Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Metallica i jej 'Death Magnetic' 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post 
Dusky napisał(a):
Nie przeczę że grała metal, ale wku**** mnie jednak zgraja osób , które twierdzą że wszystko co w metalu zawdzięczamy właśnie im


Ja tak nie uważam. Wszystko, co jest w metalu to zawdzięczamy Black Sabbath, bo gdyby nie oni ...

Dusky napisał(a):
Mój wujek uznał kiedyś że śmiało to można pod hard rock, ale nie pod metal zaliczyc


W tej chwili bardzo trudno jest Metallikę sklasyfikować do jakiegokolwiek nurtu muzyki rockowej. Ja jestem przerażony tym, co teraz robią :?

A.!!! Pokaż mi utwory z nowej płyty, w których jest ten Metallikowy power?

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Cz gru 04, 2008 23:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Tak najogólniej?
1. That Was Just Your Life (mocne, szybkie solo, końcówka z mocno wyeksponowaną perkusją to już wogóle czysta energia)
2. The End Of The Line (kolejne szybkie solo, wysokie zagrane- kapie energia jak golonka tłuszczem i znów końcówka mocna)
3. Broken, Beat & Scarred (jedyny utwór za którym niezbyt przepadam, co nie zmienia faktu, że też ma moc, nie wspominając już o gitarach)
4. The Day That Never Comes (mimo lekko balladowego zacięcia- giatarową część utworu mógłbym słuchać niemal non-stop)
5. All Nightmare Long (uwielbiam pauzy w utworach po których dostaje muzycznego kopa w ryja)
6. Cyanide (tu z kolei dla mnie pierwszoplanowe są bębny, a bębny to 100% poweru. Szkoda że Hetfield dał ciała z wokalem- wogóle do mnie nie trafia)
7. The Unforgiven III (świetny klimat, choć może niektórzy mają rację że nie do końca Unforgivenowy, mimo to fragment "Forgive me, forgive me not"- miażdży)
8. The Judas Kiss (czy trzeba wspominać (censored) solo, dla którego zrobiłem kapliczke ze swojego pieca i co wieczór się doń modle?)
9. Suicide & Redemption (instrumental- czy trzeba coś więcej dodawać?)
10. My Apocalypse (lekko chaotyczne i ostre- w sam raz na zakończenie)

Ta płyta jest dokładnie taka jaka oczekiwałem, żeby była- pełno mocnych gitar, szybkie, ostre solówki doprawione perkusją. Do tej pory Metallica była dla mnie takim Enter Sandman- lightowe pitu pitu wykastrowane z czegokolwiek, dlatego nigdy wcześniej nie byłem ich miłośnikiem i dlatego Motohread zmiażdżył ich swoim wykonaniem Enter Sandman. Z Death Magnetic dali iskierke nadziei, że potrafią jednak zagrać tak, żeby z głośników sączyła się, a właściwie tryskała energia. Co prawda nadal nie powtórzą z Enter Sandman tego co zrobił Lemmy, ale są na dobrej drodze.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt gru 05, 2008 13:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post 
Ale to już nie jest muzyka Master OF Puppets ani Ride The Lightning jak obiecywali. Ok, mogli nagrać kilka takich niszowych Lead czy Re-Load, ale ile można. Czas wrócić do korzeni. St. Anger taki miał być i okazał się zwykłym nieporozumieniem. Powód: rudy był po odwyku narkotykowym i alkoholowym (to nie jest przytyk, to powaga i nikomu tego nie życzę), Newsted odszedł, bo mu za mało kasy było (słynne nasze powiedzenie:" jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze"), Larsowi się rodzina rozpadała, bali się o stratę fanów za sprawą kinder-metalu i numetalu (dlatego tez nagrali taki album) inne tym podobne sprawy, które miały wpływ nagranie Świętego Gniewu.

