Co Myslicie o Muzyce Metalowej ????
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Co to miałoby znaczyć " cały metal obraca się wokół blacku " ? Metal generalnie dziś już nie " obraca się " wokół niczego. Owszem, za twórców metalu uważa się Black Sabbath, którzy uczynili satanizujące teksty jednym z głównych środków wyrazu, przynajmniej na początku ( i, jak to jasno dziś deklarują, całkowicie nie " poważnie " - Ozzy Osbourne powiedział kiedyś, że po prostu nie dało się do takiej muzyki śpiewać o kwiatkach ), ale muzycznie jego geneza tkwi w dokonaniach Cream i Jimiego Hendrixa, którzy więcej mieli wspólnego z flower-power, niż z satanizmem. Dziś metal to cały konglomerat tematów, od szatana po Jezusa ( że się tak perwersyjnie nieco wyrażę ), po prostu widzianych raczej od tej " mrocznej " strony, co wynika właśnie z konwencji muzycznej ( dla przykładu, metal chrześcijański podkreśla raczej radykalizm Jezusa, chrześcijański bunt, niezgodę na zło świata, twardą walkę ze złem itd. unikając tematyki " oazowej " ).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz mar 19, 2009 19:14 |
|
|
|
 |
paul1205
Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 19:20 Posty: 111
|
Do mnie osobiście taka muzyka nie trafia  Czasem zdarzy mi się posłuchać rocka ale i to bardzo rzadko. Ale ogólnie rzecz biorąc nie ma nic przeciwko fanom takich brzmień i denerwuje mnie nagonka na muzykę która sama w sobie nie ma nic złego z jakiego by nie była gatunku.
|
Cz mar 19, 2009 19:44 |
|
 |
Killim
Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 16:07 Posty: 17
|
Johnny99 napisał(a): Co to miałoby znaczyć " cały metal obraca się wokół blacku " ? Metal generalnie dziś już nie " obraca się " wokół niczego. Owszem, za twórców metalu uważa się Black Sabbath, którzy uczynili satanizujące teksty jednym z głównych środków wyrazu, przynajmniej na początku ( i, jak to jasno dziś deklarują, całkowicie nie " poważnie " - Ozzy Osbourne powiedział kiedyś, że po prostu nie dało się do takiej muzyki śpiewać o kwiatkach ), ale muzycznie jego geneza tkwi w dokonaniach Cream i Jimiego Hendrixa, którzy więcej mieli wspólnego z flower-power, niż z satanizmem. Dziś metal to cały konglomerat tematów, od szatana po Jezusa ( że się tak perwersyjnie nieco wyrażę ), po prostu widzianych raczej od tej " mrocznej " strony, co wynika właśnie z konwencji muzycznej ( dla przykładu, metal chrześcijański podkreśla raczej radykalizm Jezusa, chrześcijański bunt, niezgodę na zło świata, twardą walkę ze złem itd. unikając tematyki " oazowej " ).
Chodziło mi tylko o to, że niektórzy podchodzą do metalu, jakby tylko istniał black, co uważam za bzdurę.
|
Cz mar 19, 2009 20:05 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Killim napisał(a): Chodziło mi tylko o to, że niektórzy podchodzą do metalu, jakby tylko istniał black, co uważam za bzdurę.
Uogólniasz. Ja słucham oraz gram metal i to taki ekstremalny, a blacku się ogólnie nie tykam i mnie on nie interesuje.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt mar 20, 2009 0:00 |
|
 |
Killim
Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 16:07 Posty: 17
|
filippiarz napisał(a): Killim napisał(a): Chodziło mi tylko o to, że niektórzy podchodzą do metalu, jakby tylko istniał black, co uważam za bzdurę. Uogólniasz. Ja słucham oraz gram metal i to taki ekstremalny, a blacku się ogólnie nie tykam i mnie on nie interesuje.
Wystarczy przeczytać mojego poprzedniego posta. Chodzi mi tylko o fakt, że niektórzy na tym forum podeszli, jakby istniał tylko black.
|
Pt mar 20, 2009 13:53 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
No to źle podeszli.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt mar 20, 2009 14:30 |
|
 |
slowianin_wschodni
Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33 Posty: 320
|
Nie da sie ukryc.
|
Pt mar 20, 2009 14:32 |
|
 |
Oramen
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 7:53 Posty: 6
|
 Wsparcie
Czas chyba, żeby szeregi metali na tym forum zasilił jeszcze jeden przedstawiciel tego zacnego grona
Przy okazji witam wszystkich użytkowników, to mój 1 post. A teraz może do rzeczy:
Wszyscy tak pięknie ciskają gromy na ostrą muzykę zawartą w metalu (oh, jak ja nie lubię TEGO określenia dla tej muzyki, bo jest tyle odmian że nazywać wszystko metalem to głupota), jego cięższych odmianach (black, death, melodeath), a sam unblack metal tudzież christian metal też lekkością muzyki nie grzeszy.
