Ej dziekan - co horyzont dla ciebie za szeroki?
PEWNOSC istnienia Boga to koniec "moge wierzyc albo mogę nie wierzyć w Boga". Koniec ateizmu. Przymus Teizmu.

Według ateistów, nic stworzyło świat , bo świata wcześniej nie było ,więc jest to bez sensu bo z niczego może powstać tylko nic ,jeżeli w ogóle może coś powstać. Pozostaje pytanie jak nic tworzy coś, no i poco mu to skoro wcześniej nie było nic i było OK. Oczywiście kierując się tylko nauką należałoby to udowodnić aby mieć pewność .

Natomiast Bóg stworzył świat w jakimś celu , bo inteligencja charakteryzuje sie zamierzonym działaniem . Posiada cel i sens w przeciwieństwie do pierwszego przypadku . Oczywiście wiadomo, że istoty wszechświata i Boga nie da się udowodnić gdyż metoda udowadniania jest zbyt prymitywna w stosunku do założenia udowadnianego .

ufff a to swiat tez mogl nie miec poczatku, zapraszam najpierw do poczytania i zaznajomienia sie z nauka o ktorej tak czesto wspominasz, a nie wypisywaniu bredni.

Seweryn, moze masz dobre intencja ale niepotrzebnie sciemniasz.
Kosmologia i Religia Katolicka twierdzą to samo.
Ograniczony (skonczony) kosmos powstał ex nihilo z Nieskonczonosci.

Początek wszechświata datowany jest na około 13,73 mld lat temu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_Wybuch
więc proszę o :



i do poczytania i zaznajomienia sie z nauką .

atryu, bla, bla, bla. Nie potrafisz nic merytorycznie?

Człowieku teistyczny - pytanie sformułowałem, proste i logiczne, niestety nie potrafisz na nie odpowiedzieć.

Zaprzeczasz sam sobie. Najpierw wypisujesz coś o tym jak to "wszechświat sam powstał" i to twoim zdaniem irracjonalne, podczas gdy już wiecznie istniejący Bóg jest oczywiście całkowicie zgodny z logiką. Najpierw jedno, potem drugie. Powiem ci, tak jak ty pisałeś: ograniczony teistyczny umysł, ma bożka o nazwie "wiecznie", wasz Bóg "wiecznie" istnieje, ale już to że wszechświat istnieje wiecznie jest w ogóle nie do pomyślenia...
Daruj... ale to głupie...




To nadal nie wyjaśnia, skąd wziął się Bóg.




Tylko skąd masz tą pewność? To tylko pusta, niczym nie potwierdzona, irracjonana wiara, przecząca nauce, logice i racjonalnemu myśleniu.

pierd, pierd Witold.
Czy kosmos jest skonczony?

Najprawdopodobniej nie.
Co to ma do rzeczy? Nadal nie udzieliłeś odpowiedzi na pytanie - skąd się wziął Bóg...

Jeśli już tak piszesz, to pisz "według niektórych".

Jeśli nie możesz wyjaśnić skąd wziął się wszechświat, to również nie wyjaśnisz skąd wziął się Bóg. Religia zakłada iż istnieją rzeczy ,które są poza zdolnością poznawczą człowieka .
Wynika to również z logiki. Otóż gdyby wszystko dało sie wyjaśnić, nauka nie miałaby racji bytu zaraz po tym jak wyjaśni ostatnią rzecz jaka jest do odkrycia ,a w to chyba sam nie wierzysz. Więc słuszne jest założenie iż istnieją rzeczy niepoznawalne, wykraczające poza zdolności poznawcze człowieka . Należą do nich rzeczy fundamentalne , między innymi początek wszechświata, czy istota Stwórcy.

Bełgot,bełbot ignoranta nauki, witold.
Czy KOsmos jest skonczony?
Kiedy Kosmos powstał?

A gdyby założyć że wszechświat sam w sobie jest Bogiem?

Być może , podobno Bóg jest wszędzie.

Gdyby załozyc , ze kosmos jest Bogiem? No takiego idiotyzmu to nawet mozdżek aborygena nie wypluje.
Kosamos to smierdzący worek wodoru ktory powstal 13,7 miliardow lat temu. I to ma byc Bog? Dziękuję , postoję