Mało - inteligentny Projekt
Autor |
Wiadomość |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
@Witold
Mam do Ciebie kilka pytań:
1. Jakie planety znali starożytni Sumerowie?
2. W jaki sposób udało im się je zaobserwować?
3. Co wskazuje na to, że je znali? Czy istnieją jakiekolwiek inne dowody poza tymi kropkami z VA 243?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
So sty 03, 2009 14:21 |
|
|
|
 |
adcy
Dołączył(a): So sty 03, 2009 14:12 Posty: 6
|
hey!
przeczytałem kawał tej dyskusji (miałem nadzieję na zabawę w rozbieranie kreacjonizmu, ale to co widzę jest dużo ciekawsze) i mam trzy uwagi do Pana Witolda:
1) to na Panu spoczywa onus probandi przy kwestii rysunku rzekomego układu planetarnego, zatem powinien Pan tego dowieść albo wycofać się z tego twierdzenia.
2) mógłby Pan również przedstawić jakieś odnośniki do stron lub książek naukowych które uważa Pan za źródła przedstawianych przez siebie odkryć (choćby tych metali co je mieli mieć Indianie o których zresztą wspominał Pan, że je ma, więc czemu nie podzielić się nimi z ogółem?). Bowiem zachowanie w stylu "wiem ale nie powiem nie stawia Pańskich tez w najlepszym świetle.
3) jak to już było wspominane według metodologii nauk pojęcie dowodu jest pojęciem dość ściśle określonym. oczywiście ma pan poniekąd racje że dowód w różnych dziedzinach nauki różne procedury uchodzą za dowody, ale to twierdzenie jest trywialne inie wynika z niego, że można sobie w matematyce na przykład uznać ze dowód taką enuncjację: "przecież widać że jedna tylko prosta przechodzi przez dwa punkty" lub od historyka wymagać dowodzenia w systemie aksjomatyczno-dedukcyjnym. a jak już ktoś wspomniał o kontekście się mówi zwykle gdy nie ma się dobrych argumentów.
|
So sty 03, 2009 15:54 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
snafu napisał(a): @Witold
Mam do Ciebie kilka pytań: 1. Jakie planety znali starożytni Sumerowie?
Niburu  To zależy, co powiemy o niesławnym rysunku. Jeśli to Układ Słoneczny - to znali 9... Jeśli to nie Układ Słoneczny - to o ile dobrze kojarzę, na ogół mówi się że znali ich 5 lub 6 (włącznie z Ziemią, bez Niburu). Cytuj: 2. W jaki sposób udało im się je zaobserwować?
Pojęcia nie mam... a w jaki sposób budowano megality... to też się niektórym wydawało niemożliwe... stąd bajenia o kosmitach... ale to pewnie wszystko Kościół... z pilastrem na czele Cytuj: 3. Co wskazuje na to, że je znali? Czy istnieją jakiekolwiek inne dowody poza tymi kropkami z VA 243? Zdaje się że owszem... przynajmniej niektórzy tak twierdzą. Co do mnie w tym temacie. Mieli raczej szeroką wiedzę o astronomii i temu nikt nie zaprzecza... chociaż po pilastrze się wszystkiego spodziewam... ...ale skoro i tak wiedzieli sporo, to mogli i wiedzieć więcej. Astronomia i astrologia odgrywała u nich sporą rolę, czego dowodzi chociażby przykład Niburu (mitologiczna planeta). Za rozległą wiedzą Sumerów na tematy astronomiczne przemawia same przkonanie o istnieniu Niburu (właściwie, to choć takie nazwanie tego budzi skojarzeniami z paleoastronautyką, Babilończycy najzwyczajniej w świecie wierzyli w kosmitów - Niburu miała być jakoby zamieszkana przez plemię bogów). Sporo można poczytać o trajektoriach - nie wiem ile dokładnie w tym prawdy, ale brzmi to ciekawie. W przeciwieństwie do pilastra nie uważam takowej wiedzy Babilończyków za całkowicie niemożliwą, bo jego zdaniem to chyba implikuje przekonanie o istnieniu zielonych ludzików. adcy napisał(a): 2) mógłby Pan również przedstawić jakieś odnośniki do stron lub książek naukowych które uważa Pan za źródła przedstawianych przez siebie odkryć (choćby tych metali co je mieli mieć Indianie o których zresztą wspominał Pan, że je ma, więc czemu nie podzielić się nimi z ogółem?). Bowiem zachowanie w stylu "wiem ale nie powiem nie stawia Pańskich tez w najlepszym świetle. Toteż obronę tych tez sobie darowałem, bo możemy się co najwyżej wykłócać. Jestem więcej jak pewny, źe gdzieś o tych metalach słyszałem/czytałem i to bynajmniej nie w Fakcie, ani u Danikena. Tylko bym jeszcze musiał to znaleźć i tu właśnie mam problem... ale jak tylko znajdę COKOLWIEK na ten temat to podam źródło. Cytuj: 1) to na Panu spoczywa onus probandi przy kwestii rysunku rzekomego układu planetarnego, zatem powinien Pan tego dowieść albo wycofać się z tego twierdzenia.
Nawet nie próbuję go dowodzić. Uważam, że może być prawdopodobne. Taki pilaster to po prostu stwierdza, że tak nie jest i koniec. Rysunek Układu Słonecznego nie jest żadnym cudem, osobiście uważam to za wartą uwagi, ciekawą teorię, ale nie moja już głowa w jej udowadnianiu.
W związku z czym nie zamierzam nawet udawać, że nie jestem na przegranej pozycji w dyskusji w kwestii Układu - bo zwyczajnie nie mam na to dowodów. Ale ta pyskówka z pilastrem to mnie nawet bawi
A tak skoro już o tym, w wyższym poście popełniłem niewybaczalny błąd:
I ciąg dalszy twierdzenia pilastra:
jeśli treść Wikipedii nie odpowiada pilastrowi - pilaster kłamie;
Oczywiście jest to pomyłka; każde słowo pilastra, podobnie jak Kościoła, jest przesiąknięte Duchem Świętym i jest jedyną niepodważalną prawdą. To WIKIPEDIA KŁAMIE i ŹRÓDŁA KŁAMIĄ, ale przecież nigdy pilaster!
Choć można twierdzenie pilastra pociągnąć dalej:
gdyby pilaster doszedł osobiście do wniosków, niezgodnych z jego poglądami - pilaster kłamie, ale jednocześnie niepodważalnie ma rację.
Że co? Że kpina? Jasne że kpina 
|
So sty 03, 2009 17:42 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Włąsciwie nie chce mi się już gadac z Witoldem, bo wszyscy zobaczyli kto on taki. Twierdzeni, ze Sumerowie wiedzieli o istnieniu Neptuna czy Plutona (inne obiekty litościwie opuszczę) i upieranie sie przy tym wbrew wszelkim racjonalnym argumentom wystarczy, zeby zdyskwalifikowac go calkowicie.
Powtórze raz jeszcze żeby zobaczyć Plutona nalezy dysponowac teleskopem o średnicy co najmniej pół metra. Pierwsze takie teleskopy na świecie konstruował Herschell pod koniec XVIII wieku. Każdy kto z bliska widzial półmetrowy teleskop wie co to za monstrum i jak niezwykle prezycyjna i skomplikowana to machina. Cywilizacja neolityczna po prostu nie ma żadnych możliwości zbudowania czegoś takiego, tak samo jak powiedzmy cywilizacja z 1850 roku nie zbuduje telewizora LCD chocby się skichała.
Niemniej Herschell, ani nikt inny przez następne 150 lat Plutona nie odkrył, mimo, ze niektórzy obserwatorzy zapewne go widzieli. Dlaczego?
Ponieważ zobaczyć, wcale nie oznacza odkryć. Mało kto wie, że Galileusz już w 1612 roku widział przez swoją lunetę ...Neptuna, a mimo to nie uważa się Galileusza za jego odkrywcę. bo Galileusz co prawda Neptuna widział, ale nie rozpoznał go jako planety.
Każdy kto kiedykolwiek miał okazję oglądać niebo przez teleskop doskonale wie, że znalezienie i rozpoznanie konkretnego obiektu wśród mrowia gwiazd o takiej samej jasności jest bardzo trudna sztuką. Pluton widziany z Ziemi ma jasność 15,1m Gwiazd o zbliżonej jasności są miliony. Wyodrębnienie spośród nich akurat Plutona i stwierdzenie że jest on planetą jest możliwe tylko wtedy, kiedy posiada się dokładny atlas gwiazd o tej jasności (włąściwie do dzisiaj taki atlas nie istnieje. Najdokładniejsze obejmują gwiazdy do 12m), względnie wykonuje się regularne fotografie tego rejonu nieba. i zestawiając je razem poszukuje sie obiektów poruszajacych się z prędkościami planetarnymi. Tak własnie, czystym przypadkiem, Pluton został odkryty w 1930 roku Czyli popatrz. sumerowie nie tylko budowali olbrzymie teleskopy, po kórych dziwnym trafem nei zostało ani śladu, ale znali tez fotografię, po której też śladu nie zostało.
Widac zatem, ze humanisci po prostu nie mają pojęcia, co to jest Pluton, teleskop, układ słoneczny, etc skoro rysunek większego kółka z jedenastoma mniejszymi kółkami nazywają "układem słonecznym", gdyby był dwa duże kółka i trzydzieści małych , to tez byłby "układ słoneczny"  Najzabawniejsze jest przekonanie, że do 2006 roku Pluton był planetą, a od 2006 już nie jest  Pewnie w 2006 roku skurzyczł się nagle , albo rozpadl na kilka kawałków, nibiru wie, co tam zwodnicy wymyslą W rzeczywistości Pluton nigdy planetą nie był i był za nią uznawany wyłącznie przez nieporozumienie.
a poniewaz jedynymi źródłami Witolda jest to co Witold objawia w nieomylności swojej, oraz marginalnie bredzenie (irr)racjonalisty, nie ma sensu dalsza ze wyznawcą zwodnika i Danikena dyskusja. Ja podałem najbardziej elementarne źródła i z nieomylnościa wyznawców zwodnika nie zamierzam się spierac
Podam teraz to, o czym Witold i inni zwodnicy pojęcia nie mają, czyli w jaki sposób Kopernik, Kepler, czy galileusz mogli udowodnić swoją teorię. Otóż na pewno nie były takim dowodem obserwacje Galileusza, które można było wpasować na siłę w model geocentryczny. Takim dowodem, mogło byc jedynie wykazanie ruchu Ziemi
W czasach Galileusza istniała teoretycznie jedna mozłiwośc udowodnienia heliocentryzmu, czyli wykazanie, ze Ziemia się porusza. Była to póba zmierzenia paralaksy gwiazd. Niestety wszlekie w tej mierze wysiłki (m in Tycha de Brahe) zakończyły się fiaskiem. Po prostu odległośc gwiazd od Ziemi jest tak duża, że za pomoca ówczesnych przyrządów nie mozna jej było wykryć. Pierwszy raz paralaksę zmierzono dopiero w 1843 roku.
Oczywiscie paralaksa to nie jedyny możliwy dowód. Pod koniec XVIII wieku precyzja pomiarów geodezyjnych byla już tak wysoka, że zauważono, że kula ziemska nie jest dokładnie kula, tylko jest z lekka spłaszczona na biegunach, czego mżna by oczekwiać po ciele obracajacym się wokół osi. był to pierwszy, częsciowy dowód na heliocentryzm.
Innym sposobem na wykaznaie ruchu Ziemi jest zastosowanie mechaniki, w szczególności obserwacją, że płaszczyzna drgań dowolnego ciąla pozostaje stała w przestrzeni. na tej zasadzie opiera się słynne wahadło Foucalta, kóre pierwszy raz zademonstrowano w 1851 roku. I włąsciwie dopiero od tego momentu można stwierdzić, że teorie heliocentryczna została ostatecznie udowodniona.
Co ciekawe istnieje prosty sposób na wykazanie ruchu Ziemi, dostępny także w czasach Kopernika, kóry to spośób nie wymaga jakichkolwiek skomplikowanych instrumentów, a tylko kilku-kilkunastu cierpliwych obserwatorów Tyle tylko że ani Kopernik, ani galileusz na ów spośób nie wpadli. O co z resztą tez trudno mieć do nich pretensje, bo w ich czasach ten sposób był niedostepny nie ze względów technicznych, ale mentalnych.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
So sty 03, 2009 18:24 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
no i co im dało to udowadnianie, o którym tak piszesz? Przyszli ludzie w pięknych czerwonych mundurkach, gdy ci nie spodziewali się Inkwizycji i ŁUP!! Książki poszły na stos... Udowadnianie na dużo im się przydało...
Cytuj: Cywilizacja neolityczna po prostu nie ma żadnych możliwości zbudowania czegoś takiego, tak samo jak powiedzmy cywilizacja z 1850 roku nie zbuduje telewizora LCD chocby się skichała. ty to chyba nawet humanistą nie jesteś. Znasz może jakąś piramidę, którą wybudowali Norwegowie w XXI wieku? A w XX? XIX? XVIII? X? V? Którymkolwiek? Nie wybudują jej "choćby się skichali"...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 19:34 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Sareneth napisał(a): ty to chyba nawet humanistą nie jesteś. Znasz może jakąś piramidę, którą wybudowali Norwegowie w XXI wieku? A w XX? XIX? XVIII? X? V? Którymkolwiek? Nie wybudują jej "choćby się skichali"...
a po co mieliby wybudowac? Piramida dzisiaj nie jest do niczego nikomu potrzebna. ALe niech Sareneth zorganizuje te kilkanaśnie miliardów $, to pilaster się bez problemu podejmie budowy repliki piramidy  Bo sama konstrukcja jest prostsza niż budowa cepa. 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
So sty 03, 2009 19:56 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Oni nie mieli kilkunastu milionów. A zbudujesz tą piramidę nie mając koła i żelaza?
Najlepiej stwierdzić, że coś jest niepotrzebne, kiedy się czegoś nie umie. Typowa przypadłość kato-fanatyków...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 20:06 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
pilaster napisał(a): Włąsciwie nie chce mi się już gadac z Witoldem, bo wszyscy zobaczyli kto on taki.
Co do jednego się zgadzamy: mi z tobą też już się nie chce gadać, bo już się dośc pośmiałem z twogo betonowo-encyklopedycznego podejścia, które możnaby zakończyć słowami Tako rzecz pilaster, a więc to święta prawda i nie może być inaczaj.Słowa pilastra z miejsca stają się aksjomatami. Papież i jego nieomylność... co to jest przy pilastrze? Ale jeszcze się poświęce i skomentuję parę ciekawostek  Cytuj: Ponieważ zobaczyć, wcale nie oznacza odkryć. Mało kto wie, że Galileusz już w 1612 roku widział przez swoją lunetę ...Neptuna, a mimo to nie uważa się Galileusza za jego odkrywcę. bo Galileusz co prawda Neptuna widział, ale nie rozpoznał go jako planety. No, to żeś Amerykę odkrył  Australopiteki pewnie nieraz widziały jakieś planety, ale nikt ich nie traktuje jako odkrywców. Cytuj: Widac zatem, ze humanisci po prostu nie mają pojęcia, co to jest Pluton, teleskop, układ słoneczny, etc skoro rysunek większego kółka z jedenastoma mniejszymi kółkami nazywają "układem słonecznym", gdyby był dwa duże kółka i trzydzieści małych , to tez byłby "układ słoneczny" Trzydzieści, to niestety, zła liczba. 11 jest właściwa jak najbardziej. Cytuj: Najzabawniejsze jest przekonanie, że do 2006 roku Pluton był planetą, a od 2006 już nie jest  Pewnie w 2006 roku skurzyczł się nagle , albo rozpadl na kilka kawałków, nibiru wie, co tam zwodnicy wymyslą W rzeczywistości Pluton nigdy planetą nie był i był za nią uznawany wyłącznie przez nieporozumienie. W starożytności ludzie oczywiście, nie mieli prawa nie znać definicji planety ustalonych tysiące lat później. Cytuj: a poniewaz jedynymi źródłami Witolda jest to co Witold objawia w nieomylności swojej, oraz marginalnie bredzenie (irr)racjonalisty, nie ma sensu dalsza ze wyznawcą zwodnika i Danikena dyskusja. Ja podałem najbardziej elementarne źródła i z nieomylnościa wyznawców zwodnika nie zamierzam się spierac
Powtarzam po raz kolejny: twórczośc i poglądy Danikena i jemu podobnych, są mi obce.
Nie stawiaj świata na głowie, pilastrze, twoje przekonanie o własnej nieomylności bije z niemal każdej wypowiedzi.
Pilaster w swojej zażartej i fanatycznej wręcz obronie Kościoła przed każdym zarzutem, chcąc propagowac przekonanie o jego wielkim oświeceniu i tolerancji, niestety kompletnie zbiegł poza temat, chcąc się wykazac swoją historyczną wiedzą (niestety całkowicie zamkniętą w obrębie przekonań pilastra, wszystko co donosi o czymś innym niż on sam uważa - wg. pilastra kłamie). Niestety jest to wiedza historyczna całkowicie zamknięta na spekulacje, nie dopuszcza do prawdopodobieństwa nic, co by się pilastrowi nie podobało i nie pasowało do jego jedynego słusznego światopoglądu.
Zatem źródła kłamią, wszyscy kłamią, tylko jeden pilaster ma rację.
A niektórzy i tak twierdzili, że bez współczesnej techniki zbudowanie megalitów było niemożliwe. Co dla pilastra oczywiście nie stanowi żadnego problemu. Ów fakt skrzętnie pomija, ale co za różnica, bo i tak powie, że to kłamstwo, wymysł Danikena, albo coś tam. Albo po prostu powie, że to bez znaczenia, tak samo jak nie widzi rożnicy pomiędzy spaleniem na stosie Giordano Bruno, a wywieszaniem hitlerowskich zbrodniarzy.
Pilaster nie dopuszcza do siebie myśli, że w starożytności ludzie mogli osiągnąć coś, czego JEGO ZDANIEM nie mogli zrobić. I na tym właśnie polega problem. Pewnie nie mogli tego zrobić, bo nie mieli klechów. Gdyby Sumerowie mieli Kościół, to pewnie jak najbardziej znaliby Układ Słoneczny, a może nawet i kilka innych galaktyk.
Niestety budowniczy Stonhenge, piramid i innych, Kościoła nie mieli... cholera, jak oni to zrobili? Niektórzy twierdzą, że nie mogli. A zatem pewnie to Kościół zbudował, a potem wciskał kit że to już w starożytności. W końcu Kościół jest jak wiadomo nieomylny. Pilaster też.
Pozdrowienia 
|
So sty 03, 2009 21:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zakładam, że niektórzy orientują się w sprawie żelaznej kolumny z Delhi. Chodzi tutaj o to, że w klimacie Indii owa konstrukcja przetrwała kilkaset lat bez najmniejszych śladów rdzy. Tutaj wyjaśnienie, na które całkiem niedawno wpadli naukowcy:
http://www.expressindia.com/news/fullst ... wsid=12824
Jak widać, starożytnym udało się odkryć coś, na co w czasach obecnych jakoś nikt nie zwrócił uwagi, studiując tajniki metalurgii... Albo tak mocno ceniona w starożytności stal damasceńska - do dziś nie za bardzo wychodzi naszym metalurgom odtworzenie metody jej produkcji. Nie odmawiaj więc, drogi pilastrze, geniuszu cywilizacjom starożytnym.
|
So sty 03, 2009 21:22 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Wierzba napisał(a): Nie odmawiaj więc, drogi pilastrze, geniuszu cywilizacjom starożytnym.
Święte słowa. Pomyśl o tym, pilastrze.
Nie jest to aż tak sprzeczne z twoim Dogmatem o Światłości Kościoła.
|
So sty 03, 2009 21:25 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Sareneth napisał(a): Oni nie mieli kilkunastu milionów. Mieli. W darmowej robociznie i w naturze. Cytuj: A zbudujesz tą piramidę nie mając koła i żelaza? A co w tym trudnego? Cytuj: Najlepiej stwierdzić, że coś jest niepotrzebne, kiedy się czegoś nie umie. No dobra. Co jest trudnego w budowie piramidy? nawet bez koła i żelaza? Witold oczywiście nie wie jak zbudowac piramide i dlatego twierdzi że nikt nie wie W rzeczywistości konstrukcja piramidy jest prostsza od budowy cepa. jedyne trudności sa natury organizacyjnej. Ale na pewno nie technicznej. Wierzba Cytuj: Zakładam, że niektórzy orientują się w sprawie żelaznej kolumny z Delhi. Chodzi tutaj o to, że w klimacie Indii owa konstrukcja przetrwała kilkaset lat bez najmniejszych śladów rdzy.
a po przewiezieniu do Anglii natychmiast by zardzewiała
Ja nie przecze że dawne kultury miąly różne ciekawe osiągnięcia, ale były to osiągnięcia na ich skalę. starożytni hindusi mogli miec kilka fajnych patentów w metalurgii, ale maszyny parowej nie skonstruowali.
Tak samo Sumerowie czy Babilończycy (co nie jest absolutnie tym samym) mogli gromadząc setki lat obserwacji dojśc do dość dobrego przewidywania położeń ciał niebieskich, a nawet zacmień (Egipcjanie do tego nie doszli), ale z cąła pewnościa na odkrycie Plutona, czy nawet Neptuna nie mieli najmniejszych szans.
Po prostu wymagało to oprzyrzadowania którego nie mieli i mieć nie mogli, tak samo jak faraon Ramzes nie mógł miec telewizora.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
So sty 03, 2009 21:46 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Witold napisał(a): To zależy, co powiemy o niesławnym rysunku. Jeśli to Układ Słoneczny - to znali 9... Jeśli to nie Układ Słoneczny - to o ile dobrze kojarzę, na ogół mówi się że znali ich 5 lub 6 (włącznie z Ziemią, bez Niburu). Skoro są takie rozbieżności to czyżby tylko cylinder byłby wskazówką, że ewentualnie mogliby znać? Witold napisał(a): Pojęcia nie mam... a w jaki sposób budowano megality... to też się niektórym wydawało niemożliwe... stąd bajenia o kosmitach... Wystarczy odpowiedni teleskop dzięki któremu dostrzeżemy obiekt i odpowiednio go nazwiemy. Czy są jakiekolwiek wskazówki, że coś takiego miało miejsce? Witold napisał(a): Zdaje się że owszem... przynajmniej niektórzy tak twierdzą. Jakie? Witold napisał(a): Co do mnie w tym temacie. Mieli raczej szeroką wiedzę o astronomii i temu nikt nie zaprzecza...
Ale czy wystarczającą?
Jakiś czas temu przeglądałem parę zagadnień z dziedziny astronomii z rejonów mezopotamii i jej wpływu na astronomię helleńską. I jedyne co znalazłem to układ geocentryczny i siedem ciał niebieskich (planety + Ksieżyc + Słońce) okrążające Ziemię.
Tak więc uświadom mi, czy istnieje coś co potwierdzałoby tak rozległą wiedzę astronomiczną poza pieczęcią, którą pokazałeś? Dotarłeś do zdjęcia, może więc gdzieś tam jest więcej informacji.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
So sty 03, 2009 22:53 |
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
Witold potrafi z jednej sumeryjskiej płaskorzeźby wycignąć tyle treści ale nie znajduje nic wartościowego dla historyków w całej Biblii? To ciekawe!
|
So sty 03, 2009 23:18 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Ókaż napisał(a): Witold potrafi z jednej sumeryjskiej płaskorzeźby wycignąć tyle treści ale nie znajduje nic wartościowego dla historyków w całej Biblii? To ciekawe! No cóż. W wątku o całunie samokrytycznie napisał, że posiada tylko 5% mózgu. Zatem nie ma co się dziwić snafu Cytuj: Jakiś czas temu przeglądałem parę zagadnień z dziedziny astronomii z rejonów mezopotamii i jej wpływu na astronomię helleńską. I jedyne co znalazłem to układ geocentryczny i siedem ciał niebieskich (planety + Ksieżyc + Słońce) okrążające Ziemię. Otóz to. tak właśnie wyglądała astronomia babilońska (nie mylic z sumeryjską) Cytuj: istnieje coś co potwierdzałoby tak rozległą wiedzę astronomiczną poza pieczęcią, którą pokazałeś? Dotarłeś do zdjęcia, może więc gdzieś tam jest więcej informacji.
no jak to witold tak napsiał. nie wierzyć mu to ciężka herezja 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N sty 04, 2009 11:07 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: Witold potrafi z jednej sumeryjskiej płaskorzeźby wycignąć tyle treści ale nie znajduje nic wartościowego dla historyków w całej Biblii? To ciekawe!
Salomon na budowe swiatyni wydal 340.000.000.000 PLN. Budowa 1 m2 muru pochlonela 525.000 roboczogodzin.
Salomon zostal mianowany przez Pana Boga, najmadrzejszym czlowiekiem jaki kiedykolwiek bedzie zyl na ziemi.
Wyliczylem w oparciu o fakty historyczne zawarte w Biblii. Skad taki mierny narod wzial tylu robotnikow i tyle pieniedzy nie pisalo.
|
N sty 04, 2009 11:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|