Autor |
Wiadomość |
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
 Każda kobieta jest inna.
Nijak nie da się nas zaszufladkować. Każda chce czegoś innego. Jedna wyzwolenia, inna zamknięcia w czterech ścianach. Do tego ostatniego potrzebna jest dziś zmiana religii.
Cytuj: Studiują Koran, poszczą w ramadanie i w tajemnicy przed rodziną przyjmują islam. Czego szukają młode Polki w objęciach męża Araba?
http://newsweek.redakcja.pl/archiwum/artykul.asp?Artykul=11220
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
Pn gru 20, 2004 13:55 |
|
|
|
 |
Hebamme
Dołączył(a): N paź 17, 2004 15:47 Posty: 342
|
NO tak tylko , ze kobieta zawsze pozostaje kobietą jakich by poglądów nie miała. A kobieta to istota zdolna do wydania na świat dzieci.
_________________ www.pro-life.org.pl
|
Pn gru 27, 2004 14:55 |
|
 |
Jawnogrzesznica Maga
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00 Posty: 261
|
I zdolność tą niekoniecznie musi wykorzystać.
_________________ http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.
|
Pn gru 27, 2004 15:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tyko - pytanie, Mago - co dalej
Czy kobieta, która postepuje wbrew swojej kobiecej naturze, wbrew biologi - moze być w życiu szczęśliwa
Czy instynkt macierzyński nie odezwie się - czasem po latach
Znałem kilka starych, bezdzietnych panien. Zadna z nich nie była osobą w pełni szczęśliwą - każdej czegoś brakowało - mimo, iż żyły w dostatku.
Znam rówież kilka starszych osób, ktorę są matkami wielu dzieci. Każdej z nich w życiu było trudno. Jednak - zadna z nich nie żałowała tego, że rodziła. potrafiły znaleźć radość - z sukcesów dzieci, rozwoju wnucząt.
Zatem - czy postępowanie, które nakazuje kobiecie bezdzietność (nieważne, czy jest to zapewnienie sobie bytu, poświęcenie się karierze, czy też jeszcze jakieżś inne czynniki) nie jest tylko oznaką najzwyklejszego egoizmu - który ostatecznie też obraca się przeciwko kobiecie 
|
Pn gru 27, 2004 17:15 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
DDV - powiedz to zakonnicom... dziewicom konsekrowanym...
Spokojnie.
Mężczyzna jest tak skonstruowany biologicznie, że jest zdolny do spłodzenia dzieci. Każdy postepujący wbrew swej biologii jest ciężko nieszczęśliwy?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn gru 27, 2004 17:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Taa, Jotko
Z drugiej zaś strony - księżom.
Nie piszemy tu raczej o osobach, które dobrowolnie poświęciły się Bogu, ale o tych, które z własnej woli, żyjąc w rodzinie nie chcą podjąć trudu macierzyństwa ...
|
Pn gru 27, 2004 17:55 |
|
 |
Jawnogrzesznica Maga
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00 Posty: 261
|
Nie, nie padło tu stwierdzenie, że mówimy tylko o kobietach żyjących w rodzinie.
Czy mężczyzna bezdzietny to też wielki nieszczęśnik?
Czy ktoś, kto nie chce dzieci, a ma je z poczucioa obowiązku i chęci dostosowania się do norm, może być dobrym rodzicem?
A co z tymi, ktorzy nie chcą by ich dzieci chowały się w biedzie? Mają je mieć mimo wszystko?
_________________ http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.
|
Pn gru 27, 2004 18:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Każda kobieta jest inna. Forum WIARA.PL Strona Główna -> Rodzina chrześcijańska Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat Autor Wiadomość Wanda Dołączył: 14 Maj 2004 Posty: 322 Wysłany: Pon Gru 20, 2004 14:55 Temat postu: Każda kobieta jest inna. Nijak nie da się nas zaszufladkować. Każda chce czegoś innego. Jedna wyzwolenia, inna zamknięcia w czterech ścianach. Do tego ostatniego potrzebna jest dziś zmiana religii. Cytat: Studiują Koran, poszczą w ramadanie i w tajemnicy przed rodziną przyjmują islam. Czego szukają młode Polki w objęciach męża Araba? http://newsweek.redakcja.pl/archiwum/ar ... ykul=11220_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
Pn gru 27, 2004 18:18 |
|
 |
Jawnogrzesznica Maga
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 22:00 Posty: 261
|
W tym tekście o młodych polkach chodzi zapewne o rodziców. A nie o męża i ewentualne dzieci.
