Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Dar jednego egzorcysty. 
Autor Wiadomość
Post 
Dzięki, że jako jedynemu chciało Ci się to w miarę spójnie wytłumaczyć.


N gru 07, 2008 23:39
Post 
Cytuj:
Ja to ogólnie widzę tak, człowiek słyszy, że uprawiając okultyzm, wierząc w wróżki i bawiąc się tarotem może zostać opętany sam wybiera czy w to wierzy czy nie. Z własnej woli kupuje różne magiczne medaliony, szkiełka, piramidy, aby dały mu szczęście i napełniały go energią i słyszy że kościół ostrzega, że po tym może zostać opętany i sam z własnej woli z świadomością co kościół mówi dalej się w to bawi. I w końcu zostaje opętany...


Z tym się mogę zgodzić - jeśli ktoś wie, że według nauki Kościoła naraża się na opętanie przez wyżej wymienione praktyki, to możliwe, że poniesie nieprzyjemne konsekwencje swoich uczynków.

Cytuj:
Człowiek ma wolną wolę i sam wybiera czy wierzy w demony, diabła, Boga i wszystkie rzeczy nadprzyrodzone i jeżeli nie wierzy to sam się (narazie tylko) "naraża" na to, że go demon opęta bo z własnego wyboru nic nie robi żeby temu zapobiec.


Z tym się już nie zgodzę. Ile jest znanych przypadków opętań zgodnych ze schematem kreowanym przez KK, gdzie zostały opętane osoby, które nie wierzą w istnienie Boga, aniołów, demonów itp.? Jeśli ktoś za podobny przypadek, chętnie o nim poczytam, bo dotąd nie znalazłam nic na temat opętania człowieka, który jednoznacznie, twardo negował istnienie świata nadprzyrodzonego.

Często opętanie i jego przebieg zależy od charakteru religii. Opętani katolicy / chrześcijanie mówią językami biblijnymi czy po łacinie, a demony wymieniają imiona kojarzone ze złymi duchami / pogańskimi bogami / postaciami historycznymi związanymi z kulturą chrześcijańską. Opętania rytualne, jakie właściwe są np. kultowi voodoo czy pojawiające się sporadycznie w szamaniźmie, wyglądają adekwatnie do konkretnego systemu wierzeń.

Wynika z tego, że najpierw musi zaistnieć wiara lub choćby kontakt z nią, by pojawiło się opętanie. I dana religia musi zakładać istnienie demonów, duchów czy innych bytów mogących zawładnąć ludzką powłoką fizyczną.

Czyli sumienni ateiści są w sumie najbezpieczniejsi :)

Cytuj:
Wracając do tego egzorcysty no ja np nie wiem jak to jest, czy (mówią smok bardziej chodziło mi o wielkość nie o kształt) że taki ogromniasty demon umie opętać takiego malutkiego człowieka i jak to wygląda? Czy maleje i wchodzi w niego?


W sumie jeśli ten wygląd zewnętrzny i wymiary są tylko wizualizacją, to pewnie nie mają za bardzo znaczenia w świecie fizycznym.


Pn gru 08, 2008 19:30
Post ....
Ciekawe, że niektórzy mogą widzieć diabły. Ja nie - zawsze mnie "coś" łapie,
ale to jest niewidzialne. Jeszcze nigdy nie widziałam diabła jako takiego. Dawno temu, ale to też wyobrażenie duszy niż po prostu oczyma.
Ale jeśli klamka sama się porusza, coś trzaska a powinno być cicho, a człowiek instynktownie/podświadomie zaczyna się bać to to na pewno jest demon. Ja zawsze mam poczucie wielkiej siły, która za mną idzie.
Czyli faktycznie zależy jaki demon.
Kiedyś miałam poczucie diabła jako nieważnego stworzenia, obecnie jest to bestia.
Nawet się zastanawiałam ilu ludzi obejmuje i to co tu przeczytałam zgadza się
z moją oceną szacunkową - 2/3 ludzi. Czyli odwrotnie do aniołów, które zostały przy Bogu. No cóż... współczuję tym ludziom. Jednak tutaj jesteśmy tylko chwilę, a wieczność jest na zawsze. Bądź co bądź warto się wysilić na trochę matematyki. Czasem.

