Chwileczkę. Wynajem lokalu jest działalnością gospodarczą. Tak jest klasyfikowany.

Tutaj jest wypowiedź ekonoma diecezji, która trochę wyjaśnia...

Więcej tekstów tutaj.

Wszystko dokładnie przeczytałam, co wcale nie zmienia mojego zdania o niezręczności kurii w tej sprawie.
Podzielam zdanie dominikanina o. Kozackiego.
Częśc duchowieństwa żyje w oderwaniu od wiernych i nie potrafi w porę dostrzec problemu, ucieka im z pola widzenia pojedynczy człowiek...choćby ten młody zmanipulowany.
I nie chodzi mi o kwestie finansowe - chodzi o kontakt, umiejętność wysłuchania, dotarcia, przekazania informacji.

jo_tka, rozumiem obronę Kościoła, gdy się w niego wierzy, ale mi przede wszystkim zależy na tym, aby to właśnie katolicy zaczęli krytykować takie zachowania, właśnie dlatego, że to głównie oni mogą mieć wpływ na takie zachowania. Kościół obraca niewiarygodnie ogromnymi kwotami, a w dzisiejszym świecie, gdzie to właśnie mamona jest problemem w rozwoju duchowym, to właśnie nikt inny jak Kościół powinien dawać dobry przykład.
Bo powiedz mi, czy naprawdę uważasz że tak powinno się stać? Nie wolałabyś aby to w ogóle nie zaszło? Jako katoliczka. Jeśli Kościół katolicki ma być wzorem, to czy właśnie tak powinien się zachowywać? Bo jeśli nie, no to jak to zmienić. Oczywiście, on też musi się z czegoś utrzymywać, ale niech robi to tak, aby o tym nie było słychać, aby młodzi ludzie nie musieli cierpieć na jego decyzjach. Już nie wspomnę o tym, że ta szkoła została przekazana w oparciu o fakt, iż ksiądz o imieniu którego już nie pamiętam wybudował tą szkołę, tylko że został pominięty drobny fakt - została ta szkoła wybudowana za kredyt od miasta, który nigdy nie został spłacony. Gdyby wziął taki kredyt w banku, to szkoła dawno by już należała do banku.

Podzielam również zdanie o. Kozackiego. Moim pytaniem jest tylko co zrobić, aby tą oderwaną część przywrócić na właściwe tory, bo tak jak się dzieje, nie jest dobrze, co raz więcej młodych odchodzić będzie od Kościoła, bo coraz bardziej staje się instytucją niż rozgłośnią dobrej nowiny, która niby jest jego misją.

Proponuję zajrzeć TUTAJ.

Oświadczenie Kurii i wypowiedź Dyrektora.


Karwoch: mnie interesują FAKTY. To znaczy zgodność relacji z rzeczywistością.

Dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Poznaniu mówi, że nie może wypowiadać się na temat propozycji i twierdzi, że nie ma ostatecznych kwot, bo sprawa jest w trakcie negocjacji. Nagranie z 25 marca, radio Emaus.

Kuria dodaje, że proponowany przez miasto czynsz nie pokrywa nawet kosztów koniecznych remontów.



W świetle tych wyjaśnień sytuacja wygląda nieco inaczej. Choć faktycznie kuria nie popisała się znajomością mediów.

Z tego tekstu wynika że obie strony mają skrajne żądania, zobaczymy jak to się dalej rozwinie.

No właśnie...taki komunikat wydany odpowiednio wcześniej zapobiegłby szumowi medialnemu i manifestacjom, a co zatem, nie padłyby niezręczne wypowiedzi.

No cóż pomarzyć możesz.