Death Magnetic jest troszeńkę lepszy. Ale to nie to, czego oczekiwałem. Najbardziej wkurza mnie tu wokal Hetfielda, smęcącego pod nosem. W gardło za dużo wlał i głos już nie ten.

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Pt gru 05, 2008 17:37
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Autorem postu jest Dusky :)
Dusky napisał(a):
Cytuj:
To jak dla mnie maksymalnie kinder-metalowe stwiedzenie. "Lansuje się- nie jest trÓ", "sprzedaje się- nie metal".

Co innego sprzedac się w stylu , a co innego "na bezczela" jak metallica.

Cytuj:
Bo szczerze- ma tak maksymalnie głęboko w czterech literach to czy zrzynają, czy robią coś swojego, że jak uda Ci się to wyciągnąć, to zostaniesz królem anglii. Jeśli potrafią z czegoś zrobić coś dobrego- to mi to w zupełności wystarcza.

W takim razie wychodzi że nic dobrego nie potrafią ;P

Cytuj:
A teraz mam dobrą porcje dobrego metalu. Dużo dobrych gitar, porządne solo w każdym utworze praktycznie, dobra praca perki- coś przy czym można głośność zrobić na maksa i aż chce się własną gitarę rozpierd... tzn znisczyć o piec. Jest energia- i o to chodzi.

Gdzie masz dobre gitary ? Bo ja widzę poraz kolejny 3 power chordy na kżyrz.
Jaka kurde praca perki ? Lars nic nowego nie gra, a to co gra i tak jest na przeciętnym poziomie.
PORZĄDNE SOLO ? To żeś kurde dopiero, od xx lat słyszę non toper jedno odgrzewane solo,a Ty mi z takim farmazonem tutaj wyjżeżdżasz :o

Cytuj:
Ja tak nie uważam. Wszystko, co jest w metalu to zawdzięczamy Black Sabbath, bo gdyby nie oni ...

A napisałem że Ty tak uważasz ?
bo gdyby nie oni to pewnie czekali byśmy jeszcze parę lat aż któryś z zespołów raczy ruszyc tryton, jednak by to pewnie nie wyglądało tak jak zrobili to BS :)

Cytuj:
W tej chwili bardzo trudno jest Metallikę sklasyfikować do jakiegokolwiek nurtu muzyki rockowej. Ja jestem przerażony tym, co teraz robią Confused

ja tysz
ogólnie kicha totalna jest.

Cytuj:
Ta płyta jest dokładnie taka jaka oczekiwałem, żeby była- pełno mocnych gitar, szybkie, ostre solówki doprawione perkusją. Do tej pory Metallica była dla mnie takim Enter Sandman- lightowe pitu pitu wykastrowane z czegokolwiek, dlatego nigdy wcześniej nie byłem ich miłośnikiem i dlatego Motohread zmiażdżył ich swoim wykonaniem Enter Sandman. Z Death Magnetic dali iskierke nadziei, że potrafią jednak zagrać tak, żeby z głośników sączyła się, a właściwie tryskała energia. Co prawda nadal nie powtórzą z Enter Sandman tego co zrobił Lemmy, ale są na dobrej drodze.


Jak śmiesz na dodatek porównywac wielki Motorhead do małej śmierdzącej pieniążkami i kopiującej inne zespoły Sretaliki ...


Cytuj:
Ale to już nie jest muzyka Master OF Puppets ani Ride The Lightning jak obiecywali. Ok, mogli nagrać kilka takich niszowych Lead czy Re-Load, ale ile można. Czas wrócić do korzeni. St. Anger taki miał być i okazał się zwykłym nieporozumieniem. Powód: rudy był po odwyku narkotykowym i alkoholowym (to nie jest przytyk, to powaga i nikomu tego nie życzę), Newsted odszedł, bo mu za mało kasy było (słynne nasze powiedzenie:" jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze"), Larsowi się rodzina rozpadała, bali się o stratę fanów za sprawą kinder-metalu i numetalu (dlatego tez nagrali taki album) inne tym podobne sprawy, które miały wpływ nagranie Świętego Gniewu.

Death Magnetic jest troszeńkę lepszy. Ale to nie to, czego oczekiwałem. Najbardziej wkurza mnie tu wokal Hetfielda, smęcącego pod nosem. W gardło za dużo wlał i głos już nie ten.

Rudy popsuł materiał się po Youthanasii, ale wyciągnął wnioski , co widac wyraźnie na ostatniej płycie - United Abomination miażdży aż miło.

Po za tym o ile jestem w stanie pojąc argument że czy perkusję czy bass , czy nawet ten (censored) wokal ma lepszy Metallica (chodź i tu i tu jest on kiepski) , to jednak pod względem gitar Metallica nie ma ŻADNEGO, powtarzam ŻADNEGO startu do Megadeth . Właściwie śmiało mogę powiedziec że cały megadeth to przede wszystkim gitary, reszta to szczegół.

Metallica nie wyciągnęła wniosków , ich problem, słyszymy kolejną płytę tak samo nudną jak poprzednia.
I tłumaczenie że ktoś miał problemy - wali mnie to - ktoś kto ma do tego smykałkę swoje problemy potrafi przenieś na dobrą muzykę, a jak nie radzi sobie , to zamiast tak jak na siłę St A. wydywac, lepiej stracic te parę milionów i zachowac twarz przed "fanami" ...


Podsumowując - nie będę płakał jak Metallica pójdzie w ślady rudego tak jak on to zrobił na ostatniej płycie, i zagra coś świerzego , a nie kolejny odgrzewany kotlet. Możecie mi wierzyc , że nawet jakby mi nie podobały się kawałki, już za to zyskają mój szacunek.

[/quote]

Autorem postu jest Dusky :)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Śr gru 10, 2008 18:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
Co innego sprzedac się w stylu , a co innego "na bezczela" jak metallica.

Na bezczela? Na bezczela to się sprzedają filmy w stylu LOTRa, czy Piratów. Względnie Maryja w Medugorje. Przy tym Metallica to wręcz undregroundowy zespół robiący swoje okładki na kserze. (Do tego- co mnie to w sumie obchodzi? Kasy im nie zazdroszcze, a właściwie zadroszcze, ale niech mają jak najwięcej, co mi tam).

Cytuj:
W takim razie wychodzi że nic dobrego nie potrafią ;P

Dobro to robią chrześcijanie, w metalu nie ma na nie miejsca :>

Cytuj:
Bo ja widzę poraz kolejny 3 power chordy na kżyrz.

Tjaa... Dokładnie tak samo jak Motorhead, czy Iron Maiden (a sorry, w 2 minutes to midnight może być mniej:>).
Cytuj:
Lars nic nowego nie gra

Miszczu, czekam aż nas oświecisz swoją reinterpretacją nawalania pałkami po garach. Co nowego przez wszystkie płyty w tym względzie zrobił np. Motorhead? Cokolwiek? Nie. Motorhead jest niezmienny. Fakt, że gra wystarczająco dobrze, żeby nie musieć się zmieniać, ale de facto Metallica jest znacznie bardziej zróżnicowana.
Cytuj:
To żeś kurde dopiero, od xx lat słyszę non toper jedno odgrzewane solo,a Ty mi z takim farmazonem tutaj wyjżeżdżasz

Tak, tak. It was... i Judas Kiss- dokłądnie to samo solo, jasne. Na kiedy jesteś umówiony do laryngologa? Bo słuchu nie masz za grosz-_-'
Cytuj:
Jak śmiesz na dodatek porównywac wielki Motorhead

A śmiem, choćby dlatego że fanem Motorhead jestem od ponad 15 lat. Szczerze- to jest naprawde prosta muzyka. I nie mówie, że to źle. To doskonale, głównie przez styl jaki narzuca Lemmy i jego naprawde ochydny głos. I szczerze- uważam, że Metallica mogłaby zmiażdżyć Motorhead pod takim względem jak np. solówki.
Cytuj:
Właściwie śmiało mogę powiedziec że cały megadeth to przede wszystkim gitary, reszta to szczegół.

W zupełności się z tym zgadzam, troche ubogo więc u Megadeth.
Cytuj:
United Abomination miażdży aż miło.

Nope.


Reasumując- nowa płyta Metallici nie jest zła, jest na normalnym, dobrym poziomie. Nie ma co oczekiwać, że gitary dorównają mojemu osobistemu bogowi Vaiowi. Bo Metallica to zespół, a nie jeden człowiek który miażdży wszystko. A jako zespół spisali się dobrze.

(BTW- znam ludzi, którzy kochają wręcz St.A.)

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Śr gru 10, 2008 19:17
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Na bezczela? Na bezczela to się sprzedają filmy w stylu LOTRa, czy Piratów. Względnie Maryja w Medugorje. Przy tym Metallica to wręcz undregroundowy zespół robiący swoje okładki na kserze. (Do tego- co mnie to w sumie obchodzi? Kasy im nie zazdroszcze, a właściwie zadroszcze, ale niech mają jak najwięcej, co mi tam).

Metallica idealnie do nich pasuje :)

Cytuj:
Dobro to robią chrześcijanie, w metalu nie ma na nie miejsca :>

Nie wyszedł Ci żart

Cytuj:
Tjaa... Dokładnie tak samo jak Motorhead, czy Iron Maiden (a sorry, w 2 minutes to midnight może być mniej:>).

Już pisałem - co innego jak ktoś robi coś w swoim stylu , a co innego jak zrzyna z innych zespołów jak metallica .

Cytuj:
Miszczu, czekam aż nas oświecisz swoją reinterpretacją nawalania pałkami po garach. Co nowego przez wszystkie płyty w tym względzie zrobił np. Motorhead? Cokolwiek? Nie. Motorhead jest niezmienny. Fakt, że gra wystarczająco dobrze, żeby nie musieć się zmieniać, ale de facto Metallica jest znacznie bardziej zróżnicowana.

patrz wyżej.

Po za tym Motorheada kawałki wpadają w ucho :)

Cytuj:
Tak, tak. It was... i Judas Kiss- dokłądnie to samo solo, jasne. Na kiedy jesteś umówiony do laryngologa? Bo słuchu nie masz za grosz-_-'

kiedy mi postawisz .
a Tobie też by się lekarz przydał, nie idzie Ci rozumienie tekstu , ale nvm

Cytuj:
A śmiem, choćby dlatego że fanem Motorhead jestem od ponad 15 lat. Szczerze- to jest naprawde prosta muzyka. I nie mówie, że to źle. To doskonale, głównie przez styl jaki narzuca Lemmy i jego naprawde ochydny głos. I szczerze- uważam, że Metallica mogłaby zmiażdżyć Motorhead pod takim względem jak np. solówki.

głupoty.
Motory nie mają dobrych solówek, Metallica też nie ma dobrych solówek.
Proste, nie ma co dyskutowac kto miażdży.
Bo jak postawisz Gilmoura obok nich to nie mają co z nory wychodzic ^^

Cytuj:
Reasumując- nowa płyta Metallici nie jest zła, jest na normalnym, dobrym poziomie. Nie ma co oczekiwać, że gitary dorównają mojemu osobistemu bogowi Vaiowi. Bo Metallica to zespół, a nie jeden człowiek który miażdży wszystko. A jako zespół spisali się dobrze.

Jest zła

A od Vaia lepszy jest Eric Johnson :)
Cytuj:
(BTW- znam ludzi, którzy kochają wręcz St.A.)

ja też . ich średnia wieku wynosi 14 lat :)


Cz gru 11, 2008 23:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
Metallica idealnie do nich pasuje

Aham. No tak, w końcu w każdym sklepie są piórniki, plecaki, czapki, koszulki, kredki, ołówki, zabawki, gumki, spinki, temperówki, plakaty, naklejki, skarbonki, zeszyty, bloki... (dużylion pozycji dalej)... i płyty Metallici. Masz racje. Gdyby nie to, że ciężko było mi w empiku w poznaniu dorwać ich płyte- jedyną rzecz w całym sklepie z ich logiem.

Cytuj:
Nie wyszedł Ci żart

To nie był żart. To stwierdzenie.

Cytuj:
Już pisałem - co innego jak ktoś robi coś w swoim stylu , a co innego jak zrzyna z innych zespołów jak metallica.

Nadal kompletnie nie wiem co w tym złego. Kompletnie nic. Chcą tak grać- ich sprawa, mi to w zupełności odpowiada, bo grają dobrze. Jak pisałem- dobrze, nie znaczy że swoją grą rozsmarowują mózgi po ścianach. Bo tak robi kilku ludzi na tym świecie. Zauważyłem, że specjalnie starasz się stawiać Metallice zawyżone wymagania. To co przechodzi dla Ciebie u innych zespołów (pewnie tylko dlatego, że nie są Metallicą) już u niej musi Ci przeszkadzać.

Cytuj:
Po za tym Motorheada kawałki wpadają w ucho

Twoje ucho. Ktoś powie, że mu w ucho wpada Ewa Sonnet.

Cytuj:
a Tobie też by się lekarz przydał, nie idzie Ci rozumienie tekstu

Idzie doskonale. Tylko te dwa sola są różne, nie są grane na jedno kopyto. De facto te dwa sola mają większe zróżnicowanie między sobą, niż czasami cała płyta Motorhead. Nie wspominając o zespołach, które potrafią nagrać 10 nie różniących się niemal niczym od siebie piosenek i zrobić z tego płyte. Znów- widzisz problem tam gdzie go nie ma, bo chcesz żeby tam był.

Cytuj:
Motory nie mają dobrych solówek, Metallica też nie ma dobrych solówek.

Motory praktycznie nie mają żadnych solówek. Metallica ma i to całkiem udane. Jak choćby wspominane przezemnie solo z Judas Kiss. Jest po prostu dobre. Dla mnie nawet bardzo, szczególnie że poznaje elektryka w praktyce, a nie w teorii.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt gru 12, 2008 1:02
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Aham. No tak, w końcu w każdym sklepie są piórniki, plecaki, czapki, koszulki, kredki, ołówki, zabawki, gumki, spinki, temperówki, plakaty, naklejki, skarbonki, zeszyty, bloki... (dużylion pozycji dalej)... i płyty Metallici. Masz racje. Gdyby nie to, że ciężko było mi w empiku w poznaniu dorwać ich płyte- jedyną rzecz w całym sklepie z ich logiem.

Gadasz głupoty. Płytę Metallici dostaniesz w każdym sklepie muzycznym. Za to znajdź mi płytę np. Savatage :)

Cytuj:
Nadal kompletnie nie wiem co w tym złego. Kompletnie nic. Chcą tak grać- ich sprawa, mi to w zupełności odpowiada, bo grają dobrze. Jak pisałem- dobrze, nie znaczy że swoją grą rozsmarowują mózgi po ścianach. Bo tak robi kilku ludzi na tym świecie. Zauważyłem, że specjalnie starasz się stawiać Metallice zawyżone wymagania. To co przechodzi dla Ciebie u innych zespołów (pewnie tylko dlatego, że nie są Metallicą) już u niej musi Ci przeszkadzać.

Ja widzę. To tak jakbyś wziął utwór black sabbath i zagrał riffy od tyłu.

Może i ich sprawa , ale jednak jak ktoś zrzyna nie zasługuje na miano "wielkiego" zespołu.

Oczywiście że się staram. Tak samo jak na każdy zespół który ma opinię "wielkiego" . Proste jak cep , a tak ciężko Ci to załapac.

I powiem Ci że gdyby nie cały ten "show" wokół metallici, i masa baranów uważający że to "największy metalowy zespół wszechczasów" , właściwie zwisałoby mi co robią. Jednak wychodzą takie stwierdzenia i trzeba co niektórych oświecic, że np. nie metallica stworzyła metal (bo są ludzie którzy tak uważają !)

Cytuj:
Twoje ucho. Ktoś powie, że mu w ucho wpada Ewa Sonnet.

no

Cytuj:
Idzie doskonale. Tylko te dwa sola są różne, nie są grane na jedno kopyto. De facto te dwa sola mają większe zróżnicowanie między sobą, niż czasami cała płyta Motorhead. Nie wspominając o zespołach, które potrafią nagrać 10 nie różniących się niemal niczym od siebie piosenek i zrobić z tego płyte. Znów- widzisz problem tam gdzie go nie ma, bo chcesz żeby tam był.

nie to Ty robisz problem, już napisałem wyżej co sądzę o solach motorhead i metallici i tego nadal się trzymam.

Cytuj:
Motory praktycznie nie mają żadnych solówek. Metallica ma i to całkiem udane. Jak choćby wspominane przezemnie solo z Judas Kiss. Jest po prostu dobre. Dla mnie nawet bardzo, szczególnie że poznaje elektryka w praktyce, a nie w teorii.

Jedyną udaną solówką pana hammeta jest solówka z "One" .
Też poznaję elektryka, i też zaczynam doceniac innych gitarzystów, których wcześniej nie rozumiałem, a co niektórych gra która mnie kiedyś tam zachwycała , teraz pokazuje , że jest to odgrzewany kotlet (np. pan Hammet)


Pt gru 12, 2008 13:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Cytuj:
Płytę Metallici dostaniesz w każdym sklepie muzycznym. Za to znajdź mi płytę np. Savatage

Była. Metallici nie było. Poza tym to chyba nie jest konkurs w znajdowaniu płyty, bo jeśli dla kogoś zespół jest trÓ tylko dlatego, że nie można znaleźć ich płyty, to ja takiemu komuś współczuje.
Ja uważam, że nowa płyta jest znacznie mniej "popowa" niż kilka poprzednich.

Cytuj:
I powiem Ci że gdyby nie cały ten "show" wokół metallici, i masa baranów uważający że to "największy metalowy zespół wszechczasów"

A ja Ci powiem, że wcale od nich lepszy nie jesteś. Różnica między Tobą, a nimi jest tylko jedna- oni starają udowodnić za wszelką cenę że to wielki zespół, a Ty jak sam przyznałeś starasz się na siłe udowodnić, że to maksymalnie ujowy zespół, kompletne dno, syf, etc. Oba podejścia dla mnie zupełnie bezensowne.

Powtórze po raz kolejny (i to ja mam problemy z rozumieniem?) uważam, że Metallica to dobry zespół. Tylko i aż dobry. Nie staram się udowadniać na siłę, że jest najlepszym zespołem na świecie jak sądzą niektórzy zapewne idioci, ani że powinno im się palce poucinać bo tak kaleczą muzyke jak przedstawiasz nam to Ty. Dla mnie to dobry zespół, który nagrał dobrą płytę. Nie najwspanialszą na świecie, ale można jej spokojnie słuchać i powiedzieć ok. Lamentowanie jaka to tragedia, co się dzieje z Metallicą, ło matko z dzieckiem, odwyki, kasa, rozłamy, sprzedawczyki- to jest paranoja i full kinder metal...

Cytuj:
nie to Ty robisz problem

Ja? To Ty starasz się za wszelką cene zanegować cokolwiek co może się kojażyć z Death Magnetic, nawet nie starając się wyszukiwać jakichkolwiek sensownych i mających odzwierciedlenie w rzeczywistości argumentów. Starasz się jechać po tym zespole, jak sam przyznałeś, dla zaspokojenia potrzeby walki z każdym, kto uważa Metallice za "wspaniały" zespół. Człowieku, gdzie tu jakikolwiek sens i logika? Pomijając już fakt, że chyba nie trafiłeś z wylewaniem żali na swój target, bo jakoś nie dostrzegłem w tym temacie ludzi uważających, że to Metallica dała początek metalowi...
Cytuj:
Jedyną udaną solówką pana hammeta jest solówka z "One" .

Udaną... Jeden wielki l-o-l. Od kiedy zacząłem szarpać struny i napi... tzn. grać riffy zacząłem też doceniać niemal każde solo, bo wiem ile najczęściej pracy i umiejętności trzeba w to włożyć. Mam nadzieje, że kiedyś będę umiał zagrać jak Hammet. I życzę tego 90% ludziom grającym na gitarach.

Reasumując- uważam, że Metallica to całkiem dobry zespół, który nagrał dobrą płytę- Death Magnetic. Jeśli czujesz dalszą podszebe wylewania swojej żółci- proszę bardzo. Ale dla mnie z tą swoją krucjatą przeciwko "wielkiemu zespołowi Metallica" jesteś conajwyżej zabawny...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Pt gru 12, 2008 17:06
Zobacz profil
Post 
"Była. Metallici nie było. Poza tym to chyba nie jest konkurs w znajdowaniu płyty, bo jeśli dla kogoś zespół jest trÓ tylko dlatego, że nie można znaleźć ich płyty, to ja takiemu komuś współczuje.
Ja uważam, że nowa płyta jest znacznie mniej "popowa" niż kilka poprzednich. "
Nie wierzę.

Byłem w Łodzi w Media Markt i Empiku - nie znalazłem wiele, wydaje mi się znanych w gatunku pozycji, za to była cała półka Metallici ...

Cytuj:
A ja Ci powiem, że wcale od nich lepszy nie jesteś. Różnica między Tobą, a nimi jest tylko jedna- oni starają udowodnić za wszelką cenę że to wielki zespół, a Ty jak sam przyznałeś starasz się na siłe udowodnić, że to maksymalnie ujowy zespół, kompletne dno, syf, etc. Oba podejścia dla mnie zupełnie bezensowne.

Kompletny syf to to nie jest, ale po prostu przereklamowany zespół , z którego ludzie zrobili wielkie halo i niestworzone historie.

I nie zachowuj się jak totalny ignorant , bo wydaje mi się jakbym ze ścianą albo księdzem rozmawiał

Cytuj:
Powtórze po raz kolejny (i to ja mam problemy z rozumieniem?) uważam, że Metallica to dobry zespół. Tylko i aż dobry. Nie staram się udowadniać na siłę, że jest najlepszym zespołem na świecie jak sądzą niektórzy zapewne idioci, ani że powinno im się palce poucinać bo tak kaleczą muzyke jak przedstawiasz nam to Ty. Dla mnie to dobry zespół, który nagrał dobrą płytę. Nie najwspanialszą na świecie, ale można jej spokojnie słuchać i powiedzieć ok. Lamentowanie jaka to tragedia, co się dzieje z Metallicą, ło matko z dzieckiem, odwyki, kasa, rozłamy, sprzedawczyki- to jest paranoja i full kinder metal...

Ja nie twierdze że zły, powtarzam, mnie irytuje otoczka wokół tego zespołu i co "fani" o zespole mówią, co nie jest prawdą.

Cytuj:
Udaną... Jeden wielki l-o-l. Od kiedy zacząłem szarpać struny i napi... tzn. grać riffy zacząłem też doceniać niemal każde solo, bo wiem ile najczęściej pracy i umiejętności trzeba w to włożyć. Mam nadzieje, że kiedyś będę umiał zagrać jak Hammet. I życzę tego 90% ludziom grającym na gitarach.

Mi życz żebym grał jak Tipton czy Gilmour, bo jak ta menda hammet nie mam zamiaru ; )


N gru 21, 2008 12:30
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL