Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 21:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
 Wpływ platonizmu na dzisiejszą wiarę chrześcijańską 
Autor Wiadomość
Post Wpływ platonizmu na dzisiejszą wiarę chrześcijańską
Czy idea Demiurga w połączeniu z ST wizją Boga, ukształtowała obraz Boga jaki znamy z NT?


Wt paź 14, 2008 11:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
W dużym stopniu. Niewykluczone, że zbyt dużym. Hans Kung pisał, iż jest to główna oś niezgody między chrzescijaństwem a judaizmem. Judaizm był zawsze religią Spotkania - chrześcijaństwo od średniowiecza zyskało mocno filozoficzny wymiar ( św. Tomasz z Akwinu ! ), nastawiony na myślenie, rozumną syntezę, wyjaśnianie. Idee platońskie ( byli tacy, którzy nazywali Platona chrześcijańskim prorokiem ) mogą być pomocne dla zrozumienia pewnych kwestii - nie wolno ich natomiast absolutyzować. W teologii dopiero stosunkowo niedawno zaczęto ponawiać próby nabrania wobec nich zdrowego ( i odpowiadającego Objawieniu ) dystansu.


Wt paź 14, 2008 11:23
Zobacz profil
Post 
Hmm nie jestem niestety eksperttem od judaizmu. Może wie ktoś jednak jak rozpatrują Żydzi na Filona z Aleksandrii?


Wt paź 14, 2008 11:29

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Eandil napisał(a):
Może wie ktoś jednak jak rozpatrują Żydzi na Filona z Aleksandrii?


Z tego co wiem jego poglądy nie miały większego wpływu na głównonurtowy judaizm.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pn paź 20, 2008 21:22
Zobacz profil
Post 
Dla mnie największym zydowskim filozofem był Rebe Zallman (tworca Hassysyzmu). Jego poglądy na Nothingness i Somethingness bardzo dobrze korelują ze wspolczesną Kosmologią


Pn paź 20, 2008 21:34
Post 
Cytuj:
Z tego co wiem jego poglądy nie miały większego wpływu na głównonurtowy judaizm.


Oczywiście masz rację, jednak bardziej chodzi mi o to czy Żydzi uznają go jako 'teologa', czy może bardziej za heretyka.

Cieszę się, że ktoś wreszcie odpisał w tym temacie.

Cytuj:
( byli tacy, którzy nazywali Platona chrześcijańskim prorokiem )


Rozmawiałem o tym z księdzem, wyjaśnił mi różnice między Demiurgiem, a Bogiem judeochrześcijańskim, rzeczywiście są one dość znaczne. Weźmy np. idee duszy która 'wstępuje w ciało' przy narodzinach,a naukę chrześcijańską która mówi, że dusza rodzi się wraz z ciałem. Jednak sama idea graków iż ciało jest świątynią duszy, jest wspólna z NT, więc chociażby tutaj dopatruję się alegorii. Dla krytycznego spojrzenia polecam traktat d'Holbacha na temat duszy, choć nie w każdej jego części jestem z nim zgodny, to myślę, że warto jest przeczytać.

Zastanawia mnie jeszcze jedno zagadnienie (pewnie piszę teraz głupio). Mianowicie wpływ zasad szkoły pitagorejskie na obraz chrześcijańskich zakonów.[/quote]


Pn paź 20, 2008 21:37
Post 
ale demiurg stworzył świat z...
hory.

a nie z nicości.


Pn paź 20, 2008 21:46

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Eandil napisał(a):
Oczywiście masz rację, jednak bardziej chodzi mi o to czy Żydzi uznają go jako 'teologa', czy może bardziej za heretyka.


Jeśli chodzi o źródła jakie spotkałem to unikają one odpowiedzi na to pytanie. Raczej jest opisywany jako filozof, który łączył elementy filozofii z judaizmem i nic więcej. Nie pojawia się ocena odnośnie jego ortodoksyjności. Wiem, że w swoich czasach wywoływał kontrowersje. Obecny judaizm wywodzi się raczej z kregów, które wówczas go krytykowały. Stawiałbym na obojętność połączoną z dystansem, ale o to lepiej jakbyś się spytał wyznawców judaizmu.

Eandil napisał(a):
Jednak sama idea graków iż ciało jest świątynią duszy, jest wspólna z NT, więc chociażby tutaj dopatruję się alegorii.


Chyba chodziło o analogię. Ale wracając do meritum to jak rozumiesz to sformułowanie w ramach poglądów o których piszesz?

Eandil napisał(a):
Zastanawia mnie jeszcze jedno zagadnienie (pewnie piszę teraz głupio). Mianowicie wpływ zasad szkoły pitagorejskie na obraz chrześcijańskich zakonów.


Hmm... Jak dla mnie pytanie ciekawe. Osobiście na pierwszy rzut oka nie widzę jakiegoś ścisłego związku i nie widzę aby był konieczny. Z drugiej strony jak będę miał trochę czasu to temat wydaje się być ciekawy do zgłębienia.

Należałoby się, moim zdaniem, skoncentrować na trzech sprawach:
1. charakter wspólnot pitagorejskich
2. historia formowania się wspólnot chrześcijańskich, które przekształciły się w zakony
3. kontekst historyczny, czyli podobne wspólnoty z owego czasu w rejonie Morza Śródziemnego oraz na terenie Bliskiego Wschodu
Dopiero równoległe analizowanie tych trzech tematów może coś da. Samo porównanie zakonów i szkół pitagorejskich daje zbyt mało informacji.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pn paź 20, 2008 22:23
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Chyba chodziło o analogię.


:x yyy a co napisałem :razz: ???

Cytuj:
Ale wracając do meritum to jak rozumiesz to sformułowanie w ramach poglądów o których piszesz?


Wynikają tu pewne niejasności (jednak niekoniecznie sprzeczności). Z greckiego dusza - 'psyche', właściwie utożsamiana z rozumem i wolną wolą, z aparatem odczuwającym emocje, czyli dzisiejszy rozum, psychika, jednak grecy uważali, że dusza jest nieśmiertelna tak samo jak chrześcijanie. Nazwy 'grecy' używam jako skrótu myślowego oczywiście.
I tutaj własnie jest ta niejasność, bo nie jestem pewien jak pierwotni chrześcijanie rozumieli pojęcie duszy?

Cytuj:
Hmm... Jak dla mnie pytanie ciekawe. Osobiście na pierwszy rzut oka nie widzę jakiegoś ścisłego związku i nie widzę aby był konieczny. Z drugiej strony jak będę miał trochę czasu to temat wydaje się być ciekawy do zgłębienia.


Troszkę sam muszę też doczytać, nakieruję jednak Cię na pewien ciekawy wątek, a nawet dwa:
1. Coś w rodzaju kodeksu, czy może nawet mocniej mówiąc 'dekalogu' wspólnot pitagorejskich.
2. Możliwość wstępowania do nich kobiet (choć mówi się, że sam pitagoras chciał mieć żonę przy boku :) )


Pn paź 20, 2008 22:36

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
@Eandil

Na chwilę jeszcze wróce do Filona, fragment z notatki na jego temat:

Poglądy Filona wywarły wielki wpływ na starożytną myśl chrześcijańską, a także na neoplatonizm. Natomiast nie wpłynęły one prawie wcale na późniejszy rozwój myśli żydowskiej, która odwraca się od wszystkiego, co wiąże się z hellenizmem wskutek jego powiązań z chrystianizmem. Dzieła Filona doszły do nas za pośrednictwem Kościoła.

[Simon, M. (1981) Cywilizacja wczesnego chrześcijaństwa. Warszawa: PIW]

Eandil napisał(a):
Zastanawia mnie jeszcze jedno zagadnienie (pewnie piszę teraz głupio). Mianowicie wpływ zasad szkoły pitagorejskie na obraz chrześcijańskich zakonów.


Jeśli chodzi o ten temat to pójdę w omawianiu tego co udało mi się (w końcu) dziś przejrzeć poprzez punkty jakie sam wypisałem:

1. Tego nie sprawdziłem, szczerze mówiąc zajrzałem tylko do "Historii Filozofii" Tatarkiewicza, w której nie znalazłem bardziej szczegółowych informacji na ten temat.

2. Jeśli chodzi o początki monastycyzmu chrześcijańskieg najbardziej pierwotnym rodzjem wspólnoty były zgromadzenia anachoretów. Nie miały one charakteru zakonów, były to raczej luźne zgromadzenia pustelników, którzy zbierali się razem jedynie na modlitwy lub nabożeństwa. Pojawienie się zorganizowanych grup należy łączyć z cenobityzmem. Wspólnota założona przez Pachomiusza w 323 roku w Tabennisi w Górnym Egipcie posiadała określoną strukturę oraz pierwszą prawdziwą regułę rozpisaną na 194 artykuły regulujące życie mnichów. On także założył pierwsze klasztory żeńskie. Wydaje się, że dopiero ten ruch mógłby służyć jako podstawa do ewentualnych porównań.

[Marrou, H.I. (1986) Od prześladowań za Dioklecjana do śmierci Grzegorza Wielkiego (303-604). W: Danielou, J., Marrou H.I. (red.), Historia Kościoła: Od początków do roku 600 (t. I). Warszawa: Instytut Wydawczniczy Pax.]

