Tata w szpitalu z dzieckiem,tata z dzieckiem w pociągu itp.
Autor |
Wiadomość |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
 Tata w szpitalu z dzieckiem,tata z dzieckiem w pociągu itp.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Nie-mogl-zostac-z-synem-w-szpitalu-bo-jest-ojcem,wid,10751254,wiadomosc_prasa.html
Jak to jest w prawie, czy faktycznie w szpitalach mogą zostawać tylko matki? Czy przedział dla matki z dzieckiem faktycznie jest uzależniony od vaginy, czy może tam siedzieć każdy rodzic lub opiekun?
Istnienie takich praw jest przerażające, ale jeszcze bardziej ludzka mentalność... [/u]
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
Pt sty 16, 2009 4:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jak moja chrzesnica była w szpiatlu to była z nią i matka, i ojciec, i babcia, i dziadek - wszyscy po trochę, bo siedzieli przy niej na zmianę przez 24 h/dobę (ani chwili nie była sama). Nikt nie robił żadnego problemu.
Prawo rodzica (bez rozrózniania na płcie) do opieki nad dzieckiem wynika z Europejskiej Karty Praw Dziecka w Szpitalu.
|
Pt sty 16, 2009 8:46 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
To dobrze, taką samą odpowiedź otrzymałem gdzie indziej. Najwyraźniej ten koleś trafił na jakieś kretynki.
Jeszcze jestem ciekaw, jak to jest z tym przedziałem dla matki i dziecka.
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
Pt sty 16, 2009 13:20 |
|
|
|
 |
Fat Morgan
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16 Posty: 101
|
.......dyskryminacja ojców jest jednocześnie dyskryminacją dzieci,.....
....... Przypadek, w którym matka uniemożliwia kontakt dziecka z ojcem po rozstaniu nie jest ani skrajny, ani rzadki. Jest to wręcz stereotyp. A sądy mają nieodmiennie jedyną odpowiedź na ten problem - nie ma prawnej możliwości egzekucji kontaktów.
W sposób oczywisty takie przypadki przyczyniają sie do podtrzymania mitu o tym, że ojca z definicji nie interesuje dziecko, lecz tylko kumple od piwa. Matka woli grać role porzuconej i godnej współczucia, borykającej sie z losem i wychowującej samotnie dzieci kobiety, które do tego nękana jest przez unikającego płacenia alimentów byłego męża...
Jasne, że są takie kobiety, mądrze i uczciwie postępujące. Na pewno jednak nie wszystkie.............
http://www.goldenline.pl/forum/prawa-ojca/10293/s/1
|
Pt sty 16, 2009 16:56 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
Faktycznie matki coraz częściej zaczynają traktować dziecko jak własność. "To ja je nosiłam, będzie tak jak mówię".
A kształtowanie takiego myślenia zaczyna się od aborcji...
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
Pt sty 16, 2009 20:44 |
|
|
|
 |
xeloreu
Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50 Posty: 559
|
No ja nie mogę... Miałem napisać złośliwy komentarz ale się powstrzymałem.
Jakby była aborcja to by nie było dziecka i powyższego problemu? Co ma piernik to wiatraka? Może to wina seksu przedmałżeńskiego i używania gumek?
Proszę mi wyjaśnić jak cała ta sytuacja ma się do aborcji.
_________________ ...
|
Pt sty 23, 2009 1:53 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
xeloreu napisał(a): Jakby była aborcja to by nie było dziecka i powyższego problemu? Którego problemy?, że matki traktują dziecko jak własność? Myślę że by nie było, albo zostałby ograniczony.
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
Pt sty 23, 2009 14:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
HajdukAdam napisał(a): xeloreu napisał(a): Jakby była aborcja to by nie było dziecka i powyższego problemu? Którego problemy?, że matki traktują dziecko jak własność? Myślę że by nie było, albo zostałby ograniczony.
A jak chcesz rozwiazac problem, ze w kulturze muzulmanskiej, takze wsrod muzulmanow osiedlonych w Europie, to mezczyzni traktuja swoje dzieci jako wlasnosc i decyduja o ich zyciu (doslownie i w przenosni) nawet kiedy sa juz dorosle?
|
Pt sty 23, 2009 15:03 |
|
 |
Fat Morgan
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16 Posty: 101
|
 Przed mężczyznami, którzy chcą wychowywać dzieci, stoi w mur
Mężczyzni są dyskryminowani a po stronie wyemancypowanych kobiet stoi cały urzędniczy aparat represji skupiający wiele instytucji służących do represjonowania... mężczyzn.
Przed mężczyznami, którzy chcą wychowywać dzieci, stoi w mur zbudowany z prawnych barier i społecznej wrogości. Wystarczy przywołać procesy rozwodowe, gdzie mężczyźni podlegają systematycznej dyskryminacji: 97 proc. dzieci po rozwodzie rodziców trafia w Polsce do matek.  !!!
Jednocześnie wielu ojców dzisiaj rzuciło wyzwanie aktualnemu systemowi polskiego prawa rodziny i polityki rodzinej .
Państwo nie dało im szansy na opiekę lub wspólne wychowanie własnych dzieci mimo to nie dają się zredukować do bycia odwiedzajacym ,do bycia tylko gościem u własnego dziecka .Przeciwstawili się mściwej matce przeszkadzajacej ich dostępowi do dzieci .
Stali sie ofiarami niepowodzeń systemu promujacego samotne maciezyństwo .
|
Pt sty 23, 2009 17:27 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
Kamala, ale jak decydować, jak egzekwują decyzje...? Znasz tę kulturę. Bo w Europie tylko mogą sobie pogadać, a jak to jest gdzie indziej, to ja nie wiem. Znasz cudze rozwiązania prawne?
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
Pt sty 23, 2009 19:02 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Żle się dzieje kiedy kobieta zaczyna panować nad mężem , żle się dzieje kiedy kobieta utrzymuje męża . W tej rodzinie role się odwróciły , mąż zajął miejsce matki , a matka pozostała z niczym . Nie dziwmy się że trudno w to uwierzyć i zaakceptować .
|
So sty 24, 2009 11:05 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
Oj co ty gadasz. Gdyby taka kobieta czuła się w obowiązku finansowania rodziny, nie byłoby w tym nic złego. Problem w tym, że to właśnie ona przejmuje męską rolę, podczas gdy mężczyzna zostaje z niczym, bo za ojcostwo i zajmowanie się domem nie jest zbyt szanowany.
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
So sty 24, 2009 13:45 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Nie wiadomo jak tam naprawdę było , matka tak po prostu nie ucieka od dziecka , może sama jest chora i potrzebuje pomocy np. psychologicznej . Jeżeli ten związek był szczęśliwy i układało się" pożycie" to nie było powodu do rozpadu . Dziecko nie może być kartą przetargową ( przykim dziecko ten wygrywa) Jedno jest pewne : Nikt nie powinien odmówić pomocy dziecku i jego opiekunowi , tak aby przetrwało najtrudniejszy okres , a resztę niech rostrzyga sąd , bo na to trzeba dużo czasu .
|
So sty 24, 2009 18:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
HajdukAdam napisał(a): Kamala, ale jak decydować, jak egzekwują decyzje...? Znasz tę kulturę. Bo w Europie tylko mogą sobie pogadać, a jak to jest gdzie indziej, to ja nie wiem. Znasz cudze rozwiązania prawne?
Nie wiem, co masz na mysli pytajac jak muzulmanie egzekwuja decyzje? W Niemczech i innych krajach sa przypadki zabijania szczegolnie kobiet (corek), bo "zhanbily rodzine", nie chcac zyc jak ich rodzice, badz nie chcac dac sobie wybrac meza. Znany jest przypadek siostr, ktore wychowane w Anglii pojechaly "na wakacje" do rodzinnego kraju rodzicow i tam zostaly przymusowo wydane za maz za wspolnego meza. Jednej udalo sie uciec i o tym opowiedziec. a ilu sie nie udaje?
W Szwajcarii ostatnio ktos zastanawial sie nad wprowadzeniem prawa szariatu dla muzulmanow do poziomu przed Sadem Najwyzszym (ten pozostalby dla wszystkich europejski). Uzasadnienie bylo nawet dosyc sensowne. Otoz muzulmanie nie respektuja wyrokow naszych sadow i dalej maja swoje prawa zemsty itp. wiec "w podziemiu" dzialaja muzulmanscy rozjemcy, ktorzy owe spory zalatwiaja w ramach islamskich rozwiazan.
|
So sty 24, 2009 18:48 |
|
 |
HajdukAdam
Dołączył(a): Cz sty 03, 2008 16:28 Posty: 421
|
Fakt, jakieś przypadki i sposoby wyegzekwowania są, ale to margines. Nie dasz rady egzekwować prawa bez władzy. AK też zabijało kolaborantów i to na większą skalę niż muzułmanie europejscy postępowców, ale nikt rozsądny nie powie, że na ziemiach Polskich czy nawet w samej guberni to Polacy sprawowali władzę.
_________________ http://www.maskulizm.blog.onet.pl http://religiabezwiary.blog.onet.pl/ http://politykaspoleczenstwo.blog.onet.pl/ http://www.wolnafilozofia.blog.onet.pl http://www.maskulizm.pl http://www.maskulizm.org
|
So sty 24, 2009 19:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|