Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 6:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Coś z niczego? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Coś z niczego?
Można zadać pytanie: co to znaczy że do powstania materii nie potrzebne jest nic. Jak ma powstać materia jeśli nie ma nic? Materia nie powstaje od tak sobie z niczego. Przynajmniej nauka tego nie potwierdza.

A jeżeli do powstania materii potrzebne jest coś to znaczy że to coś nie może być materialne, bo gdyby było to musiałoby powstać z czegoś innego materialnego i tak w nieskończoność. W świetle nauki nieskończoność nie dotyczy materii i jest pojęciem teoretycznym lub abstrakcyjnym, nie wystepuje w rzeczywistości materialnej jaką bada nauka.

Wniosek- za powstanie materii odpowiada coś niematerialnego, coś czego nauka nie zna, wierzący w to wierzą, a ateiści tylko o tym rozmawiają.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lut 28, 2009 10:35
Zobacz profil
Post 
No tak. Właściwie, to była tylko kwestia czasu. Powstanie tego tematu było nieuniknione. Co najciekawsze, powstanie tematu jest analogią do stawianej w nim tezy - temat nie powstałby z niczego, więc dowodzi istnienia Seweryna.

Ale nie zgodzę się, mam wątpliwości: czy hipotetyczny, pierwszy byt - całkowicie niematerialny - mógłby faktycznie stworzyć cokolwiek materialnego? Przecież niematerialność z definicji wyklucza interakcję z materią.

Po drugie, są pewne przesłanki ("wrzenie" próżni na poziomie kwantowym) za tym, że materie potrafi wygenerować sama przestrzeń, właśnie "z niczego" ;).


So lut 28, 2009 10:51

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
grzmot napisał(a):

Po drugie, są pewne przesłanki ("wrzenie" próżni na poziomie kwantowym) za tym, że materie potrafi wygenerować sama przestrzeń, właśnie "z niczego" ;).


Tylko, że próżnia to nie jest nic. Próżnia to jak najbardziej jest coś, tym bardziej że to coś wrze. Bo przcież gdyby nie było nic, to by nic nie wrzało. Mi chodzi o typowe nic, takie nic że nawet nie ma co wrzeć :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lut 28, 2009 11:02
Zobacz profil
Post 
"Typowe nic" to troszkę trudny do wyobrażenia obiekt. Jednocześnie trzeba by założyć, że to właśnie "typowe nic" a nie po prostu pusta przestrzeń istniało te 15 mld lat temu.

Tak naprawdę, przy obecnej wiedzy naukowej oraz istnieniu wiary ta dyskusja na poziomie faktów nie ma sensu. Musielibyśmy przejść w logikę i filozofię, i tylko teoretyzować.


So lut 28, 2009 11:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15
Posty: 139
Post 
Bo założyłeś istnienie materii, czyli pogląd ontologiczny, i uznałeś że jest on tożsamy z opisem naukowym, także trochę moim zdaniem nie słusznie poczyniłeś, są już dwa wątki o tym na forum, zapraszam.

viewtopic.php?t=19812&start=0
viewtopic.php?t=20051&start=0

_________________
Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks


So lut 28, 2009 12:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 11:37
Posty: 382
Post 
Witoldowi jak zwykle zabrakło argumentów.

Jeżeli założymy, że Bóg jest wszechmogący, jest w stanie stworzyć świat materialny. To kwestia wiary. Obecnie nie jesteśmy w stanie wyjaśnić, czy materia istniała od początku, czy powstała samoistnie, czy po prostu została stworzona przez byt niematerialny. Nie wiemy, dlaczego w początkowym punkcie materii nagle doszło do samorzutnej i gwałtownej przemiany formy energii z wewnętrznej w kinetyczną. Co się działo przed Big Bangiem? ;)

_________________
.:: KTO RANO WSTAJE, TEN PODPIS DOSTAJE ::.


So lut 28, 2009 13:21
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Cytuj:
Jeżeli założymy, że Bóg jest wszechmogący,

Po co? Wystarczy byc na tyle doroslym aby zrozumiec, ze nie wszystko jest nam wiadome, ze nauka caly czas szuka odpowiedzi. Mozna rowniez isc na latwizne lub byc zarozumialym twierdzac, ze juz wszystko wiadomo - bo to BOG.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


So lut 28, 2009 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 27, 2008 12:23
Posty: 166
Post 
Witam .
Seweryn ,dla wielu to nie jest zgadka .Albert Einstein w znanym swym wzorze E=mc2 dowodzi co prawda teoretycznie ,że materia jest możliwa do stworzenia gdybyśmy dysponowali ogromnym zasobem energi.Człowiek już pomału chce to czynic w akceleratorach cząsteczkowych gdzie otrzymuje niektóre (krótkotrwałe bo się rozkładają )pierwiastki mogące się znaleźc w pustych polach tablicy Mendelejewa.
Pozdrawiam

_________________
Mówiąc to, miałem na myśli,bracia ,mnie samegoi Apollosa ze względu na was abyscie mogli zrozumieć , że nie wolno wykraczać ponad to , co zostało napisane , i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 1 KOR 4:6 BT


So lut 28, 2009 14:43
Zobacz profil
Post 
Jarku, to akurat nie jest najlepsza odpowiedź, bo to tylko transformacja, i padnie zaraz pytanie, skąd energia?


So lut 28, 2009 14:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15
Posty: 139
Post 
grzmot napisał(a):
Jarku, to akurat nie jest najlepsza odpowiedź, bo to tylko transformacja, i padnie zaraz pytanie, skąd energia?
Jaka jest najlepsza odpowiedz ?

_________________
Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks


So lut 28, 2009 14:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 0:45
Posty: 105
Post 
Pytanie jest czy coś mogło powstać z niczego? Dla nas brzmi to rzeczywiście mocno abstrakcyjnie. Ja osobiście nie wiem, tak samo jak najwybitniejsi fizycy naszych czasów, oni też w sumie nie wiedzą. Tak więc, ja nie wiem, fizycy nie wiedzą, Seweryn też nie wie. Różnica polega na tym, że ja i ci fizycy przyznajemy się do naszej niewiedzy, a Seweryn no cóż..


So lut 28, 2009 15:17
Zobacz profil
Post 
Superstar napisał(a):
grzmot napisał(a):
Jarku, to akurat nie jest najlepsza odpowiedź, bo to tylko transformacja, i padnie zaraz pytanie, skąd energia?
Jaka jest najlepsza odpowiedz ?

Jak się dowiem, to Ci powiem ;).


So lut 28, 2009 15:37

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
WebCM napisał(a):
Witoldowi jak zwykle zabrakło argumentów.


O pardon. Ja po prostu nie mam ochoty podejmować z Sewerynem debaty na ten sam temat po raz setny, tym bardziej że temat jest raczej bezprzedmiotowy. Powstanie z niczego to chwyt będący w gruncie rzeczy przerzuceniem irracjonalnych wierzeń teistycznych na ateistów.

Wbrew temu, o czym bardzo chciałby wszystkich przekonać Seweryn, to nie ateiści wierzą w to, że powstały z niczego/wiecznie istniejący (obie te opcje nieraz przez Seweryna wyśmiewane w stosunku do Wszechświata, za to hołubione w stosunku do Boga - czysta hipokryzja) Bóg, stworzył z niczego Wszechświat. To nie wierzenia ateistów, tylko teizm nie pozostawia innej opcji niż wierzyć właśnie w to. No chyba że przyjmiecie, że Boga również ktoś stworzył, ale to z kolei nieuchronnie prowadzi do nieskończonego regresu, który również Seweryn nieraz wyśmiewał.


Seweryn napisał(a):
Tylko, że próżnia to nie jest nic. Próżnia to jak najbardziej jest coś, tym bardziej że to coś wrze. Bo przcież gdyby nie było nic, to by nic nie wrzało. Mi chodzi o typowe nic, takie nic że nawet nie ma co wrzeć


Nie ma sprawy. Takie "nic" nie istnieje. Ponieważ samo w sobie jest... nieistnieniem.


So lut 28, 2009 17:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
jarekS napisał(a):
Witam .
Seweryn ,dla wielu to nie jest zgadka .Albert Einstein w znanym swym wzorze E=mc2 dowodzi co prawda teoretycznie ,że materia jest możliwa do stworzenia gdybyśmy dysponowali ogromnym zasobem energi.Człowiek już pomału chce to czynic w akceleratorach cząsteczkowych gdzie otrzymuje niektóre (krótkotrwałe bo się rozkładają )pierwiastki mogące się znaleźc w pustych polach tablicy Mendelejewa.
Pozdrawiam


Jest możliwa przemiana materii w energię i odwrotnie i nie tylko teoretycznie. Jest to już wiadome w praktyce od kilkudziesięciu lat . Najprostrzym tego przykładem jest broń atomowa, gdzie niewielka część materii zamieniana jest w niemal czystą energię. Jednak aby coś powstało mamy w tym przypadku materię lub energię.

Analizujemy przypadek kiedy nie mamy ani materii ,ani energii czyli coś z niczego :)

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lut 28, 2009 18:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Witold napisał(a):

Nie ma sprawy. Takie "nic" nie istnieje. Ponieważ samo w sobie jest... nieistnieniem.


A więc jeśli świat powstał z czegoś co nie istnieje to zanczy, że powstał z niczego, bo to co nie istnieje to właśnie nic . I to co musisz jest właśnie filarem ateizmu i nie ma się co tego wypierać.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So lut 28, 2009 18:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL