Czy niejaki Judasz Iskariota miał wolną wolę?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Dostrzegam w tej wypowiedzi mylenie logicznego wnioskowania z racjonalnym spojrzeniem na świat.
Ta różnica w tym wypadku nie ma żadnego znaczenia.
Wiara bynajmniej nie polega ( tylko ) na subiektywnych przekonaniach i przeżyciach. Zresztą także ateizm po części ( a często po całości ) polega na subiektywnych przekonaniach, a także nierzadko osobistych przeżyciach.
Poza tym zgoda.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 15, 2009 22:16 |
|
|
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Tak Johny, dokładnie.
Wszystko czego nie można nazwać wiedzą jest irracjonalne - czyż nie? Bo nie jest udowadnialne - zatem wiara jest irracjonalna. I co z tego wynika? Że jest to wiara, a nie wiedza.
Ateizm polega na czymś zgoła innym niż tylko subiektywne przeżycia. Zakłada, że skoro nie da się Boga udowodnić, to go nie ma. Opiera się zatem w całości na empirii - lecz oczywiście w tym negatywnym sensie.
Czasem ateizm odwołuje się również do sprzeczności logicznych w wierze (paradoks omnipotencji i takie tam, ale to nie temat na to) - i taką postawę można przyjąć nawet za dojrzalszą, chociaż w rzeczywistości owe dwa ateizmy się bardzo pokrywają.
Jedynym ateizmem polegającym tylko i wyłącznie na subiektywnych przeżyciach jest (jakbym to sam nazwał) "ex ignorantum" - ale ten nieodzownie kojarzy mi się z łysym młodzieńcem w dresie obrażonym na świat - czyste naiwniactwo.
|
N lut 15, 2009 22:27 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
teatime napisał(a): Ok wyciągam:
nie jesteś konsekwentny w swoich wypowiedziach nadużywasz pojęć
Racjonalne? Rozsądniejsze, praktyczniejsze, mądrzejsze, ale dlaczego bardziej racjonalne?
Twoja wolna wola mnie tak oceniać
Zawsze mogłeś ocenić mnie gorzej... lub lepiej 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N lut 15, 2009 22:34 |
|
|
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Seweryn napisał(a): teatime napisał(a): Ok wyciągam:
nie jesteś konsekwentny w swoich wypowiedziach nadużywasz pojęć
Racjonalne? Rozsądniejsze, praktyczniejsze, mądrzejsze, ale dlaczego bardziej racjonalne? Twoja wolna wola mnie tak oceniać Zawsze mogłeś ocenić mnie gorzej... lub lepiej 
Ehh nie mam sił 
|
N lut 15, 2009 22:41 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jedynym ateizmem polegającym tylko i wyłącznie na subiektywnych przeżyciach jest (jakbym to sam nazwał) "ex ignorantum" - ale ten nieodzownie kojarzy mi się z łysym młodzieńcem w dresie obrażonym na świat - czyste naiwniactwo. Ale podobnie jest z wiarą - wiara opierająca się tylko i wyłącznie na subiektywnych przeżyciach to jakaś czysta ezoteryka, i rzadko się spotyka taką postawę. Cytuj: Zakłada, że skoro nie da się Boga udowodnić, to go nie ma. Ale to jest właśnie subiektywne przekonanie. Cytuj: Czasem ateizm odwołuje się również do sprzeczności logicznych w wierze
A wiara odwołuje się do filozoficzno-logicznych dowodów na istnienie Boga, zatem działa w sumie analogicznie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 15, 2009 22:42 |
|
|
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Johnny99
skoro ŻADNA decyzja nie jest racjonalna,
To teraz pokaż mi jeszcze gdzie napisałem, że podejmowane decyzje nie są racjonalne? Dyskutujesz z czymś, czego nie napisałem.
I wcale nie chodzi mi o to aby "dokopać" wierze. Chodzi mi wyłącznie o to, aby dotrzeć do prawdy. A wiara do prawdy nie zbliża. Wręcz przeciwnie.
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
N lut 15, 2009 22:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nikt Judasza do niczego nie zmuszał. Zawsze był chciwy.
Najlepszym tego przykładem jest scena kiedy Judasz zwraca uwagę kobiecie co namaszcza nogi Chrystusowi, twierdzi że to marnotractwo, że z tych pieniędzy można by lepszy uzytek zrobić, na dodatek podkradał pieniądze apostołów. Poza tym Chrystus powiedział że biada temu co go wyda...
Wiedział że to musi nastapić. Ale był swiadomy tego że stanie się to z woli Judasza samodzielnie, inaczej nie powiedzaił że "Dla niego było by lepiej gdyby się nie narodził" Chrystus jako sprawiedliwy Pan nie mógł by go potępiać gdyby widział że nie ma wolnej woli.
Zresztą co to za pytanie? Wszyscy ludzie mają udręki by wybierać między dobrem a złem a dlaczego niby taki Judasz nie małby mieć wolnej woli?
|
N lut 15, 2009 22:47 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: To teraz pokaż mi jeszcze gdzie napisałem, że podejmowane decyzje nie są racjonalne? Dyskutujesz z czymś, czego nie napisałem.
To nie w tym rzecz - jedne pewnie są " obiektywnie " racjonalne, inne nie są " obiektywnie " racjonalne ( ciekawe tylko co to jest " obiektywna racjonalność " ), natomiast subiektywnie żadna nie jest racjonalna, i to właśnie napisałeś. Dopiero już podjęta ( nieracjonalnie ) decyzja jest, wedle tej teorii, racjonalizowana, co jednak jest działaniem w zasadzie bezsensownym, i służy tylko poprawie samopoczucia, ponieważ każdą decyzję można zracjonalizować jeśli się bardzo chce, i pośrednio dowodzi tego również ta właśnie teoria.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 15, 2009 22:52 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: Ale podobnie jest z wiarą - wiara opierająca się tylko i wyłącznie na subiektywnych przeżyciach to jakaś czysta ezoteryka, i rzadko się spotyka taką postawę. Lecz wiara zawsze opiera się na czymś nie dającym się sprawdzić - dlatego jest wiarą. Johny proszę nie walcz z wiatrakami  Cytuj: Ale to jest właśnie subiektywne przekonanie. ja nazwałbym to negatywnym empiryzmem. Idąc Twoją ścieżką można się łatwo pogubić - subiektywnym przekonaniem jest zatem też prawo grawitacji - bo również musisz zakłądać, że zmysły Cię nie mylą, że to co widzisz nie jest twoim urojeniem etc, etc. Cytuj: A wiara odwołuje się do filozoficzno-logicznych dowodów na istnienie Boga, zatem działa w sumie analogicznie.
nie są one jednak racjonalne (nie mylić tutaj z aprioryzmem)
|
N lut 15, 2009 22:55 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
@greg(R)
greg(R) napisał(a): Przedstawione przeze mnie wyniki badań dają przyczynek do stwierdzenia, że wszelkie decyzje - jakie one by nie były - podejmowane są podświadomie. Jednak nie musi to oznaczać ich determinacji. Pojawia się tutaj kilka problemów: 1. Pierwszy wiąże się jeszcze z doświadczeniami Libelt'a. Wynikało z nich, że pobudzenie w mózgu pojawiało się jeszcze przed świadomą decyzją o wykonaniu czynności. Z drugiej jednak strony możliwe było zaniechanie decyzji pomimo tego, że pojawiło się pobudzenie (co określono jako free won't). Tym samym akcja nie była zdeterminowana samym pobudzeniem. W artykule do którego podałeś link znajduje się wzmianka, że ten problem wymaga jeszcze zbadania. 2. Badanie dotyczy sytuacji dość prostej sytuacji w której w zasanie nie ma miejsa na świadome analizowanie możliwości. A co jeśli problem nie dotyczył by wykonania akcji ale na przykład podjęcia decyzji w warunkach niepewności przy dostarczeniu określonej ilości danych? Wówczas zdaje się, że większość danych przetważana byłaby na poziomie świadomym i zdaje się decyzja też by została tak podjęta. W tym przypadku jednak pozostaje problem czy dałoby się to zbadać. 3. Według mnie wątpliwość najistotniejsza, najciekawsza i w sposób nieunikniony prowadząca w ślepą uliczkę. Czy osoba to tylko świadomość czy też podświadomość i ciało to też "elementy" osoby? Według mnie człowieka należy traktować całościowo a nie jak pilota w maszynie. Wówczas pytanie odnośnie wolnej woli nie miałoby odpowiedzi - nie dałoby się sprawdzić tego co "dzieje się" w podświadomości. @teatimeteatime napisał(a): Ateizm polega na czymś zgoła innym niż tylko subiektywne przeżycia. Zakłada, że skoro nie da się Boga udowodnić, to go nie ma. Opiera się zatem w całości na empirii - lecz oczywiście w tym negatywnym sensie.
A mnie to właśnie wygląda na odmianę argumentum ad ignorantiam.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
N lut 15, 2009 22:58 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
teatime napisał(a): Lecz wiara zawsze opiera się na czymś nie dającym się sprawdzić - dlatego jest wiarą. Johny proszę nie walcz z wiatrakami 
Ale światopogląd ateistów również opiera się na wierze , bo przecież nie na dowodach.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N lut 15, 2009 23:04 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Lecz wiara zawsze opiera się na czymś nie dającym się sprawdzić - dlatego jest wiarą. Johny proszę nie walcz z wiatrakami Ale w takim razie tak samo jest z ateizmem. Ateizm również jest oparty na czymś, czego nie da się sprawdzić, ponieważ jest oparty na negacji tego, na czym opiera się wiara, a czego właśnie nie da się sprawdzić. Cytuj: Idąc Twoją ścieżką można się łatwo pogubić Tu nie ma żadnej ścieżki. To było ścisłe stwierdzenie. Inaczej równie dobrze mogę powiedzieć, że przyjęcie założenia o konieczności udowadniania wszystkiego w sposób absolutny uniemożliwiałoby normalne życie. Cytuj: nie są one jednak racjonalne
Na jakiej zatem zasadzie logiczne argumenty na nieistnienie Boga są racjonalne ? Wcześniej mówiłeś o empirii..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 15, 2009 23:06 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Z tym, że wiara bez dowodów coś zakłada.
Ateizm na podstawie braku dowodów coś odrzuca - tak jak wyżej pisze snafu. Wolę nazywać to jednak empiryzmem negatywnym aby odróżnić te postawy.
|
N lut 15, 2009 23:08 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Moi Drodzy! To nie jest temat o dowodach na istnienie Boga! Zatem nie ciągnąć tego!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N lut 15, 2009 23:09 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Kochani, zanim coś napiszecie w temacie przeczytajcie jaki jest tytuł! To nie jest temat o wszystkim. Trzymać się tematu!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 16, 2009 10:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|