SMS: "Ukrzyżuj go" - zaprotestuj wobec sądu nad Bo
Autor |
Wiadomość |
Misiek08
Dołączył(a): Śr cze 04, 2008 14:18 Posty: 4
|
 SMS: "Ukrzyżuj go" - zaprotestuj wobec sądu nad Bo
W Wielkanoc w Bydgoszczy ma odbyć się musical, podczas którego zebrana na rynku publiczność ma sms-ami osądzić Chrystusa. Treść sms-a: "Ukrzyżuj go!".
Protestują już katolicy z całej Polski i zagranicy. Zaprotestuj i Ty!
http://www.propolonia.pl/petycje.php?id=8
|
N lis 23, 2008 12:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie rozumiem. Autor ma na celu ukazanie Chrystusa jako człowieka. Jest to normalne przedstawienie i co wam przeszkadza? Jeśli ta akcja przyniesie pozytywny skutek, dowiemy się jedynie, że jesteśmy ciemnogrodem, gdzie tłumiona jest wolność słowa
Obraza uczuć religijnych? Nikt nikogo nie obraża - nie podoba się komuś, niech nie przychodzi na spektakl.
|
N lis 23, 2008 12:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A ja bym na to poszła
I szczerze nie rozumiem oburzenia, jakie wywołuje SMS-owy sąd
- przecież to zwykli ludzie osądzili Jezusa - ludzie tacy, jak my ...
Ciekawi mnie, czy ci, którzy tak gorliwie protestują, oburzają się także każdym grzechem ? A może nie grzeszą, bo przecież :
" (...) to nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech" ...
Chrystus umarł za nasze grzechy, ale często o tym zapominamy i winę za jego ukrzyżowanie zrzucilibyśmy na ludzi, którzy dawno fizycznie oddali głos... A może to oburzenie skrywa lęk, że udział w podobnym głosowaniu byłby przyznaniem: to także moja wina ? To między inny ja wydałem/am na Niego wyrok ?
Oczywiście byłoby lepiej, łatwiej i przyjemniej, gdyby głosowali sami aktorzy- znów można by powiedzieć: to nie ja
Moje zaniepokojenie budzi nie planowane głosowanie, ale intencja autorów scenariusza:
Cytuj: odrzeć postać Jezusa z mitu, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Pokazujemy Jezusa jako zwykłego człowieka. To radio, telewizja i inne środki przekazu wbiły nam do głowy, że był Bogiem.
Tyle tylko, że w ten sposób celu nie osiągną. Moim zdaniem potwierdzą jedynie bóstwo Chrystusa. (ale każdy ma prawo do własnego odbioru )
|
N lis 23, 2008 12:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Baranek zauważ, że z tego co tutaj widzimy największe kontrowersje budzą te esemesy. Dobrze napisałaś, ludzie wydali Jezusa na śmierć. SMSy to jedynie taka unowoczesniona forma. Ciekawe czy jakby ktoś zrobił spektakl o Bożym Narodzeniu w nowoczesnej formie gdzie do Betlejem Maryja nie jechałaby na osiołku, a np na skuterze, czy też byłoby to obrazą czyiś uczuć?
|
N lis 23, 2008 12:34 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Nie, jako katolik nie zaprotestuję. To bardzo dobry pomysł. Katolicy zamiast protestować, powinni zastanowić się, czy ich wiara przypadkiem nie jest " smsowa ", i dlatego nie lubią, kiedy ktoś odważy się powiedzieć im to wprost.
Sąd nad Jezusem wyglądał przecież właśnie tak - tyle, że dwa tysiące lat temu nie było komórek i SMSów.
Autorzy przedstawienia chcą " odrzeć postać Jezusa z mitu ". Jest to przecież działanie jak najbardziej zgodne z wiarą chrześcijańską - my, chrześcijanie, wierzymy, że Jezus nie jest żadnym " mitem ", tylko Drogą, Prawdą, i Życiem.
Co do bycia " zwykłym człowiekiem " - jeżeli ktoś jest wiernym katolikiem, ma OBOWIĄZEK wierzyć, że Jezus był zwykłym człowiekiem, " we wszystkim równym nam, oprócz grzechu ", bez zmieszania i bez zamiany ze swą Boską naturą. Przedstawianie Jezusa jako zwykłego człowieka nie jest w żadnym razie przeciw ortodoksji.
Ale zdanie: " To radio, telewizja i inne środki przekazu wbiły nam do głowy, że był Bogiem. " jest, oczywiście, wierutną bzdurą. Ale trudno, Jezus nie przyszedł jedynie do tych, którzy uznają w Nim Boga. Przyszedł do wszystkich. A fakt, że Jego Osoba może także dzisiaj być ważna także dla tych, którzy Jego Boskości nie uznają, tylko potwierdza Jego wielkość i uniwersalne znaczenie Jego Dzieła.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lis 23, 2008 12:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kilka "kwiatuszków" czyli komentarze ludzi popierajacych petycję:
Cytuj: Przydałby się sąd, ale nad lewactwem, które poczyna sobie coraz śmielej i coraz bezczelniej! Jasne, do paki wszystkich którzy myślą inaczej niż ten Pan Cytuj: Proszę zaprzestać ciągle nas szokować głupimi pomysłami Proszę przestać ciągle się szokować bzdetami Cytuj: Niechżesz "artyści" odczepią się od naszych wartości i gdzie indziej dadzą upust swojej wenie. No chyba że "dzieło" zamówione albo talenciku nie staje. Prawda w oczy kole? Czy może ta osoba ma monopol na Biblię? Cytuj: Wszystko wskazuje na to, że nadszedł czas, o którym mówił św. Jan w Apokalipsie Płoń, płoń święty ogniu  Cytuj: Szatan coraz silniejszy, korzysta z naszej obojętności Taa... ten teatrzyk to z pewnością dzieło demona... Cytuj: Ręce opadają człowiekowi jak widzi do czego zmierza świat. A najwyraźniej dla tej osoby spektakl ów jest esencją zgorszenia i katastrofy globalnej ... Cytuj: Ślepe naśladowanie laickiej Europy zawiedzie nas pod but islamu, i wtedy nikt nie będzie pytał czy nam się chce 5 razy dziennie biegać z dywanikiem. Teraz mamy wybór.Litości! Kto miał taką chorą wyobraźnię. My protestujemy, ale gdzie są nasi kapłani? Czyżby byli tak obojętni na pogańskie obyczaje? Islam, poganie - litości... Cytuj: Katolicki Narodzie ocknij się. Ciągle \\\\\\\"kochajmy się \\\\\\\", a kto i kiedy pogoni masonów i lewaków ... i z Kościoła i z Państwa \\\\\\\" .... I kolejny raz, każdy kto myśli inaczej jest masonem lub lewakiem.... Cytuj: Nie dajcie się uwieść pseudo-kulturze bo ta, jak zepsuty owoc sieje zniszczenie w słabych organizmach. można jeszcze dodać: zamknijcie się na swiat i stwórzcie krąg wzajemnej adoracji Cytuj: W takiej sytuacji wszyscy jesteśmy bydgoszczanami. Aha  Cytuj: Bydgoszczanie do boju! Neopoganie atakują to co dla nas najświętsze tak  na neopogan najlepsza neoinkwizycja  Cytuj: Kto mógł mieć tak chorą wyobraźnię? Mhm osoba, która wymyśliła ten spektakl napewno nie jest normalna - któż mógł pomyśleć, że dzisiaj ludzie wysyłają SMSy  Cytuj: W Teatrze chcę widzieć Sztukę, nie komercję. To idź sobie do teatru gdzie jest sztuka, a komercję zostaw w spokoju Cytuj: Za wyrazenie watpliwosci odnosnie pewnych faktow dotyczacych Holocaustu wsadza sie do wiezienia, natomiast za obraze godnosci miliardow chrzescijan dostaje sie nagrody... za obrazę godności - czego to ludzie nie znadinterpretują.... Cytuj: W Pana Boga się wierzy lub nie, a wszelkie dyskusje tylko mącą i słabi (letni) w wierze mogą stac sie ateistami i jednocześnie popierać cywilizację śmierci, a nie miłości.
Ateiści to nihiliści, lewacy i masoni tworzący cywilizację śmierci. Po drugie osoba to pisząca najchętniej zabroniłaby chyba korzystania z czegokolwiek co jest sprzeczne z wiarą - bo nóż się komuś oczy otworzą.
A na koniec wybaczcie, ale nie sprawia mi to wrażenia jakoby Ci wszyscy to piszący byli poważnymi ludźmi, a wybrałem większość komentarzy, bardziej rozbudowanych niż "mamo jestem w internecie"
|
N lis 23, 2008 13:18 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Ateiści to nihiliści, lewacy i masoni tworzący cywilizację śmierci.
A wierzący to ignoranci i niedojrzali głupcy, ślepi na rzeczywistość i osiągnięcia Nauki, i dążący do eliminacji wszystkich, którzy myślą inaczej niż oni.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lis 23, 2008 13:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To było nic, teraz jest świetny komentarz:
Cytuj: Popieram protest w 100%. Sąd nad Panem Bogiem jest obrazą i zniewagą moich uczuć religijnych.
Czyli Biblia również obraża uczucia religijne?
|
N lis 23, 2008 14:57 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Eandil napisał(a): To było nic, teraz jest świetny komentarz: Cytuj: Popieram protest w 100%. Sąd nad Panem Bogiem jest obrazą i zniewagą moich uczuć religijnych. Czyli Biblia również obraża uczucia religijne?
Oczywiście. Dlatego wielu katolików jej nie czyta.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
N lis 23, 2008 15:23 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Z przytoczonych tu komentarzy widzę, że faktycznie największy opór i obrazę budzi to smsowe głosowanie. Ale czym to tak naprawdę się różni od tego, co tak ekspresyjnie opisał autor Czwartej Ewangelii? To lud podburzony przez arcykapłanów i starszych z taką zapiekłością domagał się śmierci Jezusa. Czym to ma się różnić od tego, co proponują nam autorzy spektaklu?
Całkowicie zgadzam się z barankiem - dla chrześcijan o wiele bardziej niepokojące powinny być te słowa:
Cytuj: odrzeć postać Jezusa z mitu, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Pokazujemy Jezusa jako zwykłego człowieka. To radio, telewizja i inne środki przekazu wbiły nam do głowy, że był Bogiem
a tymczasem nie widać i nie słychać reakcji na nie... Po raz kolejny drzemy koty o nieistotne bzdury, a przepuszczamy rzeczy naprawdę poważne...
|
N lis 23, 2008 16:19 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Kamyk - a ja się nie zgodzę. Dużo bardziej niepokoi mnie to głosowanie.
Odzieranie Boga "z mitu" dzieje się od dawna. Nic nowego pod słońcem. Nie mam ochoty protestować przeciw głoszeniu ateizmu. Wolno im.
Natomiast powiedz mi: czy ludzie, którzy wezmą udział w głosowaniu, potraktują to jak decyzję czy zabawę? A jeśli "jak zabawę", to czy faktycznie pozostanie to w tej sferze? Niczego nie zmieni? Można w zabawie powiedzieć: zabijcie Go, a dwa dni później uczestniczyć w liturgii Wielkiego Piątku?
Dla mnie osobiście nie da się rozdzielić takiego sms-a od całego życia wiary człowieka. A wielu wyda się to zapewne "tylko zabawą", show, czymś "nie naprawdę".
Bardzo niepokoi mnie mieszanie sfer.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N lis 23, 2008 23:14 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Istnieją specjalnie przygotowane "broszurki" z czytaniami z Ewangelii na Niedzielę Palmową i Wielki Piątek, tzw. "z udziałem ludu", gdzie to lud aktywnie włącza się w liturgię słowa. Wiadomo że w te dni czytanie Ewangelii odbywa się z podziałem na role - w tych broszurkach zaznaczona jest rola tłumu. Zgromadzeni wierni krzyczą "Precz" "Ukrzyżuj".
W tej samej kategorii postrzegam to wysyłanie smsów - jako swego rodzaju rolę do odegrania. Gdyby ci ludzie mieli po prostu krzyczeć "Ukrzyżuj", jak ten tłum z Ewangelii, nie miałbym tu obiekcji. Wysyłanie smsów jest tu de facto takim samym wołaniem. Ja to widzę właśnie jako rolę, całkowicie zgodną z opisem Ewangelii.
Mnie, jako teologa in via, naprawdę o wiele bardziej niepokoi to rzekome "odzieranie z mitu". Tak, wolno komuś być ateistą i głosić poglądy ateistyczne, ale nie wolno nam chrześcijanom siedzieć obojętnie, kiedy głosi się poglądy uderzające w sam fundament chrześcijaństwa, w dodatku kiedy są na tak żenująco niskim poziomie
|
Pn lis 24, 2008 10:19 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Kamyk, ale ja naprawdę nie rozumiem. Czy dla Ciebie chrześcijaństwo jest " mitem "  Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z wielości form mitologiczno-symbolicznych, w jakie chrześcijaństwo jest " ubrane " ( jest to zresztą bardzo piękny ubiór ), ale generalnie zdaje mi się, że wiara polega właśnie na tym, by wiedzieć, że we własnej świadomości należy swoją wiarę " odrzeć z mitu ", i docierać do samej Prawdy, która jest Prawdą właśnie, a nie " mitem ", który ktoś sobie kiedyś wymyślił. Ateizm właśnie nie jest " odzieraniem z mitu ", tylko odwrotnie - to ateizm próbuje udowodnić, że wiara jest jedynie " mitem ", za którym nic się nie kryje, i więcej nawet - także samą Prawdę stara się ubrać w mit, by ją zdyskredytować. To zadaniem nas, wierzących, jest może nie tyle odzieranie wiary z mitu, co zrozumienie, że sam ten mit nie jest tym, w co wierzymy, tylko niedoskonałym " ubiorem " Tego, w Którego wierzymy.
Cytuj: Można w zabawie powiedzieć: zabijcie Go, a dwa dni później uczestniczyć w liturgii Wielkiego Piątku? No pewnie, że nie można. Ale mam nadzieję, że nie będzie tam ani jednego chrześcijanina, który tak zagłosuje. Cytuj: A wielu wyda się to zapewne "tylko zabawą", show, czymś "nie naprawdę".
I bardzo niedobrze, bo znaczenie tego przedstawienia polega właśnie na tym, że zadaje nam pytanie, czy wiara nie stała się dla nas już tylko pewnego rodzaju " zabawą " - ot, ładna choinka, smaczna Wigilia, nostalgiczne kolędy, wielkanocne pisanki, piękne palmy itd.itp. a ze śmiercią Jezusa to pewnie też sobie wtedy z radosnym uśmiechem smski wysyłali. Nie, właśnie nie tak było. Było zupełnie, ale to zupełnie inaczej. I wstrząs, jaki wywoła ten spektakl, może pomoże nam sobie to uświadomić.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lis 24, 2008 12:53 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Kamyk, ale ja naprawdę nie rozumiem. Czy dla Ciebie chrześcijaństwo jest " mitem " Pytajnik Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z wielości form mitologiczno-symbolicznych, w jakie chrześcijaństwo jest " ubrane " ( jest to zresztą bardzo piękny ubiór ), ale generalnie zdaje mi się, że wiara polega właśnie na tym, by wiedzieć, że we własnej świadomości należy swoją wiarę " odrzeć z mitu ", i docierać do samej Prawdy, która jest Prawdą właśnie, a nie " mitem ", który ktoś sobie kiedyś wymyślił
Oczywiście. Ale jak ktoś mówi "musimy odrzeć Jezusa z mitu, on wcale przecież nie był Bogiem" - to na takie "odzieranie z mitu" ja protestuję
|
Pn lis 24, 2008 13:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dziękuję Miśku za informację- podpisałam petycję...Z czymś tak niesmacznym nie spotkałam sie od dawna...
Jednocześnie śmieszy mnie jak Ci sami "artyści" woleliby raczej narobić w majtki niż skrytykować/obrazić Żydów albo muzułmanów...
Ale dla muzułmanów Jezus jest prorokiem- dlatego w Polsce to raczej nie ma sensu- ale jeśli ta szmira jest też grywana na Zachodzie- można by umieścić info na islamskich forach... 
|
Pn lis 24, 2008 13:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|