Każdy ma swojego anioła stróża.
Anioł ten opiekuje się nami,
pomaga aby nie stało nam się nic złego.

Jednak co w przypadku, gdy ginie duża grupa ludzi, np ludzie w wypadku samochodowym, czy cała armia na wojnie.

Czy ich aniołowie strużowie dogadali się, że na chwilę przestają się nimi opiekować i wszyscy idą na śmierć ?
Zbieg okoliczności, że akurat aniołowie strużowie przegranej armii nie pomogli ?
Czy to nie dziwny zbieg okoliczności, że zaniemogli akurat aniołowie strużowie tych ludzi, którzy razem pojawili się w miejscu zagrożenia ?

Chcę wierzyć, ale w anioła struża jakoś nie mogę, to dla dzieci.

Anioły są chyba różniaste, a te stróżujące to taka niższa kasta. Może czasami dostają rozkazy, że już pora powołać podopiecznych do nieba? Może są nieuważne? Może mają nas dosyć (ostatecznie były piewrsze, mają wolną wolę a dostały zadanie pilnować takich ludzi)?

A mnie ciekawi skąd one się biorą bo ludzi jest coraz więcej i na jakiej zasadzie są przydzielane czy z własnej woli czy może są zmuszane, czy rekrutują się z już istniejących aniołów czy zostały stworzone specjalnie w tym celu i co się z nimi dzieje po śmierci człowieka którym się opiekowały zmieniają przydział? Czy ich istnienie jest zgodnie z chrześcijaństwem do czegokolwiek konieczne? Moim zdaniem to jedno z bardziej kłopotliwych pogańskich zapożyczeń...

Po pierwsze: zadaniem anioła nie jest podtrzymywać człowieka przy życiu.
Po drugie: zasadniczo przyjmuje się, że aniołowie zostali stworzeni raz na początku. I nie są dostwarzani. Zatem jest ich więcej niż ludzi.

Jakie jest więc zadanie anioła stróża ?

W słowach modlitwy mówimy do niego:
" Strzeż duszy i ciała mego ?"

Strzeżenie ciała to ochrona życia chyba ?

Niekoniecznie. Stróż może pilnować, obserwować, a w przypadku spełnienia odpowiednich warunków zawiadomić przełożonego, a nie interweniować samemu. Gdyby to był anioł strażnik, to co innego .

To co przełożony nie widzi

Tak samo jak w litanii można się modlić: Od wszelkiej napaści czarta, świata i grzesznego ciała.
Straż (bo przecież modlimy się aby anioł ciała strzegł. Prawda?) anioła nad ciałem to nie tylko obrona życia (co może anioł skoro bożą wolą jest koniec naszego życia? Sprzeciwiać się Bogu?) ale również obrona przed upadkiem na skutek pożądliwości naszego ciała.

Bez anioła stróża Bóg nie dał by rady sam nas ochronić ?
Czy może jest zbyt przemęczony, i chce się odciążyć ?
Po co ten anioł, skoro i tak Bóg o wszystkim decyduje ?

potrzebne inne spojrzenie na sprawe.

Być może Anioł Stróż to nie ktoś obcy, kto jest na etacie u Boga i jedyne co ma do roboty to pilnowanie nas i pogaduszki z innymi Aniołami na temat wypadków samochodowych.

sugier nazwał "anioła Stróża" - mtj

temat rzeka.

Być może nasz Anioł Stróż to nasze prawdziwe JA, nasz duchowy przewodnik, czyli MY sami z innej czasoprzestrzeni.

Dlaczego katolicy potrzebuja tyle opieki aby przezyc te kilkadziesiat lat na ziemi? I Boga i aniola stroza i modlitwe i wlasny kosciol. Dobrze, ze choc organizm sam umie przyswajac sobie powietrze.

No to to chyba odpada. Czlowiek zly moglby zwalic wine na aniola ktory go zle pokierowal a nasze prawdziwe ja to w ostatecznosci dusza a nie sluga Boga(aniol).

A co można mieć upadłego anioła za stróża?

Aniołowie chyba tez mają wolną wole a wiec w każdej chwili twój stróż może przejść na drugą stronę mocy.

To pytanie wywołuje we mnie chęć założenia nowego tematu, analogicznego do "Czy szatan lepszy jest od niewierzącego?", i podobnie sensownego . Temat brzmiałby przekornie "Czy żółw jest lepszy od człowieka wierzącego?"

Nie może.
Jak głosi nauka chrześcijańska, aniołowie raz poddaszy próbie wybrali - albo Boga, albo życie w oddaleniu od Niego.
Zatem już bunt jest niemożliwy. Ich poznanie jest inne niż nasze, dlatego nie występuje u nich zmiana decyzji.