Cytuj:
Ja to ogólnie widzę tak, człowiek słyszy, że uprawiając okultyzm, wierząc w wróżki i bawiąc się tarotem może zostać opętany sam wybiera czy w to wierzy czy nie. Z własnej woli kupuje różne magiczne medaliony, szkiełka, piramidy, aby dały mu szczęście i napełniały go energią i słyszy że kościół ostrzega, że po tym może zostać opętany i sam z własnej woli z świadomością co kościół mówi dalej się w to bawi. I w końcu zostaje opętany...
Z tym się mogę zgodzić - jeśli ktoś wie, że według nauki Kościoła naraża się na opętanie przez wyżej wymienione praktyki, to możliwe, że poniesie nieprzyjemne konsekwencje swoich uczynków.
Cytuj:
Człowiek ma wolną wolę i sam wybiera czy wierzy w demony, diabła, Boga i wszystkie rzeczy nadprzyrodzone i jeżeli nie wierzy to sam się (narazie tylko) "naraża" na to, że go demon opęta bo z własnego wyboru nic nie robi żeby temu zapobiec.
Z tym się już nie zgodzę. Ile jest znanych przypadków opętań zgodnych ze schematem kreowanym przez KK, gdzie zostały opętane osoby, które nie wierzą w istnienie Boga, aniołów, demonów itp.? Jeśli ktoś za podobny przypadek, chętnie o nim poczytam, bo dotąd nie znalazłam nic na temat opętania człowieka, który jednoznacznie, twardo negował istnienie świata nadprzyrodzonego.
Często opętanie i jego przebieg zależy od charakteru religii. Opętani katolicy / chrześcijanie mówią językami biblijnymi czy po łacinie, a demony wymieniają imiona kojarzone ze złymi duchami / pogańskimi bogami / postaciami historycznymi związanymi z kulturą chrześcijańską. Opętania rytualne, jakie właściwe są np. kultowi voodoo czy pojawiające się sporadycznie w szamaniźmie, wyglądają adekwatnie do konkretnego systemu wierzeń.
Wynika z tego, że najpierw musi zaistnieć wiara lub choćby kontakt z nią, by pojawiło się opętanie. I dana religia musi zakładać istnienie demonów, duchów czy innych bytów mogących zawładnąć ludzką powłoką fizyczną.
Czyli sumienni ateiści są w sumie najbezpieczniejsi

Cytuj:
Wracając do tego egzorcysty no ja np nie wiem jak to jest, czy (mówią smok bardziej chodziło mi o wielkość nie o kształt) że taki ogromniasty demon umie opętać takiego malutkiego człowieka i jak to wygląda? Czy maleje i wchodzi w niego?
W sumie jeśli ten wygląd zewnętrzny i wymiary są tylko wizualizacją, to pewnie nie mają za bardzo znaczenia w świecie fizycznym.