3. Wydaje się, że ruchy ascetyczne, stawiające na kontemplacje i oderwanie od świata pojawiły się niezależnie od siebie w wielu kulturach. Jeśli chodzi o bliskość geograficzno-religijną powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na Esseńczyków odnośnie których mamy sporo materiałów dzieki Zwojom znad Morza Martwego. Jednak Marrou zwraca uwagę, że nie powinno się łączyć tych dwóch ruchów (a raczej trzech, ponieważ wspomina także o terapeutach z Aleksandrii). Argumentem tutaj jest brak ciągłości między tymi tradycjami życia w odosobnieniu. Co więcej zaróno on jak i Simon zwracają uwagę, że monastycyzm ma swoje niezależne od poprzednich ruchów źródło. Była to forma sprzeciwu wobec zjawiskom, które przez niektórych były spostrzegane jako odchodzenie od pierwotnych ideałów chrześcijaństwa.

Eandil napisał(a):
Wynikają tu pewne niejasności (jednak niekoniecznie sprzeczności). Z greckiego dusza - 'psyche', właściwie utożsamiana z rozumem i wolną wolą, z aparatem odczuwającym emocje, czyli dzisiejszy rozum, psychika, jednak grecy uważali, że dusza jest nieśmiertelna tak samo jak chrześcijanie. Nazwy 'grecy' używam jako skrótu myślowego oczywiście.
I tutaj własnie jest ta niejasność, bo nie jestem pewien jak pierwotni chrześcijanie rozumieli pojęcie duszy?


Kolejny złożony temat.

"Psyche" w ramach Biblii pojawia się w septuagincie. Judaizm ma swoją własną koncepcję duszy, niezależną od filozofii greckiej, i pojęcia greckie zostały w nią wpasowane. Niestety osobiście ciężko mi powiedzieć jak dokładnie, szczerze mówiąc gubię się w tym. To samo pojęcie oznacza co innego u "greków" a co innego w judaizmie.

Jeśli chodzi o chrześcijaństwo i jego spojrzenie na duszę to zdaje się ono korzystać z terminologii septuaginty. Warto jednak zwrócić uwagę, że chrześcijaństwo istotnie różniło się w ujęciu relacji pomiędzy duszą a ciałem od platonizmu czy gnostycyzmu. Koncepcje te uznawały duszę za coś zdecydowanie lepszego od ciała. W chrześcijaństwie jednak mamy do czynienia z człowiekiem jako istotą na którą składa się zarówno ciało jak i duszy. Wyraźnie wskazuje na to chociażby fakt, że jednym z podstaw jego wiary jest jak najbardziej cielesne zmartwychwstanie. Ta cecha chrześcijaństwa stoi w wyraźniej opozycji do platonizmu.

Jednak ciężko się wypowiadać w tej sprawie za wszystkich "pierwotnych chrześcijan". Dziś, na przykład, wydaje mi się, że większość chrześcijan rozumie pojęcie duszy tak jak sformułował je Kartezjusz, chociaż formalnie w nauczaniu Kościoła dominuje tomistyczny hylemorfizm. Możesz zrobić eksperyment pytając się różnych osób czy wiedzą co to takiego jest dusza. Jeśli odpowiedzą, że tak to zadaj im następne pytanie - co to znaczy, że dusza jest formą ciała. Ja sam, chociać już kilka razy podchodziłem do tego tematu nie jestem w stanie Ci tego wyjaśnić. Możliwe, że w pierwotnym Kościele było tak samo. Poziom intelektualny oraz stopień zrozumienia doktryny zapewne był różny.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


Pn lis 10, 2008 1:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post 
Platonizmu do katolicyzmu najwięcej chyba przeszło od św. Augustyna? ;P

_________________
"O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"


So gru 27, 2008 12:56
Zobacz profil
Post 
Platon bardzo oddziaływał na chrześcijaństwo.Poprzez Filona,apologetów wschodu,Orygenesa i cały wschodnie chrześcijaństwo,Grzegorza Nysseńczyka ,a póżniej oczywiście św.Augustyna itd.Ale trzeba tu obowiązkowo wspomnieć "logos permatikos"
Klemensa Aleksandryjskiego,czyli"słowo zarodkowe"-ślad w innych religiach i filozofiach tego,co miało nadejść,Jezusa Chrystusa.To znaczy,że również Platon przygotował niejako "grunt" pod choćby pózniejszą koncepcje duszy w chrześcijaństwie i nie jest to w żaden sposób w opozycji do chrześcijaństwa.Podobnie w religiach czy nurtach starszch możemy zibaczyć wiele owych śladów,które zapowiadały przyjście jedynego świadka Prawdy.


So gru 27, 2008 19:53
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 12 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL