Autor |
Wiadomość |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Wiem, że skupiają się w kowenach. Jestem wiccaninem i znam się na tej strukturze. Ale podobno istnieją również czarownice-satanistki.
|
N wrz 21, 2008 7:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Aha, to w takim razie zwracam honor. Po prostu nie słyszałam nigdy o czarownicach, skupiających się w kowenach, które byłyby typowymi satanistkami. No, nie licząc kilku opowiadań Lovecrafta. 
|
N wrz 21, 2008 11:24 |
|
 |
barboss
Dołączył(a): Pn paź 06, 2008 21:55 Posty: 10
|
Witam  Zgadzam się z wypowiedzią wierzby.
Środowisko satanistyczne nie jest jednolite, cechuja je podziały ideologiczne oraz społeczne. W ramach poznania zgadnienia tematu ( co ułatei dalsza dyskusję przedstawię dwa rodziaje podziałów grup satanistycznych:
Podział wg. B Hoffmanna:
1. Sataniści „podkulturowi" - to również grupa subkulturowa, mająca jednak swą ideologię, system norm i wartości. Jej członkowie najczęściej wywodzą się z kręgów fanów muzyki death i black metal ( lecz to nie jest ogólna norma ).
Zauważywszy wyraźne w tej grupie różnice w kwestii podejścia do przemocy B. Hoffmann wydzieliła trzy podgrupy:
>satanistów „konstruktywnych" wyrażających swoją dezaprobatę dla ekscesów innych satanistów;
>satanistów propagujących destrukcję i przemoc (pochodzący zazwyczaj ze Szczecina);
>satanistów „neutralnych" wywodzących swój system normatywny z Biblii Szatana.
2. Sataniści „autentyczni" - cechuje ich twórcze podejście do doktryny proponowanej przez LaVeya
Drugiego, ostatniego jak do tej pory podziału na podstawie bezpośrednich badań dokonał M. Zawadzki. Wymienił on pięć grup:
1. . Sataniści „podwórkowi" - głównie członkowie subkultury „metalowej", cechuje ich brak głębszej wiedzy na temat satanizmu.
2. Sataniści „koncertowi" - zdaniem M. Zawadzkiego większość z nich to pozerzy, nakładający „diabelską maskę" na czas koncertu jakiegoś zespołu satanistycznego.
3. . Sataniści subkulturowi - zazwyczaj zrzeszają się w małe, zwarte grupy z własnym systemem normatywnym. Członkowie tych grup często dokonują aktów wandalizmu, profanacji grobów i zwłok oraz sadystycznych czynów wobec zwierząt i ludzi.
4. Sataniści „konfesyjni" - na przykład członkowie Kościoła Szatana.
5. Sataniści „oświeceni" - według autora podziału są to osoby pojmujące satanizm jako drogę rozwoju własnej siły i osobowości, a także jako drogę samopoznania. Oddają cześć Szatanowi lub Lucyferowi, pojmowanym jako pewien rodzaj energii przenikającej wszechświat.
Moim zdaniem, satanizm w ostatnich latach stał sie bardziej kieruniem mody niz religią. Można łatwo zauważyc, że wiekszość z pseudo satanistów nie ma zielonego pojęcia o ideologii oraz kierunkach religii którą niby wyznaja. Sataniści ldeologiczni, raczej nie obnoszą się z tym kim sa i w co wierza, ponieważ nie obchodzi ich co myślą inni. Przede wszystkim nie mozna pojmoac satanisty jako narkomana, huligana, rozrabiaki. Te przymioty posiadaja subkultury powstałe z powodu trendu, które nie mają nic wspólnego z owa religia. Prawdziwy satanista, jest osoba oczytana, zazwyczaj wykształcona, często pochodzi z bogatego domu.
Nie pochwalam oczywiście satanizmu, poniewż jest sprzeczny z tym w co wierze, ale także na fakt że satanizm nie jest zwarty, wiec nie możemy ujednolicac i pojmowac w ten sam sposób wszystkich satanistów.
Kolejna sprawa, nie mozna narzucac swoich poglądów osobą, które maja inne spojżenie na życie. Jeśli chcemy żeby nasze racje zostały przyjete, musimy podac odpowiednie argumenty, które nie zostana łatwo obalone
pozdrawiam:)
|
Wt paź 07, 2008 2:19 |
|
|
|
 |
Tr4c3R
Dołączył(a): N maja 17, 2009 18:20 Posty: 17
|
Więc... może pora aby zostawił ktoś kto do satanizmu należy.
Może zacznę tak - jest kilka typów szatanistów. Ci hardcorowi (z mordowaniem kotów i temu podobnymi bzdurami) i ci mądrzejsi (którzy uznają szatanizm za to co zaraz napiszę).
Następna rzecz - dla tych mądrzejszych ludzi to nie jest religia.
To jest ideologia. Może coś tu zacytuję?
Cytuj: 1 Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości. 2 Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek! 3 Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie. 4 Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników. 5 Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka! 6 Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów! 7 Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich! 8 Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia! 9 Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez wszystkie te lata dawał mu zajęcie!
To daje wam już jakąś początkową opinię prawda?
Moim zdaniem (po przeczytaniu dzieła LaVey'a) myślę że jest to sprzeciw przeciwko temu co narzuca chrześcijaństwo. Oraz przeciwko bzdurom (jak to już pisałem) że np. masturbacja powoduje ślepotę.
Tu nie ma miejsca na zaślepianie umysłów jakimiś bzdurami, nie jedzeniem mięsa w piątek itp.
Jest to ideologia czystych umysłów. I jestem zadowolony z tego że odszedłem od chrześcijaństwa i do niej dołączyłem. Naprawdę.
Tyle na teraz jeszcze tu napiszę. A jak ktoś chce poczytać biblię - niech pisze. Prześlę mu PDF.
|
Pn maja 18, 2009 16:53 |
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Biblię Satana można znaleźć w internecie i wsyzscy o tym wiedzą, więc po co ją wysyłać w pdf?  Czytałem, jak dla mnie to pół prawdy i pół bzdury. Nie podoba mi się.
|
Wt maja 19, 2009 12:19 |
|
|
|
 |
Tr4c3R
Dołączył(a): N maja 17, 2009 18:20 Posty: 17
|
Nie wszyscy umieją obsługiwać google... 
|
Wt maja 19, 2009 14:48 |
|
 |
Bumcykcyk2
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 17:03 Posty: 2
|
Jak dla mnie wierzenie w pana Złego Szatana jest równoważne z brakiem wiary, bo w co tu wierzyć? Już lepiej być hedonistą/nihilistą tak bardzo potępianym przez paru chrześcijan, aniżeli ograniczać się do praw Szatana. Ale coś w tym jednak jest, gdyby dać ujście fantazji.
_________________ Chrystianizacja?
Mój bóg ma Wielki Młot, a Twojego boga przybito gwoździami? Kto jest teraz królem, hmmh?
|
Wt maja 19, 2009 19:33 |
|
 |
heian
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 17:50 Posty: 2
|
witam wszystkich w tym temacie ,a czy tak naprawde nie urażając kogokolwiek czy ktoś doświadczył zła na własnej osobie by móc o tym mówić czy tak sobie gdybaby o dibełku?
|
Wt maja 19, 2009 20:02 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Heian, nigdy nie doświadczyłeś zła? Żadnego?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt maja 19, 2009 20:28 |
|
 |
urotsukidoji
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 21:21 Posty: 24
|
Ludzie pomyślcie i przede wszystkim poczytajcie trochę.
Satanizm narodził się od LaVeya. To on założył w 1966 roku Kościół Szatana, spisał swe przemyślenia w Biblii Szatana, w której zawarł przede wszystkim opozycję do Chrześcijaństwa. Satanizm nie jest religią, jest ideologią, która jest de facto ateizmem z pewnym systemem społecznych zachowań i wskaźnikami moralnymi. Satanista to przede wszystkim wielkie idywiduum, które samo dla siebie jest bogiem, bo to tylko ono jest dla siebie ograniczeniem, nie jakiś Demiurg z brodą. I to dlatego najważniejszym świętem w roku są dla satanisty jego własne urodziny, które powinien odprawić z ogromną pompą, jednak to sam decyduje co znaczy "wielka pompa". LaVey mówi też, że życiem trzeba się cieszyć, korzystać z niego. Nie tracić czasu na gadanie do krzyża, czy tam inne bałwochwalstwo. LaVey proponuje też m.in. wyuzdany seks bez ograniczeń, oczywiście za zgodą drugiego, czy też kolejnych partnerów. Satanizm sprzeciwia się gwałtom, pedofilii po nekro czy zoofilię etc.
LaVeyowski satanizm nie ma nic wspólnego z kotami, gołębiami, niszczeniem nagrobków. Takich zachowań nie obserwuje się chyba wcale. Ludzie oskarżani o tego typu czyny należą przeważnie do środowisk metalowych. Natomiast prawda jest taka, że jedynym przejawem satanizmu w ich życiu jest tak naprawdę muzyka jakiej słuchają i styl ubioru.
Znam mnóstwo Satanistów i muszę przyznać, że są to ludzie inteligentni i bardzo mądrzy oraz oczytani, w przeciwieństwie do Chrześcijan, z którymi dane mi było obcować.
I tak w gwoli ścisłości: Tak, jestem metalem, tak jestem Satanistą.
|
Wt maja 19, 2009 23:41 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Czytając Biblię LaVeya, trudno oprzeć się wrażeniu, że jego "Szatan" jest wielkim humanistą. Tak jak napisał Urotsukidoji, nie ma tam wiary w szatana, stąd wyżej ów szatan jest w cudzysłowiu, za to w centrum znajduje się człowiek i to wcale nie człowiek zły, człowiek szanujący i cieszący się swoim życiem, jak również szanujący życie każdego stworzenia.
Widać nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Jak już tu gdzieś pisałam, w potocznym rozumieniu niestety satanista to koleś, co pije jabole na cmentarzu i zagryza czarnym kotem.
Ja natomiast uważam, że sataniści trzymający się koncepcji LaVeya na pewno są ludźmi, którzy bez powodu nikogo nigdy nie skrzywdzą.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Śr maja 20, 2009 1:25 |
|
 |
Luxferra
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 12:15 Posty: 7
|
Pytanie czy satanista, ktory sam dla siebie jest panem, moze wyznawac zasady spisane przez LaVeya. Czy nie staje sie wtedy poprostu Antykatolikiem?
_________________ "Podpis usunięty - następny tego typu będzie usunięty wraz z właścicielem."
I'm bored. Let's burn some church's!
|
Śr maja 20, 2009 8:32 |
|
 |
urotsukidoji
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 21:21 Posty: 24
|
Luxferra napisał(a): Pytanie czy satanista, ktory sam dla siebie jest panem, moze wyznawac zasady spisane przez LaVeya. Czy nie staje sie wtedy poprostu Antykatolikiem?
Nie, bo LaVey nie odnosi się bezpośrednio do Katolicyzmu.
_________________ CHRISTIANS TO THE LIONS
|
Śr maja 20, 2009 8:35 |
|
 |
Luxferra
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 12:15 Posty: 7
|
Ale wyznawanie jego zasad kloci sie z glowna mysla satanizmu, czyli wyznaczaniu samemu sobie zasad. Ja rownierz staram sie nie zyc wedlug jakis przykazan, czy innego szitu, ale nie uwazam sie za sataniste tylko za czlowieka wolnego. I skrajnego hedoniste.
_________________ "Podpis usunięty - następny tego typu będzie usunięty wraz z właścicielem."
I'm bored. Let's burn some church's!
|
Śr maja 20, 2009 15:48 |
|
 |
urotsukidoji
Dołączył(a): Wt maja 19, 2009 21:21 Posty: 24
|
A niby czemuż miałoby się kłócić ? Wystarczy, że jestesmy zgodni co do tych zasad. Nikt nam nie każe wstępować do Kościoła Szatana (sam nawet Kościół o to nie zabiega - znów w przeciwieństwie do was), można być satanistą bez tego.
_________________ CHRISTIANS TO THE LIONS
|
Śr maja 20, 2009 18:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|