MAGIA/CZARY a nasza wiara??
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Gdy się magię traktuje jako wymysł fantastyki uważam iż tego zagrożenia nie ma.
Egzorcyści mówią, że w takim przypadku również istnieje realne zagrożenie. Gdy traktujemy magię, wróżby etc. jako niegroźną zabawę, to nawet wtedy istnieje potencjalne duże niebezpieczeństwo wpływu złego
|
Pt gru 05, 2008 10:01 |
|
|
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
świerlutmistrz napisał(a): jumik napisał(a): Bałwochwalstwo nie musi polegać na oddawaniu czci, ale na tym, że w miejsce Boga stawiamy kogoś lub coś. mógłbym skomentować większą część postu ale to wystarczy: jeśli coś stawiasz NA MIEJSCU Boga to onotocoś CZCISZ bo jak nie to nie stawiasz tego na miejscu Boga - wszak jemu ponoć winniśmy najwyższą cześć (swoją drogą nie jest do końca pewne za co).
Bałwochwalstwo nie musi polegać na oddawaniu czci, w znaczeniu modlenia się, klęczenia itp. Ale oczywiście musi polegać na kulcie (niekoniecznie w znaczeniu religijnym) i uwielbieniu.
Więc jeśli coś stawiasz wyżej od Boga, to jest to bałwochwalstwo. Myślę, że jednym z częstszych takich przedmiotów bałwochwalstwa jest mamona, lub ogólniej chciwość, egoizm. Jest przecież napisane:
Ef 5:5
O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.
_________________ Piotr Milewski
|
Pt gru 05, 2008 12:23 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Mario2- Twój post poleciał! Proszę następnym razem pomyśleć zanim coś się napisze!
I sakramenty nie działają ex opere operatio, a ex opere operato.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
So gru 06, 2008 7:31 |
|
|
|
 |
annabart1
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 10:51 Posty: 57
|
jumik napisał
Cytuj: Bałwochwalstwo nie musi polegać na oddawaniu czci, w znaczeniu modlenia się, klęczenia itp. Ale oczywiście musi polegać na kulcie (niekoniecznie w znaczeniu religijnym) i uwielbieniu Więc jeśli coś stawiasz wyżej od Boga, to jest to bałwochwalstwo. Myślę, że jednym z częstszych takich przedmiotów bałwochwalstwa jest mamona, lub ogólniej chciwość, egoizm. Jest przecież napisane: Ef 5:5 O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. Chrześcijanom potrzebne jest mocne postanowienie wystrzegania się choćby najdrobniejszego czynu bałwochwalczego, bo nawet jeden akt uczczenia Diabła stanowiłby poparcie dla jego wyzywającego twierdzenia, że ludzie poddani próbom nie dochowają wierności Bogu (Joba 1:8-12). Szatan pokazał Jezusowi „wszystkie królestwa świata oraz chwałę ich”, po czym rzekł: „To wszystko dam ci, jeśli upadniesz i złożysz mi pokłon”. Odmawiając, Chrystus stanął po stronie swego Niebiańskiego Ojca i Boga, w kwestii spornej, co do zwierzchnictwa nad wszechświatem i zadał Diabłu kłam (Mateusza 4:8-11) Cytuj: Bałwochwalstwo nie musi polegać na oddawaniu czci, w znaczeniu modlenia się, klęczenia itp.
Nie musi, ale może. Czy te, wymienione w cytowanym fragmencie listu Apostoła Pawła do Efezjan niechlubne przymioty, jak rozpusta, nieczystość i chciwość, są rzadkością, u osób padających na kolana i "zanoszących" modlitwy do swego boga?
(Mateusza 6:6-8) (...)Ty jednak, gdy się modlisz, wejdź do swego pokoju i zamknąwszy drzwi, módl się do twego Ojca, który jest w ukryciu; wtedy Ojciec twój, który się przygląda w ukryciu, odpłaci tobie. 7 A modląc się, nie powtarzajcie wciąż tego samego jak ludzie z narodów, gdyż oni mniemają, że zostaną wysłuchani dzięki używaniu wielu słów. 8 Toteż nie upodabniajcie się do nich, gdyż Bóg, wasz Ojciec, wie, czego potrzebujecie, zanim go w ogóle poprosicie.
