MAGIA/CZARY a nasza wiara??
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Zwracanie się do różnych sił czy bytów osobowych o taką interwencję jest zanegowaniem pierwszego przykazania Dekalogu. Jest zaprzeczeniem prawdy o tym, że Bóg jest jeden jedyny. Jest to de facto zwrócenie się do innych "bogów". Dlatego jest to bałwochwalcze
|
Wt gru 02, 2008 17:09 |
|
|
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
primo:
magia nie jest kwestią kontaktów osobowych tylko pewnych mechanizmów.
jak pisze znawca:
Cytuj: Mogłoby się zdawać, że dostatecznie wyraźną różnicę między modlitwą a zaklęciem stanowi osobowy charakter tej pierwszej i bezosobowy tego drugiego. Istotnie, modlitwa często przypomina wołanie: próbę nawiązania kontaktu z jakąś istotą odległą a rozumną. Natomiast zaklęcie jest próbą sterowania jakąś ślepą siłą i wpływania w ten sposób na zjawiska i procesy przebiegające w przyrodzie.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS ... magia.html
i dalej:
jeśli nawet była by to prośba do osoby to w niczym ISTOTNYM nie różni się od pójścia na operację do szpitala. wszak w księdze powtórzonego prawa stoi:
"tylko Ja życie daję, i tylko Ja zabijam
tylko Ja ranię i tylko Ja leczę"
więc lekarz to... bałwan i bożek empirii.
tak jakoś mi wychodzi.
|
Wt gru 02, 2008 18:00 |
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
marysza1 napisał(a): jeśli za pomocą magii spowoduje się, że ktoś "zakocha" sie w kims?? czyli rzucenie na kogoś uroku miłości - to jest krzywda?? W jakim stopniu człowiek przez te motedy sobie i tej 2 osobe szkodzi??
Poza tym, zastanów się jaka to miłość? Utrzymywana przez zaklęcie? Jest powiedzenie "czar prysnął" 
|
Wt gru 02, 2008 19:52 |
|
|
|
 |
a.R.E.k.
Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57 Posty: 937
|
Arhius napisał(a): Jeżeli się mylę, to prosiłbym aby mnie poprawiono. 
Całego posta cytować nie będę, ale zastanów się, co piszesz. Najpierw, że magia pochodzi od Szatana, potem, że należy ją zostawić w świecie fantazji. O co chodzi??
|
Wt gru 02, 2008 19:54 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: jeśli nawet była by to prośba do osoby to w niczym ISTOTNYM nie różni się od pójścia na operację do szpitala
Różni się i to bardzo mocno, właśnie w swojej istocie. Czy to jest zwrot ku osobie czy nie, to jest akurat bez znaczenia. Ludzkie uzdrawianie opiera się na wiedzy o funkcjonowaniu ludzkiego organizmu, wpływanie na kogoś bazuje na procesach psychologicznych etc. a wszystko to są elementy świata stworzonego, którymi człowiek winien władać i wykorzystywać dla swojego dobra.
Po co natomiast próbować jakichś sił, skoro jest Bóg? To jest właśnie stawianie innych "bogów" przed Bogiem. Abstrahuję tu zupełnie od faktu, że każdy taki rodzaj magii jest poważnym otwarciem się na działanie szatana
|
Wt gru 02, 2008 21:45 |
|
|
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
to, że Cytuj: każdy taki rodzaj magii jest poważnym otwarciem się na działanie szatana nie zostało tu jeszcze pokazane bez wątpienia. Cytuj: Czy to jest zwrot ku osobie czy nie, to jest akurat bez znaczenia. ależ nie! nie da się "bałwochwalić" sił bezosobowych, bo niby jak? bałwochwalstwo to cześć dla innego boga a nie jakiejś rzeczy, a mag nie "działa na" osobach tylko kieruje bezosobowe siły. Cytuj: Ludzkie uzdrawianie opiera się na wiedzy o funkcjonowaniu ludzkiego organizmu, wpływanie na kogoś bazuje na procesach psychologicznych etc. a wszystko to są elementy świata stworzonego, którymi człowiek winien władać i wykorzystywać dla swojego dobra.
czy "świat stworzony" dzieli się na tą część którą człowiek powinien zgłębiać i tą której nie?
chociaż nie...
nie należy się dowiadywać jak najlepiej gwałcić dzieci czy jaki jest najlepszy sposób torturowania.
rację masz.
ale nie znaczy to od razu, że magia nie jest warta poznania choć w teorii.
można się wiele o człowieku nauczyć.
|
Wt gru 02, 2008 22:56 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
świerlutmistrz napisał(a): nie da się "bałwochwalić" sił bezosobowych, bo niby jak? bałwochwalstwo to cześć dla innego boga a nie jakiejś rzeczy,
Jak najbardziej da się - patrz mamona - może być Twoim bogiem. Jednym słowem wszyscy i wszystko co jest ważniejsze od Boga jest dla Ciebie bogiem, zajmuje Jego miejsce. Bałwochwalstwo nie musi polegać na oddawaniu czci, ale na tym, że w miejsce Boga stawiamy kogoś lub coś.
_________________ Piotr Milewski
|
Wt gru 02, 2008 23:03 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: ale na tym, że w miejsce Boga stawiamy kogoś lub coś.
np. miłość albo rodzinę? W takim razie chyba większość katolików popełnia ten grzech...
|
Wt gru 02, 2008 23:13 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
"Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na swoim miejscu"
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt gru 02, 2008 23:24 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Ale dla ilu ludzi Bóg jest na pierwszym miejscu i po czym to można poznać?
|
Śr gru 03, 2008 0:22 |
|
 |
Adiw92
Dołączył(a): Śr gru 03, 2008 0:52 Posty: 24
|
witam na forum..
No. to sprawa indywidualna,
ja "staram się" by Bóg był u mnie na 1. miejscu jednak
nie zawsze się udaje.
po czym mozna poznac ze Bog jest u kogos na 1 miejscu ?
jezeli czlowiek miluje drugiego, pomaga bezinteresownie innym itp..
|
Śr gru 03, 2008 2:03 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: np. miłość albo rodzinę?
Jezus mówił: "jeśli kto idzie za mną, a nie ma w nienawiści brata swego, nie jest mnie godzien", i w innej wersji "kto miłuje ojca i matkę bardziej ode mnie, nie jest mnie godzien" (luźne przytoczenie). Bóg ma być zawsze i wszędzie na pierwszym miejscu. Jeśli Go stamtąd zrzucamy i wstawiamy co innego - to jest to ciężki grzech. Tyle tytułem offtopu, proponuję wrócić do kwestii magii
|
Śr gru 03, 2008 9:58 |
|
 |
annabart1
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 10:51 Posty: 57
|
 Re: MAGIA/CZARY a nasza wiara??
marysza1 napisał(a): Jak to jest, jeśli katolik zacznie interesowac sie magia, i robic coś w tym kierunku?? jak to jest jeśli rzucamy na kogoś jakiś urok?? jaki to jest grzech?? jak to wygląda od strony naszej wiary?? Ważniejsze jak to wygląda w oczach Boga. Za pośrednictwem swego proroka Bóg oznajmił: 11. Odejmę czarodziejstwa z twej ręki i wieszczbiarzy już w tobie nie będzie. 12. Wytracę spośród ciebie rzeźby twoje i stele i już nie będziesz oddawać pokłonu dziełom swoich rąk. 13. Powyrywam spośród ciebie twe aszery i wyniszczę twoje posągi. 14. Tak w gniewie i w uniesieniu dokonam pomsty nad narodami, które nie były posłuszne. (BT) (Mi 5:12). Z takich ludzi, jak Saul, Jezebel czy Manasses, którzy opuścili Jehowę i zwrócili się ku rozmaitym formom czarów, nie należy brać przykładu (1Sm 28:7; 2Kl 9:22; 2Kn 33:1, 2, 6). Cytuj: Z Pisma Świętego wynika, że za czasów Jezusa i apostołów czary były rozpowszechnione w całym cesarstwie rzymskim. Na Cyprze mieszkał czarnoksiężnik Bar-Jezus, którego apostoł Paweł nazwał ‛synem Diabła, pełnym wszelkiego oszustwa i wszelkiej nikczemności’ (Dz 13:6-11). Ale byli też tacy, jak Szymon z Samarii, który porzucił sztuki magiczne i został chrześcijaninem (Dz 8:5, 9-13). Pewnego razu w Efezie „niemało tych, którzy uprawiali sztuki magiczne, poznosiło swe księgi i spaliło je wobec wszystkich. I zliczywszy ich ceny, stwierdzili, że były warte pięćdziesiąt tysięcy sztuk srebra [czyli 37 200 dolarów, jeśli były to denary]” (Dz 19:18, 19). Pisząc do chrześcijan w Galacji, apostoł Paweł zaliczył praktyki spirytystyczne do „uczynków ciała” i przestrzegł, „że ci, którzy się czegoś takiego dopuszczają, nie odziedziczą królestwa Bożego” (Gal 5:19-21). Kto uparcie trzyma się owych babilońskich zwyczajów, pozostanie „na zewnątrz” tego wspaniałego Królestwa (Obj 21:8; 22:15).
-cytat z Leksykonu Wnikliwe Poznawanie Pism-
Z pewnością chrześcijanin nie ma nic wspólnego z magią. Jeżeli ktoś w jakiś sposób ma z czymś taki związek, to pozostaje pytanie, czy ma prawo uważać się za chrześcijanina?!
_________________ Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone.Ap 4:11(BT)
|
Śr gru 03, 2008 10:23 |
|
 |
Arhius
Dołączył(a): Pn lis 17, 2008 17:22 Posty: 27
|
a.R.E.k. napisał(a): Arhius napisał(a): Jeżeli się mylę, to prosiłbym aby mnie poprawiono.  Całego posta cytować nie będę, ale zastanów się, co piszesz. Najpierw, że magia pochodzi od Szatana, potem, że należy ją zostawić w świecie fantazji. O co chodzi??
Chodzi mi oto, że gdy się w to wierzy i zaczyna kultywować magię to wtedy, jest duże niebezpieczeństwo tego iż żły duch wtargnie do naszego serca lub naszego otoczenia.
Gdy się magię traktuje jako wymysł fantastyki uważam iż tego zagrożenia nie ma.
_________________
Cytuj: ...Boga nie można spotkać w sieci, ale można spotkać ludzie, którzy do Niego zaprowadzą...
|
Cz gru 04, 2008 23:07 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
jumik napisał(a): Bałwochwalstwo nie musi polegać na oddawaniu czci, ale na tym, że w miejsce Boga stawiamy kogoś lub coś. mógłbym skomentować większą część postu ale to wystarczy:
jeśli coś stawiasz NA MIEJSCU Boga to onotocoś CZCISZ bo jak nie to nie stawiasz tego na miejscu Boga - wszak jemu ponoć winniśmy najwyższą cześć (swoją drogą nie jest do końca pewne za co).
|
Pt gru 05, 2008 0:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|