| Autor |
Wiadomość |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
A ja po raz kolejny zapytam o coś Seweryna. Niech jego geniusz mnie oświeci.
Mówisz, że materia nie mogła powstać z niczego i w związku z tym musiała powstać za interwencją bytów niematerialnych.
Jak powstał świat niematerialny?
Z niczego?
Istniał wiecznie?
Czy może stworzyły go istoty jeszcze-bardziej-niematerialne?
Dwie pierwsze jak wiadomo odpadają, bo przecież jak sam wiesz najlepiej nie może coś powstać z niczego, ani nie może też istnieć wiecznie, więc jedyną opcją na wyjaśnienie tego zagadnienia, jest interwencja bytów jeszcze-bardziej-niematerialnych.
Wniosek jest oczywiście oparty na logice wg. Seweryna.
|
| N mar 01, 2009 21:40 |
|
|
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): A ja po raz kolejny zapytam o coś Seweryna. Niech jego geniusz mnie oświeci.
Mówisz, że materia nie mogła powstać z niczego i w związku z tym musiała powstać za interwencją bytów niematerialnych.
Jak powstał świat niematerialny? Z niczego? Istniał wiecznie? Czy może stworzyły go istoty jeszcze-bardziej-niematerialne?
Dwie pierwsze jak wiadomo odpadają, bo przecież jak sam wiesz najlepiej nie może coś powstać z niczego, ani nie może też istnieć wiecznie, więc jedyną opcją na wyjaśnienie tego zagadnienia, jest interwencja bytów jeszcze-bardziej-niematerialnych.
Wniosek jest oczywiście oparty na logice wg. Seweryna.
Szukam jedynie przyczyny rzeczywistości materialnej w której żyjemy, a tu nasówa się logiczny wniosek że jej przyczyną było "coś" niematerialnego.
Trudno powiedziec jakimi prawami rządzi się się coś niematerialnego . Zakładam, że nie są to te same prawa, które dotyczą rzeczywistości materialnej . Więc pytanie: Jak powstał świat niematerialny? jest bez sensu gdyż rozpatrywane jest ono z punktu widzenia świata materianego.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 21:54 |
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Seweryn napisał(a): No hay banda. napisał(a): 1)A przyczyno starzenia sie spoleczenst zachodnich jest xyz, a przyczyna zmian prawnych w RP jest qwe, a przyczyna migracji ptakow jest zxc.
2)A przyczyna materii jest niemateria. itd 1) To Twoje nieuzasadnione zdanie . 2)Taka jest logiczna konieczność
zxc czy qwe to tez logiczna koniecznosc. Problem w tym, ze nie wiemy co to jest qwe i zxc, tak samo jak nie wiemy co to jest niemateria.
Trzeba byc bezdennie glupim, zeby tego nie rozumiec.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| N mar 01, 2009 21:57 |
|
|
|
 |
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
 Re: Coś z niczego?
Seweryn napisał(a): Rozumiem, czyli wszechświat jako coś powstał z energii, która powstała z niczego. O tym właśnie jest temat coś z niczego. 
jeśli energia to jest nic to spróbuj kiedyś spojrzeć w słońce.
a nasze słonce to jedno z mniejszych źródeł energii.
Bóg je stworzył wiec Jego energia jest nie do określenia.
|
| N mar 01, 2009 22:02 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Coś z niczego?
jafo napisał(a): Seweryn napisał(a): Rozumiem, czyli wszechświat jako coś powstał z energii, która powstała z niczego. O tym właśnie jest temat coś z niczego.  jeśli energia to jest nic to spróbuj kiedyś spojrzeć w słońce. a nasze słonce to jedno z mniejszych źródeł energii. Bóg je stworzył wiec Jego energia jest nie do określenia.
Nie mówię, że energia to nic, tylko że powstała według Ciebie z niczego.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 22:03 |
|
|
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): Szukam jedynie przyczyny rzeczywistości materialnej w której żyjemy, a tu nasówa się logiczny wniosek że jej przyczyną było "coś" niematerialnego. Niestety ten wniosek wcale nie jest logiczny. Tworzy byty ponad potrzebę. Cytuj: Trudno powiedziec jakimi prawami rządzi się się coś niematerialnego . Najpierw musielibyśmy zrozumieć pełnię praw świata materialnego. Do ciebie chyba nie dociera, że wiemy o nim wszystkiego - gdybyśmy wiedzieli, to wymyślanie światów niematerialnych po to żeby wytłumaczyć zagadnienia materialnego, nie byłoby potrzebne. Cytuj: Zakładam, że nie są to te same prawa, które dotyczą rzeczywistości materialnej . Więc pytanie: Jak powstał świat niematerialny? jest bez sensu gdyż rozpatrywane jest ono z punktu widzenia świata materianego.
Pytanie to jest całkowicie sensowne. Chcąc nie chcąc, zmierzasz Sewerynie w kierunku nieskończonego regresu, choć rękami i nogami się przed tym bronisz. Jeśli świat materialny powstał za sprawą niematerialnego, to niematerialny również musiał powstać za jakąś przyczyną.
I znów albo mamy nieskończony regres, albo zaakceptujemy jedną z dwóch opcji:
- istniała pierwsza przyczyna MATERIALNA (bo i nic nie wskazuje na to, że miała by być niematerialna - byt niematerialny to byt ponad potrzebę)
- jest jeszcze inna opcja której nie znamy, a która tłumaczy powstanie świata
|
| N mar 01, 2009 22:24 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): Niestety ten wniosek wcale nie jest logiczny. Tworzy byty ponad potrzebę.
2)Najpierw musielibyśmy zrozumieć pełnię praw świata materialnego. Do ciebie chyba nie dociera, że wiemy o nim wszystkiego - gdybyśmy wiedzieli, to wymyślanie światów niematerialnych po to żeby wytłumaczyć zagadnienia materialnego, nie byłoby potrzebne.
3)Pytanie to jest całkowicie sensowne. Chcąc nie chcąc, zmierzasz Sewerynie w kierunku nieskończonego regresu, choć rękami i nogami się przed tym bronisz. Jeśli świat materialny powstał za sprawą niematerialnego, to niematerialny również musiał powstać za jakąś przyczyną.
I znów albo mamy nieskończony regres, albo zaakceptujemy jedną z dwóch opcji: - istniała pierwsza przyczyna MATERIALNA (bo i nic nie wskazuje na to, że miała by być niematerialna - byt niematerialny to byt ponad potrzebę) - jest jeszcze inna opcja której nie znamy, a która tłumaczy powstanie świata
1)Nie chodzi o byty, tylko o "COŚ"
2) Skąd wiesz czego byśmy się dowiedzieli, gdybyśmy wiedzieli wszystko.
3) Pytanie jest bez sensu, gdyż rozpatrujesz przyczynę świata niematrialnego, z punktu widzenia świata materialnego ,a to moga być zupełnie inne kwestie .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 22:40 |
|
 |
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
 Re: Coś z niczego?
Seweryn napisał(a): [
Nie mówię, że energia to nic, tylko że powstała według Ciebie z niczego.
ja nie powiedziałem, że energia powstała z niczego.
Bóg miał energie i dzięki niej stworzył wszystko.
|
| N mar 01, 2009 22:42 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Coś z niczego?
jafo napisał(a): ja nie powiedziałem, że energia powstała z niczego. Bóg miał energie i dzięki niej stworzył wszystko.
To jedyna sensowna odpowiedź.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 22:44 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): 1)Nie chodzi o byty, tylko o "COŚ" Cóż za sensacyjna różnica... Cytuj: 3) Pytanie jest bez sensu, gdyż rozpatrujesz przyczynę świata niematrialnego, z punktu widzenia świata materialnego ,a to moga być zupełnie inne kwestie .
Na siłę próbujesz wykazać (wbrew logice), że istnienie świata niematerialnego wynika z logiki, no to żeby dalej obstawać przy tych bredniach, nie masz innej opcji niż na pytanie o powstanie świata niematerialnego po prostu uciekać - właśnie "to mogą być zupełnie inne kwestie", "świat niematerialny rządzi się innymi prawami" to taka ucieczka. Bo zwyczanie nie masz pojęcia, jak mógłby powstać. Zgodnie z twoją logiką, powinien za jego powstanie odpowiadac świat jeszcze bardziej niematerialny, ale doskonale zapewne widzisz, do czego to prowadzi (nieskończony regres coraz bardziej niematerialnych rzeczywistości). Usilnie próbujesz przy tym uciec od przyznania się, że tym sam ten regres zacząłeś, swoją bzdurną tezą, że świat materialny powstał za sprawą niematerialnego - co nieuchronnie do takiego regresu prowadzi.
|
| N mar 01, 2009 22:57 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): 1)Cóż za sensacyjna różnica...
2)Na siłę próbujesz wykazać (wbrew logice), że istnienie świata niematerialnego wynika z logiki, no to żeby dalej obstawać przy tych bredniach, nie masz innej opcji niż na pytanie o powstanie świata niematerialnego po prostu uciekać - właśnie "to mogą być zupełnie inne kwestie", "świat niematerialny rządzi się innymi prawami" to taka ucieczka. Bo zwyczanie nie masz pojęcia, jak mógłby powstać. Zgodnie z twoją logiką, powinien za jego powstanie odpowiadac świat jeszcze bardziej niematerialny, ale doskonale zapewne widzisz, do czego to prowadzi (nieskończony regres coraz bardziej niematerialnych rzeczywistości). Usilnie próbujesz przy tym uciec od przyznania się, że tym sam ten regres zacząłeś, swoją bzdurną tezą, że świat materialny powstał za sprawą niematerialnego - co nieuchronnie do takiego regresu prowadzi.
1)Jest różnica bo Ty też wierzysz , że świat powstał na skutek czegoś. Czy to znaczy że tworzysz byty ponad potrzebę?
No chyba że uważasz, że coś z niczego.
2)Czemu na siłę?
Ten wniosek nasówa się dość lekko.
Poza tym nie wiedząc jak powstał świat materialny, pytasz jak powstał świat niematerialny. To tak jakby garnek próbował zrozumieć skąd wziął sie garncarz, podczas gdy nie umie nawet pojąć, skąd sam się wziął.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 23:10 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): Poza tym nie wiedząc jak powstał świat materialny, pytasz jak powstał świat niematerialny. To tak jakby garnek próbował zrozumieć skąd wziął sie garncarz, podczas gdy nie umie nawet pojąć, skąd sam się wziął.
I kolejna bezsensowna teza. A skąd pewność, że świat materialny powstał z niematerialnego? A nie na odwrót? A może są od siebie całkowicie niezależne?
Stworzenie świata materialnego z niematerialnego to twoja bzdurna teoria, jeśli w ogóle taki świat istnieje to nie ma absolutnie nic, co by miało wskazywać na to, że jest on starszy od materialnego, więc twój przykład z garnkiem to kompletna brednia.
|
| N mar 01, 2009 23:26 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Witold napisał(a): twój przykład z garnkiem to kompletna brednia.
Dlatego właśnie pisałem, że to o co pytasz jest bez sensu.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| N mar 01, 2009 23:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Coś z niczego?
jafo napisał(a): ja nie powiedziałem, że energia powstała z niczego. Bóg miał energie i dzięki niej stworzył wszystko.
Czyli powstała z niczego.
Bo skąd Bóg miał ową energię ? Od Kogoś ? Nie
Stworzył ją ? Jeżeli tak to z czegoś ? Nie.
Pozostaje więc opcja, że z niczego.
We wszechświecie tak się nie dzieje.
Dlatego naukowcy nie biorą Boga na poważnie.
|
| Pn mar 02, 2009 0:10 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Nie ma czegoś takiego jak "logiczna konieczność" w sferze wielkich niewiadomych.
Na przykładzie: Nie funkcjonuje rachunek prawdopodobieństwa razem z logiką (która staje się po prostu ludzką intuicją). Przyjmując, że tramwaje przyjeżdżają średnio co 10min na przystanek, ile minut średnio będzie czekał człowiek przychodząc w losowym czasie? Intuicja podpowiada nam, że 5. Bzdura. Statystyka pokazuje, że nieco ponad 5, coś koło 6-7.
Inny przykład. Rzucając monetą intuicja podpowiada nam, że co jakąś chwilę suma wypadających reszek i orłów będzie się sumować, czyli że co jakiś czas będzie remis. Znów bzdura. Przeprowadzając takie proste doświadczenie od razu zobaczymy, że będzie zdarzało się to rzadko, a nawet prawie wcale gdyż jedna strona zacznie prowadzić sporą liczbą rzutów
Kontynuując. Mówiąc, że coś jest logicznie konieczne o czymś, o czym kompletnie nie mamy pojęcia jest po prostu głupie i nie ma sensu.
Dobranoc.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| Pn mar 02, 2009 0:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|