A może kobiety nie chcą podjąć "trudów macierzyństwa" bo mężczyźni nie podejmują "trudów ojcostwa"? Przyszło Ci to do głowy?
_________________ http://maga-prostak.blog.onet.pl
Bóg jest feministką.
|
Pn gru 27, 2004 18:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Artkuł podany przez Wandę był o poszukiwaniu szczęscia przez polskie kobiety, wychowywane na chrześcijańskich wzorcach w związkach z Muzułmanami...
|
Pn gru 27, 2004 18:26 |
|
 |
Wanda
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35 Posty: 796
|
Ano właśnie. Są kobiety, które na własne życzenie chcą się pozbawić wolności osobistej i wyjechać do obcego kraju, w którym na zawsze bedą miały zwierzchnika w postaci męża. Kieruje nimi tylko i wyłacznie chęć stabilizacji, bycia pod czyjąś opieką i spokojnego wychowywania dzieci. Są nawet w stanie zmienić z tego powodu religię.
Na drugim końcu mamy kobiety, które nigdy, absolutnie nie chcą poczuć nad sobą bata, chcą być niezleżne pod każdym względem. No, no - jaka różnorodność. W porównaniu do kobiet panowie to szara masa 
_________________ Oszukać diabła nie grzech...
|
Pn gru 27, 2004 18:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przed "obowiązkami małżeńskimi" i wychowywaniem dzieci w związku z Muzułmanem kobieta raczej nie ucieknie ...
Obawiam się również, że "kariera zawodowa" kobiety w takim związku też jest raczej mało prawdopodobna.
Czego zatem kobiety szukają w takim związku
Może po prostu - dominującej roli mężczyzny w rodzinie i jego opieki nad rodziną
Czyli - wlasnie tych wartości, którepróbuje się w naszym społeczeństwie podważać 
|
Pn gru 27, 2004 18:51 |
|
 |
steffi
Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58 Posty: 247
|
no własnie, ddv, na jednym końcu są kobiety ktore szukają opieki i stabilizacji, nawet za cene bycia podległa męszczyźnie, a na drugim te ktore nad wszystko cenią niezależność.
Cytuj: Czy kobieta, która postepuje wbrew swojej kobiecej naturze, wbrew biologi - moze być w życiu szczęśliwa
tak. biologia to nie to samo co "kobieca natura". a reczej tylko jedno rozumienie tej natury.
szczesliwa kobieta bez dzieci:
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie_obcasy ... 83254.html
i bardzo ją lubię 
_________________ Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów
|
Pn gru 27, 2004 20:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kobieta, która nauczyła się (jako jedna z niewielu) czytać USG płodu ...
Nie wiem, jak mam ten tekst ząłączony do tematu "Każda kobieta jest inna" rozumieć ...
Na pewno dla wielu kobiet praca zawodowa jest spełnieniem marzeń oczekiwań.
Nie jestem jednak pewien, czy akurat praca zawodowa nie jest tylko dla wielu z tych kobiet "odskocznią" od macierzyństwa.
Przecież - przy dobrej organizacji - pracę zawodową mogą podejmować obydwoje z Małżonków - i wcale praca nie musi być przeszkodą dla Macierzyństwa ...
Przepraszam - rzecz nie tylko we właściwej organizacji.
Rzecz również w odpowiednim dogadywaniu się między Małżonkami oraz właściwym podziale obowiązków domowych.
We wzajemnym, codziennym ustępowaniu sobie nawzajem ...
|
Pn gru 27, 2004 20:52 |
|
 |
steffi
Dołączył(a): Pn sty 12, 2004 11:58 Posty: 247
|
podałam ten przykład, bo poddałeś w wątpliwość ze kobietaq bezdzietna z wyboru, moze byc szczesliwa...
a pani Respondek naprawde poświeciła sie pracy zawodowej. nie mozna poświecic zycia pracy i jednoczesnie byc dobrą matką. mozna to jakos godzic, ale nie kiedy człowiek naprawde sie poświęca pracy. nie uwazasz ze to wspaniale ze są tacy ludzie? dzieki ktorym zyją maleńkie kochane dzieci, ktore bez nich były by bez szans?
_________________ Akcja "Gwiazdka2007"
Zgłoszenia mikołajów
|
Pn gru 27, 2004 21:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|