Przykład pewnego księdza od lat próbującego doprowadzić do lustracji w KRK, pokazuje, że temu kościołowi raczej nie zależy na samooczyszczaniu z wszelkich niewłaściwych działań. Ponadto u ludzi strach przed sąsiadami nadal jest silniejszy, od konieczności wykonywania woli Boga. Jedynie stawianie na pierwszym miejscu Jego praw a nie popieranie przywódców ludzkich, jest w stanie położyć kres wszelkiemu złu
Czy Jezus Chrystus bez powodu nauczał słów modlitwy:
(Mateusza 6:10) (...)Niech przyjdzie twoje królestwo. Niech się dzieje twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi(...)
On wie, że tylko ten Rząd usunie wszelkie zło - panujące w KRK i innych również.
Kiedy mówił do swoich uczni: (Mateusza 10:8) (...)Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie., to również podkreślił, co ma stanowić prawdziwą wartość w życiu chrześcijanina. Jeżeli coś wychodzi przed spełnianiem woli Boga, to - skutki widzimy i o tym słyszymy codziennie. Zachodzi dodatkowe pytanie, czy ktoś stawiający dobra materialne na czołowym miejscu, ma prawo nazywania się chrześcijaninem?
Absolutnie nie wynika z tego, że chrześcijanie to fajtłapy ekonomiczne. Należy mieć stale na uwadze, aby nie stało się tak jak pisze Apostoł Paweł w liście do Tymoteusza: (1 Tymoteusza 6:9-10) (...)Jednakże ci, którzy są zdecydowani być bogaci, wpadają w pokusę i sidło oraz wiele nierozumnych i szkodliwych pragnień, pogrążających ludzi w zagładę i ruinę. 10 Albowiem korzeniem wszelkich szkodliwych rzeczy jest umiłowanie pieniędzy, a zabiegając o to umiłowanie, niektórzy dali się odwieść od wiary na manowce i sami się poprzebijali wieloma boleściami.

Czy pogoń za gromadzeniem coraz większych dóbr przez dominujący kościół nie jest tym "umiłowaniem pieniędzy"? jak widać z powyższej dyskusji, są tacy, którzy tego nie dostrzegają a opinie skłaniające się ku takim twierdzeniom uważają za wymysły publikowane w szmatławcach, lub kłamstwa rozsiewane przez wrogów kościoła.

Powinien, ale to nie po raz pierwszy w historii osoby mające strzec dobra tych, których powierzono ich pieczy, zajmują się tym, co do nich nie należy.
I mniejsza o to, że sami takimi działaniami narażali się na gniew Boży, ale szkodzili tym, co pokładali w nich ufność. Jezus dobitnie podsumował takie działania:
(Mateusza 23:13) (...)„Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Zamykacie bowiem królestwo niebios przed ludźmi; bo sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą.

Takie dyskusje już niczego nie zmienią. Obecnie to co się dzieje, to efekt domina. Misternie budowana konstrukcja upada kość po kości.
Odpowiednim podsumowaniem będą słowa Kaznodziei:
(Kaznodziei 12:13-14) 13 Konkluzja sprawy, po wysłuchaniu wszystkiego, jest następująca: Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka. 14 Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą(...)
A jak wyżej było powiedziane, umiłowanie pieniędzy jest rzeczą złą.

Pozdrawiam.

GW to najpoczytniejsza gazeta w kraju, na dobrym poziomie,a jak na gazete codzienną to nawet bardzo dobrym.Pewnie że tak, tylko jak kościół wynajmuje od miasta kilka budynków za nic to jest fajnie,jak katolicy buduja swoje świątynie na gminnych gruntach to też jest fajnie,ale kosciół miastu i dzieciom ze szkoły juz miłosierdzia nie okaże -to jest moralne i to jest wporzadku zachowanie.


No w koncu to dzieło Boga,no to mozna oczekiwać wiecej .[code]


ponieważ nie maja prawa głosu


Nie to co GN ,nie zamieszcza na poważnie artykułów o księdzu uzdrowicielu z Ugandy chyba ,co przyjechał na krakowski Kazimierz i z marszu cały kosciół uzdrowił,to by była fajna telewizja pod redakcją redaktorów z Goscia...........

W takiej sytuacji nie znalazło się jedynie VIII LO

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36003, ... lopot.html

Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się argumentacja księdza:



Jak ZAWSZE w tego typu przypadkach zasada jest jedna: żadnych (ewentualnie minimalna ilość) argumentów i zaprzeczanie wszystkiemu.