Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 10:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 169 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12
 O skutkach grzechu masturbacji 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
Sareneth napisał(a):
I to jest zgodność! Katolik, innowierca i ateista zgadzają się we wszystkim (przynajmiej w tym temacie) CUD!! :brawo:


Śr sty 07, 2009 0:55
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
greg(R) napisał(a):
@Alhana

ja z kolei jestem wierzaca, ale najchetniej opowiedzialabym sie po Twojej stronie.

Jakoś nie miałem takiego wrażenia czytając Twój post. :-)

Chocby dlatego, ze znalazlam kiedys (...) skutki masturbacji sa dosc oplakane i moga wymagac nawet interwencji seksuologa.

Ciekawy jestem metodologii tych "badań". Nie mam oczywiście dowodów ale sądzę, że albo były to "badania na zamówienie" albo wyolbrzymiasz treści zawarte w artykule.

Dlaczego tak sądzę:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Masturbacja

"Obecnie wiadomo, że masturbacja nie wywołuje żadnych chorób i jest zjawiskiem fizjologicznym. Badania prowadzone w różnych częściach świata udowodniły, że zjawisko to jest powszechne. Masturbuje się regularnie zdecydowana większość chłopców, oraz ponad połowa dziewcząt. W starszym wieku procent ludzi masturbujących się spada."

"Masturbacja jest zjawiskiem powszechnym wśród ludzi. Badania pioniera współczesnej seksuologii, Alfreda Kinseya pokazały, że w swoim życiu masturbowało się 92% mężczyzn i 62% kobiet.[3] Nowsze badania potwierdziły te dane. W badaniu na reprezentatywnej grupie Brytyjczyków do masturbacji, w pewnym momencie swojego życia, przyznało się 95% mężczyzn i 71% kobiet, natomiast w okresie czterech tygodni przed badaniem masturbowało się 73% mężczyzn i 37% kobiet.[4]"

Chwilka zastanowienia: skoro skutki są takie opłakane to w opłakanym stanie powinno być ponad 90% mężczyzn i 60-70% kobiet. Patrząc na rzecz obiektywnie: czy obserwujemy coś takiego?

Czyli w przypadku ujęcia kościelnego zapewne nie chodzi skutki zdrowotne lecz o wątpliwości moralne.

Jednak wskazana mi w innym wątku podstawa:

http://www.nonpossumus.pl/encykliki/KWC ... ana/VI.php

mówi oczywiście bardzo wiele o "poważnym nieuporządkowaniu w dziedzinie moralnej". Można wyłowić jednak, iż:

"Chociażby nie dało się ustalić, że Pismo święte potępia ten grzech wyraźnie, jednak słusznie tradycja Kościoła pojęła, że w Nowym Testamencie odrzuca się go tam, gdzie mowa o "nieczystości" lub o "niewstydliwości", czy innych występkach przeciwnych czystości i powściągliwości."

co skłania do wniosku, że taki a nie inny stosunek kościoła do masturbacji wynika z interpretacji Nowego Testamentu. Można by też zadać pytanie czy potępia "niewyraźnie", czy potępia w jakikolwiek sposób?

W tym momencie ciekawi mnie stanowisko kościoła w kwestii palenia tytoniu. Dlaczego? Postaram się w miarę wolnego czasu kwestię tę podnieść w wątku wskazanym w moim poprzednim poście.

Tu kończy się fragment przeniesionej dyskusji.


Śr sty 07, 2009 0:56
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08
Posty: 928
Post 
greg(R) napisał(a):
Badania pioniera współczesnej seksuologii, Alfreda Kinseya pokazały, że...


Ja, owszem, jestem otwarty na wszelkie argumenty ale powoływanie sie w tym dziale na badania Kinseya jest niepowazne.
Coś na temat jego badań:
Cytuj:
(…)
Jednego z kandydatów [do zespołu badawczego] Kinsey odprawił z kwitkiem, bo (…) osoba ta uważała „pozamałżeńskie stosunki płciowe za szkodliwe dla małżeństwa, homoseksualizm za nienormalny, a kontakty ze zwierzętami – za śmieszne”. Tak skompletowany, „wyzwolony” zespół był gotowy do udowodnienia tez szefa. Praca polegała na zbieraniu wywiadów o seksualności Amerykanów.
(..) aż 25 proc. tych „typowych Amerykanów” Kinsey znalazł w więzieniach. Odsiadywali wyroki za przestępstwa seksualne. (...)Do wielu „ochotników” Kinsey dotarł dzięki poleceniu znajomych prostytutek – żeńskich i męskich. Wielu wyszukał w gejowskich barach San Francisco. (…)
Z czasem tezy raportu stały się samospełniającą się przepowiednią. Zwłaszcza że wyniki rozpropagował przemysł pornograficzny. (…) „Te niesłychane zachowania zaczęły być stopniowo postrzegane jako normalne” – komentują autorzy książki „Kinsey – seks i oszustwo”.
(…) amerykański historyk Paul Robinson ocenia: „Podkopując ustalone normy seksualne, Kinsey dał pierwszeństwo masturbacji i homoseksualizmowi, które były jego własnymi upodobaniami”.
Najbardziej szokujące w obu raportach Kinseya są fragmenty o seksualności dzieci. Większość danych zespół Kinseya uzyskał tu dzięki... molestowaniu lub gwałceniu dzieci.
(…)
Zadziwiające jest też, że seksuologom przez tyle lat nie przeszkadzało, że ich guru Kinsey współpracował z pedofilami. Może dlatego, że część także ich pracy opiera się na założeniach, które wypracował Kinsey.



Więcej tutaj

Czy warto więc powoływać się na ten chłam, zwany szumnie "raportem"?


Śr sty 07, 2009 9:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 22:27
Posty: 44
Post Re: O skutkach grzechu masturbacji
Jest różnica między grzechem pewnym a grzechem indywidualnym.
Grzechem indywidualnym może być wiele czynności nie tylko masturbacja.
Natomiast grzechem pewnym jest tylko to co Chrystus zakazał a więc treść 10 przykazań Bożych, treść Pisma Świętego Nowego i Starego Testamentu oraz to co Bóg wdaje poprzez Swoich Świętych.
Grzech pewny to znaczy że Bóg nigdy nie jest zgody z danym uczynkiem, grzech indywidualny zależy indywidualnie od przyzwolenia Bożego dla danej osoby. To znaczy jeżeli coś się robi w zgodzie z Duchem Bożym to nie będzie grzechem – jeżeli w niezgodzie z Duchem Bożym to będzie grzechem.
I właśnie masturbacja nie jest grzechem pewnym tylko może być grzechem indywidualnym.
Gdy się ktoś pyta czy coś jest grzechem to chodzi o to czy jest grzechem pewnym, bo indywidualnie grzechem może być wiele uczynków – więc masturbacja nie jest grzechem pewnym więc na pytanie czy masturbacja jest grzechem odpowiedź brzmi – nie. Masturbacja nie jest grzechem.
Ale indywidualnie może nim być tak jak wszystko co robimy w niezgodzie z Duchem Bożym.
Ludzie różne uzasadnienia sobie wyszukują by tylko udowodnić że masturbacja jest grzechem.
Jeżeli Pan Jezus się z czymś nie zgadza to w Piśmie Świętym Nowego i Starego Testamentu lub poprzez Jakiegoś Świętego w sposób jasny i zrozumiały daje do zrozumienia że coś jest grzechem tzn. grzechem pewnym bo grzechem indywidualnym może być wiele czynności.


Śr paź 06, 2010 22:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 169 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL