Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N lis 23, 2025 6:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 250 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona
 radiestezja i bioenergoterapia 
Autor Wiadomość
Post 
A fajnie wyjaśnia to ks. Maliński

Cytuj:
KSIĄDZ ŚWIECKI

Mówi Ksiądz: "Uciekałem z domu, żeby się ratować...". A nie ciągnęło Księdza do klasztoru?

Jeszcze zanim wstąpiłem do seminarium, jasno sobie powiedziałem, że chcę być księdzem świeckim, nie zakonnym. A słowo "świecki" rozumiałem dosłownie. Ksiądz zakonny ma dom, przełożonego, braci i wraca po pracy do domu.

... do wspólnoty zakonnej.

Powiedziałem sobie, że nie wracam po pracy do żadnego domu ani na plebanię, tylko zostaję wśród świeckich. Oni są moją wspólnotą i bardzo potrzebują kontaktu z księdzem, chcą porozmawiać...


http://mateusz.pl/czytelnia/tp-malinski.htm


Pn gru 22, 2008 23:38

Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25
Posty: 72
Post 
jo_tka napisał(a):
Wyjaśnienie masz wyżej. Wystarczy się cofnąć kilka stron.


Czytałem tylko, że to jest wyjaśnienie kościelne a nie racjonalne. Z punktu widzenia kościoła gdy uzdrawia papież - przez papieża działa Bóg, gdy uzdrawia mistrz reiki - działa Satan. Natomiast racjonalizm takich rozróżnień nie czyni.


Wt gru 23, 2008 10:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Racjonalizm nie uzna uzdrowienia lub powie, że jest podłoże medyczne, co najwyżej jeszcze nie znane.

Jeśli się modli do Boga i dochodzi do uzdrowienia (często cielesnego i duchowego) to po dobrych owocach rozpoznaję, Kto działa.

Jeśli ktoś dokonuje uzdrowienia własną mocą, to o ile mi wiadomo człowiek takiej mocy nie posiada. Więc albo zwyczajnie leczy i uzdrowienie ma podłoże biologiczne, czysto racjonalne, albo działa przez niego jakaś siła duchowa, którą należy rozpoznać po owocach. Nie tylko w postaci uzdrowienia fizycznego, także duchowych. One są wbrew pozorom znacznie ważniejsze.

I póki nie mam pewności, że działa Bóg (a skoro człowiek przypisuje uzdrowienie sobie, swoim umiejętnościom, itd, to już jest mocna przesłanka, że to nie Bóg) to nie będę z tego korzystała.

Chyba oczywiście, że ktoś wykaże że w ogóle nie ma tu mowy o żadnych siłach, jest tylko czysta biologia.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt gru 23, 2008 12:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 16:57
Posty: 69
Post 
Cytuj:
Jeśli ktoś dokonuje uzdrowienia własną mocą, to o ile mi wiadomo człowiek takiej mocy nie posiada. Więc albo zwyczajnie leczy i uzdrowienie ma podłoże biologiczne, czysto racjonalne, albo działa przez niego jakaś siła duchowa, którą należy rozpoznać po owocach. Nie tylko w postaci uzdrowienia fizycznego, także duchowych


A jeśli działa przez takiego człowieka siła, która zarówno on jak i "pacjent" intucyjnie rozpoznaje jako dobrą, a wynikiem takiego zabiegu jest długotrwałe uzdrowienie zarówno ciała jak i psychyki "pacjenta" i często nawet zainteresowanie własną religią, którą do tej pory zaniedbywał/a? Lub też całkowita odmiana swojego życia, relacji z innymi ludźmi i ogólny wzrost wrażliwości na bliźniego?

Tak opcja wymyka się racjonalizmowi i opinii KK na temat uzdrowień poza Kościołem, owoce jednak mówią same za siebie.

Pytanie nasuwa się samo. Czy to postępna sztuczka złego, czy dowód na to, że Bóg działa przez każdego kto poświęci się pomaganiu innym?


Wt gru 23, 2008 18:44
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25
Posty: 72
Post 
Martii_reiki napisał(a):
Pytanie nasuwa się samo. Czy to postępna sztuczka złego, czy dowód na to, że Bóg działa przez każdego kto poświęci się pomaganiu innym?


Kościół na to pytanie odpowiedział.


Wt gru 23, 2008 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 16:57
Posty: 69
Post 
Jeśli założymy, że KK był/ jest nieomylny jest to odpowiedź na pytanie. :)


Wt gru 23, 2008 23:31
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25
Posty: 72
Post 
Ciało które wydało ten dekret Kongregacja Nauki Wiary to nic innego jak Inkwizycja tylko pod zmienioną nazwą, pierwszy raz w 1542 r. i potem w 1908 r. ale jest bezpośrednią kontynuacją Świętej Inkwizycji.
Czy Inkwizycja może się mylić ?


Śr gru 24, 2008 12:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 10, 2007 16:57
Posty: 69
Post 
Myślę, że świat jest o wiele bardziej złożony niż zakłada to jakakolwiek religia na świecie, a każda z nich zawiera w sobie jakąś mądrość. Całość zrozumie ten, kto potrafi patrzeć na to wszystko z dystansu i wyciągać własne wnioski. Można zadawalać się trywialnymi odpowiedziami i ignorować dowody przeczące naszemu punktowi widzenia, można zostać ślepcem oddanym jakiejś idei zachodnej, wschodniej, New Age'owej itp. Mimo wszystko pomiędzy tym wszystkim istnieje przestrzeń na rzeczy niepodporządkowujące się żadnej z wyżej wymienionych idei. Co z tym dalej zrobić, tutaj na szczęście istnieje Wolna Wola. Tam gdzie kończy się zdrowy rozsądek, zaczyna się fanatyzm, stąd już tylko krok przemocy, kolejnych podziałów na "My- Wy- Oni", ale i tak MY mamy rację. W gruncie rzeczy nic się nie zmienia.

Jeśli ktoś doświadczył czegoś złego w związku z jakimś systemem, inny z kolei odkrył w tym same zalety zasady CZARNE- BIAŁE nie ma. Prawdą musi być o wiele głębiej, naprawdopodobniej daleko poza jakimikolwiek koncepcjami, religiami, może nawet w samym człowieku.


Śr gru 24, 2008 13:08
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
ftd przeczytaj sobie jeszcze raz ten dokument jakiego rodzaju badań radiestezyjnych dotyczy i przez kogo wykonywanych,nie ma zakazu stosowania radiestezji w Kościele.
Znam osobiście duchownych korzystających z porad radiestetów ,wiem o księżach zajmujących się takimi badaniami.Zresztą nie jest istotne czy radiestetą jest ksiądz czy świecki bo sprawa dotyczy badań przyrodniczych.


Śr gru 24, 2008 13:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Uprzejmie proszę o niewklejanie kilometrowych artykułów nie na temat

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz gru 25, 2008 10:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25
Posty: 72
Post 
Jedna z teorii zakłada, że nie ma żadnego promieniowania radiestezyjnego. Ciek wodny powoduje zakłócenie pola energetycznego i nad nim powstaje cień radiestezyjne na który właśnie reaguje radiesteta. Czyli nie ma żadnej podejrzanej energii jest cień.


Cz gru 25, 2008 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
"Wielu chrześcijan używa np. radiestezji. A tymczasem radiestezja jest praktyką okultystyczną." o. Joseph-Marie Verlinde

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /735038970

"Propagowanie różdżkarstwa jest więc propagowaniem okultyzmu." ks. Aleksander Posacki SJ

http://www.effatha.org.pl/zagrozenia/ideologiarozcz.htm

"Nie zawsze i nie wszędzie można różdżkarstwo wytłumaczyć za pomocą oszustwa i sił naturalnych.

Nieraz zdarzają się rzeczy zaskakujące, i literatura radiestezyjna roi się od opisu takich zdarzeń. Oczywiście wiele jest tam fantazji i naginania faktów. Osobiście jednak zaobserwowałem, że jeżeli badamy, czy ktokolwiek inny jakieś nowe zjawisko, to pierwsze wyniki z reguły są 100 - procentowo pozytywne. Przy następnych zachodzi pewna komplikacja i różdżkarz zaczyna szukać jakiejś prawidłowości. W końcu wszystko się tak gmatwa w obserwacjach, że pozostaje na poziomie przypadku. Wygląda to tak, jak gdybyśmy my mieli do czynienia tutaj z obcą inteligencją, która najpierw chce zainteresować, potem wciągnąć, a kiedy wszystko przyjmie niepożądany dla niej kierunek, po prostu przestaje działać.

Sądzę, że tej obcej inteligencji chodzi o skierowanie nas na drogi magii, wróżbiarstwa, a wtedy nadal będzie się nami zajmować. A tą drogą poszło już wielu różdżkarzy."
dr Przemysław Kiszkowski

http://www.effatha.org.pl/zagrozenia/rozczkarstwo.htm

pozdrowienia

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Cz gru 25, 2008 16:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 09, 2008 7:25
Posty: 72
Post 
tylko, że kościół nie raz juz udowodnił, że się myli.


Cz gru 25, 2008 18:50
Zobacz profil
czasowo zablokowany
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38
Posty: 303
Post Re: nieuleczalna choroba
grazio napisał(a):
:biggrin: i zaczęły się wedrówki za Kasią bo bioenergoterapeutach, jasnowidzach, wróżkach itp... mój mąż to ładnie nazywał medycyną niekonwencjonalną, a ja pomyslałam, że skoro Bóg pozwala na taką chorobę, to kazdy sposób, który może pomóc w wyzdrowieniu Kasi jest dobry. :shock:


bzdury opowiadasz
takie tłumaczenie jest typowe dla tych co się tym zajmują...
wystarczy pujść do byle wróżki i każda powie że to dar od Boga co jest oczywiście kłamstwem, fałszem i oszustwem.
Bioenergoterapia to wykorzystywanie mocy diabelskich
zresztą spytaj się dowolnego bioenergoterapeyty czy czy innego okultysty, który się nawrucił (np. po opętaniu)... - każdy ci powie, żeby trzymać się od tego zdaleka bo już samo zainteresowanie się kimś/ czymś takim to igranie z diabłem.


Jest taka kobieta polka, która zajmowała się różnymi sposobami niekonwencjonalnego leczenia i ona chciała wszystkim pomagać. "Pomagała ludziom" przez wahadełko. Jak ktoś jej opowiedział o jakimś problemie to ona chcąc "pomóc" kręciła wahadełkiem w intencji tej osoby. I kręciła tak długo (długimi godzinami) aż poczuła "wyzdrowienie". Skutki ? Osoby za których kręciła wyzdrowieli ...
a potem umarli. Ona sie głupia cieszy, że pomaga innym, a przejrzała na oczy dopiero gdy dziwnym zbiegiem okoliczności w bloku w którym mieszkała zaczęli nagle masowo umierać ludzie...

Na czym polega uzdrawianie w niekonwencjonalnych metodach leczenia ? na przeniesieniu objawów. Każdy specjalista od NewAge ci potwierdzi, że uzdrowienie w tych alternatywnych metodach (chodzi o takie odwołujące się do jakichś "mocy", holistyczne, jakieś energie itp...). Diabeł przenosi objawy, albo je poprostu maskuje. I wydaje sie, że osoba była chora powiedzmy na nerki, poszła do bioenergoterapeuty, wyzdrowiała, a za jakiś czas umiera na serce.
Chcesz więcej przykładów ? weźmy np. bioenergoterapeutów. Od kąd zajmął się rozwijaniem zdolności bioenergoterapeutycznych pojawiają się problemy z innymi. Rodzina się rozpada, dziecko staje się narkomanem, albo popełnia samobujstwo, sam bioenergoterapeuta w czasie gdy jest użyteczny dla diabła żyje sobie wydawałoby się, że czyni dużo dobra, ale w rzeczywistości służy diabłu. Gdy zacznie się domyślać czemu służy pojawiają się depresje, myśli samobujcze, dręczenia czy opętania...

I moja rada - jeśli kiedykolwiek cokolwiek zostało ci uzdrowione przez jakiego bioenergoterapeute to uciekaj do spowiedzi i błagaj Boga żeby to cofnął! (+ modlitwa o uwolnienie) zazwyczaj Bóg wysłuchuje modlitwy i choroba powraca do pierwotnego stanu, często Bóg uzdrawia z tej choroby (coś jakby test wierności i zaufania Bogu)


Cz gru 25, 2008 19:19
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Ale to są opinie kilku panów będących duchownymi lub z kręgów przykościelnych.Jak do tej pory ani o.Verlinde czy Posacki nie zostali obwołani papieżami.Nie utożsamiaj ich z całym Kościołem.


Cz gru 25, 2008 19:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 250 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL