Autor |
Wiadomość |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
emate napisał(a): Eandil masz zupełną rację odnośnie Trójcy Świętej. Podałeś jeden z cytatów świadczących o tym, że Trójca nie jest jedną i tą samą osobą. Masz rację również z soborem nicejskim - to na nim wymyślono ten termin. Nie wiem dlaczego katolicy tak ślepo wierzą w tą historyjkę z trójcą świętą, dziwna sprawa.
ps. Żeby nie było, jestem chrześcijaninem, ale uważam, że ta teoria jest kłamstwem. A Ty się słyszysz? Jakim cudem możesz nazywać siebie chrześcijaninem a jednocześnie odrzucać wiarę w Trójcę? Przecież jest to podstawowa prawda wiary chrześcijańskiej. Swoją drogą ktoś zapomniał o jeszcze jednym cytacie: Mt 28 18-20 napisał(a): A Jezus przybliżywszy się rzekł do nich te słowa: "Dana mi jest wszelka władza na niebie i ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, ucząc je zachowywać wszystko, cokolwiek wam przekazałem. A oto ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata
Swoją drogą od kiedy jestem na tym Forum, sięgam do Ewangelii częściej niż wcześniej i stała się ona nieodłącznym fragmentem wyposażenia mojego biurka.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Śr lis 05, 2008 13:11 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jakim cudem możesz nazywać siebie chrześcijaninem a jednocześnie odrzucać wiarę w Trójcę? Przecież jest to podstawowa prawda wiary chrześcijańskiej.
To nie jest takie proste. Nie ma żadnej ogólnie przyjętej i nakazanej definicji chrześcijaństwa. Dla przykładu jehowici nie nazywają się inaczej, niż " chrześcijanie " ( w końcu wierzą, że Jezus był Synem Bożym ), a jednocześnie odrzucają wiarę w Trójcę. Jezus nie powiedział nam, kogo mamy nazywać " chrześcijanami " - w ogóle nie znał tego określenia.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 05, 2008 13:20 |
|
 |
emate
Dołączył(a): Cz paź 23, 2008 14:56 Posty: 60
|
Cytuj: Jakim cudem możesz nazywać siebie chrześcijaninem a jednocześnie odrzucać wiarę w Trójcę? Przecież jest to podstawowa prawda wiary chrześcijańskiej.
Wierzę w Chrystusa, syna Bożego oraz w jego Ojca - Boga. Duch Święty natomiast jest dla mnie darem od Boga, który prowadzi nas w życiu.
. Ale z twoich dziwnych pobudek mam się nie nazywać chrześcijaninem? Jeżeli tak, to jesteś ograniczony. Druga sprawa, skoro studiujesz Biblię to chyba tylko te fragmenty, które Cię satysfakcjonują, bo powinieneś zdawać sobie sprawę, że nie ma żadnego fragmentu w Piśmie Świętym, który potwierdzał by istnienie Trójcy Świętej jako jedności, jest natomiast dużo cytatów negujących to.
Marek 13:32
"Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec." Jezus nie jest jak widać wszechmogący, ponieważ nie zna owej daty. Tak więc nie posiada cech Boga.
Oczywiście bez urazy. Pozdrawiam.
|
Śr lis 05, 2008 14:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ostatni raz zapytam w tym temacie.
Czy dopuszczacie moze taka mozliwosc ze sobór mógł się mylić w sprawie TŚ?
|
Śr lis 05, 2008 15:16 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Eandil napisał(a): Czy dopuszczacie moze taka mozliwosc ze sobór mógł się mylić w sprawie TŚ?
Nie.
Orzeczenie Soboru są nieomylne. Dogmat o Trójcy Świętej nie pozwala uznawać to za nieprawdę.
Czy mi się to podoba, czy nie jest jak jest i inaczej nie będzie.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr lis 05, 2008 16:03 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Pomijając wiarę, nie widzę żadnego powodu, by w to wątpić. Wiara w Trójcę dostarcza najlepszego, i najbardziej zgodnego z doświadczeniem ( przynajmniej moim ) obrazu świata, jaki jest możliwy w chrześcijaństwie. I tyle. Właśnie dzięki wierze w Trójce ( właściwie rozumianą oczywiście ) chrześcijaństwo jest religią dojrzałą, i może być jeszcze dojrzalsze.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lis 05, 2008 16:09 |
|
 |
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
A tak przy okazji Trójcy. Uważacie, że Duch św. pochodzi od Ojca i Syna, czy tylko od Ojca?
Dla ułatwienia dodam, że wg katolików obie odpowiedzi są prawidłowe 
_________________ www.cerkiew.pl http://didymos-pogranicza.blogspot.com/
|
Pt lis 07, 2008 9:06 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Ja usilnie staram sie zrozumiec katolikow i nieatety nie moge. U Was nie widac zadnej konsekwencji w interpretacji nauk Jezusa.
Mieliscie napisane czarno na bialym, ze z chwila Jego smierci konczy sie pewna epoka i nastepuje oczekiwanie na koniec swiata.
NIE BEDZIE innych prorokow, wiecej, ci ktorzy beda sie pod nich podszywac sa wyslannikami Szatana!
A Wy co? Zmieniono ilosc przykazan, oswiadczono nieomylnosc Papieza rowna Bogu, z Jezusa, niejednokrotnie podkreslajacego swoja role jako zaledwie wyslannika tegoz, Boga zrobiono, zabrano Wam prawo rownosci i prawo wspolnego czuwania nad kosciolem, ze nie wspomne o jego degradacji ze sprzedaza urzedow czy odpustow.
A Wy nic.
Ktos odpowie to byloi minelo. A guzik prawda! "Poza kosciolem nie ma zbawienia" to ostatnie stwierdzenie Waszych umilowanych nauczycieli tlumacze tak:
Albo jestes z nami i morda w kubel, albo szukaj innej drogi do Boga ale w niebie sie nie zobaczymy.
Problemem Polaka katolika jest jego slaba znajomosc pisma, calkowita nieznajomosc historii kosciola i zyciorysow tych "w pismie uczonych".
Wierzacych w Trojce jest kilka procent populacji planety a ufajac statystyce za kilka lat nie bedzie wcale.
|
Pt lis 07, 2008 11:16 |
|
 |
emate
Dołączył(a): Cz paź 23, 2008 14:56 Posty: 60
|
Cytuj: Ja usilnie staram sie zrozumiec katolikow i nieatety nie moge. U Was nie widac zadnej konsekwencji w interpretacji nauk Jezusa. Mieliscie napisane czarno na bialym, ze z chwila Jego smierci konczy sie pewna epoka i nastepuje oczekiwanie na koniec swiata. NIE BEDZIE innych prorokow, wiecej, ci ktorzy beda sie pod nich podszywac sa wyslannikami Szatana!
Mylisz się. Nawet po śmierci Jezusa pojawiają się osoby, które w jakiś sposób naprawiają kościół.
Ewangelia Mateusza 23:34
"Oto dlatego ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektóryc będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta."
Czas przyszły jak się patrzy  .
23:37
"Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do Ciebie byli posłani, ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci Twoje, jak kokosz zgromadza pisklęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście!"
|
Pt lis 07, 2008 15:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|