Niedawno (czyli gdzieś ponad miesiąc temu) Episkopat ogłosił, ze prawdopodobnie od pierwszej niedzieli Adwentu w polskich Kościołach ma być możliwość przyjmowania Komunii Świętej do ręki. Jutro mamy Wigilię a przynajmniej w moim środowisku nic na ten temat nie słychać.

Osobiście jestem zdecydowanie na NIE jesli chodzi o ten sposób przyjmowania Komunii z bardzo wielu względów ale zastanawia mnie dlaczego ten pomysł nagle tak ucichł??

Czego to jest przyczyną??

A może nie ucichł tylko są inne powody...ale własnie jakie????

Jeśli w Waszych środowiskach, parafiach cokolwiek na ten temat było mówione to proszę podzielcie się tutaj Waszymi spostrzeżeniami.

Możesz napisać dlaczego jestes przeciwny komunii na rękę

ja tez jestem przeciwna przyjmowaniu Komunii na reke ... daczego? Dlatego, ze ludzie nie potrafia tego uszanowac ... przyklad?
Spedzalam wakacje w Taize a tam jest taki zwyczaj ze bracia nie daja komunii do ust tylko do reki i dziewczyna wziela i zaczela gniesc w rekach ... ja sie pytam czy to jest wlasciwe postepowanie?????
Ludzie czesto nie zdaja sobie sprawy z w tym momencie przyjmuja Cialo Jezusa a nie jakis bialy oplatek

takie jest moje zdanie

pozdrawiam

tak sie sklada ze tez bywam we Francji gdzie głownie w ten sposób podawana jest komunia i nikogo to nie dziwi, nie szokuje...
Co do "gniecenia" to wiesz.... To nie jest żaden argument.
Równie dobrze ktoś może odejść od stopnia ołtarza i wypluć hostie na rękę - czemu nie ?
Wszytsko jest możliwe...
Czy na ręke czy do ust... Nie ważny sposób, ważny fakt przyjmowania komunii....
Nie da sie uniknąć pewnego typu sytauacji, zachowań... Różni ludzie bywają w kościele...
Zeby mieć pewność, że opłatek trafi tam gdzie pownien trzeba by każdemu fundować gastroskopię po odejściu od ołtarza...

Prosze bardzo:
Z wielu powodów. Wychowany jestem w tradycyjnej rodzinie z tradycyjnymi wartościami. Zawsze odkąd pamiętam w Kościele Kapłan podawał Komunię do ust. Dlatego jakoś nie moge się przyzwyczaić do myśli, ze miałbym otrzymać Komunię do ręki.Taki jakoś jestem.Chociaż dobrze wiem, że na Zachodzie jest to praktykowane no ale ja już taki jestem. Nie umiem się przekonać do nowości. To jest właśnie główny powód mojego przeciw dla Komunii podawanej do ręki.Trochę trąci światopogladem ale cóż... tak już ze mną jest!!

Kwestia podania Komunii do ręki to dla mnie też swego rodzaju kwestia higieny.

Głównym jednak powodem jest tu prawdę mówiąc kwestie tradycji.

Wiesz to jest racja ale wten sposób nigdy nikt nie powinien otrzymać Najświętszego Sakramentu

Ważny jest fakt zgoda...ale sam fakt nie może być wystarczający..SZACUNEK też jest ważny

Bartek o jakich nowościach Ty piszesz
Czyżbyś zapomniał, że w czasie ostaniej wieczerzy Jezus w taki własnie sposób podal chleb swoim uczniom
Nie wkladal każdemu ktomki do ust, "tylko łamał i podawał każdemu mówiac..."
Jakos kiespko Cie w tej tradycyjnie chrzescijańskiej rodzinie wychowano skoro nie znasz podstawowych faktów...
Wbiłeś sobie (albo wbito Ci) do glowy zwyczaj komunii do ust i jak prawdziwy Polak z wrogościa odnosisz sie do wszelkich zmian... Nawet jeśli mają być one powrotem do pierwszych wieków...
Co do higieny to akurat jest to najgłupszy argument przeciw tego typu udzielaniu komunii...
Ale jeśli już o nim wspominasz to o wiele mniej higieniczne jest ładowanie do ust każdemu po kolei tego samego palca z powiększająca sie mieszanką ślin i zarazków...
To jest wg Ciebie higieniczne... Gratuluje.

Nie nie zapomniałem!! Ale przepraszam bardzo skoro porównujemy obecne Eucharystie tak ściśle dokładnie do Ostatniej Wieczerzy napewno znasz te słowa " następnie po Wieczerzy wziął Kielich..."dlaczego na obecnej Eucharystii nie stosuje się tych słów w praktyce??? Więc przepraszam..ale chyba coś jest nie tak z tym Twoim porównaniem

napisałem, ze taki już jestem - i co mam poradzić na to??

Przepraszam bardzo ale dlaczego sugerujesz, że wszyscy Kapłani wkładają palce wiernym do ust??

z tego co sie orientuje to komunia a reke bedzie udzielana tylko tym ktorzy w ten sposob beda chcieli ja przyjac... bedzie taka mozliwosc a nie obowiazek... wiec spokojnie jesli ktos nie chce to nie ma takiego obowiazku. zostalo to jednak wprowadzone, taka mozliwosc ze wzgledy na to, ze czesto zdarzaly sie przypadki osob z zagranicy, gdzie to jest norma i... z kolei takie osoby mialy problem, gdyz dla nich dziwnym jest przyjmiowanie komunii bezposrednio do ust...
ja nie widze zadnego problemu.,..
poza tym wczesniej komunia w polsce byla przyjmowana jedynie na kleczaco, obecnie rowniez procesyjnie... wiec ja nie widze w tym problemu...

no ja też nie widzę żadnego problemu!! A to że bedzie wybór to dzięki Bogu!! Ale tak szczerze mówiąc ( to tylko moja osobista opinia ) nie wiem czy ktoś z Polaków mieszkających w kraju zdecyduje się na te formę przyjęcia Komunii Świętej.

Bartek....
Wydaje mi sie, że Ty poruszyłeś problem komunii na rękę, a NIE komunii w dwóch postaciach...
Owszem znam te słowa....i wiem jak to bylo na Ostaniej Wieczerzy tylko jak napisalam - mowimy tu o komunii na rekę...
Co do drugiej postaci - w takich mszach tez brałam udzial i przyznaje, że podobały mi sie o wiele bardziej niż "jednopostaciowe" i to o dziwo w tej jakże zlaicyzowanej Francji...
Pytanie dlaczego nie stosuje sie tego obecnie kierujesz pod zły adres Bartku.... Nie ja o tym decyduje i nie pytaj mnie dlaczego...
Proponuje Ci maila do przedodniczącego Episkopatu .... czy kto sie tam tym zajmuje...
Po drugie - nie sugeruje, że wszyscy kapłani pakuja paluchy do ust tylko pragne Cie oświecić, ze jest to o wiele mniej higieniczny sposób...
Nie każdy idealnie wystawia język, są ludzie starsi, ze sztucznymi szczękami niezawsze trzymającymi sie na swoim miejscu, ludzie z nadmiernym wydzielaniem sliny etc, etc....

Wielu Polakow sie zgodzi...
Zaręczam...
Mlodych Polaków.....

odpowiem tylko tak :
Każdy ma prawo mieć swój pogląd na te sprawy i dlatego nie zamierzam w dalszym ciągu prowadzić z Tobą tej dyskusji. Ja mam swoją rację, której się zawsze będę trzymał co nie znaczy, że nie szanuję tego co Ty piszesz...ale powtarzam - każdy ma prawo do swojego zdania

no przepraszam ale z tym sie nie zgadzam ... co wystarczy zebym przyjela Komunie i co wszystko juz bedzie pieknie To chyba nie o to chodzi moim zdaniem ...

to znaczy motam troche sposob przyjmowania nie wazny dla tych ktorzy sa na tyle dojrzali w wierze, ze beda potrafili zrobic to odpowiednio ... godnie .... ale nie oszukumy sie w naszej rzeczywistosci przynajmniej polowa ludzi podajacych sie za wierzacych nie do konca zdaje sobie sprawe co dzieje sie w momencie przyjmowania przez nich "oplatka"

a tak nawiasem mowiac nie spotkalam sie z kims kto wyplul komunie za to spotkalam sie z gnieceniem

zdrza sie tez ze osoby nieiwierzace znajda sie przypadkiem na mszy i nie bardzo wiedza jak sie zachowac, patrza na innych i kiedy inni ida do komunii, oni nie bardzo wiedza po co tamci ida, ale ida z nimi i... roznie bywa potem... los hostii jest trudny do przewidzenia...