kto może być świadkiem na ślubie kościelnym??
Autor |
Wiadomość |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Świadkowie są wymagani zawsze. I co do świadków wymagań kodeksowych nie ma żadnych, oprócz tego co wynika z norm ogólnych jak to opisałem.
Co do świadka urzędowego - czyli tego który asytuje przy zawieraniu małżeństwa, pyta o zgodę małzeńską i przyjmuje ją w imieiu Kościoła - prawodawca określa dokładnie jego kwalifikacje prawne. W okreslonych przypadkach może nim być świecki. Bez tych kwalifikacji usiłowanie zawarcia małzeństwa nie posiąga za sobą żadnych skutków prawnych.
W szczególnych przypadkach, dokładnie określonych przez normy kodeksu, małzeństwo może być zawarte jedynie wobec dwóch świadków.
|
Śr sty 21, 2009 4:07 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Piotr1 napisał(a): W sensie ścisłym prawodawca kodeksowy nie stawia żadnych szczególnych wymagań świadkowi, byleby w razie konieczności mógł zaświadczyć o fakcie zawarcia związku małżeńskiego. Do ważności musi mieć używanie rozumu, musi być w stanie przytomności w trakcie zwierania małżeństwa, nie może być równocześnie osobą niewidomą i głuchą, nie możne być upośledzony umysłowo w stopniu uniemożliwiającym rozeznanie sytuacji. Tyle wynika z pewnych norm ogólnych. Świadek nie musi być pełnoletni, przynajmniej według norm kodeksowych, za używających rozumu zaś prawodawca uważa osoby które ukończyły 7 rok życia (kaan 97 par 2).
Owszem ja to wiem, dlatego też, widząc brak zapisu nakazującego mieć pełnoletniego świadka ślubu w KPK chciałem takiego mieć, ale w USC mi to z głowy wybili, bo musi być dorosły.
Co też zaznaczyłem, że nie może być nieletni zwłaszcza gdy ślub jest konkordatowy.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr sty 21, 2009 7:21 |
|
 |
MILUSKA11
Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 15:38 Posty: 7
|
więc z mojego świadkowania nici
|
Śr sty 21, 2009 16:41 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Jak nie tym razem, to może następnym
Poza tym bycie świadkiem nie jest najważniejszym zadaniem
Pozdrawiam i głowa do góry 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr sty 21, 2009 18:32 |
|
 |
MILUSKA11
Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 15:38 Posty: 7
|
to się nazywa "mieć szczęście". Nie mogłam byc chrzesną mojej siostrzenicy, a teraz świadkiem u mojego brata. :-/No ale cóż takie jest życie 
|
Śr sty 21, 2009 21:47 |
|
|
|
 |
MILUSKA11
Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 15:38 Posty: 7
|
to się nazywa "mieć szczęście". Nie mogłam byc chrzesną mojej siostrzenicy, a teraz świadkiem u mojego brata. :-/No ale cóż takie jest życie 
|
Śr sty 21, 2009 21:49 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
baranek napisał(a): - Mogłabyś zostać drugim świadkiem  - Jest to możliwe. Sama takim byłam - młodzi + 4 świadków za nimi, z tego tylko 2 pierwszych było wpisanych do ksiąg Tak ku precyzacji: Wprowadzenie teologiczne i pastoralne do Obrzędów małżeństwa również podaje za KL 32: Cytuj: 31. [...] Ordynariusze miejscowi niechaj czuwają, aby [podczas liturgii sakramentu małżeństwa- dodatek mój - szumi ] poza honorami należnymi władzom świeckim stosownie do przepisów liturgicznych, nie okazywać żadnych szczególnych względów prywatnym osobom lub stanowiskom społecznym.
Co by nie było wątpliwości 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz sty 22, 2009 8:18 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
szumi, nie sądzę, by dodatkowa para świadków była okazywaniem jakiś szczególnych względów prywatnym osobom lub stanowiskom społecznym
myśmy mieli czworo świadków podczas obrzędu zaślubin w kościele  po prostu innych świadków mieliśmy na ślubie cywilnym, a innych na kościelnym i chcieliśmy, by na kościelnym byli wszyscy z nami - pan kościelny dostawił dwa krzesła i nie było problemów 
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Cz sty 22, 2009 9:19 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
elka napisał(a): pan kościelny dostawił dwa krzesła i nie było problemów 
No i to jest właśnie moim zdaniem okazywanie dodatkowych honorów, czy względów osobom prywatnym podczas liturgii.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz sty 22, 2009 12:04 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Poza tym jest to nieco inna sytuacja (choć to nie zmienia tego co napisałem wyżej), bo tutaj wszystkie osoby faktycznie świadczyły (podpisem), choć w dwóch różnych miejscach.
Ja ogólnie widzę to nieco inaczej niż nasza tradycja
U mnie też się niektórzy zdziwili dlaczego tych krzeseł dla pary młodej i świadków nie było na środku tylko z boku
Ja nie potrzebuje zaszczytnych miejsc 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz sty 22, 2009 12:09 |
|
 |
sartrowicz
Dołączył(a): Śr sty 28, 2009 11:35 Posty: 66
|
Świadkiem na ślubie może być dokładnie każdy. To do niczego nie zobowiązuje.
_________________ http://feminista007.bloog.pl/
|
Pt sty 30, 2009 19:05 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
sartrowicz, czy Ty chcesz sobie postów ponabijać więcej? Już napisano wcześniej, że nie może być każdy - jak choćby osoba niepełnoletnia, niepoczytalna, etc.
Zatem proszę nie pisać bzdur.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt sty 30, 2009 19:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|