Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
nhyujm napisał(a): A wszechmoc sama w sobie?. A konkretnie? Cytuj: A doskonałość - z czego wynika brak potrzeb? No i? Cytuj: A miłosierdzie - jeśli nie myślimy w kategoriach właśnie tego czasu niutonowskiego to jest ono niemożliwe
Dlaczego?
Nędza filozofii polega między innymi na tym, że pewne modele i analogie traktuje dosłownie tak, jak zwykło się traktować owe powszechne odpowiedniki pojęć bardziej skomplikowanych.
Dotyczy to nie tylko teologii, która stara się byt transcendentny opisać w kategoriach zrozumiałych dla istoto materialnych, co jest zadaniem znacznie trudniejszym, niż opisywanie komuś ślepemu od urodzenia, co to są kolory, perspektywa, światłocień, etc, ale także pojęć naukowych, o kórych filozofowie nie mają zadnego pojęcia
Takim klasycznym przykładem jest np stwierdzenie "wszystko jest względne" ukute przez filozów, którzy nie mają pojęcia o teorii względności.
"człowiek powstał przypadkiem" twierdzą filozi nie mający pojecia o teorii ewolucji, etc, etc
To czy z takimi pojęciami jak "miłosierdzie" odnoszącymi sie do istoty transcendentnej miałoby być lepiej? Jest jeszcze gorzej 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N lis 30, 2008 15:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pojechałeś niewinnych filozofów, a mi nie odpisałeś
Skonkretyzuję może:
jeśli Bóg wiedział od zawsze kto gdzie trafi, to jak może być miłosierny stwarzając niektórych z wiedzą, że będą wiecznie cierpieć w piekle?
|
N lis 30, 2008 16:19 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
nhyujm napisał(a): jeśli Bóg wiedział od zawsze kto gdzie trafi, to jak może być miłosierny stwarzając niektórych z wiedzą, że będą wiecznie cierpieć w piekle?
no właśnie. Kolejny przykład na to, co pisałem o trumfie modelu nad rzeczywistością.
Piekło to nie jest grecki Hades. To nie jest żadne "gdzieś" Piekło to stan oddalenia od Boga, który to stan potępieniec wybiera sobie sam. Bóg jest Wszechmocny, ale nie ingeruje w ludzkie wybory, czyli w wolną wolę.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N lis 30, 2008 17:05 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
pilaster napisał(a): no właśnie. Kolejny przykład na to, co pisałem o trumfie modelu nad rzeczywistością. Piekło to nie jest grecki Hades. To nie jest żadne "gdzieś" Piekło to stan oddalenia od Boga, który to stan potępieniec wybiera sobie sam. Bóg jest Wszechmocny, ale nie ingeruje w ludzkie wybory, czyli w wolną wolę. Według ciebie tak ale wielu katolików wyobraża to sobie zupełnie inaczej i mogą się w tym powoływać min. na takie kwiatki : Dzienniczek Siostry Faustyny napisał(a): Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugie - ustawiczny wyrzut sumienia; trzecie - nigdy się już ten los nie zmieni; czwarta męka - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piąta męka - jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szósta męka - jest ustawiczne towarzystwo szatana; siódma męka - jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa. Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są mękami zmysłów: każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez wieczność całą. Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest
jak widać w piekle czekają liczne atrakcje...
|
N lis 30, 2008 17:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Piekło to nie jest grecki Hades. To nie jest żadne "gdzieś" Piekło to stan oddalenia od Boga, który to stan potępieniec wybiera sobie sam. Bóg jest Wszechmocny, ale nie ingeruje w ludzkie wybory, czyli w wolną wolę.
Szkoda, że Kościół naucza inaczej. Przeczytaj co B16 ostatnio o piekle mówił. Rozmawiamy o Bogu Kościoła Rzymsko-Katolickiego, czy o Bogu w głowie pilastera?
|
N lis 30, 2008 19:02 |
|
|
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
nhyujm napisał(a): Cytuj: Piekło to nie jest grecki Hades. To nie jest żadne "gdzieś" Piekło to stan oddalenia od Boga, który to stan potępieniec wybiera sobie sam. Bóg jest Wszechmocny, ale nie ingeruje w ludzkie wybory, czyli w wolną wolę. Szkoda, że Kościół naucza inaczej. Przeczytaj co B16 ostatnio o piekle mówił. Rozmawiamy o Bogu Kościoła Rzymsko-Katolickiego, czy o Bogu w głowie pilastera? a cóż takiego głosi Kościół co jest niezgodne z pilastrowym postem?
|
N lis 30, 2008 20:39 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
nhyujm napisał(a): Cytuj: Piekło to nie jest grecki Hades. To nie jest żadne "gdzieś" Piekło to stan oddalenia od Boga, który to stan potępieniec wybiera sobie sam. Bóg jest Wszechmocny, ale nie ingeruje w ludzkie wybory, czyli w wolną wolę. Szkoda, że Kościół naucza inaczej. Nhyujm jako autorytet tego, co kościół naucza Ale w sumie typowe. Antyklerykalne ratlerki nie tylko lepiej od katolików "wiedzą", czego Kościół naucza, ale lepiej też wiedzą, czego powinien nauczać No Cytuj: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga
No właśnie.... 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N lis 30, 2008 20:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
N lis 30, 2008 20:58 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
nhyujm napisał(a): http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&cr=0&kolej=0&art=1175069481 No prosze nhyujm, nawet nie przeczytał tego co zalinkował Bo sens wypowiedzi B16 był taki, że nie wszyscy będa zbawieni Cytuj: - Bóg dał ludziom wolną wolę, aby mogli sami wybrać, czy chcą być zbawieni - powiedział Benedykt XVI w homilii wygłoszonej w parafii w Fidene na przedmieściach Rzymu.
Papież - cytowany przez brytyjski The Times - podkreślił, że piekło, "o którym tak mało się mówi w naszych czasach, jest miejscem dla tych, którzy zamykają serce na Jego miłość" Naprawdę tak prymitywna zagrywka "na olśnienie" bardzo mnie rozczarowała Cytuj: a papież jest nieomylny
Ależ skąd. Nieomylny jest nhyujm, o czym właśnie się przekonaliśmy 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N lis 30, 2008 21:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
pilaster argumenty przedstawiane przez Ciebie są conajmniej naciągane, żeby nei powiedzieć populistyczne
Cytuj: Naprawdę tak prymitywna zagrywka "na olśnienie" bardzo mnie rozczarowała a podałeś tylko przykłąd potwierdzający moje słowa  Cytuj: Ależ skąd. Nieomylny jest nhyujm, o czym właśnie się przekonaliśmy
Ty i twoje ego? Bo krytykując kościół jestem oczerniany przez Ciebie, pisząc wg jego doktryny również.... Widać pil. lubi jak ludzie tępo słuchają jego populistycznych propagand 
|
N lis 30, 2008 21:35 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
nhyujm napisał(a): a podałeś tylko przykłąd potwierdzający moje słowa :
Idziemy w zaparte?
Zarówno św Faustyna, jak i papież B16 potwierdzili to co napisał pilaster.
Piekło jest brakiem Boga.
A nie miejscem, gdzie diabły pala pod kotłami z siarką, jakby chciał nhyujm. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N lis 30, 2008 21:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pytanie pomocnicze (proszę się pilastera nie czepiać): czy pilaster wierzy w niemylność papieża?
|
N lis 30, 2008 22:08 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
nhyujm napisał(a): a papież jest nieomylny
A jak pomyli lewą stronę z prawą to nadal jest nieomylny?
A może jednak papież nie jest nieomylny zawsze i wszędzie, tylko w pewnych ściśle określonych przypadkach?
Nie pamiętam ile razy w zeszłym stuleciu papieże zdecydowali się wypowiedzieć w sposób autorytatywny i w ramach swojej nieomylności...
Tak z pięć razy?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N lis 30, 2008 22:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A może jednak papież nie jest nieomylny zawsze i wszędzie, tylko w pewnych ściśle określonych przypadkach?
Tak, w kwestiach wiary.
|
N lis 30, 2008 22:38 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
nhyujm napisał(a): Cytuj: A może jednak papież nie jest nieomylny zawsze i wszędzie, tylko w pewnych ściśle określonych przypadkach? Tak, w kwestiach wiary.
KKK 891 "Nieomylnością tą z tytułu swego urzędu cieszy się Biskup Rzymu, głowa Kolegium Biskupów, gdy jako najwyższy pasterz i nauczyciel wszystkich wiernych Chrystusowych, który braci swych umacnia w wierze, ogłasza definitywnym aktem naukę dotyczącą wiary i obyczajów... (...)
A teraz poproszę o wykazanie w podanym przez Ciebie linku, że teks ten został ogłoszony definitywnym aktem. Bo mi się wydaje, że to zwyczajny tekst papieski, bez mocy nieomylności.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N lis 30, 2008 22:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|