ROK 2008- CZY ATEIŚCI GO UZNAJĄ?
Autor |
Wiadomość |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Faktycznie 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr lut 25, 2009 1:10 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Ta gałązka mnie zmyliła 
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr lut 25, 2009 1:12 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Sewerynie, czy teraz możesz potwierdzić wniosek, że dowody na kulistość ziemi mieli już starożytni?
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Śr lut 25, 2009 1:13 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
teatime napisał(a): Sewerynie, czy teraz możesz potwierdzić wniosek, że dowody na kulistość ziemi mieli już starożytni?
Jako że uznałem Ci ten dowód, to mogę powiedzieć że jeśli to co mówisz jest prawdą i fatycznie Arystoteles miał dostęp do wielu zaćmień księżyca, aby porównać wyniki, to rzeczywiście mieli jeden dowód .
Nurtuje mnie tylko czy faktycznie miał dotęp do wielu zaćmień. Bo zdarza się to dość żadko, no dość krótko.
Z jednego zaćmienia nie można wyciągnąć dalekoidących wniosków .
Dobranoc.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr lut 25, 2009 1:21 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: Jako że uznałem Ci ten dowód, to mogę powiedzieć że jeśli to co mówisz jest prawdą i fatycznie Arystoteles miał dostęp do wielu zaćmień księżyca, aby porównać wyniki, to rzeczywiście mieli jeden dowód . Arystoteles korzystał z prac astronomów. Piszesz o jednym dowodzie, a podałem trzy, zaćmienie to wg mnie naprawdę najsłabszy z nich, bo zaćmienia rzeczywiście występują rzadko. WIdnokrąg i niebo to o wiele lepsze dowody na okrągłość naszej planety. Nawet nie na eliptyczność (bo widnokrąg nie byłby okręgiem, a gwiazdy chowałyby się z różną "szybkością"), a na kształt dokładnie kuli. Argument o tym, że świadczyło to tylko, że miejsce obserwacji było częścią kuli trafny nie jest, gdyż nie było powodów aby tak twierdzić - można tutaj nawet brzytwę Ockhama zastosować - najprostsze rozwiązanie jest trafne. Szukając dziury w sposób jaki prezentujesz doszli byśmy do absurdalnych wniosków: Widzimy faceta z zakrwawionym nożem nad zwłokami - i jakie wnioski wyciągniemy: a) facet jest mordercą b) ktoś chciał mu zrobić na złość, więc zabił ofiarę, a później za pomocą wynalezionego teleportu ściągnął tego nieszczęśnika w miejsce zbrodni, otłumanił go chwilowo i włożył do ręki narzędzie zbrodni, po czym za pomocą teleportu uciekł daleko kilka sekund przed naszym przybyciem. Biorąc pod uwagę Twój sposób rozumowania obie sytuacje miałyby 50%/50% prawdopodobieństwa. Dodatkowo, narzędzie zbrodni nie byłoby dowodem, bo samo nic nie stwierdza, a dopiero widząc sytuacje, badając krew i zwłoki mamy cały jeden dowód. A tak po prostu nie jest i nóż jest dowodem, i ciało jest dowodem i ślady kroków są dowodem. Cytuj: Nurtuje mnie tylko czy faktycznie miał dotęp do wielu zaćmień. Bo zdarza się to dość żadko, no dość krótko. W tamtych czasach potrafiono już obliczyć kiedy dojdzie do zaćmienia. Cytuj: Z jednego zaćmienia nie można wyciągnąć dalekoidących wniosków .
Zaćmień było więcej, ale Ty na podstawie jednego możesz się przekonać, że to prawda.
Tak jakbyś upuścił piłkę na ziemię i powiedział, że jedno doświadczenie nie daje wniosków - owszem, ale wszystko inne też świadczy o grawitacji.
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Śr lut 25, 2009 1:34 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Widzieliście żeby ktoś kiedyś przekonał Seweryna? Może i tak było ale on nie dał tego poznać po sobie i dalej szedł w zaparte. Bo jak uczeń Jezusa może się mylić? Co by sobie ateiści pomyśleli gdy się przyznał? 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Wt mar 03, 2009 11:42 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Wt mar 03, 2009 11:46 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
R6 ma oczywiście jak zawsze rację, a to jest przesłanką, że jest nieomylny i wszechwiedzący.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Śr mar 04, 2009 18:09 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Tak trzymać.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pt mar 06, 2009 14:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
R6, gdybym nie był ateistą, byłbyś moim bogiem
Uuu... miałem przerwę w dyskusjach, bo czas poświęcałem na dyskusję z Wami, a nie naukę. I tak doczekałem się sesji poprawkowej. Ale luz, wracam do gry.
Co do uznania daty przez ateistów (bo to taki temat?  ). Co tu uznawać... liczenie od Chrystusa, którego mamy w... nie uznajemy
Mi to wisi, od kiedy te lata liczymy. Jak już mamy kalendarz gregoriański, to niech będzie, po co zmieniać? 
|
Pt mar 06, 2009 19:53 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Ten kalendarz to właśnie liczenie lat od Chrystusa znanego jako Syn Boży.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt mar 06, 2009 22:36 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): Ten kalendarz to właśnie liczenie lat od Chrystusa znanego jako Syn Boży.
"Znanego jako" wśród swoich wyznawców. Ci wyznawcy wkrótce przejęli władzę nad Europą więc ich kalendarz się przyjął.
|
Pt mar 06, 2009 22:53 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
To że kalendarz się przyjął to wiem , ale znany jako Syn Boży jest nie tylko wśród swoich wyznawców. Także wśród innych, również wśród ateistów.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
Pt mar 06, 2009 23:03 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Seweryn napisał(a): To że kalendarz się przyjął to wiem , ale znany jako Syn Boży jest nie tylko wśród swoich wyznawców. Także wśród innych, również wśród ateistów.
Nie - wśród innych jest znany jako "uważany przez chrześcijan za Syna Bożego".
|
Pt mar 06, 2009 23:21 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Czyli wiesz za kogo jest uważany.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So mar 07, 2009 11:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|