| Autor |
Wiadomość |
|
jogurt
Dołączył(a): Śr lut 04, 2009 14:35 Posty: 174
|
Seweryn napisał(a): A więc jeśli świat powstał z czegoś co nie istnieje to zanczy, że powstał z niczego, bo to co nie istnieje to właśnie nic . I to co musisz jest właśnie filarem ateizmu i nie ma się co tego wypierać.
Mylisz. My nie wiemy, ale się zapewne dowiemy. I mówimy o tym w prost- nie wiemy. Koniec.
Wy nie wiecie, ale utrzymujecie, że macie rację i wiecie.
Co jest bardziej nierozsądne?
|
| So lut 28, 2009 18:33 |
|
|
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): A więc jeśli świat powstał z czegoś co nie istnieje to zanczy, że powstał z niczego, bo to co nie istnieje to właśnie nic . I to co musisz jest właśnie filarem ateizmu i nie ma się co tego wypierać.
No i to właśnie cały Seweryn. Uroił sobie coś i teraz wciska to wszystkim dookoła. Tak jak ta wierutna bzdura, że wiara w samopowstanie z niczego jest "filarem ateizmu" - idiotyzm do kwadratu. Polecem Sewerynie przeczytać co w poprzednim poście w tym temacie napisałem wyżej. Cwaną operację przeprowadzasz, ale nic z tego.
|
| So lut 28, 2009 19:41 |
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Seweryn, kto jak kto, ale Ty jako wierzacy, i do tego czlowiek nauki, musisz znac ta prosta odpowiedz.
Ja Cie naprowadze. Otoz poczatkowy punkt materii byl tak maly jak Bog jest wielki.
Bog istnial zawsze, punkt tez. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| So lut 28, 2009 20:59 |
|
|
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Wywod pozornie logiczny, ale kompletnie nic nie znaczacy. Zeby postulowac istnienie czegos nalezy to najpierw okreslic.
Wiec niech autor tematu zdefiniuje niematerie oraz wykaze na podstawie tej definicji, ze niemateria (w przeciwnienstwie do materii) nie musi powstac z czegos.
Dodam tylko, ze definicje niematerii typu: niemateria to cos co nie jest materialne, uznam za glupia sofistyke. Wiec trzy pytania:
Jaka jest wspolna cecha niematerialnych bytow/przedmiotow/zjawisk itd? (wspolna cecha materialnych sa wlasciwosci fizyczne)
Co odroznia niematerie od materii, i co takie rozroznienie uzasadnia?
Co jest takiego w tej niematerii, ze nie musi miec przyczyny istnienia?
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| So lut 28, 2009 21:38 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No hay banda. napisał(a): Wywod pozornie logiczny, ale kompletnie nic nie znaczacy. Zeby postulowac istnienie czegos nalezy to najpierw okreslic. Wiec niech autor tematu zdefiniuje niematerie oraz wykaze na podstawie tej definicji, ze niemateria (w przeciwnienstwie do materii) nie musi powstac z czegos. Dodam tylko, ze definicje niematerii typu: niemateria to cos co nie jest materialne, uznam za glupia sofistyke. Wiec trzy pytania: Jaka jest wspolna cecha niematerialnych bytow/przedmiotow/zjawisk itd? (wspolna cecha materialnych sa wlasciwosci fizyczne) Co odroznia niematerie od materii, i co takie rozroznienie uzasadnia? Co jest takiego w tej niematerii, ze nie musi miec przyczyny istnienia?
Wszechświat jest materialny, czyli zbudowany z cząstek ( mniejszych lub wiekszych) o tym wiemy. Niematerialne jest coś co nie jest zbudowane z cząstek. Teoretycznie nie powinno to istnieć, bo jeśli nie jest z czegoś zbudowane to znaczy że tego nie ma. Ale kto powiedział, że coś musi być zbudowane z cząstek? Może być przecież zbudowane z czego innego. Ktoś powie: nie znamy czegoś innego. No tak ale kto powiedział, że znamy wszystko? nie znamy przecież wielu rzeczy, ale czy to znaczy, że ich nie ma? nie to znaczy tylko tyle, że ich nie znamy.
Przedstawione w temacie doświadczenie myślowe wskazuje, że wszechświat powstał z czegoś niematerialnego. Taka jest logiczna konieczność. Bo jeśli przyjąć, że wszechświat powstał z czegoś materialnego znaczyłoby, że to coś również powstało z czegoś innego materialnego i tak w nieskończoność. Według nauki nieskończoność nie dotyczy materii i jest pojęciem teoretycznym, nie występuje w rzeczywistości materialnej. Wniosek- wszechświat powstał z czegoś niematerialnego. Co niematerialnego znamy prócz Stwórcy? ( niezależnie jak Stwórcę nazwiemy)
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So lut 28, 2009 23:37 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Sewerynie, materialny to nie znaczy tylko zbudowany z cząstek. Grawitacja stanowi część rzeczywistości materialnej, a z cząstek "zbudowana" nie jest. Jaka teoria stwierdza, że nie mogą istnieć obiekty nie zbudowane z cząstek?
A teraz użyję argumentacji zbliżonej do Twojej. Jezus jest Bogiem. Jezus był materialny (ponoć są dowody historyczne nawet). Ergo: Bóg jest materialny (no i pokazywał się w ST, a nawet uprawiał zapasy). Więc nie mógł stworzyć wszechświata  .
|
| N mar 01, 2009 0:00 |
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Sewerynie wiec udowodniles, ze nie jestes w stanie NIC napisac o niematerii, w dodatku olales moja prosbe by nie opisywac niematerii poprzez negacje materii.
Prawda jest taka, ze rownie dobrze mozesz uzyc pojecia prawie-materia, jakoby-materia, niby-materia, serweryno-materia itd Mozesz nawet nie uzywac slowa materia a np banan, klutrokucakoku, wieczny brud.
Skoro czlowiek nie potrafi wskoczyc na Ksiezyc, to logiczne jest, ze nieczlowiek potrafi. Dlaczego? Bo nie jest czlowiekiem, a czlowiek nie potrafi.
Idz zaloz kolejny temat o powstaniu z niczego, ten mi sie znudzil.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| N mar 01, 2009 1:23 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Sewerynie, odwołujesz się do dualizmu duchowo-materializmu, ale istnieją inne rodzaje filozofii.
Np. w filozofii buddyjskiej materia i nie-materia mają tę samą naturę - ontologicznie są tym samym.
Dlatego dla buddysty nie ma problemu, aby Wszechświat powstał z czegoś niematerialnego.
Tyle, że działa to też w drugą stronę - istoty niematerialne mogą mieć materialną przyczynę.
Na zachodzie podobną filozofią jest fenomenologizm - tu również nie ma ekskluzywnego rozdziału materii i nie-materii, nawet się w ramach tej filozofii nie definiuje materii.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| N mar 01, 2009 3:43 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No hay banda. napisał(a): Sewerynie wiec udowodniles, ze nie jestes w stanie NIC napisac o niematerii, w dodatku olales moja prosbe by nie opisywac niematerii poprzez negacje materii. Prawda jest taka, ze rownie dobrze mozesz uzyc pojecia prawie-materia, jakoby-materia, niby-materia, serweryno-materia itd Mozesz nawet nie uzywac slowa materia a np banan, klutrokucakoku, wieczny brud.
Skoro czlowiek nie potrafi wskoczyc na Ksiezyc, to logiczne jest, ze nieczlowiek potrafi. Dlaczego? Bo nie jest czlowiekiem, a czlowiek nie potrafi.
Idz zaloz kolejny temat o powstaniu z niczego, ten mi sie znudzil.
Niby co miałem napisać o niematerii skoro nie znamy jej właściwości. Po prostu coś niematerialnego jest przeciwieństwem czegoś materialnego.
Znamy niektóre właściwości materii, a i tak nie umiemy jej zdefiniować , więc tym bardziej nie zdefiniujemy niematerii, której właściwoście przecież nie znamy.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 14:50 |
|
 |
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
 Re: Coś z niczego?
Seweryn napisał(a): Można zadać pytanie: co to znaczy że do powstania materii nie potrzebne jest nic. Jak ma powstać materia jeśli nie ma nic? Materia nie powstaje od tak sobie z niczego. Przynajmniej nauka tego nie potwierdza.
.
Oczywiście do powstania materii jest potrzebna energia.
I tylko tyle . I aż tyle
|
| N mar 01, 2009 16:36 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Coś z niczego?
jafo napisał(a): Seweryn napisał(a): Można zadać pytanie: co to znaczy że do powstania materii nie potrzebne jest nic. Jak ma powstać materia jeśli nie ma nic? Materia nie powstaje od tak sobie z niczego. Przynajmniej nauka tego nie potwierdza.
. Oczywiście do powstania materii jest potrzebna energia. I tylko tyle . I aż tyle
Rozumiem, czyli wszechświat jako coś powstał z energii, która powstała z niczego. O tym właśnie jest temat coś z niczego. 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 20:48 |
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Seweryn napisał(a): Niby co miałem napisać o niematerii skoro nie znamy jej właściwości. Po prostu coś niematerialnego jest przeciwieństwem czegoś materialnego.
Tak nie znasz jej wlasciwosci, ale wiesz, ze moze powstac z niczego albo istniec wiecznie. Nic nie wiesz, wiec o niczym nie mozesz wnioskowac.
A skoro jest przeciwienstwem materii to sprawa jest prosta: materia istnieje, wiec niemateria nie.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| N mar 01, 2009 20:56 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No hay banda. napisał(a): Tak nie znasz jej wlasciwosci, ale wiesz, ze moze powstac z niczego albo istniec wiecznie. Nic nie wiesz, wiec o niczym nie mozesz wnioskowac. A skoro jest przeciwienstwem materii to sprawa jest prosta: materia istnieje, wiec niemateria nie.
Niemateria być może nie istnieje, jednak ja nie pisze o niematerii ,więc nie wiem skąd to stwierdzenie. Ja piszę jak w temacie, że logiczną koniecznością powstania świata jest coś niematerialnego. Mam nadzieję że sie rozumiemy COŚ niematerialnego.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 21:04 |
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
A przyczyno starzenia sie spoleczenst zachodnich jest xyz, a przyczyna zmian prawnych w RP jest qwe, a przyczyna migracji ptakow jest zxc. A przyczyna materii jest niemateria. itd
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| N mar 01, 2009 21:28 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No hay banda. napisał(a): 1)A przyczyno starzenia sie spoleczenst zachodnich jest xyz, a przyczyna zmian prawnych w RP jest qwe, a przyczyna migracji ptakow jest zxc.
2)A przyczyna materii jest niemateria. itd
1) To Twoje nieuzasadnione zdanie .
2)Taka jest logiczna konieczność
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 21:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|