Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 2:35



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Ratujmy Tyniec! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt mar 23, 2007 22:31
Posty: 24
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):


Czytałem te słowa i cóż, nie zgadzam się z nimi. Jan Paweł II nie był człowiekiem nieomylnym i wszechwiedzącym. Jak każdy człowiek mógł głosić błędne tezy i ta właśnie taka jest (chyba, że cytujący coś przekręcił co jest bardzo prawdopodobne).



Kolega jest chyba pierwszą znaną mi osobą która uwazając się za gorliwego katolika jednocześnie publicznie otwarcie krytykuje Jana Pawła II . Brawa za odwagę lub głupotę .


Cz lut 12, 2009 17:45
Zobacz profil
Post Re: Ratujmy Tyniec!
snajper_73 napisał(a):
skch@piotrskarga.pl- Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi


Z jakiej okazji ta instytucja ma być o czymkolwiek informowana?


Cz lut 12, 2009 17:54

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 11:28
Posty: 224
Post 
Cytuj:
Dzięki takim "katolom" (bo katolikiem nie jesteś, wybacz) odwróciłem się od Kościoła


Miło, że kolega się w końcu przyznał. I sądzisz, że jakikolwiek katolik, a co dopiero ja grzeszny, ci zaufa? Wolę Pana Boga.

Moniko: zdaje się dlatego, że jak nie raz widziałem oni działali społecznie w obronie katolicyzmu w Polsce. Widać autor apelu zna ich dorobek.

_________________
DEUS VULT!

http://www.forum.krucjata.org.pl/


Cz lut 12, 2009 18:03
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt mar 23, 2007 22:31
Posty: 24
Post 
"skch@piotrskarga.pl- Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi


Z jakiej okazji ta instytucja ma być o czymkolwiek informowana?"

A dlaczegóżby miała nie być informowaną? Każda instytucja której zależy na ochronie Kościoła może być poinformowaną.


Cz lut 12, 2009 18:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 11:28
Posty: 224
Post 
Jasne! Mam nadzieję, że ośrodek informacji o sektach nie zostawi suchej nitki na sprawie.

_________________
DEUS VULT!

http://www.forum.krucjata.org.pl/


Cz lut 12, 2009 18:27
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt mar 23, 2007 22:31
Posty: 24
Post 
Zdjęcia zamieszczone przez Grzegorza P rzeczywiście dają sporo do myślenia , nie tylko o samej autorce ,ale i o wydarzeniu firmowanym mni. jej nazwiskiem.


Cz lut 12, 2009 18:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
Ano oczywiście, nasz sztandarowy kolega od protestów, bardziej papieski niż papież...

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Cz lut 12, 2009 18:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 11:28
Posty: 224
Post 
Jak się nie przejmuje dobrem Kościoła, to się czasem skacze do gardła zwykłym katolikom. Szkoda na to tracić czasu, nie uważa pani?

_________________
DEUS VULT!

http://www.forum.krucjata.org.pl/


Cz lut 12, 2009 18:34
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 11:28
Posty: 224
Post 
I apropos papieskości przypomnę już zakopanego posta:

Słowa Jana Pawła II : "Pomiędzy religiami Dalekiego Wschodu, a w szczególności pomiędzy buddyzmem a chrześcijaństwem, jest zasadnicza różnica w rozumieniu świata. (...) Wypada chyba przestrzec chrześcijan, którzy z entuzjazmem otwierają się na rozmaite propozycje pochodzące z tradycji religijnych Dalekiego Wschodu, a dotyczących na przykład technik i metod medytacji oraz ascezy. W pewnych środowiskach stało się to wręcz rodzajem mody, którą przejmuje się dość bezkrytycznie. Trzeba, ażeby najpierw dobrze poznali własne duchowe dziedzictwo, żeby także za stanowili się, czy mogą się tego dziedzictwa ze spokojnym sumieniem wyrzekać"

_________________
DEUS VULT!

http://www.forum.krucjata.org.pl/


Cz lut 12, 2009 18:38
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
kard. Henri de Lubac SJ (1896 - 1991):

„Religie i ludzkie mądrości nie są wcale jakimiś ścieżkami, które w różnych miejscach wspinają się na ten sam, jedyny szczyt. Należałoby je raczej porównać, we właściwych im ideałach, do różnych szczytów, oddzielonych od siebie nawzajem przepaściami, a pielgrzym, który zagubił się gdzieś poza właściwą ścieżką, na jednym z najwyższych szczytów, ponosi ryzyko największego oddalenia się od celu. W końcu, pomiędzy najwyższymi wierzchołkami pojawia się błyskawica wielkich sporów”

kard. Hans Urs von Balthasar (1905 – 1988):

„Nie można by zadać Kościołowi bardziej wewnętrznej i śmiertelnej rany, niż gdyby zakony opuściły eksponowane miejsce swojej chrześcijańskiej medytacji, którą sprawują zastępczo dla całego Kościoła i świata, aby wycofać się za parawan medytacji niechrześcijańskiej […] Nie można by nazwać tego inaczej, jak zdradą ukrzyżowanej miłości Bożej..."

POSYNODALNA ADHORTACJA APOSTOLSKA ECCLESIA IN EUROPA
OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II (fragment):

"Często ten, kto potrzebuje nadziei, wierzy, że można zaspokoić tę potrzebę przelotnie i nietrwale. I tak nadzieję, ograniczoną do przestrzeni ziemskiej, zamkniętej na transcendencję, utożsamia się na przykład z rajem obiecywanym przez naukę i technikę albo z różnymi formami mesjanizmu, ze szczęśliwością natury hedonistycznej, jaką daje konsumpcjonizm, czy też urojoną i sztuczną, dostarczaną przez narkotyki, albo z pewnymi formami millenaryzmu, z oczarowaniem wschodnimi filozofiami, z poszukiwaniem ezoterycznych form duchowości, z różnymi prądami New Age 19.
To wszystko okazuje się jednak głęboko złudne i niezdolne zaspokoić tego pragnienia szczęścia, którego ludzkie serce nie przestaje odczuwać w swej głębi. Dlatego utrzymują się i nabierają ostrości niepokojące oznaki gaśnięcia nadziei, wyrażające się nieraz również w agresji i przemocy20"
(...)
Zgromadzenie synodalne ukazało w sposób jasny i przekonujący, że Kościół ma do zaofiarowania Europie najcenniejsze dobro, jakiego nikt inny nie może jej dać: jest to wiara w Jezusa Chrystusa, źródło nadziei, która nie zawodzi30; jest to dar leżący u początków jedności duchowej i kulturowej ludów Europy, który dzisiaj i w przyszłości stanowić może zasadniczy wkład w ich rozwój i integrację. Tak, po dwudziestu wiekach Kościół ma do ofiarowania na początku trzeciego tysiąclecia to samo orędzie, które stanowi jego jedyne bogactwo: Jezus Chrystus jest Panem; w Nim i tylko w Nim jest zbawienie (por. Dz 4, 12). Źródłem nadziei dla Europy i dla całego świata jest Chrystus, „Kościół zaś jest jakby kanałem przenoszącym i rozprzestrzeniającym falę łaski, tryskającej z przebitego Serca Odkupiciela”31.


18. Synod Biskupów — Drugie Zgromadzenie Specjalne poświęcone Europie, Orędzie końcowe, 1: "L'Osservatore Romano", wyd. codzienne, 23 października 1999 r., s. 5; wyd. polskie, n. 12/1999, s. 50.
19. Por. Propositio 5 a; Papieska Rada ds. Kultury i Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego, Jezus Chrystus dawca wody żywej. Chrześcijańska refleksja nad New Age, Watykan 2003.
30. Por. Propositio 4, 1.
31. Jan Paweł II, Homilia w czasie Mszy św. koncelebrowanej na zakończenie Drugiego Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów poświęconego Europie (23 października 1999 r.), 2: AAS 92 (2000), 178; "L'Osservatore Romano", wyd. polskie, n. 12/1999, s. 48.

(pogrubienie tekstu moje)

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Cz lut 12, 2009 19:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 18:08
Posty: 1
Post 
Grzegorz P napisał(a):
I apropos papieskości przypomnę już zakopanego posta:

Słowa Jana Pawła II : "Pomiędzy religiami Dalekiego Wschodu, a w szczególności pomiędzy buddyzmem a chrześcijaństwem, jest zasadnicza różnica w rozumieniu świata. (...) Wypada chyba przestrzec chrześcijan, którzy z entuzjazmem otwierają się na rozmaite propozycje pochodzące z tradycji religijnych Dalekiego Wschodu, a dotyczących na przykład technik i metod medytacji oraz ascezy. W pewnych środowiskach stało się to wręcz rodzajem mody, którą przejmuje się dość bezkrytycznie. Trzeba, ażeby najpierw dobrze poznali własne duchowe dziedzictwo, żeby także za stanowili się, czy mogą się tego dziedzictwa ze spokojnym sumieniem wyrzekać"


Pierwszy bold - nawet Papież nie był jednoznaczny...
drugi bold - niekoniecznie wszystkich to dotyczy...
trzeci bold - niesądzę aby benedyktyni cokolwiek przyjmowali bezkrytycznie
czwarty bold - ani aby nie znali własnego dziedzictwa na tyle dobrze aby móc je dodatkowo upiększyć czy wydoskonalić...
A powyższe posty odnośnie "wariatki i bluźnierczych obrazów" - czy nie jest tak, że mając uczestnictwo w Kościele mamy również uczestnictwo w Ciele i Krwii Pańskiej.... Dlaczego zatem wstawianie własnego ciała/portretu (które jest świątynią Ducha Świętego) w ramy wizerunku szat Chrystusa jest bluźnierstwem większym niż odgrywanie jego roli na jasełkach przez dzieci czy całowanie stóp gipsowej figury na krzyżu....

Pozdrawiam wszystkich, którzy wiedzą lepiej i tych którzy pragną ograniczać wolność innych w imię ich zbawienia.... ;)


Cz lut 12, 2009 19:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post 
Mozna ieszcze dodać takie słowa Jana Pawła II:

Oddawajcie cześć Jedynemu prawdziwemu Bogu, przyznając Mu pierwsze miejsce w waszym życiu! Człowiek jest nieustannie wystawiany na pokusę bałwochwalstwa. Niestety, są ludzie, którzy szukają rozwiązania problemów w praktykach religijnych nie dających się pogodzić z wiarą chrześcijańską. Nietrudno jest ulec wierze w mity łatwego sukcesu i władzy; niebezpieczne jest przyjęcie mglistych koncepcji sacrum, przedstawiających Boga pod postacią energii kosmicznej lub w inny sposób, niezgodny z nauką katolicką.
Młodzi przyjaciele, nie ulegajcie fałszywym iluzjom i chwilowym modom, po których nierzadko pozostaje tragiczna pustka duchowa! Nie ulegajcie powabom pieniądza, konsumpcjonizmu oraz przewrotnej przemocy, prezentowanym czasem w środkach przekazu.
Adoracja prawdziwego Boga jest formą autentycznego oporu wobec bałwochwalstwa jakiegokolwiek rodzaju. Adorujcie Chrystusa: On jest Skałą, na której możecie budować waszą przyszłość oraz bardziej sprawiedliwy i solidarny świat. Jezus jest Księciem Pokoju, źródłem przebaczenia i pojednania, On może uczynić braćmi wszystkich członków rodziny ludzkiej.

Jan Paweł II
Orędzie Ojca Świętego na XX Światowy Dzień Młodzieży 2005 r.


(pogrubienie tekstu moje)

_________________
Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog:
http://ojcowiewiary.blogspot.com/


Cz lut 12, 2009 19:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Te wszystkie cytaty nie przeszkadzają jednak aby Kościół zapraszał buddystów i organizował różne spotkania, o których sam nawet wklejałem informacje, bowiem to czyni.
Spotkanie, rozmowa i wymiana poglądów nikogo do niczego nie zobowiązują.

Wyborcza rozdmuchująca sprawę za sprawą kontrowersyjnej organizatorki wodzi podatnych na manipulację za nos. Organizatorka nic nie może narzucić ani benedyktynom ani mnichom buddyjskim, a mnich z mnichem raczej się dogada w szacunku i spokoju, nawet jeśli zupełnie nie będą podzielali swoich poglądów.

Takowe spotkania odbywają się za wiedzą i zgodą Kościoła od dziesięcioleci i skoro benedyktyńskie ośrodki medytacyjne zostały w 2007 roku włączone w struktury kościelne, to chyba Stolica Apostolska nic złego w tym nie wypatrzyła, choć miała na to masę czasu...

Proponuję oprotestować raczej Wyborczą za robienie ludziom wody z mózgu :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz lut 12, 2009 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 11:28
Posty: 224
Post 
A przepraszam... Kolega jest TAKIM specjalistą w tej dziedzinie, że rozumie o co chodzi? Wiem co mówił Jan Paweł II. To co mówił to zwykła doktryna katolicka. A że się na siłę pcha religijny relatywizm... Żadna to zasługa. I filippiarz sam pewnie to wie - chyba, że jest areligijny.

_________________
DEUS VULT!

http://www.forum.krucjata.org.pl/


Cz lut 12, 2009 21:48
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 11:28
Posty: 224
Post 
Sprawa druga - nawet jeśli benedyktyni będą się trzymać katolicyzmu i tylko pouczą nieszczęsnych buddystów o prawdzie (co sami przyznali, że ich nie interesuje) to zawsze sprawą zawiaduje bluźniercza pseudoartystka. "Po owocach ich poznacie" mówił Chrystus. Owoce tej pani każą sprawę zatrzymać, bo absolutnie nie wiadomo jakie kwiatki z tego wyrosną.

_________________
DEUS VULT!

http://www.forum.krucjata.org.pl/


Cz lut 12, 2009 21:55
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL