Dopisałam zdanie: że każdy co innego uzna za demoralizację. To nie jest dobre słowo.

Niemniej jeśli ktoś zrobiłby badania socjologiczne, że np. 25% osób uzależnionych od narkotyków zaczęło ćpać w wyniku wydarzenia X, to stwierdzenie, że wydarzenie X nie demoralizuje uznałabym za absurdalne. Badania wskazują, że robi z ludźmi coś złego.

Jeśliby natomiast okazało się, że przebadanej reprezentatywnej grupie uczestników nic się nie stało w jakiejś perspektywie, uznanie że wydarzenie X demoralizuje byłoby bez sensu.

Mówiłam o pracach naukowych czyli badaniach, nie opiniach. Z wynikami badań polemizować nie będę.

No toć nazywam rzeczy po imieniu - to nie są zebrane pieniądze. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Anyway ja już nie dyskutuję o tych odsetkach. Najpierw przeciwnicy PW mówili, że jest organizowany z kasy za WOŚP. Potem udowodniono im, że tak nie jest i, że kasa m.in. pochodzi z odsetek. No to przyczepili się, że przeciez jak to tak odsetki to też zebrana kasa! Jak się udowodni, że to zupełnie inna kasa to znajdą kolejny powód powiązany z poprzednim. Równie naciągany, ale znajdą. Dlatego ja wysiadam.

Mroczny, a wyobraź sobie: dałeś komuś pieniądze, żeby ci kupił jakiś drogi sprzęt za granicą. Przelałeś mu na konto (nie będzie woził w skarpecie). Czekasz...

Dostajesz to, czego potrzebowałeś, np. po pół roku, bo ów ktoś złamał nogę i nie mógł tego Twojego sprzętu przewieźć, więc nie kupował. Kupił jak mógł. Przez ten czas za to umieścił je na wysoko oprocentowanej lokacie lub grał nimi na giełdzie (z zyskiem). Zarobił, zatrzymał sobie zysk.

Nie masz poczucia, że coś byłoby nie tak? Już niezależnie od tego, że na giełdzie mógł przegrać?

***

PS. Kwestia oskarżeń "z pieniędzy WOŚP" faktycznie utrudnia - ale spróbuj spojrzeć na to w miarę obiektywnie, nie patrząc na to, co wcześniej...

te "takie, a nie inne możliwości" to... zebrane pieniądze. I nic innego.

W tym miejscu pisałem akurat o możliwościach. Tymi możliwościami są tylko i wyłącznie zebrane pieniądze, które można w włożyć na lokatę, do funduszu, do spółki, do skarpetki itp. Bez nich nie ma żadnych możliwości.

Nie, to nie jest ich kasa - bo ludzie dają na chore dzieci a nie na przerośnięte dzieci na "Przystanku Woodstock".

A jak uważasz że jest różnica czy kapitału czy z odsetek, to powiedz - gdybyś miał forsę w banku to gdyby ktoś zagarnął odsetki - nie uważałbyś tego za kradzież "bo to odsetki" ?
Tak czy nie ?

I - szczerze (i z przykrością) to mówiąc - miałabyś rację tak mówiąc.
W dodatku ten SB-k nazywa się tak jak ja

Nadal nie rozumiem tak głebokich emocji zarówno zwolenników, jak i przeciwników imprezy. Owszem, jest trochę "szemrana", kiczowata ale znów mówienie że to diabeł wcielony to przesada.
Z drugiej strony kupiła wiele sprzętu i zebrała (dzięki TV i w fatalnym stylu, ale jednak) sporo forsy na pożyteczne rzeczy - ale mówienie że to jakieś coś wspaniałego w kontekstach w jakich się dzieje to też przesada.

Ot, kultura masowa, igrzyska i tanie kupowanie spokoju sumienia.
Ani bardzo dobra, ani bardZO zła.

Erm, jeśli opóźnialby sprowadzenie sprzętu tylko dlatego, że faktycznie nie miał takich możliwości to o co niby mam mieć pretensje? Ja mu daję 5 stów żeby mi coś kupił. Jeśli po jakimś czasie tego nie kupi to żądam od niego z powrotem 5 stów, a nie 5 stów + to co zarobił gdy wpłacił swoją kasę + moje 5 stów na jakąś lokatę. Ma mi oddać dokładnie tyle ile mu dałem jeśli sprzętu nie kupi.

A przy WOŚP nie umawiamy się, że ma ona tyle i tyle czasu na kupno sprzętu. Dajemy kasę, a czy ona kupi sprzęt dziś czy za rok to nie jest istotne.



Ludzie dają na WOŚP i dobrze wiedzą, że z odsetek idzie kasa na PW więc o co Ci człowieku chodzi? Nie podoba się - nie dajesz, nie widzę problemu.



Problem w tym, że WOŚP nic nie zagarnia - wszystko jest jawne i o wszystkim wiadomo, nawet o nieudanych inwestycjach na giełdzie jak widać.

Pod warunkiem, że komuś chce się wgryzać w sprawozdanie, bo nie słyszałem, żeby FWOŚP kiedykolwiek o tym wspominała. A sprawozdanie jest upublicznione, bo musi - to obowiązki dotyczące OPP.

Ja bym nie czynił zarzutu z nieudanych inwestycji - jak już kasa leżała chcieli ją indeksować procentem większym niż w banku - to jest OK.
Problemem jest użytek jaki jest robiony z odsetek - owszem, formalnie niby wszystko jest OK a sprawozdaniach jest.
Ale NIE W TYM CELU BYŁY ZBIERANE.
i tyle.

nie wiem dlaczego niektórzy userzy próbują przekonać mnie, a także pozostałych, że WOŚP zbiera pieniądze tylko przez jeden dzień w roku

jeden z userów nawet pokusił sie o pomnożenie sumy zebranej przez WOŚP w dniu tzw finału przez wszystkie dni roku - to miało udowodnić, że caritas zbierający przez cały rok byłby daleko w tyle za WOŚP - gdyby tylko orkiestra zbierała pieniądze przez cały rok

czy to znaczy, że konta WOŚP są otwarte tylko jednego dnia w roku???
czy to oznacza, że WOŚP nie zbiera na swych kontach pieniędzy w pozostałe dni roku?

WOŚP działa przez cały rok i przez 365 dni można wpłacać na ich konta pieniądze - no chyba że się mylę
sareneth i mroczny - na pewno mi odpowiecie....

A Owsiak nie musi robić konferencji, na której odczyta na co kasa szła. Skoro każdy ma wgląd to tyłek może ruszyć i poczytać.



Bosh, to już nawet się okazuje, że odsetki były zbierane. XD

Nie, nie były i jeszcze raz powtarzam - to zupełnie inna kasa na zupełnie inny cel. Każdy o tym wie i dając na WOŚP wie, że z odsetek tej kasy będzie PW. Jeśli mu się nie podoba - niech da komuś innemu. Dlaczego tak prostych rzeczy nie potraficie zrozumieć?

outsider: ja wiem, że WOŚP zbiera cały rok, to mnożenie było tylko po to by wykazać głupotę AHAWY, który podaje jakieś porównania wskazujące na to, że wszystkie charytatywne zbiórki to jakiś wyścig.

Może się dowiedzieć o tym, że 2/3 "oczekujących" pieniędzy było w międzyczasie inwestowane na giełdzie. Rok później. O ile potrafi czytać sprawozdania finansowe.

Ja jednak uważam, że Owsiak informacje o takich planach (czyli na przyszłość) powinien podawać już przed zbiórką do publicznej wiadomości. Tak jak podaje np. cel zbiórki.

Problem byłby, gdyby Owsiak to ukrywał.

Niestety, jakoś nie widziałem we wczorajszej histerii telewizyjnej tej informacji.
Głosno mówi się że na dzieci, a po cichu w sprawozdaniu że na koncert dla przerośniętych hipisów.
To jest nieuczciwe - nie tak jaskrawo by było karalne, ale dość by było godne potępienia.