Czy Jezus wskrzesił Łazarza? Czy to tylko oszustwo?
Autor |
Wiadomość |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
 Czy Jezus wskrzesił Łazarza? Czy to tylko oszustwo?
Chciałbym przeanalizować i porównać z różnych ewangelii Namaszczenie w Bełtani, i konfrontować to ze wskrzeszeniem Łazarza:
Cytuj: Mt 26, 6-14 Namaszczenie w Betanii Gdy Jezus przebywał w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, podeszła do Niego kobieta z alabastrowym flakonikiem drogiego olejku i wylała Mu olejek na głowę, gdy spoczywał przy stole. Widząc to, uczniowie oburzali się, mówiąc: «Na co takie marnotrawstwo? Przecież można było drogo to sprzedać i rozdać ubogim». Lecz Jezus zauważył to i rzekł do nich: «Czemu sprawiacie przykrość tej kobiecie? Dobry uczynek spełniła względem Mnie. Albowiem zawsze ubogich macie u siebie, lecz Mnie nie zawsze macie. Wylewając ten olejek na moje ciało, na mój pogrzeb to uczyniła. Zaprawdę, powiadam wam: Gdziekolwiek po całym świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła». - prosze zwrócić uwagę że jest to dom Szymona Trędowatego, jak sama nazwa wskazuje trędowaty i na dodatek żyje. - także prosze zwrócić uwagę na flakonik i na to że kobieta wylała go na głowe i jak sie apostołowie na to zachowali, apostołowie (pisze że uczniowie, czyli wielu) się oburzyli Cytuj: Mk 14 Namaszczenie w Betanii2 A gdy Jezus był w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, i siedział za stołem, przyszła kobieta z alabastrowym flakonikiem prawdziwego olejku nardowego, bardzo drogiego. Rozbiła flakonik i wylała Mu olejek na głowę. A niektórzy oburzyli się, mówiąc między sobą: «Po co to marnowanie olejku? Wszak można było olejek ten sprzedać drożej niż za trzysta denarów i rozdać ubogim». I przeciw niej szemrali. Lecz Jezus rzekł: «Zostawcie ją; czemu sprawiacie jej przykrość? Dobry uczynek spełniła względem Mnie. Bo ubogich zawsze macie u siebie i kiedy zechcecie, możecie im dobrze czynić; lecz Mnie nie zawsze macie. Ona uczyniła, co mogła; już naprzód namaściła moje ciało na pogrzeb. Zaprawdę, powiadam wam: Gdziekolwiek po całym świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła». - tutaj tak samo jak u Mateusza Cytuj: J 12,1-12 Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: «Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim?» Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: «Zostaw ją! Przechowała to, aby [Mnie namaścić] na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie». Wielki tłum Żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili stracić również Łazarza, gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od Żydów i uwierzyło w Jezusa.
- znów Betania, ale już postać inna, Szymon Trędowaty zamienił się w Łazarza martwego, apostołowie w protestujący w Judasza
- można poznać że to ta sama historia po wielu podobieństwach: Flakonik, miejsce i w ogóle kształt
Ale jak to możliwe że Szymon Trędowaty zamienił sie we wskrzeszonego Łazarza? Łazarz występuje także u Łukasza, ale nie jako historia, ale PRZYPOWIEŚĆ: Łk 16, 19
Możliwe więc że ewangelia Janowa jako najpóźniejsza wchłonęła tą przypowieść i aby zwiększyć swoja wiarygodność w czyny Jezusa, przekształciła w to co otrzymaliśmy, jak widać Jan też nie był obiektywny, dużo u niego jest zmienione.
A teraz moje pytanie, Czy ktoś zna jeszcze jakieś fragmenty Biblijne w których Jezus osobiście wskrzesza??
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Cz lis 27, 2008 12:29 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W ewangelii dzieciństwa Tomasza jest troszku o tym,
Jak Jezus wskrzesza chłopca, który spadł z dachu.
Wskrzesza też martwe ptaki lepione z gliny.
Niestety poza wskrzeszaniem, rzuca również klątwy,
a niektórych, którzy przeszkadzali mu w zabawie - uśmierca.
Prawdopodobnie dlatego tego typu ewengelie nie wpisały się w Kanon pisama św. 
|
Cz lis 27, 2008 13:01 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
W Starym Testamencie jest kilka przykładów wskrzeszenia umarłych .
|
Cz lis 27, 2008 18:23 |
|
|
|
 |
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Już na pierwszy rzut oka widać, że autor wątku najpierw założył sobie to, co chce wykazać, a później próbował naciągnąć do tego fakty - z miernym zresztą skutkiem. Dwa główne zarzuty:
Ad 1. Jan wcale nie pisze, że wydarzenie miało miejsce w domu Łazarza, a jedynie, że "Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał Łazarz..." - więc nie ma tu żadnej sprzeczności.
Ad 2. Kto się oburzył? "Uczniowie" (Mt), "niektórzy" (Mk) czy "Judasz" (J) ? Mamy przytoczone zdanie potwierdzające oburzenie. Trudno sobie wyobrazić, żeby było ono wypowiedziane chóralnie. Wypowiedział je jeden człowiek, zapewne wśród innych głosów oburzenia. Marek, który nie był świadkiem wydarzenia, a znał je jedynie z przekazów, napisał ogólnie "niektórzy". Mateusz, jako jeden z Apostołów, zapewne tam był i wiedział, że to uczniowie Jezusa byli oburzeni. Jan natomiast, umiłowany uczeń Jezusa i często bywający najbliżej Niego (np. podczas Ostatniej Wieczerzy) wiedział, że to Judasz wypowiedział te słowa - fakt, że nie mówi o oburzeniu również innych uczniów nie jest dowodem, że takiego oburzenia z ich strony nie było.
Co do wskrzeszeń: młodzieniec z Nain, córka Jaira
|
Cz lis 27, 2008 21:20 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
To były dwa różne zdarzenia. Pierwsze było w czasie nauczania, gdy Jezus miał spore grono uczniów, ktorzy Go opuścili, gdy powiedział, że Będą jeść Jego Ciało. Stąd mamy zapis, że niektórzy uczniowie się oburzyli.
Natomiast u św. Jana mamy już tylko wybranych przez Jezusa apostołów i tuż przed męką-na 6 dni. Tu oburzyl się Judasz dręczony przez szatana.
Szymon Trędowaty mógł być osobą uleczoną z trądu a tak przez ludzi byl nazywany, ewentualnie mógł mieć znamiona podobne do trądu. Natomiast gdyby był trędowaty to musialby pod groźbą śmierci żyć w odosobnieniu od zdrowych.
Jak widać namaszczanie drogim olejkiem wlosów lub stóp było w tamtym czasie formą błagalnych przeprosin. Dziś mamy -ups... w XX wieku mieliśmy kwiaty a obecnie to chyba już nikt nie używa slowa 'przepraszam".
LVL i aztec-rozumiem, że nie lubicie chrześcijaństwa z KRK na czele. To nie są z waszej strony pytania lecz nieudolne próby dokopania wierzącym, w ktorych wychodzicie na niedouczonych nawet w NT oraz ...........*.
*

|
Cz lis 27, 2008 22:43 |
|
|
|
 |
mario2
Dołączył(a): Śr lis 26, 2008 18:20 Posty: 30
|
 a
Co do wskrzeszenia Łazarza, to wydaje się że jest to raczej opowiadanie. Wydarzenie mające miejsce ewentualnie po zmartwychwstaniu przeniesione do tyłu w czasie.
Pozdrawiam
|
Cz lis 27, 2008 23:00 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
Czy masz apostołów i spisujących Ewangelię za oszustów?
Luk 1:3 bt Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu,

|
Cz lis 27, 2008 23:11 |
|
 |
mario2
Dołączył(a): Śr lis 26, 2008 18:20 Posty: 30
|
Witaj,
a mam pytanie kto jest autorem słów które przytoczyłeś?
|
Cz lis 27, 2008 23:23 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Wskrzeszenie Łazarza jest opisane jedynie w 4 Ewangelii, synoptycy o tym nie wspominają. Nie rozumiem więc tego wtrętu z prologu Łukasza. Temat oczywiście jest bardzo ciekawy i bardzo ważny, i obecnie żywo dyskutowany wśród biblistów, jednak nie nadaje się na ten wątek. Zainteresowanych interpretacją Ewangelii pod kątem ich historyczności zapraszam do działu Biblia 
|
Pt lis 28, 2008 0:08 |
|
 |
mario2
Dołączył(a): Śr lis 26, 2008 18:20 Posty: 30
|
 Z
Własnie, pewe wydarzenia opisane w Biblii są przekazem wiary a nie kroniką historyczną.
I tak jak rozmnożenie chlebów, chodzenie po wodzie, wskrzeszenie Łazarza, to opowiadania, które prawdopodobnie nie miały miejsca. Wiecej o tym np. u ks. Ruseckiego.
Z Bogiem
|
Pt lis 28, 2008 0:19 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
mario2 napisał(a): Witaj,
a mam pytanie kto jest autorem słów które przytoczyłeś? Autorem jest św. Łukasz, co widać przed wersetem.
Natomiast św. Jan stwierdza:
1j 1:1-2 bt (1) [To wam oznajmiamy], co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce - (2) bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam
Z tych wersetów jawi się wniosek, że Ewangelie są ścisłym zapisem wyłącznie faktów, ktorych autor był świadkiem naocznym jak św. Jan lub autor dotarł do wiarygodnych świadków zdarzeń-np. św. Łukasz.
