Na następnej spowiedzi powiedz o tym - że wydaje Ci się, że zataiłeś (określ to tak jak to czujesz, tak jak to wiesz), powiedz o tym, że boisz się, że przyjmowałeś świętokradczo Komunię Świętą przez tyle a tyle czasu, itd. Nie bój się w żadnym razie księdza! Niestety (a może na szczęście?) księża są przyzwyczajeni do naprawdę ciężkich i trudnych grzechów - mają to na co dzień. Miej to już z głowy. Nie dręcz swojego sumienia - oddaj tę sprawę Bogu na spowiedzi. Niech On oczyści Cięz grzechu i uzrowi do bliskiej relacji z Nim.
Bóg z Tobą!
wspomnę o Tobie na modlitwie Panu!