Z_w


Wt gru 16, 2008 18:06
Post ...
Osobiście powiem wam, że wolałam diabła z czasów gdy miał ok. 50 cm.
Obecnie jak się budzę i np. czuję , że stoi obok mojego tapczanu jakieś 500 kg i 3 metry to mam mieszane uczucia.
A niektórzy widzą ludzi jakichś w całości nie wiadomo skąd. To już wolę tylko tę siłę odczuwać niż jakiś Arab z raną na nosie. Od razu telefon na policję czy co? Nie wiem :(.


Wt gru 16, 2008 18:10
Post ...
No od razu to modlitwa o miłosierdzie i wszystko inne plus krucyfiks gdzieś przy sobie.
Najgorzej jest jak kogoś odgina przy krzyżu np. taką Analisę. To już po niej.
Nawet jakby była komunia i wszystko. Moim zdaniem. Bo jak ktoś nie doceni krzyża to i tak po nim na wieki :(. Moje zdanie.

EvaN.


Wt gru 16, 2008 18:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 23:23
Posty: 303
Post 
Cytuj:
A niektórzy widzą ludzi jakichś w całości nie wiadomo skąd. To już wolę tylko tę siłę odczuwać niż jakiś Arab z raną na nosie. Od razu telefon na policję czy co? Nie wiem


yyy, nie zrozumiałam z tym Arabem... :o

_________________
Obrazek
"Niech nas ogarnie łaska Twoja, Panie,
według ufności pokładanej w Tobie!"


Wt gru 16, 2008 18:20
Zobacz profil WWW
Post ...
Ale powiem wam, że o tym krzyżu, że to takie ważne, żebyś umiał krzyż wziąć do ręki to wiem z filmu o Analisie. Jakby poszła spać z krzyżkiem czy coś miała na szyi z krzyżem itp. to by nie umarła tak czy siak. Ale co - ona niczego nie miała i ją zabił. Możecie się śmiać tak jest:(. Diabeł nie jest głupi.
A ona miała stygmaty na dodatek. Niektóre diabły są po 100 metrów.
A raz czytałam, że w 1989 dowiercili się gdzieś u ruskich na 14 km i stamtąd
- spod ziemi - odezwały się głosy potępionych. Byli tam ruscy i Amerykanie przy tym odwiercie. Amerykańcy uciekli od razu, ruscy jak ruscy - zostali i wiercili dalej. I wtedy... w nocy odwiert wybuchnął ogniem, z ognia wyszła jakaś postać i zaczęła coś wołać "jesteście moi" czy coś tam takiego.
I musieli ich tabletkami faszerować żeby ich pouspokajać - dali im coś na zanik pamięci krótkotrwałej. Wszystkie gazety o tym pisały i byle gdzie w necie to jest. U nas nikt chyba o tym nie pisał.
A mówią, że piekła nie ma. Ach jest, jest i choć jest tam ciasno to każdego chętnego przyjmą jak znam żywot ten lichy.

Skrzydło, które zakrywa całe niebo może mieć także Duch św.
Kto wie czy on jest małym gołąbkiem czy potworem na całe niebo.
W każdym razie jak się zgrzeszy przeciw Niemu to po człowieku :(.


Wt gru 16, 2008 18:24
Post ...
Z tym Arabem to tak, że raz jedna Włoszka się egzorcyzmowała w Anglii
i jak przyjechała do siebie - a egzorcysta był anglikaninem bo we Włoszech jej powiedzieli, że już tego nie praktykują - to po przyjeździe do Włoch raz
wstała rano - patrzy koło łózka tam Arab z raną na nosie i na palcu mówi "boli mnie. co robić?". Tak jej powiedział. A ona zaczęła w niego rzucać czymś i krzyczeć i zniknął.
I później znowu poszła szukać egzorcysty katolickiego i już jej się poprawiło.

Tak przeczytałam. Ale ludzie nie takie rzeczy widzieli.

Najbardziej zapamiętałam widzenia nocne pewnej Niemki.
Tej co pisała wizje męki Chrystusa itp. I oprócz wszystkich wizji - a już jej
się wszystko plątało - przyszla do niej w nocy koło łóżka starsza kobieta.
I ona się popatrzyła i wiedziała, ze to ktoś dobry. A ta kobieta przeszła obok i powiedziała "To ja - św. Anna - patrz żeby ci sie nie pomieszało", a za chwilę przeszła obok jej łózka młoda kobieta i powiedziała "patrz - to ja Maryja - żeby ci się nie pomieszało".

Też fajne, nie? Która była która w jej wizjach po prostu.


Wt gru 16, 2008 18:31
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL