Choroba psychiczna Jezusa Chrystusa
Autor |
Wiadomość |
bettafanatic
Dołączył(a): So gru 27, 2008 20:39 Posty: 39
|
 Choroba psychiczna Jezusa Chrystusa
Do moderatorów oraz Administacji : Zgodnie z obowiązującą Konstytucją RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ i Art. 54. ...
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. ...
Oraz nie naruszając zasad forum postanowiłem poruszyć dość kontrowersyjny temat ... takim jest Choroba psychiczna Jezusa Chrystusa.
Otóż spotkałem się w ostatnim czasie z dość ciekawym arytułem dotyczącym choroby Jezusa.
Chrześcijańska Święta Biblia jest natchnionym Słowem Bożym! Jako „natchnione Słowo Boże” musi być w takim razie całkowicie prawdziwa.
Idąc tym sladem zacząłem z zainteresowaniem czytać dalej...
Najczęściej cytowaną halucynacją Jezusa jest ta, która miała miejsce podczas chrztu udzielonego mu przez Jana Chrzciciela.
-Mt 3,16-17: A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie».
-W J 12,27-33, gdy Jezus zapowiada swoją śmierć, słyszy „głos z nieba: «Już wsławiłem i jeszcze wsławię»”. Inni jawnie podzielają te halucynacje, ponieważ J 12,29 wyjaśnia: „Tłum stojący [to] usłyszał i mówił: «Zagrzmiało!» Inni mówili: «Anioł przemówił do Niego»”.
Eksplozje słowne i wezwania do przemocy:
-Mt 5,22
„A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego”.
-Mk 9,45-46
I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie”.
-Łk 13,27-28
„Lecz On rzecze: "Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości!" Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych”.
Stosunek Jezusa do jego rodziny
"Mt 10,34-36 cytowany już powyżej, pokazuje jak Jezus myśli o życiu rodzinnym: „i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy”. Gdy jeden z jego uczniów poprosił go, aby mu pozwolił pójść na pogrzeb ojca, Jezus go zganił i powiedział: „Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych”. (Mt 8,22). Do swojej własnej matki: „Niewiasto, co ja mam z tobą wspólnego?” [Cytat za przekładem niemieckim. W Biblii Tysiąclecia: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?”] (J 2,4). U Łk 14,26 Jezus wyraźnie mówi, że powinniśmy swoje rodziny nienawidzić: „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem”. U Łk 12,52-53 czytamy: „Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu” (patrz też: kategoria 4). Jest mnóstwo zdarzeń, które świadczą o tym, że rodzina Jezusa „nie wierzyła” jemu, albo „nie wierzyła w niego”. Na przykład Mt 13,57-58: „I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: «Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony». I niewiele zdziałał tam cudów, z powodu ich niedowiarstwa”. Taka sama historia o niewierze rodziny Jezusa „w jego własnej ojczyźnie” została przytoczona w Mk 6,3-6 oraz u J 7,5: „Bo nawet Jego bracia nie wierzyli w Niego”. Wreszcie gdy Jezus został zapytany wprost (Mt 12,48-50) „«Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką»”. On wie, jak wszyscy dobrzy Kult-Führer [org. niem. – LN], że jego uczniowie są jego rodziną. To by było na tyle o wartościach rodzinnych."
Moim zdaniem jest to dość ciekawy tekst... fragmenty o których się nie mówi ludziom młodym, pewnie dlatego, że mogliby się zniechęcić.
Zamieścilem cytaty, z dość ciekawej pracy którą znalazłem.
Co o tym myślicie ? Mnie osobiście się wydaje, że jest to dość kontrowersyjny temat... lecz jeżeli słowo "Boże" jest słowiem które przekazuje wam "Bóg" to moim zdaniem jest dosłowne. Co o tym myślicie ?
_________________ Musi im być ciężko...
Tym, którzy wzięli autorytet za prawdę,
zamiast prawdę za autorytet.
G.Massey - Egiptolog
|
Wt gru 30, 2008 0:37 |
|
|
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
Chłopcze niech ci Bóg wybaczy bo nie wiesz co czynisz!
|
Wt gru 30, 2008 0:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie warto nawet poprawiać oczywistych błędów logicznych przytoczonej wypowiedzi,i szkoda czasu na tłumaczenie autorowi tych popularnych fragmentów.Ale proszę Boga,żeby oświecił go,nim skrzywdzi jakiś młody,niedoświadczony umysł takimi sugestiami!
I polecam solidną spowiedz...I poważną rozmowę z ksiedzem,który zapozna autora z choćby powierzchowną wiedzą na temat Pisma św.
|
Wt gru 30, 2008 0:48 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
1. Ewentualna choroba psychiczna Jezusa faktycznie jest dość kontrowersyjnym ale i ciekawym tematem. Nie jest to jednak koncepcja nowa ani oryginalna, wielokrotnie już była podnoszona odkąd rozpoczęły się naukowe i pseudo-naukowe badania nad historycznym Jezusem. Jak na razie teorie te nie znalazły wystarczających podstaw
2. Proces powstawania pism Nowego Testamentu praktycznie wyklucza możliwość choroby psychicznej czy to u Jezusa, czy też u Apostołów czy w ogóle uczniów Jezusa
3. Cytaty typu "To by było na tyle o wartościach rodzinnych" świadczą, że poziom "pracy" jest raczej niski, a na pewno nie jest to poważne opracowanie. Swoją drogą co to za praca? Jeśli z internetu, to mógłbym prosić linka?
|
Wt gru 30, 2008 0:51 |
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
Stara ta teoria czy nie ale prosze mi powiedzieć - jak ona świadczy o psychice autora podobnych publikacji?
|
Wt gru 30, 2008 0:58 |
|
|
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
Ókaż napisał(a): Stara ta teoria czy nie ale prosze mi powiedzieć - jak ona świadczy o psychice autora podobnych publikacji?
na przykład tak:
ma ją otwartą na więcej niż jedno wyjaśnienie.
jak ci się podoba taka analiza?
_________________ "W obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie." Tadeusz Kotarbiński
|
Wt gru 30, 2008 1:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Świerlutmistrz,
czy naprawdę chcesz się zagłębiać w te paranoje?Pominąwszy już fakt samej idei choroby psychicznej,która obraża Jezusa i nas,jest niesmaczna i prymitywna,
czy ty przeczytałeś aby te brednie które autor tu powypisywał?Jeśli to jest dla ciebie otwarcie na wyjaśnienia,to równie dobrze możemy zacząć tu rozpatrywać słynne juz Latacjące Potwory Spaghetti i kosmiczne świstaki kolegi Witolda...
|
Wt gru 30, 2008 1:31 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
religia to rodzaj paranoi więc cały czas jestem w nią zagłębiony.
_________________ "W obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie." Tadeusz Kotarbiński
|
Wt gru 30, 2008 1:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przepraszam,nie jestem na bierząco,jeśli chodzi o twoją osobę, czy ty jestes wierzący?Bo jeśli tak,to całe niebo sie raduje na określenieprzez ciebie religii mianem paranoi ...
|
Wt gru 30, 2008 1:42 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
no pomyśl...
aha
i się nie raduje...
w każdym razie nie CAŁE bo u mnie tylko chmurni na niebie.
ale jeśli u ciebie się coś raduje na niebie (łał rym jaki) to może to być objaw paranoi.
_________________ "W obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie." Tadeusz Kotarbiński
|
Wt gru 30, 2008 1:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No dobrze,więc skoro masz wolną wolę,to nie mogę zabronić ci zagłębiać się w twą paranoiczną religię,bo bez wątpienia wyznajesz co innego niz ja,co zreszta sam zadeklarowałeś.Może spotkasz w urojeniach pochądzących od swej paranoicznej religii więcej takich otwartch umysłow jak autor tematu.Będziesz ich mógł analizować do woli...Naprawde nie pije do ciebie,po prostu uważam,że czasami bazgranicznej głupocie (no,może za mocne słowa,lepiej powiedzieć beazgranicznemu zamgleniu umysłu)trzeba narzucić granice,w tym przypadku po prostu zakończyć ten temat.
|
Wt gru 30, 2008 2:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No tak,uniknęłabym poprzedniego pytania,gdybym przeczytała cytat pod twoimi postami...Ale mam nadzieje,że rozumiesz,że ateizm też nie może zniżac się na dno,jakim jest ten temat...
|
Wt gru 30, 2008 2:25 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
To straszne, jakie ludzie rzeczy mają odwagę napisać. Bójcie się Boga, ludzie!
|
Wt gru 30, 2008 2:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
blacky napisał(a): To straszne, jakie ludzie rzeczy mają odwagę napisać. Bójcie się Boga, ludzie!
Nie boją się i mogą, bo wedle starego porzekadła - "każdy sądzi według siebie"...wariat postrzega ludzi wedle swego spaczonego obrazu świata:(
|
Wt gru 30, 2008 9:35 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Ókaż
Chłopcze niech ci Bóg wybaczy bo nie wiesz co czynisz!
Wybacz, ale nie dostrzegłem kontrargumentu w Twojej wypowiedzi.
------------
@mariamne z magdali
Nie warto nawet poprawiać oczywistych błędów logicznych przytoczonej wypowiedzi
Skoro są takie logiczne to może je chociaż wymienisz?
czy ty przeczytałeś aby te brednie które autor tu powypisywał?
Piszesz: „brednie”. Mam prośbę: uzasadnij, iż są to brednie. Posłuż się argumentami odpuszczając sobie sugestie „poważnej rozmowę z ksiedzem” lub pseudoargumentację w rodzaju „fakt samej idei choroby psychicznej (...) obraża Jezusa i nas,jest niesmaczna i prymitywna”.
------------
@Kamyk
Proces powstawania pism Nowego Testamentu praktycznie wyklucza możliwość choroby psychicznej czy to u Jezusa, czy też u Apostołów czy w ogóle uczniów Jezusa
Dlaczego tak sądzisz?
------------
Wcale nie twierdzę, iż autor wątku ma rację. Być może cytaty biblijne zostały złośliwie wyciągnięte z kontekstu. Jednak jak dotychczas wypowiadający się w tym wątku nie przedstawili kontrargumentów.
|
Wt gru 30, 2008 9:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|