_________________ Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone.Ap 4:11(BT)
|
So gru 06, 2008 11:35 |
|
 |
Mirisha
Dołączył(a): Cz maja 29, 2008 9:02 Posty: 206
|
W magii mogą być wykorzystywane pomocnicze lub maskujące techniki — mantry, zaklęcia, modlitwy, gesty, muzyka, taniec, obrzędy. Oczywiście, one same z siebie nie mają znaczenia: jedne i te same działania podejmowane przez różne osoby albo nawet konkretnego człowieka, ale w różnych stanach emocjonalnych, mogą wywołać odwrotny skutek. Przykładowo wykonując znak krzyża, można albo darować błogość i uzdrowienie, albo rzucać urok. Jeżeli zaś będziemy to czynić bez jakiegoś przejawianego ustosunkowania emocjonalnego, to nie uzyskamy żadnego efektu.
Przykładowo, pewna prawosławna czarownica, która powzięła mniemanie, że jest “wojownikiem Mikołaja Cudotwórcy” i przepełniona nienawiścią do wszystkich nieprawosławnych, następująco “wojowała”: przychodziła podczas nabożeństwa do cerkwi, stawała z tylu modlących się, wypatrywała “podejrzanych” i zaczynała “wypróbowywać” ich, “wpieczętowując” im w ciała energetyczne krzyże swojej nienawiści. Przy tym była szczerze przekonana, że za pomocą znaku krzyża nie można wyrządzić pobożnemu krzywdy. Jej ofiary zawsze zaczynały się czuć niedobrze i opuszczały świątynię. To tylko wzmacniało jej przekonanie o skuteczności jej “służby” i rozpalało ten wojowniczy zapał. Swoją działalność niekiedy przenosiła też poza świątynię. Przykładowo nieproszona przychodziła razem z tłumem zaproszonych na czyjeś wesele, zasiadała ze wszystkimi za świątecznym stołem...
Wielu uznawało ją za czarownicę i pewnego razu ktoś ją zastrzelił; potem została biesem, chętnie zajmującym się szkodzeniem, ale już ze świata niematerialnego, wcielonym ludziom.
|
So gru 06, 2008 11:56 |
|
|
|
 |
dre
Dołączył(a): Cz gru 04, 2008 17:52 Posty: 140
|
Myślę, że jeśli człowiek ma skłonności do wiary z natury (jest naiwny?) to może wierzyć w dowolne rzeczy - kwestia otoczenia..
|
N gru 14, 2008 9:02 |
|
 |
ftd
Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25 Posty: 72
|
Czy wiara i kult w Świętowita, jednego z pogańskich bogów, jest bałwochwalstwem.
|
N gru 14, 2008 10:47 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
dre napisał(a): Myślę, że jeśli człowiek ma skłonności do wiary z natury
A kto stworzył naturę? Myślę, że Bóg dał człowiekowi tę skłonność, dał możliwość zauważenia, że jest coś więcej - jest to kolejny znak, który może prowadzić do Niego. (co nie znaczy, że ludzie mając znaki się nie gubią)
_________________ Piotr Milewski
|
N gru 14, 2008 11:39 |
|
 |
dre
Dołączył(a): Cz gru 04, 2008 17:52 Posty: 140
|
Myślę, że wiara wykształciła się głównie na bazie wierzenia rodzicom - dziecko musi ufać, bo samo ma za mało doświadczenia, by wiedzieć.
Kto sprawia, że słońce świeci, ziemia kręci się, wiatr wieje, wszystko spada na ziemię itp??
Znaki?? Może są to nieuświadomione myśli, instynkt, coś jak deja wu?? Nieuświadomione myśli, skojarzenia, czasem dochodzące w jakiś sposób do świadomości?? Jak ma kojarzyć umysł człowieka będący indoktrynowany od dziecka i później funkcjonujący na bazie takich danych jakie ma??
|
N gru 14, 2008 12:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ftd napisał(a): Czy wiara i kult w Świętowita, jednego z pogańskich bogów, jest bałwochwalstwem.
To zależy.
Dla słowianina żyjącego tu kilkanaście wieków temu, nie słyszącego o chrześcijaństwie wiara Świętowida była krokiem naprzód ku Bogu Prawdziwemu - bo wynikała z naturalnej tęsknoty człowieka do Boga i jego "intuicji Boga" ( "Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła" Rz 1,20a)
Dla słowianina żyjącego dziś, który poznał religię objawioną kult Świętowida oddala od Boga Prawdziwego i jest krokiem w tył w jego rozwoju duchowym. Jest więc bałwochwalstwem.
Co więcej przeważnie jest albo wyrazem buntu antychrześcijańskiego, albo czymś pomiędzy modą a szpanem.
|
N gru 14, 2008 12:17 |
|
 |
kasia678
Dołączył(a): N gru 14, 2008 11:02 Posty: 24
|
wiara to gory i doliny, raz sie wierzy a drugi raz mniej
|
N gru 14, 2008 12:31 |
|
 |
ftd
Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25 Posty: 72
|
Marek MRB napisał(a): Dla słowianina żyjącego tu kilkanaście wieków temu, nie słyszącego o chrześcijaństwie wiara Świętowida była krokiem naprzód ku Bogu Prawdziwemu - bo wynikała z naturalnej tęsknoty człowieka do Boga i jego "intuicji Boga" Skąd wiesz, że Boga Prawdziwego znalazł egipcjanin pochodzenia żydowskiego o imieniu Mojżesz a nie właśnie słowianin 900 lat temu ? Marek MRB napisał(a): Dla słowianina żyjącego dziś, który poznał religię objawioną kult Świętowida oddala od Boga Prawdziwego i jest krokiem w tył w jego rozwoju duchowym. Jest więc bałwochwalstwem. Tak samo może powiedzieć buddysta, new age'owiec lub neopoganin, że chrześcijanie modlenie się do posążków Jezusa jest bałwochwalstwem. Marek MRB napisał(a): Co więcej przeważnie jest albo wyrazem buntu antychrześcijańskiego, albo czymś pomiędzy modą a szpanem. [/quote]
To tak samo jak z pokoleniem JPII lub młodzieżą przyjeżdzającą do Lednicy.
|
N gru 14, 2008 17:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ftd:
1/
Zrozumiełam że pytasz mnie jako chrześcijanina - i odpowiedziałem Ci jako chrześcijanin. Dyskusja między wiarami o tym kto ma rację to jakby inny temat i inna dyskusja (szczerze mówiąc nie chciałbym jej prowadzić - to byłoby kiczowate).
2/
Zapewne to samo powiedziałby hinduista, indianin itd. Czy buddysta nie byłbym już taki pewien. New Age jest wewnętrznie sprzeczne (nie jest wiarą jako takie - choć składa się z wiar). Neopoganin... z powodów o jakich napisałem w poprzednim poście nie traktuję neopogan poważnie.
Takie bawienie się.
3/
Cytuj: To tak samo jak z pokoleniem JPII lub młodzieżą przyjeżdzającą do Lednicy. Myślę że częściowo może tak być. Co ani o jotę nie zmienia nic w sytuacji neopogan.
|
N gru 14, 2008 17:26 |
|
 |
ftd
Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25 Posty: 72
|
Marek MRB napisał(a): Neopoganin... z powodów o jakich napisałem w poprzednim poście nie traktuję neopogan poważnie.
Dlaczego uważasz, że przekonania religijne np Lecha E. Stefańskiego są mniej poważne od tych Józefa Glempa ?
W poprzednim poście nie napisałeś tego zbyt jasno.
|
N gru 14, 2008 18:30 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Zrobił się niepotrzebny offtop. Proszę o powrót do tematu
|
N gru 14, 2008 20:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|