboru, abyśmy mogli doświadczyć wszystkich możliwych wyborów, a tak dąży się do jego poznawania przez doświadczenie. Więc wiara jest tu ważnym składnikiem za pomocą którego tworzymy nowe doświadczenia (wiara w Boga jednego albo wielu, nie wierzenie i inne stany, dobry, zły taki siaki). Ale nie dość, że jesteśmy wolni to sami (albo rodzice albo inni ludzie itp.) sobie narzucamy ograniczenia. Religia jest najstarszą nauką dla tego, że niemożna zbadać Boga a na każdą definicje znajdą się ludzie którzy ją poprą.


So sie 09, 2008 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Bóg podtrzymuje swoją wolę o istnieniu świata. Działa w Kościele, a wszystko zdąża ku dniu powtórnego przyjścia Chrystusa. A co do człowieka, pojedyńczej jednostki - tam gdzie jest wysiłke zapewne Bóg odpowiada i prowadzi, zatem jest obecny, ale nie jest jak automat do kawy, wrzucasz monetę (pomodlisz się) i wyskakuje nagroda.


So sie 09, 2008 20:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Działa w Kościele

Jak działa?


So sie 09, 2008 21:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Gdy Kościół głosi wiarę Bóg w tym ma upodobanie, Bóg w tym głoszeniu Kościół wspiera. Gdy Kościół poucza, krytykuje to jakby sam Bóg przemawiał.


So sie 09, 2008 21:11
Zobacz profil
Post 
WIST: takie "ble ble ble" to możesz wciskać gimnazjalistom na religii. Konkretnie proszę! Jeżeli Bóg coś robi, to co dokładnie? Przykłady proszę. Ja nie widzę żadnej działalności Boga na świecie. Może jestem ślepa, ale im więcej widzę świata, tym mniej mi się on podoba.

A swoją drogą, jeżeli chodzi o niewyobrażalne cierpienia ludzkie, szczególnie dzieci, to czy Bóg nie powinien coś z tym zrobić?

Hallo, Boże, nie widzisz tego co się dzieje? Wojny, głód, wykorzystywanie, upokarzanie, brak możliwości rozwoju, nędza, rozpacz, choroby! Czy coś Cię to obchodzi w ogóle? Czy uważasz, że wszyscy sobie na to zapracowaliśmy? Czy odwracasz wzrok świadomie? Czy gdybyś pomógł tym najmniejszym to rzeczywiście byłoby tak źle jak mówią Katolicy?


So sie 09, 2008 21:22

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Czyli w zasadzie nic nie robi tylko przytakuje w niektórych sprawach.


So sie 09, 2008 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
To są konkrety, Kościół nie głosi nic czego by nie miał od Boga. Jeśli za trudne sa dla Ciebie treści dla gimnazjalistów to ja nic nie poradze.
A jeśli chcesz konkretu to mogę Ci podać np. moją osobę któa od Boga wiele dostała, to że się w życiu układa i inne rzeczy, ale Ty w to i tak nie uwierzysz, a słowami ciężko przekazać pewne sytuacje i ich przebieg. Niejeden powie że doświadczył Boga, że poczuł coś wyjątkowego. Ale czy Ty w to uwierzysz. To wszystko są konkrety, ale dla Ciebie to przecież i tak tylko słowa.

Rito jeśli uważasz że ludzie są istotaki o potencjale intelektualnym to przyznasz mi racje że po to go mamy aby zniwelować cierpienie, zamiast je zadawać.

Cytuj:
Czy uważasz, że wszyscy sobie na to zapracowaliśmy?

Gdyby Boga ktoś słuchał to by nie było tego pytania, ale że nikt nie słucha to cóż. A mamy wolną wolę przypomnę.


So sie 09, 2008 21:41
Zobacz profil
Post 
A gdyby Ci się w życiu nie układało, to powiedziałbyś, że to wola Boga i Bóg ma jakiś plan co do Twojej osoby. Co by się nie działo- Bóg. Czyż nie?

Cytuj:
Rito jeśli uważasz że ludzie są istotaki o potencjale intelektualnym to przyznasz mi racje że po to go mamy aby zniwelować cierpienie, zamiast je zadawać.

A jak Ty niwelujesz To cierpienie?

Cytuj:
Gdyby Boga ktoś słuchał to by nie było tego pytania, ale że nikt nie słucha to cóż. A mamy wolną wolę przypomnę.

Czyli nikt Boga nie słucha? No no... ;)


So sie 09, 2008 21:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Nie wiem co bym powiedział. Natomiast dostrzegam w tym pomoc Boga, to nie polega na tym że Bóg oddycha za Ciebie, tylko pomaga Ci w tym.

Ja nie mogę sam powstrzymac wojen. Ale mogę nie czynić krzywdy innym ludziom, a wręcz im pomagać.

Jak widać (oczywiście było to zbytnie uogólnienie) nie wszyscy słuchają.


So sie 09, 2008 21:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
A jeśli chcesz konkretu to mogę Ci podać np. moją osobę któa od Boga wiele dostała, to że się w życiu układa i inne rzeczy, ale Ty w to i tak nie uwierzysz, a słowami ciężko przekazać pewne sytuacje i ich przebieg.

Czasem mamy w życiu szczęście, czasem pecha nie widze powodu by wpychać w to na siłę Boga. To ten sam sposób myślenia jak przy wróżbach czy magii pamiętamy, że gdy się modliliśmy wszystko ułożyło się po naszej myśli ignorując sytuacje w których było inaczej... Wydaje mi się, że w tej kwestii wierzenia katolików (i nie tylko) nie są zbyt logiczne bo jeśli Bóg pomaga to czemu tak wybiórczo ?


So sie 09, 2008 22:08
Zobacz profil
Post 
Czyli i Bóg nic nie robi, i Ty specjalnie tym faktem przejęty nie jesteś. Widocznie Bóg Katolicki jest tak samo obojętny jak sami Katolicy. No w sumie, to się dobraliście...


So sie 09, 2008 22:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Rito - jak zapewne wiesz - życie na Ziemi jest tylko pewną częścią, Początkiem - dla ludzi wierzących :)
A to, że wzajemnie sprawiamy sobie ból i cierpienie - może tą apelacje powinnaś skierować do ludzi, a nie do Boga?
Bóg podobnie do rodziców - wychowuje swoje dzieci, a nie tresuje. Jeżeli ktoś chce z tego skorzystać - korzysta, jeżeli nie - wolna wola. To wychowanie jest potrzebne do budowania Królestwa Bożego, z tym że Bog się nie narzuca.

Widzisz - mamy inny punkt widzenia - ja wierzę w życie wieczne oraz to, że moje ziemskie życie to dopiero Początek mojej drogi. Tam gdzie ja kończę pierwszy etap, Ty kończysz wszystko (mam na myśli śmierć).
Dlatego nie bardzo wierzę w to, abyś zrozumiała osoby wierzące w tej kwestii - dlatego, że każdy z nas widzi coś całkiem innego - takie jest moje zdanie.

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


So sie 09, 2008 22:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL