Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Drzewo Ewoplucyjne ścięte!!! 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
A ja widzę u Ciebie bardzo powszechną u ateistów taktykę - nie czytaj postu teisty, tylko znajdź w nim odpowiednie słowo kluczowe, i na nim zbuduj standardową odpowiedź.

Możesz mi wyjaśnić, w którym miejscu ja w ogóle wypowiedziałem się o tym, co media powinny robić ??

Nie mówiąc już o tym, że ja nigdy się tutaj nie wypowiedziałem przeciwko teorii ewolucji, więc dla mnie nie było żadnego " niewygodnego faktu ", zresztą w ogóle nie odnosiłem się do merytoryki, tylko do sposobu działania mediów w tym przypadku, który zaobserwowałem już kolejny raz. Ale to wszystko oczywiście bez znaczenia, bo Aton wie lepiej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lut 11, 2009 18:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 04, 2009 14:35
Posty: 174
Post 
A ja tak tylko po cichu przypomnę, że jutro obchodzimy "Dzień Darwina", czyli 200. rocznicę urodzin Karola Darwina. W tym roku świętujemy także 150. rocznicę wydania "O powstawaniu gatunków". :)


Śr lut 11, 2009 20:30
Zobacz profil
Post 
Watykan jest z nami ateistami :-)
http://wiadomosci.onet.pl/1914356,12,1,1,,item.html
I co wy na to? :-)


Śr lut 11, 2009 20:47
Post 
Sorry, widzę, że powieliłem temat..


Śr lut 11, 2009 20:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Już w 1950r. Kościół, w osobie papieża Piusa XII ( czyli rzeczywiście KOŚCIÓŁ, a nie jakiś jeden arcybiskup ! to jest różnica ! ), stwierdził, że nie ma sprzeczności między teorią ewolucji a wiarą. Zatem właściwie w ogóle nic się nie wydarzyło. Naprawdę nie trzeba we wszystkim wierzyć mediom..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lut 11, 2009 20:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Podstawą sporu nie jest sam mechanizm ewolucji (chociaż to tradycyjne „drzewko” coraz bardziej się komplikuje) chodzi o pierwszy impuls czyli co było pierwsze materia czy świadomość, a ten nadal mocno dzieli obydwie strony, czyli przypadek czy celowe działanie?

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz lut 12, 2009 15:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 04, 2009 14:35
Posty: 174
Post 
buscador napisał(a):
Podstawą sporu nie jest sam mechanizm ewolucji (chociaż to tradycyjne „drzewko” coraz bardziej się komplikuje) chodzi o pierwszy impuls czyli co było pierwsze materia czy świadomość, a ten nadal mocno dzieli obydwie strony, czyli przypadek czy celowe działanie?


Czy np. wirusy mają świadomość? Rozmnażają się co prawda tylko w obrębie ciała gospodarza, później nie wykazują żadnej aktywności, ale jednak są i powodują mnóstwo przykrych chorób. Nie można przyjąć, że tak właśnie mogło wyglądać pierwsze "życie"? Tzn. nie, że były to właśnie wirusy, ale że coś podobnego, coś, co mnożyło się tylko w odpowiednich warunkach, a poza tym nie wykazywało zbytnio cech organizmów żywych. A ewolucja napędziła resztę.[/b]


Cz lut 12, 2009 17:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Czy wirusy mają świadomość? Nie tylko wirusy ale dosłownie wszystko co istnieje posiada ten „pierwiastek” życia. Wszystko cokolwiek znajduje się pomiędzy Bogiem a materią posiada trzy podstawowe cechy życia (istnienia), formę (ciało, nośnik), energię i świadomość, czyli nawet minerały ją posiadają, czy nie twierdzi się, że np.: kryształy posiadają pamięć cząsteczkową, a przecież pamięć to jedna z cech świadomości, (oczywiście jest to ta najniższa świadomość z możliwych - mechaniczna, ale jest). Chodzi o to, że każda najmniejsza cząstka we Wszechświecie nosi w sobie pewien potencjał świadomości, mniejszy lub większy.

Ewolucjoniści zaczynają swoją „opowieść” od pewnej bliżej nieokreślonej zupki, (pewnie to była grochówka) :) ale tak naprawdę epopeja życia rozpoczęła się znacznie, znacznie wcześniej, zaraz po WW, czyli po zaistnieniu pierwszych atomów wodoru, bo już w nich były zawarte (w prawach fizycznych) zalążki życia.
A co było przedtem? Przedtem była inwolucja. Inwolucja to proces odwrotny do ewolucji, czyli stopniowa „degradacja” może bardziej pasowałoby słowo „inflacja” (ale jak zwał tak zwał) :) Po prostu nie może być ewolucji bez inwolucji, to dwa kompatybilne w wzajemnie od siebie zależne procesy życia. Ezoterycy nazywają to „kołem życia” ponieważ procesy te powtarzają się cyklicznie (przemiennie). Jak widzisz to co potocznie uważa się za ewolucję to jedynie czubek góry lodowej wielkiego procesu.

Proces ten zaczyna się od Boga, to właśnie On poprzez „inflację” siebie samego tworzy różne światy a każdy następny jest o jeden wymiar uboższy od poprzedniego i tak krok po kroku następuje proces inwolucji, mówiąc językiem poetyckim Bóg zstępuje do świata materii - „a słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami”, albo bardziej naukowo, poprzez obniżenie tępa wibracji energii (cząstki) :).
Gdy inwolucja osiągnie punkt WW następuje proces odwrotny ewolucja czyli stopniowe wznoszenie się poprzez kolejne fazy z powrotem do Boga.
W hinduizmie nazywają to „Oddechem Brahmy” wydech to symbol inwolucji, w tej fazie Bóg tworzy światy, podczas wdechu z powrotem powracają do Boga (stają się Nim).

