Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 9:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 153 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
 Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ? 

Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ?
Zwykły pogrzeb katolicki. 62%  62%  [ 78 ]
Wikiński spływ do morza. 4%  4%  [ 5 ]
Słowiański kurhan. 6%  6%  [ 7 ]
Spalenie i rozsypanie prochów w jakimś romantycznym miejscu :) 29%  29%  [ 36 ]
Liczba głosów : 126

 Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ?
Jestem bardzo ciekawy odpowiedzi na to pytanie. Wbrem pozorom nie wszyscy katolicy chcą być pochowani na cmentarzach. Mój znajomy (ksiądz, ale w porządku :piwo: ) odpowiedział mi, że uważa groby za smutne i marzy mu sie pogrzeb wikinga. (na łódź i rzeką do morza)
Ja z kolei chciałbym mieć pogrzeb ... słowiański, mianowicie chciałbym mieć... kurhan. A wy ?

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pt gru 31, 2004 0:11
Zobacz profil WWW
Post 
Cytuj:
Wbrem pozorom nie wszyscy katolicy chcą być pochowani na cmentarzach


Masz jakies konkretne dane potwierdzajace to stwierdzenie?
Czy to tylko wymysł z "dna butelki" ?

Rany!!! chłopie nie kompromituj sie takimi durnymi stwierdzeniami!!!!
Cytuj:
Mój znajomy (ksiądz, ale w porządku ) odpowiedział mi, że uważa groby za smutne i marzy mu sie pogrzeb wikinga. (na łódź i rzeką do morza)


"Znajomy ksiądz" ? bzdury opowiadasz.......zaden normalny ksiadz nie bedzie sie takimi bzdetami zajmował. Jaki to ksiądz, bo chyba nie katolicki...ani tez Prawosławny czy Protestancki. Na kogo ty sie powołujesz? Jakie znaczenie ma pogrzeb w momencie gdy stoi sie w obliczu Boga? Pogrzeb jest dla tych co żyja, a nie dla tego kto odszedł.
Nie powiesz mi takich bzdur, że ksiądz bedzie napawał sie swoim pogrzebem!!!


Pt gru 31, 2004 0:28
Post 
:biggrin:
A ja tam nie chcę, żeby moją cielesną powlokę żarły robale, zatem ogien i rozsypanie :p Na stos, na stos :biggrin:
Pozdrawiam


Pt gru 31, 2004 0:30
Post 
No w sumie kremacja też mi się lepiej widzi niż pogrzebanie.


Pt gru 31, 2004 0:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Widzisz, księża to też ludzie. I to bardzo fajni. To, że został księdzem to przypadek, ale moim znajomym może przecież być, nieprawdaż ?

To naprawdę niezły gość. Rozmawiam z nim o róznych rzeczach, o których normalnemu katolikowi nie powiedziałby nigdy. Stąd sporo wiem, o rzczach, o których nie mogłem się dowiedzieć skądinąd.

Cytuj:
Nie powiesz mi takich bzdur, że ksiądz bedzie napawał sie swoim pogrzebem!

Powiem, czy uwierzysz to już twoja sprawa.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pt gru 31, 2004 0:36
Zobacz profil WWW
Post 
Cytuj:
Widzisz, księża to też ludzie. I to bardzo fajni.

Jasne że to ludzie...znam kilku i wiem jacy są. Nie neguje tego faktu.

Cytuj:
Rozmawiam z nim o róznych rzeczach, o których normalnemu katolikowi nie powiedziałby nigdy.

Hmmm..."Normalnemu katolikowi" (a ty nalezysz do nienormalnych?)...to on chyba jest nienormalnym ksiedzem.....bo z Twoich postów wynika, ze jest ksiedzem katolickim. Skoro nim jest to rzeczywiście przez przypadek....i jest kiepski.
No chyba, ze zmyslasz (czego jestem prawie pewien).

Cytuj:
Powiem, czy uwierzysz to już twoja sprawa.

Nie uwierze.......bo to nienormalny objaw.

pozdrówka


Pt gru 31, 2004 1:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42
Posty: 320
Post 
Kurczak, ma racje twoj ksiadz, pogrzeby to nic radosnego, a w koncu powinny byc radosne, bo ktos odchodzi do Pana.
Slowo nienormalny w odniesieniu do ksiedza, to nie jest okreslenie na miejscu, ale coz, takie forum, takie komentarze wojujacych pseudokatolikow. :o

_________________
słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))Obrazek


Pt gru 31, 2004 12:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Zostało Ci wopojone, że ksiąz to skarbnica wszelakich cnót i prawdy. Ja widze w nim również człowieka i to naprawdę dobrego. nie napiszę, że ma Kościół w głębokim poważaniu, bo to nieprawda, ale jest w stanie spojrzeć na niektóre rzeczy z innej strony. Szanuję go za to, że nigdy (!) nie próbował mnie nawrócic, a co jedyne, przedstawił mi swoją drogę. Drogę, której bledy zauważa, ale je akceptuje. Dlatego w moich oczach jest godzien ze wszech miar szacunku (chociaż jest księdzem)

Cytuj:
, pogrzeby to nic radosnego, a w koncu powinny byc radosne, bo ktos odchodzi do Pana.

Ja tam wcale śmierci nie oczekuje...

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pt gru 31, 2004 14:06
Zobacz profil WWW
Post Re: Co ma się stać z twoim ciałem po śmierci ?
qrczak7 napisał(a):
Ja z kolei chciałbym mieć pogrzeb ... słowiański, mianowicie chciałbym mieć... kurhan. A wy ?


Kurczaczku.. Twoje marzenie może się spełnić...

KAI napisał(a):
Unikatowa, podziemna kaplica cmentarna w formie specjalnego kurhanu została wybudowana w Karniowicach, nieopodal Krakowa, przez tamtejszego proboszcza ks. Stanisława Fijałka.
W Karniowickim kurhanie jest podziemna kaplica pogrzebowa. W jej ścianach są wnęki, w których będą składane najpierw trumny z zabalsamowanymi ciałami, a później urny z prochami. Kurhan ma wysokość 15 m i średnicę 26 m. W znajdującej się w nim świątyni zaprojektowano trzykondygnacyjne rodzinne krypty, tymczasowo przewidziane na 2,5 tys. ciał oraz tysiąc urn. Jednak w przyszłości ma się zmieścić do 10 tysięcy zmarłych.



Jest tylko jeden problem... to katolicki kurhan, Czaczku :D


Jeśli chodzi o moje własne upodobania odnośnie rodzaju pochówku, mam tylko jedno życzenie- chcę spocząć w poświęconej ziemi :-D


Pt gru 31, 2004 18:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Jest tylko jeden problem... to katolicki kurhan

Nigdy w życiu !(trochę głupio wyszlo :) )

Mialem na myśli 'jednoosobowy' kurhan stojacy gdzieś w odosobnieniu. Może jakiś step ? Ukraiński ?
W każdym badź razie zależy mi bym spocząl tak jak dawni słowianie.

Ale jeszcze sporo czasu :)

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pt gru 31, 2004 19:06
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Pogrzeb katolicki chyba ze wzgledu na sama uroczystosc, zmarlego i prowadzacego pogrzeb jest wlasnie katolicki a nie ze wzgledu na to czy cialo splynie rzeka do morza, zjedza je robaki w kurchanie czy zostanie w proch przemienione :)

Qrczak ja Cie lubie ale o co Ci teraz chodzi to ja nie wiem ;) hmm... a moze piramida? w Polsce jakies trzy sie znajda ;)

Pozdrawiam :)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Pn sty 03, 2005 0:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16
Posty: 192
Post 
co za różnica co sie stanie z moim cialem... Moga go pożrec robale, rozdziobac kruki i wrony....Jesli tylko coś bedzie sie z niego nadawalo do ratowanie zycia innym - niech biora....Reszte można zasypać niegaszonym wapnem.... Pod warunkiem oczywiście, że coś ze mnie zostanie i bedzie co do trumny wlozyć...W przeciwnym razie można mnie spopielić....
Wsio rawno... Byle mi mi na pogrzenie zagrali Adaggio Albinoniego oraz Fugę i Toccate d-moll Bacha - reszta mi wisi...
nawet pod murem moge legnąć...

_________________
Bo ja kocham koty


Pn sty 03, 2005 1:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Generalnie mi to wisi :P
Po śmierci nie będzie to miało dla mnie jakiegokolwiek znaczenia, zostawię tę decyzje moim bliskim :)

pzdr ;-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pn sty 03, 2005 12:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Pogrzeb katolicki chyba ze wzgledu na sama uroczystosc, zmarlego i prowadzacego pogrzeb jest wlasnie katolicki a nie ze wzgledu na to czy cialo splynie rzeka do morza, zjedza je robaki w kurchanie czy zostanie w proch przemienione

Chodzilo mi o grób. One są takie smutne i takie... zwykłe.

Cytuj:
Generalnie mi to wisi

Cytuj:
co za różnica co sie stanie z moim cialem...

Podejście godne katolika...

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Śr sty 05, 2005 0:13
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
qrczak7 napisał(a):
Podejście godne katolika...

Mógłbyś to rozwinąć ??
Pamiętając Twoje posty wszelakie...śmiem twierdzić, że nie wiesz właściwie nic o Katolikach...więc pytam :P

pzdr ;-)

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Śr sty 05, 2005 6:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 153 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL