Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Tak jak napisałaś może to być jakaś przestroga dla bliskich tego dziecka, lub bardziej prawdopodobne to dług karmiczny, mogło się zdarzyć tak, że w poprzednim życiu to „dziecko” odebrało komuś życie np.: popełniło aborcję.
A małe nieporozumienie: ja mówię o Bogu Katolików, więc to nie jest na temat.
|
Śr sie 13, 2008 21:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"jakąś argumentację"...ale skąd wywodzisz, że każdy rodzący się musi dożyć do zgrzybiałej starości?
|
Śr sie 13, 2008 21:58 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Takie noworodki według chrześcijan moga mieć tylko wieczność i to jest właśnie dziwne, że Bóg pozwala na takie bezsensowne cierpienie...
|
Śr sie 13, 2008 22:05 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Rita napisał(a): A małe nieporozumienie: ja mówię o Bogu Katolików, więc to nie jest na temat. .
A ja myślałem, że Bóg ustanawia jednakowe prawa dla wszystkich, no dobra, wiem o co Ci chodzi, chcesz sobie trochę podyskutować z katolikami
Logika nakazuje, jeśli niemożna zweryfikować przyczyn w tym życiu to należy ich szukać głębiej, sięgać poza grób. 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr sie 13, 2008 22:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: no dobra, wiem o co Ci chodzi, chcesz sobie trochę podyskutować z katolikami  Cytuj: Logika nakazuje, jeśli niemożna zweryfikować przyczyn w tym życiu to należy ich szukać głębiej, sięgać poza grób. A doświadczenie uczy, że i tak odpowiedź można znaleźć racjonalną  Cytuj: "jakąś argumentację"...ale skąd wywodzisz, że każdy rodzący się musi dożyć do zgrzybiałej starości?
O, ja tego nie powiedziałam. Mi chodzi o bezsens cierpienia tych dzieci, skoro i tak umierają. Jeżeli już, to w ogóle nie powinny cierpieć, bo po co?
|
Śr sie 13, 2008 22:21 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Rita napisał(a): A doświadczenie uczy, że i tak odpowiedź można znaleźć racjonalną
A ja cały czas byłem przekonany, że to co tu piszę, to racjonalna argumentacja, aż do bólu 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr sie 13, 2008 22:35 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Alus napisał(a): "jakąś argumentację"...ale skąd wywodzisz, że każdy rodzący się musi dożyć do zgrzybiałej starości?
Żeby było sprawiedliwie wszyscy powinni mieć takie same szanse na zbawienie więc i tyle samo czasu na nawrócenie.
|
Śr sie 13, 2008 22:35 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Założenie że równa ilość czasu dla każdego da równe szanse wszystkim jest z góry nieprawdziwe, co to łatwo zaobserwować również w codziennym życiu.
|
Śr sie 13, 2008 22:40 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Oczywiście, że sama długość życia nie wystarczy ale na pewno byłoby to sprawiedliwsze niż sytuacja w której niektórzy trafiają do nieba automatycznie podczas gdy inni toczą wieloletnie boje z samym sobą.
O zbawieniu decyduje tak naprawdę przypadek ale to już chyba temat na inną dyskusje.
|
Śr sie 13, 2008 22:47 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
No napisał(a): Alus napisał(a): "jakąś argumentację"...ale skąd wywodzisz, że każdy rodzący się musi dożyć do zgrzybiałej starości? Żeby było sprawiedliwie wszyscy powinni mieć takie same szanse na zbawienie więc i tyle samo czasu na nawrócenie.
Celem życia nie jest nawrócenie się, ale doświadczanie (uczenie się ) i w ten sposób poznawać Boga, oraz ciągle upodabniać się do Niego.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Śr sie 13, 2008 22:47 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Zabawne, że być może nawet większość ludzi nigdy nie miała takiej szansy więc ich żywoty były bezcelowe 
|
Śr sie 13, 2008 22:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A ja cały czas byłem przekonany, że to co tu piszę, to racjonalna argumentacja, aż do bólu Very Happy
Chyba masz mylne pojęcie na temat racjonalizmu 
|
Śr sie 13, 2008 22:50 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
No
Jeśli zakładasz że jest zbawienie to idąc dalej nie może to byc przypadek, skoro zbawia Bóg. Natomiast nie ma sensu mówić o większej sprawiedliwości, bo w przypadku Boga nie stopniowanie ale pełnia się liczy. Zatem albo każdy ma równe szanse (obiektywnie), albo nie.
|
Śr sie 13, 2008 23:13 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Jeśli zakładasz że jest zbawienie to idąc dalej nie może to byc przypadek, skoro zbawia Bóg
Jednak spełnienie określonych przez niego kryteriów jest właśnie kwestią przypadku gdyż ludzką świadomość kształtują czynniki zewnętrzne niektórzy ludzie zostają więc ukłształtowanie na dobrych (wg. chrześcijańskich kryteriów) inni na złych innymi słowy niektórzy mają szczęście inni pecha takrze jeśli chodzi o życie wieczne.
|
Śr sie 13, 2008 23:23 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Popełniasz błąd jeśli w kwestii dotyczącej Boga sugerujesz że jedyne co kieruje ludzmi to czysto ludzkie i przyziemne wychowanie, środowisko, szczęście, predyspozycje psychiczne itd. Oczywiście tych rzeczy odrzucić nie można, ale jest poważnym ograniczeniem działalności Boga i Kościoła gdy tylko one są brane pod uwagę. Poprostu gdy mowa o Bogu, nie można się tak ograniczać, szczególnie jeśli działalność Boga jest niewidoczna acz skuteczna, co sprawia że ci którzy odrzucili zrobili to pomimo realnej szansy na bycie zbawionymi. Nie ma u Boga przypadku.
|
Śr sie 13, 2008 23:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|