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Cz lut 12, 2009 20:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Drzewo Ewoplucyjne ścięte!!!
Sebastian88 napisał(a):
Panie i panowie, to już oficjalnie przez fachowych biologów w New Scientist, teoria ewolucji została pozbawiona wszelkich "Dowodów".

No to JP2 który uznał teorie ewolucji pewnie przewraca się w grobie. :(


Cz lut 12, 2009 21:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 04, 2009 14:35
Posty: 174
Post 
buscador, nie wiem, co czytałeś, ale z nauką miało to niewiele wspólnego.
Wirusy, kamienie i np. woda mają mieć świadomość? Cóż, to już tylko Twoje wierzenia.


Cz lut 12, 2009 22:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Ależ oczywiście, że nie ma to nic wspólnego z nauka, bo niby skąd mogli by wiedzieć co było przed WW :-D
A o wodzie to proszę bardzo, pierwszy lepszy link: http://lepsze.net/2895.podobne

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pn lut 16, 2009 1:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
chociaż to tradycyjne „drzewko” coraz bardziej się komplikuje


Nie znam się, ale jeżeli tak jest, to może w przyszłości zajść sytuacja analogiczna do przewrotu kopernikańskiego - badania empiryczne bynajmniej nie negowały teorii geocentrycznej, po prostu trzeba było ją coraz bardziej poprawiać, uzupełniać, komplikować itd. by ją z nimi uzgodnić. W końcu stała się ona tak skomplikowana, że po prostu nie można było, mówiąc kolokwialnie, z nią dalej " wytrzymać ", więc trzeba było poszukać prostszego rozwiązania. I je znaleziono.

Prostota teorii jest dla nauki bardzo ważna. W kontekście Wielkiego Zderzacza Hadronów naukowcy często powtarzali, że nie mogą się doczekać wielkiego przełomu w fizyce, jakim byłaby porażka tego Zderzacza ( tzn. nieznalezienie bozonu Higgsa ), bowiem w przypadku jego sukcesu zostałaby potwierdzona obecna " teoria wszystkiego ", która jest po prostu.. brzydka - wymaga wielu danych, skomplikowanych obliczeń itd. słowem, jest z nią ten sam problem, jaki swego czasu był z teorią geocentryczną.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lut 16, 2009 11:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Drzewo Ewoplucyjne ścięte!!!
buscador napisał(a):
Wszystko cokolwiek znajduje się pomiędzy Bogiem a materią posiada trzy podstawowe cechy życia (istnienia), formę (ciało, nośnik), energię i świadomość, czyli nawet minerały ją posiadają, czy nie twierdzi się, że np.: kryształy posiadają pamięć cząsteczkową, a przecież pamięć to jedna z cech świadomości
To metafizyka. Ta wypowiedź ma tyle wspólnego z nauką, co opowiastki o czerwonym kapturku z ekologią lasu: w obu przypadkach pada słowo "las" i to koniec zbieżności. Tak samo jest i tu: w obu przypadkach pada słowo "życie".
Bezpośrednim wskazaniem na nienaukowość całego tego wywodu jest stwierdzenie Pana:
buscador napisał(a):
Po prostu nie może być ewolucji bez inwolucji, to dwa kompatybilne w wzajemnie od siebie zależne procesy życia. Ezoterycy nazywają to „kołem życia”
Ogólnie bełkot ezoteryczny - z nauką ma wspólnego tylko tyle, że użyto tego samego alfabetu. Dodatkowo stwierdzenie: "nie może być ewolucji bez inwolucji" jest tak samo prawdziwe jak "nie może być ewolucji bez wydalania", to truizm nie udowadniający niczego prócz tego, że autor tych słów potrafi pisać.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


So lip 24, 2010 22:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 8:31
Posty: 111
Post Re: Drzewo Ewoplucyjne ścięte!!!
Witam,

temat nieco stary, ale nie będę otwierał kolejnego, bo to dokładnie ta sama historia, tylko dwa lata później:
http://whyevolutionistrue.wordpress.com ... l-species/
W zasadzie sprawa dość oczywista, choć używając kreacjonistycznej retoryki można powiedzieć, że "piła mocno się stępiła na drzewie życia" ;-) . Tak czy owak HGT to bardzo ciekawe zagadnienie.


Wt mar 08, 2011 14:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Drzewo Ewoplucyjne ścięte!!!
OBLICZENIA HOYLA I WICKRAMASINGHE'A
Proteiny składają się z łańcuchów aminokwasów, w których każdy aminokwas znajduje się na odpowiedniej pozycji. Ich liczba w proteinie wynosi od kilkudziesięciu 'sztuk' aż do kilku tysięcy. Każda komórka potrzebuje do funkcjonowania setek różnego rodzaju wyspecjalizowanych protein. Sir Fred Hoyle i Chandra Wickramasinghe na podstawie niezależnych obliczeń ustalili, że prawdopodobieństwo samoistnego ułożenia się aminokwasów tak, by utworzyły zaledwie początek 2000 protein ameby wynosi 1 do 10,40000.


Sir Fred Hoyle
"Prawdopodobieństwo powstania choćby jednego z polimerów żywych organizmów przez przypadek jest takie samo jak prawdopodobieństwo, że całkowicie wypełniający przestrzeń Układu Słonecznego niewidomi, obracający w rękach kostkę Rubika, ułożą ją prawidłowo i równocześnie."
http://potop-exodus.w.interia.pl/stworz ... surdy.html


Wt mar 08, 2011 15:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 123 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL