Czy jest możliwe uwolnienie sie od cierpienia
Autor |
Wiadomość |
Pawel25
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02 Posty: 171
|
Cytuj: Wydaje mi się, że Bóg stworzył ból/cierpienie po to by testować człowieka. Jego lojalność, miłość, wiarę
Czy takim razie twierdzenie ,że człowiek został stworzony z miłości jest nieprawdą ?
Dlaczego Bóg chce testować człowieka skoro wie o nim wszystko ,zna jego przyszłość i go kocha ,odpowiedz szczerze proszę czy jest to w porządku wobec ludzi ?
Czy teraz już nie dotyka Ciebie cierpienie w ogóle ,czy może spotykasz się z nim rzadziej ,czy może potrafisz się przed nim uchronić ,czy może czujesz ,że już nigdy Cię nie dotknie ?
Czy odczuwasz czasami strach w swoim życiu związany z możliwością doznania cierpienia ,czy zawsze reagujesz na cierpienie u innych ludzi albo conajmniej Cię ono porusza ?
|
Cz sie 07, 2008 22:11 |
|
|
|
 |
Herubin
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 21:26 Posty: 7
|
Cytuj: Czy takim razie twierdzenie ,że człowiek został stworzony z miłości jest nieprawdą ? Dlaczego Bóg chce testować człowieka skoro wie o nim wszystko ,zna jego przyszłość i go kocha ,odpowiedz szczerze proszę czy jest to w porządku wobec ludzi ? Myślę,że jesteśmy za mali żeby gdybać nawet. Pan miał jakiś wielki plan i go realizuje. A czy w porządku było, że Adam i Ewa zawiedli swojego Stwórcę? Cytuj: Czy teraz już nie dotyka Ciebie cierpienie w ogóle ,czy może spotykasz się z nim rzadziej ,czy może potrafisz się przed nim uchronić ,czy może czujesz ,że już nigdy Cię nie dotknie ?
Czy odczuwasz czasami strach w swoim życiu związany z możliwością doznania cierpienia ,czy zawsze reagujesz na cierpienie u innych ludzi albo conajmniej Cię ono porusza ?
Nie jestem jasnowidzem, nie jestem w stanie przewidzieć jutra. Gdybym stwierdził, że nie trwożę się gniewu Pana to byłbym bluźniercą. Staram się po prostu żyć wg jego wskazówek, modlę się, żyje uczciwie i wierze, że On to dostrzega. Jeśli postanowi znowu mnie przetestować poddam się pokornie temu. Widocznie Bóg uzna, że to jest właściwe.
|
Cz sie 07, 2008 22:37 |
|
 |
Pawel25
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02 Posty: 171
|
Cytuj: Myślę,że jesteśmy za mali żeby gdybać nawet. Pan miał jakiś wielki plan i go realizuje. A czy w porządku było, że Adam i Ewa zawiedli swojego Stwórcę
Daj spokój z Adamem i Ewą ,to jest na zasadzie takiej ,że ja 10 tysięcy lat temu jakaś para zrobiła coś złego a dzisiaj my mamy za to odpowiadać ,a jeżeli jest to tylko historia mająca na celu ukazanie metaforyczne czegoś tam to w ogóle nie warto jej przytaczać ,
na świecie jest tyle problemów ,że ludzie chcą znaleźć jakąs pomoc z zewnątrz ,szukają Boga ,który im pomoże a ty dalej piszesz ,że Bóg się gniewa ,że należy się go bać ,to wszystko dla mnie jest jak jeden wielki horror ,gdzie pocieszeniem jest to ,że zawsze mogło być gorzej tylko jakie to pocieszenie skoro nie ma pewności ,że zakończy się to wszystko happy endem
|
Cz sie 07, 2008 22:45 |
|
|
|
 |
Herubin
Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 21:26 Posty: 7
|
Masz prawo mieć inne zdanie.
Ja wierzę i kieruje swoim życiem tak aby otrzymać zbawienie i życie wieczne. Czuje się szczęśliwszy.
Przytoczę Ci przepiękny Psalm 15
Cytuj: 1 Psalm. Dawidowy. Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie, kto zamieszka na Twojej świętej górze? 2 Ten, który postępuje bez skazy, działa sprawiedliwie, a mówi prawdę w swoim sercu 3 i nie rzuca oszczerstw swym językiem; ten, który nie czyni bliźniemu nic złego i nie ubliża swemu sąsiadowi; 4 kto złoczyńcę uważa za godnego wzgardy, a szanuje tego, kto się boi Pana; ten, kto dotrzyma, choć przysiągł ze swoim uszczerbkiem; 5 ten, kto nie daje swoich pieniędzy na lichwę i nie da się przekupić przeciw niewinnemu. Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.
Tacy ludzie jak ja w to wierzą. Nie mam zamiaru Cię na siłę przekonywać ale przeczytaj i się zastanów czy żyjąc wg tego nie czułbyś się lepiej??
|
Cz sie 07, 2008 22:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Prątki Mycobacterium leprae (trądu) uszkadzają receptory bólowe, skutkiem czego chory stopniowo traci czucie. W związku z tym nie przejmuje się drobnymi uszkodzeniami skóry, w których lęgną się drobnoustroje pasożytnicze. To właśnie te zakażenia wtórne są przede wszystkim odpowiedzialne za potworne zwyrodnienia i utratę kończyn u chorych na trąd. Widać w tym przykładzie, jak cenny jest ból dla zachowania zdrowia.
Podobnie inne rodzaje bólu, także psychiczny, mają nas chronić przed poważniejszymi uszkodzeniami, nie tylko ciała. "Bywa, że doświadczanie cierpienia daje czasem wtórne korzyści, więc organizm (mózg) niekiedy dąży do pewnych jego form i prowokuje pojawienie się bodźców bólowych. Jest to związane ze skomplikowaną budową mózgu, interakcjami z otoczeniem i siatką związków przyczynowo-skutkowych jaka tworzy specyficzne oprogramowanie sterujące doświadczeniem." ( Wikipedia)
Istnieje na to wiele przykładów, od dodawania do potraw ostrych przypraw, do rytuałów inicjacyjnych, mających głębiej związać jednostkę z grupą, do której członkowstwa aspiruje.
Zdaje mi się, że jednak chodzi tu o pozbycie się cierpienia niepotrzebnego i niezawinionego, którego obecność przytłacza daną osobę. Poza wielkimi religiami ludzkości, problemem tym zajmują się liczni psychoterapeuci, występujący pod różnymi nazwami. Także dealerzy narkotyków zdają się dostarczać szybkich rozwiązań tego problemu, choć może jest to wypędzanie diabła szatanem...
|
Cz sie 07, 2008 23:05 |
|
|
|
 |
Havthorn
Dołączył(a): Pn sie 04, 2008 4:42 Posty: 13
|
Herubin napisał(a): Pewnej nocy przyśnił mi się sen w którym szedłem doliną, natknąłem się na okazały głaz, który przemówił głosem samego Stwórcy!!! Ktoś to może uznać za bluźnierstwo ale ja uznałem to za znak. Głaz zrugał mnie za me zwątpienie, nakazał modlić się i wierzyć! Nie tracić wiary!!! Przeraziłem się nie na żarty ale w swej trwodze postąpiłem wg wskazówek ze snu. Modliłem się więcej, częściej i z większą pasją! Po jakiś 16 dniach ku mojemu osłupieniu nielicha narośl zaczęła znikać!!!! Ból ustąpił niemal natychmiast! Od tego czasu regularnie modle się i rozmawiam w duszy ze Stwórcą.
Nie chciałbym być zbyt ostry w swych wypowiedizach i atakować twoich uczuć w tym tak indywidualnego jak wiara. Ale dobrze byłoby gdyby ten głaz zamiast mówić uczynił coś nieco innego Dlaczego ten głaz nie kazał ci w takim razie skorzystać z pomocy lekarskiej? Biblia, którą ci nakazano czytać mówi słowami Jezusa z Nazaretu tak: Cytuj: Należało to czynić i tamtego nie zaniedbywać
Pozdrawiam 
|
Pt sie 08, 2008 14:25 |
|
 |
Pawel25
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02 Posty: 171
|
Cytuj: Prątki Mycobacterium leprae (trądu) uszkadzają receptory bólowe, skutkiem czego chory stopniowo traci czucie. W związku z tym nie przejmuje się drobnymi uszkodzeniami skóry, w których lęgną się drobnoustroje pasożytnicze. To właśnie te zakażenia wtórne są przede wszystkim odpowiedzialne za potworne zwyrodnienia i utratę kończyn u chorych na trąd. Widać w tym przykładzie, jak cenny jest ból dla zachowania zdrowia.
Podobnie inne rodzaje bólu, także psychiczny, mają nas chronić przed poważniejszymi uszkodzeniami, nie tylko ciała. "Bywa, że doświadczanie cierpienia daje czasem wtórne korzyści, więc organizm (mózg) niekiedy dąży do pewnych jego form i prowokuje pojawienie się bodźców bólowych. Jest to związane ze skomplikowaną budową mózgu, interakcjami z otoczeniem i siatką związków przyczynowo-skutkowych jaka tworzy specyficzne oprogramowanie sterujące doświadczeniem." (Wikipedia) Istnieje na to wiele przykładów, od dodawania do potraw ostrych przypraw, do rytuałów inicjacyjnych, mających głębiej związać jednostkę z grupą, do której członkowstwa aspiruje.
Zdaje mi się, że jednak chodzi tu o pozbycie się cierpienia niepotrzebnego i niezawinionego, którego obecność przytłacza daną osobę. Poza wielkimi religiami ludzkości, problemem tym zajmują się liczni psychoterapeuci, występujący pod różnymi nazwami. Także dealerzy narkotyków zdają się dostarczać szybkich rozwiązań tego problemu, choć może jest to wypędzanie diabła szatanem...
Nie przytaczaj proszę naukowych wywodów ,bo mnie interesują jedynie opinie wierzacych opierających się na własnym przeświadczeniu duchowym i własnych odczuciach ,
Dalej dobrze znalazłeś sedno sprawy jednak słowa niepotrzebnego i niezawinionego są zrozumiałe dla każdego indywidualnie i są nie do zweryfikowania ,nie wykluczam ,że kiedyś spojrzymy na wszystko z innej perspektywy ,
Chodzi mi o wasze zdanie ale musi być ono w 100% szczere i nie opierające się na odczuciu w danej chwili ,ale na całym doświadczeniu życiowym
|
Pt sie 08, 2008 18:34 |
|
 |
Marianna_45
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 20:10 Posty: 1
|
Cierpienie, jest wbrew pozorom bardzo potrzebnym doświadczeniem, ponieważ umacnia nas duchowo, hartuje nas, przygotowuje do rozwiązywania nowych trudniejszych problemów. Odpowiednio dozowane uczy nas wrażliwości na ból innych, oraz doceniania tego co mamy; dzięki niemu możemy poznać prawdziwą wartość szczęścia. Doświadczając cierpienia ze strony Boga, dowiadujemy się,że nie wszystko jest sielanką, że żeby było dobrze trzeba czasem "złożyć ofiarę". Dobrze obrazuje to przykład pana Stanisława, który doznając fizycznego bólu zrozumiał, nawrócił się i zrozumiał, że może być lepszym człowiekiem. Miałam kiedyś podobne równie mistyczne doświadczenie, ale jako że jestem tu nowa nie chcę się na razie dzielić tak osobistym przeżyciem.
Ps. Witam wszystkich bardzo serdecznie, jestem tutaj od bardzo niedawna, więc może jak zapoznam się dokładniej ze wszystkimi tematami napiszę coś jeszcze.
|
Pt sie 08, 2008 22:58 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Michał Sobczyński napisał(a): Podobnie inne rodzaje bólu, także psychiczny, mają nas chronić przed poważniejszymi uszkodzeniami, nie tylko ciała. "Bywa, że doświadczanie cierpienia daje czasem wtórne korzyści, więc organizm (mózg) niekiedy dąży do pewnych jego form i prowokuje pojawienie się bodźców bólowych.
Ból fizyczny czy psychiczny, a także każdy inny, oraz związane z tym cierpienie pochodzi zawsze ze złego wyboru, ból to nic innego jak ostrzeżenie, że wybrało się źle (niewłaściwie - nieświadomy wybór to także wybór). Można powiedzieć, że to swoisty probierz (papierek lakmusowy) dobra i zła - ich „owoc”. W zasadzie nie istnieje coś takiego jak cierpienie niezawinione – wszystko co nas spotyka jest jedynie skutkiem czegoś, a mającego swoją przyczynę nawet w początkach istnienia duszy.
Myślę, że nie można całkowicie wyeliminować cierpienia, wymagało by to absolutnej wiedzy co do funkcjonowania świata i nas samych, takiej wiedzy mimo najszczerszych chęci nigdy nie będziemy mieli.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So sie 09, 2008 13:30 |
|
 |
Pawel25
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02 Posty: 171
|
Cytuj: nieświadomy wybór to także wybór
Jesteś chory
|
So sie 09, 2008 15:09 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Prawa „przyczyny i skutku” (przyczynowość) nie interesuje czy wybrałeś coś świadomie czy podjąłeś jakąś decyzję z całkowitą ignorancją, prawo jest zawsze prawem, i z pewnością zadziała zawsze tak samo.
Jeśli otworzysz drzwi do windy, będziesz np.: zamyślony i nie zauważysz, że za drzwiami nie ma windy, to prawo grawitacji zadziała z równym skutkiem jak gdybyś skoczył w szyb celowo, z pełną świadomością, w pierwszym przypadku niby nie było w tym twojej winy ale skutek zawsze ten sam.
Poczytaj trochę o przyczynowości a potem możemy podyskutować
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So sie 09, 2008 17:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pawel25 napisał(a): Jak zwykle mieszacie wszystko i owijacie w bawełne ,chodziło mi o to czy według was jest to możliwe i czy jesteście swojej odpowiedzi w 100% pewni i nigdy nie będziecie tego zmieniać ,bo tak uważacie ,tak wam to leży na duszy ,czy umiecie odpowiedzieć szczerze na pytanie ,podam przykład odpowiedzi ; według mnie jest to na 100% niemożliwe gdyż tak zostałem wychowany ,tak uczy nauka Kościoła i nie mam zamiaru drążyć tematu bo uważam ,że tak musi być
to jedna z NAJGŁUPSZYCH wypowiedzi jakie czytałem KIEDYKOLWIEK w internecie.
skąd ktoś ma wiedzieć czy kiedyś pod wpływem jakiś doświadczeń życiowych nie zmieni zdania na temat jakikolwiek, a co dopiero cierpienia?
dalej pisze szanowny autor (co moim zdaniem jest tego żartu puentą), że w zasadzie nie zamierza dyskutować...
po co zatem temat?
|
So sie 09, 2008 22:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pawel25 napisał(a): Cytuj: nieświadomy wybór to także wybór Jesteś chory
a wybór z raju?
czy pierwsi ludzie wiedzieli co wybierają?
nie bardzo, a skutki tego wyboru mamy do dziś! 
|
So sie 09, 2008 22:16 |
|
 |
Pawel25
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02 Posty: 171
|
Cytuj: to jedna z NAJGŁUPSZYCH wypowiedzi jakie czytałem KIEDYKOLWIEK w internecie. skąd ktoś ma wiedzieć czy kiedyś pod wpływem jakiś doświadczeń życiowych nie zmieni zdania na temat jakikolwiek, a co dopiero cierpienia? dalej pisze szanowny autor (co moim zdaniem jest tego żartu puentą), że w zasadzie nie zamierza dyskutować
Chodziło mi o opinię wydaną na podstawie własnych dotychczasowych subiektywno-obiektywistycznych doświadczeń opierających się na duchowości jak i fizyczności do momentu jej napisania ,co oczywiste nie o jasnowidzenie proszę
|
So sie 09, 2008 22:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Idiota napisał(a): a wybór z raju? czy pierwsi ludzie wiedzieli co wybierają? nie bardzo, a skutki tego wyboru mamy do dziś!  Bardzo mało jest szczęściarzy, którzy są świadomi wszystkich konsekwencji swoich wyborów. Do wyboru bowiem należą nie tylko korzyści zyskane ale i utracone. Tego zaś co mogłoby być, ale się nie stało, jest nieskończenie więcej od tego co w końcu nastąpiło. Ale to tak na marginesie. Pawel25 napisał(a): Chodzi mi o wasze zdanie ale musi być ono w 100% szczere i nie opierające się na odczuciu w danej chwili ,ale na całym doświadczeniu życiowym Samych sentencji można znaleźć wiele np. w Księdze Przysłów, na pewno pochodzą od wierzących, są w 100% szczere i opierają się na doświadczeniu życiowym. Ciekaw jestem, czy ktokolwiek z tu przytomnych, przeczytał w całości (za wyjątkiem duchownych - to ich obowiązek) całą tę Księgę. Kto zaś usiłował wcielić je w życie?
|
N sie 10, 2008 2:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|