Poza tym, czy posłuchaliście kawałków np. Iron Maiden? :] Czy wypowiadacie się tutaj, nie tykając protoplasty gatunku (nie mówię już o IM), i tylko słuchając "odpadów" wyrabiacie sobie zdanie?
Wszystkim "katolom" polecam
http://www.youtube.com/watch?v=cPwcVcEA ... re=related
Zapraszam do dyskusji ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
|
Pn mar 23, 2009 8:58 |
|
 |
Oramen
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 7:53 Posty: 6
|
No i wybaczcie za post-post, ale tu się chyba NIE edytuje postów, tak? Więc polecam wam płytę Iron Maiden "A matter of life and death". W tej płycie znalazłem więcej Boga niż dotychczas gdziekolwiek ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
|
Pn mar 23, 2009 9:23 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Ja polecam utwór " Laudate Dominum " power-metalowego zespołu Helloween ( płyta Better Than Raw ). Nie dość, że hymn śpiewany Bogu, to jeszcze po łacinie 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn mar 23, 2009 11:18 |
|
 |
Oramen
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 7:53 Posty: 6
|
Osobiście wolałbym nie popadać w takie skrajności  Dla mnie jakikolwiek rodzaj metalu o tak silnym wydźwięku religijnym jest aż odrzucający.
Wolę kiedy Bóg objawia się w muzyce w sposób subtelny, nienachalny, bez tego całego szumu i fanfar. Wtedy wydaje mi się bliższy, bardziej ludzki.
Ale co z krytykami? To dla nich tutaj przybyłem. Nie pozwolę opluwać tego, w co wierzę. :]
I jeszcze nawiążę do postów jakiejś moderatorki na początku. Nie jesteś kochanie wyrocznią, to że ty miałaś jakieś doświadczenia przykre z headbangerami czy ogólnie muzyką o jakiej tu mówimy, nie oznacza że jest ona zła, czy też do zła skłania, czy złu sprzyja, czy inne takie CHORE teorie.
|
Pn mar 23, 2009 11:37 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Są takie gatunki metalu, do których chrześcijański przekaz zdecydowanie nie pasuje, i całość brzmi groteskowo ( np. chrześcijański death - bywają takie historie, choć nawet z nazwy brzmi to idiotycznie ). Mi też się to nie podoba. Ale akurat podniosły power-metal radzi sobie całkiem nieźle
Co do moich doświadczeń - grałem kilka lat w zespole wykonującym cięższe odmiany muzyki rockowej, miałem więc kontakt z wieloma tzw. '' metalami '', i mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że należeli do najfajniejszych ludzi, z jakimi się zetknąłem. Nie mówiąc już o tym, że wierzący wcale nie stanowili wśród nich mniejszości.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn mar 23, 2009 13:19 |
|
 |
Oramen
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 7:53 Posty: 6
|
Prawda, że jeśli ktoś WIERZY naprawdę, znajdzie Boga i w metalu, bo Bóg jest wszędzie. Tylko szukać trzeba
A power metal jak najbardziej! To jest moc. Pierwotna siła. Piękno.
Metalowycy to bardzo zżyci ludzie w sumie, łatwo się odnaleźć w tym towarzystwie. Metal metalowi pomoże.
No dobra, ale gdzie Ci antymetalowcy? Z nimi się fajnie dyskutuje dopiero. ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
|
Pn mar 23, 2009 16:56 |
|
 |
Killim
Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 16:07 Posty: 17
|
Oramen napisał(a): No dobra, ale gdzie Ci antymetalowcy? Z nimi się fajnie dyskutuje dopiero. ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Może nie jesteśmy godni, by z nimi rozmawiać ? 
|
So mar 28, 2009 13:51 |
|
 |
Oramen
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 7:53 Posty: 6
|
Obawiam się, że boją się do nas zbliżać. Cobyśmy ich szatanem nie pozarażali ; D
|
So mar 28, 2009 14:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|