Prawdopodobnie świadkiem wskrzeszenia był tylko św. Jan a apostołowie byli poza tym rejonem( na Górę Przemienienia poszło ich trzech, a reszta została), stąd nie ma tego w ich Ewangeliach, ponieważ nie byli naocznymi świadkami tego zdarzenia.
Natomiast inne 'ewangelie' apokryficzne są zbiorami zawierającymi legendy i stąd są odrzucone przez Kościół.
Natomiast na Twoje stwierdzenie "rozmnożenie chlebów, chodzenie po wodzie, wskrzeszenie Łazarza, to opowiadania, które prawdopodobnie nie miały miejsca. Wiecej o tym np. u ks. Ruseckiego." odpowiedź jest w NT:
1j 2:18-19 bt (18 ) Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu Antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. (19) Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas; bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami; a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są naszego ducha.
węcławskich i obirków to ci u nas dostatek, niestety...

|
Pt lis 28, 2008 9:53 |
|
 |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
On napisał(a): Z tych wersetów jawi się wniosek, że Ewangelie są ścisłym zapisem wyłącznie faktów, ktorych autor był świadkiem naocznym
Gdybyś choć trochę wiedział co mówisz, w nowym testamencie jest tyle sprzeczności, niejasności że to aż kole w oczy. Przeczytaj nowy testament ze zrozumieniem, nie jedna, nie dwie nie trzy ewangelie, ale wszystkie i porównaj ze sobą. Widać tam dokładnie jak zachodzą zmiany w wierze ówczesnych chrześcijan bo ewangelie to jest jedynie zapis wiary, nie faktów. Spisanych długo po życiu Chrystusa, a nie na bieżąco a gdybyś choć raz zainteresował się ludzką pamięcią i psychiką to byś wiedział jak ludzki rozum potrafi wypaczać rzeczywistość i do własnych poglądów zmienić postrzeganie naszych wspomnień, istnije wiele ciekawych doświadczeń jak ludzie wypaczają wspomnienia już po roku od zdarzenia, a tutaj wcale nie wiadomo jak długo po tym zostało to spisane. Poza tym, przekładane było to przez rożne języki a każdy wie ile błędów można popełnić świadomie i nieświadomie tłumacząc coś, bo z tego co mi wiadomo zachowały się najstarsze ewangelie w Grece, a przecież Jezus ani żaden z jego uczniów nie był Grekiem, można by się domyślać że oryginalny tekst byłby zapisany po Aramejsku czy Hebrajsku, ale ten zaginą. Więc wszystkie tłumaczenia współczesne są tłumaczeniami NIE z oryginału, tylko z kopii przetłumaczonej, nie wiadomo jak dokładnie i jak dobrze zostało to przetłumaczone, ile zostało przekręceń ile błędów podczas tłumaczenia pierwotnego tego już nikt nie sprawdzi, możemy się tylko domyślać. W samej Polsce roi się od przekładów pisma świętego lista jest chociażby tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_pr ... ady_BibliiI niektóre przekłady znacznie się od siebie różnią (na Wikipedii jest pod nazwa "Typ przekładu" dla niewtajemniczonych można przeczytać dla podstawowej wiedzy o danym zagadnieniu) i nawet już sam autor napisał że są przekłady bardziej zgodne z oryginałem niż biblia tysiąclecia - która jest najbardziej zgodna z doktryną kościoła ale mało zgodna z oryginałem. Oto cytat ze strony Pijarów: http://www.pijarzy.pl/?strona,menu,pol, ... ?,ant.htmlCytuj: Ewangelie są w pierwszej kolejności świadectwami wiary, a nie historii. Stąd mogą pojawiać się problemy z ustaleniem jakiś dat czy przestrzeni czasowych. Fakty odnoszące się do historii powszechnej są bardzo skąpe (najwięcej takich odnośników przedstawia nam Łukasz). W porównaniu z innymi dziełami starożytnymi mamy pewność co do autentyczności pism ewangelicznych (posiadane przez nas kopie różnią się od pierwotnych zapisów odległością około 200- 300 lat, tzn. najstarsze zapisy ewangeliczne jakie posiadamy pochodzą z III wieku
Jak sami Pijarzy mówią pochodzą z III w. 300 lat po Chrystusie, więc nie mogą być świadectwem faktów po kilku pokoleniach po danym fakcie. Więc prosze nie prowadźcie tutaj wykładu swojej fanatycznej wiary, jeżeli jesteście wierzący to chociaż posłuchajcie się kościoła odnośnie tej wiary.
Wracając do tematu osobiście uważam że jest to to samo zdarzenie gdyż można to rozpoznać po kobiecie wylewającym oliwę na głowę Jezusa, ciężko było by mi uwierzyć że wstąpił w Galilei do 2 domów i w każdym kobieta by mu wylała i uczniowie się oburzyli, i aż do bólu oba zdarzenia są do siebie tak podobne, jakby ktoś wzorował się na tym drugim
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Pt lis 28, 2008 11:40 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
Nawet prosty tekst pijarów należy zrozumieć. Chodzi w nim o to, że:
a/od wielu lat patrzy się na Ewangelie pod kątem historycznego zapisu zdarzeń a nie pod kątem duchowego przekazu co jest ogromnym wypaczeniem
b/Ewangelie są świadectwem wiary opartym na faktach, w ktorych autorzy uczestniczyli osobiście lub słyszeli od wiarygodnych świadków
c/jak ktoś patrzy na zapis jedynie historycznie a możliwość występowania zjawisk nadnaturalnych odrzuca to uważa, że spisane są jakieś bajki w które niegdyś wierzono
A co do podobieństw zapisu to nawet para bliźniaków jednojajowych czyli o tym samym ukladzie DNA różni się choć mało zauważalnie. Ponadto jeden może być mordercą a drugi fanatykiem katolickim. Podobne nie znaczy 'to samo'.
Jeżeli ktoś nie rozumie NT to w swojej pysze uważa, że są tam sprzeczności.

|
Pt lis 28, 2008 11:56 |
|
 |
LVL
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 20:38 Posty: 64
|
ON:
Hmm, jak ja lobię jak ktoś zmusi mnie do przemyśleń i właśnie dałeś mi coś do przemyślenia, z twojego zachowania wnioskuje że uważasz się za wierzącego katolika, ale z twoich wypowiedzi widać że wierzysz i tak po swojemu, twoje poglądy są bardziej radykalne niż poglądy Kościoła i znacznie odbiegają od jego nauki, a mimo to uważasz się za katolika, uważasz żę żyjesz zgodnie z nauką kościoła to i tak wszystko, wypaczasz na swoją doktrynę - SWOJĄ, nie kościoła. Nawet prosty tekst, napisany WPROST przeinaczasz. To dużo tłumaczy.
_________________ Rz 14,24
Wszystko bowiem, co się czyni niezgodnie z przekonaniem, jest grzechem.
|
Pt lis 28, 2008 11:59 |
|
 |
mario2
Dołączył(a): Śr lis 26, 2008 18:20 Posty: 30
|
[quote="On"][quote="mario2"]Witaj,
a mam pytanie kto jest autorem słów które przytoczyłeś?[/quote]Autorem jest św. Łukasz, co widać przed wersetem.
Z tych wersetów jawi się wniosek, że Ewangelie są ścisłym zapisem wyłącznie faktów, ktorych autor był świadkiem naocznym jak św. Jan lub autor dotarł do wiarygodnych świadków zdarzeń-np. św. Łukasz.
węcławskich i obirków to ci u nas dostatek, niestety...
 [/quote]
Spieszę z odpowiedzią. O ile wiem, to żadna Ewangelia nie została podpisana! Jak popatrzysz do Biblii i zaczniesz czytać jej tekst a zaczyna się ona od wersu nr.1. odkryjesz że nie ma tam imienia autora. To, że w Biblii zatytułowano je np. Ewangelia wg. św. Mateusza, to ładnie, ale to jest pozabiblijny opis Ewangelii. Tak więc jak widzisz, nawet w tak błahej sprawie, oczywistości nie są oczywiste. Kościół jedynie domyśla się, kto napisał jakie Ewangelie.
Pierwotnie Ewangelie były przekazywane bez imion autorów.
Czy Ewangelia jest ścisłym zapisem wyłącznie faktów?
Zalecam przeczytać choćby Dei Verbum
KO 19. ... Święci zaś autorowie napisali cztery Ewangelie, wybierając niektóre z wielu wiadomości przekazanych ustnie lub pisemnie, ujmując pewne rzeczy syntetycznie lub objaśniając, przy uwzględnieniu sytuacji Kościołów, zachowując wreszcie formę przepowiadania, ale zawsze tak, aby nam przekazać szczerą prawdę o Jezusie. W tej przecież intencji pisali czerpiąc z własnej pamięci i własnych wspomnień, czy też korzystając ze świadectwa tych, którzy „od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa”, byśmy poznali „prawdę” tych nauk, które otrzymaliśmy (por. Łk 1,2-4).
A więc, interpretowali, pisali z pamięci, pisali o tym co im kto powiedział.
Węec Twoja teza nie jest prawdziwa i w tym względzie.
[b][/b]
|
Pt lis 28, 2008 12:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|