Nie przesadzajmy z tym pokutnym kotekstem, bo stajemy się śmieszni.
Obiad składający się ze świeżego łososia i sałatki jest większą ucztą od tego, który się składa ze zwyczajnego schabowego z kapustą.
Gdzież tu więc pokuta lub jakikolwiek post???
Przestrzegam zakazu jedzenia mięsa w piątek, ale mimo wszystko zajadając się dobra rybą uważam go czasem za absurdalny i przestarzały.
Chociaż ! Być może twórcom tego zakazu towarzyszyły dobre intencje. Wszakże dobrym uczynkiem jest, by raz w tygodniu wspomóc rybaków,a nie hodowców trzody i bydła. Św. Piotr był rybakiem
