Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Przychodzi baba do ginekologa :) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49
Posty: 163
Post 
Możliwe...

_________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA

The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html


Pt sty 16, 2009 15:54
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
No tak...facet lubi zwierzęta zostaje weterynarzem
facet lubi kobiety zostaje ginekologiem

Tak, a najlepszym kandydatem na meza jest kardiochirurg. Kocha nasze
serce i wnetrze;]


aperitif szukasz dziury w calym, tylko po co? A skoro masz tak wiele znajomych, z ktorymi grales w karty i gadales o dupie maryni to na ich podstawie wysnuj sobie wnioski. A jezeli masz zone to sie nia zaimij po prostu i decyduj z nia.
Masz zone?[/list]


So sty 17, 2009 11:07
Post 
Cytuj:
Kiedyś taki temat zapodałem na innym forum i rozpętała się burza.
Pytanie zwłaszcza do facetów. Czy widzicie problem w tym by wasza kobieta chodziła na faceta ginekologa? I do kobiet, czy uwzględniałybyście opinię męża w tej kwestii?
Nie mówię o sytuacji gdy nie ma wyjścia...

Czy uważacie, ze lekarz to lekarz bez względu na płeć? Czemu większość ginekologów to faceci? Czy nie są skażeni męskością? Mruga 2 Wszak wiara w ich czystość umysłów ginie gdy mówimy o łapówkach, aborcji czy wypisywaniu recept przez firmy które często ich sponsorują?

Zapraszam do dyskusji... i z góry proszę o lekkie przymrużeniem oka, by nie było niepotrzebnych napięć.


No cóż, ja ostatnio zauważam plagę randek z ginekologami... :? Poważnie...


N sty 18, 2009 1:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
Ja u ginekologa byłam tylko raz w życiu celem pełnego badania i była to wtedy kobieta-lekarz, znajoma zresztą. Wcześniej zdarzało mi się przychodzić do różnych, losowo, wyrażać życzenie przepisania pigułek anty- i po prostu dostawałam receptę, więc tematu badania nawet nie było, co najwyżej sprawdzenie wagi, ciśnienia, raz skierowanie na badanie krwi :)
Tak "w pełni" byłam tylko raz, pod koniec ciąży, celem ustalenia czy możliwe i bezpieczne jest by poród miał miejsce w domu oraz uzgodnienie kwestii możliwości jednak przybycia do szpitala gdyby okazało się to konieczne. Było z tym trochę problemów, bo proceduralnie upierają się przy tzw. prowadzeniu ciąży, ale ja uparłam się przy swoim. Urodziłam zdrowego synka w obecności męża i asyście położnej.
Nie widzę najmniejszego sensu w chodzeniu do ginekologa, nawet w trakcie ciąży (w niektórych krajach nie jest to przyjęte jako norma i jakoś ludzie żyją, rodzą) - która przecież nie jest chorobą :)

Oczywiście, mąż nie miałby nic przeciw w razie konieczności skorzystania z usług lekarza ginekologa - mężczyzny, ale jeśli nie ma takiej absolutnej konieczności, ja nie widzę takiej potrzeby. Moją własną satysfakcją jest, że w "tych sprawach" należę wyłącznie do męża i nawet na gruncie tak bezpłciowym jak medyczny, nie miewałam żadnych kontaktów :) Do lekarzy innych specjalizacji też nie chodzę, nie uznaję pojęcia "profilaktyki", nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm.

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


N sty 18, 2009 13:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
Czereśniowa...To tylko dziękuj Bogu,że cieszysz się takim zdrowiem.
Nie zazdroszczę Ci Twego zdrowia. Nie znam Cię, ale cieszę się,że jesteś zdrową kobietą. :razz: ..Też nie jestem zwolenniczą nadgorliwości..ale nie każda kobieta ma takie szczęście jak Ty.Piszesz,że ''należysz'' tylko do swojego męża..
Ja jestem zmuszona bardzo często korzystać z pomocy lekarza tej specjalizacji. ale jakoś nie nie czuję się ''gorsza''czy to,że ''mniej należę do męża'' .
Wręcz przeciwnie.., Chodzę by żyć,by być dla najbliższych.i dziękuję Bogu za lekarzy facetów których było i jest mi dane spotkać na swej drodze.Gdyby nie lekarz facet...i Ktoś jeszcze ;-) to pewnie dziś bym tutaj nie pisała..
Pozdrawiam. :razz:

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N sty 18, 2009 14:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49
Posty: 163
Post 
Czereśniowa..co do ciąży, to ja tam jestem zwolennikiem by jednak być pod minimalną kontrolą lekarza...lekarki ;)
Moja kuzynka na położniczym np obśmiała młodego lekarz, który chciał jej zrobić usg. Nie znam się ,a el to podobno się coś wsadza :) I zaczekała na kolejną zmianę na kobietę...
Oczywiście, że w sytuacji kryzysowej nie ważne czy facet czy kobieta, byle kompetentna osoba. Ale jeśli mamy wybór to ja osobiście wolę gdy kobieta wybiera kobietę.

Strumyk... a wybierasz facetów ginekologów bo Ci to obojętne i tak akurat pada, czy wolisz, czy nie ma wyjścia? Odpowiedz, jeśli oczywiście pytanie nie jest zbyt intymne.

_________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA

The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html


N sty 18, 2009 14:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
aperitif napisał(a):
Moja kuzynka na położniczym np obśmiała młodego lekarz, który chciał jej zrobić usg. Nie znam się ,a el to podobno się coś wsadza :) I zaczekała na kolejną zmianę na kobietę...


To się koleżanka ośmieszyła.

Cytuj:
Ultrasonografia, USG – nieinwazyjna, atraumatyczna metoda diagnostyczna, pozwalająca na uzyskanie obrazu przekroju badanego obiektu.


Cytuj:
No cóż, ja ostatnio zauważam plagę randek z ginekologami... Confused Poważnie...


Dziwne, ja nie zauważyłem.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N sty 18, 2009 14:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49
Posty: 163
Post 
Cytuj:
To się koleżanka ośmieszyła.


Na szczęście w Twoim to mało ważne...

Cytuj:
No cóż, ja ostatnio zauważam plagę randek z ginekologami... Confused Poważnie...


Dziwne, ja nie zauważyłem.


Jesteś ginekologiem czy kobietą chodzącą do ginekologów?

_________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA

The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html


N sty 18, 2009 15:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
Od kilkunastu lat jestem pod opieką lekarza faceta.Tam gdzie leczę się (mam na myśli konkretny szpital) 3/4 personelu medycznego -to lekarze faceci. Jak się jest u lekarza co tydzien? co dwa?jak jest dobrze, to co miesiąc...(absolutnie to nie ma nic wspólnego z nadgorliwością) to nie pozostaje nic innego jak godzenie się z sytucją. Gdybym jednak napisała,że przyzwyczaiłam się do tego, skłamałabym. Myślę,że usatysfakcjonowała Cię moja odpowiedż.

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N sty 18, 2009 16:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
strumyk,
Ale to na pewno nie tak, że ja uważam, że Ty mniej należysz do męża :) Na pewno warto dbać o swoje zdrowie. Dla siebie, dla męża, po to żeby jak najdłużej być matką swoim dzieciom, po to żeby w ogóle matką zostać.
Toteż ja nikomu swojego światopoglądu nie narzucam. Sama może i mam żelazne zdrowie (co najmniej od tej strony ginekologicznej, ale i zwykłą grypę mam raz na 5 lat maksymalnie, więc po prostu na razie, odpukać cieszę się zdrowiem), ale nikogo i za nic nie oceniam.
W moim konkretnym przypadku po prostu traktuję tą przynależność cielesną wyłącznie do męża jak dar. I nie oto chodzi byśmy się o to teraz pokłócili, bo przecież to tylko moje własne odczucia, a nie moja ocena Ciebie czy jakiejkolwiek innej kobiety.
NIE uważam że kobieta korzystająca z usług ginekologa (choćby i mężczyzny) jest w czymkolwiek ode mnie gorsza. Po prostu ma inne potrzeby, niestety dla niej samej, bo pewnie nawet sama by troszkę wolała jednak nie musieć po lekarzach biegać.
Życzę Ci dużo zdrowia, szczerze.

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


N sty 18, 2009 17:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49
Posty: 163
Post 
Cytuj:
Od kilkunastu lat jestem pod opieką lekarza faceta.Tam gdzie leczę się (mam na myśli konkretny szpital) 3/4 personelu medycznego -to lekarze faceci.


To tak jak pisałem wcześniej... Dziwnym trafem większość to faceci...Hmmm...
CO do reszty to Czereśniowa wszystko dobrze wytłumaczyła... :)

_________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA

The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html


N sty 18, 2009 17:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
Czereśniowa...dziękuję.. :razz:

aperitif...A zauważyłeś,że , grabarzami,górnikami też zostają zazwyczaj faceci ? :D
Trafnie zauważyłeś,że większość ginekologów to faceci, ale to nie oznacza ,ze zostają nimi z pobudek seksualnych. Po prostu tak jest i już...

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N sty 18, 2009 18:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49
Posty: 163
Post 
No właśnie grabarzami, górnikami... :)

Rzadziej sekretarkami, przedszkolankami ;)

_________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA

The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html


N sty 18, 2009 19:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
aperitif napisał(a):
No właśnie grabarzami, górnikami... :)

Rzadziej sekretarkami, przedszkolankami ;)


A wyobrażasz sobie sekretarkę faceta w szpilkach, spódnicy do kolan, i makijażu ? :D :lol:

A tak poważnie..
Wiocznie tak ma być..Myślę,że nieważne czy mężczyzna,czy kobieta wykonuje daną pracę, ważne,by była dobrze wykonana, i robiona z sercem...Po prostu trzeba ? powinno kochać się to co robi ....I to cała filozofia.. :razz:

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


N sty 18, 2009 19:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
aperitif napisał(a):
Cytuj:
To się koleżanka ośmieszyła.


Na szczęście w Twoim to mało ważne...


W moim co? Koleżanka zaliczyła epic fail, wyśmiać lekarza nie mając pojęcia o tym co to USG.

Cytuj:
No cóż, ja ostatnio zauważam plagę randek z ginekologami... Confused Poważnie...


Dziwne, ja nie zauważyłem.


Jesteś ginekologiem czy kobietą chodzącą do ginekologów?[/quote]

Kobietą nie muszę być by dostrzegać związki innych ludzi. A czy Teresse jest ginekologiem? Daje głowę, że nie. Więc skąd takie bzdurne dane? I co one w ogóle wnoszą do dyskusji?

Napisała jakby to było złe, że kobiety łącza się z ginekologami.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


N sty 18, 2009 20:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL